Odniosę się tutaj co do tej rzekomej potrzeby rewolucji.
mrozzi pisze:Według Sky tyle spotkań wynika z rozbieżności co do wyglądu przyszłego Juve. Allegri chce rewolucji, zarząd niewielu zmian.
Krótko mówiąc, zgadzam się z Zarządem. Skład personalny mamy wręcz skrojony do tego, by w ataku prezentować się świetnie. Odbijam piłeczkę nie tylko w stronę Maksa, ale i userów, którzy uważają, że
potrzebujemy jakiejś niesamowitej jakości pod względem defensywnym w linii pomocy. A przecież wystarczy pójść z duchem czasu i wprowadzić pewne zmiany systemowe (taktyka, koncepcja gry).
Odwołam się oczywiście do PL, a konkretnie stylu City, gdzie Pep nominalnie wykorzystuje jednego defensywnego pomocnika i nie jest to jakiś światowy TOP. Mowa oczywiście o
34letnim! Fernandinho i Gundoganie. Otworzyłem sobie 20 randomowych spotkań na transfermarkt i tylko w 3 z nich Brazylijczyk i Niemiec razem pojawiali się na boisku od początku. Zazwyczaj w wyjściowym składzie wybiega jeden z nich a reszta wygląda np. tak:
https://www.transfermarkt.pl/spielberic ... ht/3050253 Patrząc od linii środkowej w górę, który zawodnik wybija się ponad przeciętność jeśli chodzi o zadania obronne? Sane? Agurero? Silva?
Przełóżmy na warunki Juventusu:
---------------Dybala/Kean
Costa/?-----Pjanić/Benta-----Ronaldo/Ramsey---Berna/?
---------------Can/Matuidi
Sandro - Chiellini - Bonucci - Cancelo
----------------Szczęsny
Po co nam pakowanie kasy w jakiegoś uber przecinaka? Gdyby prowadził nas Hiszpan, to potrzebowalibyśmy jeszcze (abstrahując od stanu obrony):
- 2 nazwisk by wzmocnić konkurencję dla Douglasa i Federico na skrzydłach (Mandzu i Cuadrado do odpalenia).
- miłym dodatkiem byłoby np. wymienienie Blaise'a na N'dombele
Ewentualnie:
----------------Dybala/Kean
Costa/? - Pjanić/? - Ramsey/Benta - Ronaldo/Berna
Wtedy wystarczyłby 1 skrzydłowy i 1 ofensywny pomocnik jak np. Isco rekomendowany nam ostatnio przez Pirlo, czy gracz o profilu Eriksena/KdB
Tyle... żadnych super defensywnych pomocników, obrońców potrafiących lepiej bronić niż atakować (Darmian) i innych dziwactw. 2 ofensywnych piłkarzy i wisienka w postaci N'dombele do zabezpieczenia tyłów. Ot, całe mercato, zamiast wymyślania sztucznej rewolucji.
Uprzedzę wpisy pod tytułem: "ciekawe ile byśmy tracili", "to nie mogłoby się udać" itp.
City: 98 pkt. 95 g. strzelonych 23 g. stracone
LIverpool: 97 pkt. 89 g. 22 g.
Juventus: 89 pkt. 69 g. 27 g.
Ekipa Wybitnego Stratega i Pana Taktyka Allegriego straciła 4 bramki więcej niż super-hiper ofensywny świr Pep 'Mój Zespół Nie Ma Obrony' Guardiola. A mamy 2 kolejki do końca.
W lidze, w której nie ma drużyny na poziomie obecnie 6tego United.
I nie są to żadne kuźwa czary, bo grając ofensywny futbol, pracując nad EFEKTYWNYM utrzymaniem się przy piłce i dominując przeciwnika da się nie tylko poprawić bilans w ataku, ale i w obronie.
Wystarczy mieć pomysł (na drużynę i dostępnych piłkarzy) i wyrazić chęć zmiany, zamiast stękać w wywiadach jak Mister Beton.