JuvePoland

Panowie, że tak powiem, śmiechłem. Zespół, który jest w stanie walczyć jak równy z równym z większością ekip na Starym Kontynencie, dostaje takie baty - na dodatek w obliczu możliwości walki o 3 lokatę w tabeli.

Ja coś czuję że oni nie potrafią zapanować nad mobilizacją.
Chodzi mi o mobilizację na kilku frontach, ewidentnie już jakiś czas temu nastawili się na Lige Europy, że ją wygrają bo mają szpeca od europejskich pucharów w postaci Beniteza i nie potrafią w szatni zmobilizować się na ligę, w głębi duszy czują że ta liga nie jest priorytetem i z tymi słabszymi grają trochę mniej ambitnie a że nie są jakimś kolosem to takie wpadki się często zdarzają.
Postawili na Le i że przez nią awansują do LM ale to są puchary i różnie to może być, żeby sobie nie pluli w brodę;)

Napoli ma piękną siłę rażenia w ofensywie ale też przez to tracą sporo bramek i zawalją głupio mecze.
Mają Callejona,Insigne,Gabbiadiniego, Higuaina,Mertensa,Hamsika a obrona kuleje, jest poprostu słaba.
Tak jak my się zabezpieczamy środkiem pomocy i dobrą organizacją w obronie tak Napoli tego już nie ma.
U nas ta taktyka jest bardziej zrównoważona, mamy lepszych graczy w destrukcji i defensywie.

sebatiaen pisze:Mają Callejona,Insigne,Gabbiadiniego, Higuaina,Mertensa,Hamsika a obrona kuleje, jest poprostu słaba.

Z przodu mają naprawdę wielu ciekawych graczy, którzy są w stanie wygrywać mecze nawet w LM, ale tyły (z bramkarzem na czele) to jakaś prowokacja.

Dziwię się, że Napoli nie poświęci którejś ze swoich ofensywnych gwiazd, żeby kupić bramkarza i minimum jednego obrońcę. Przecież oni powinni się zabijać o takiego Perina czy Darmiana, a znając życie to w to lato sprowadzą kolejne głośne nazwisko do przodu i jakiegoś mało znanego obrońcę spoza Włoch.

No nie dogonią Romy i jeszcze wygrają LE, a 4 drużyny w LM to z punktu widzenia finansów ogromna strata dla Juventusu;/

AdiJuve pisze:No nie dogonią Romy i jeszcze wygrają LE, a 4 drużyny w LM to z punktu widzenia finansów ogromna strata dla Juventusu;/

1. Kto powiedział, że oni wygrają?
2. Kto powiedział, że Roma czy Lazio przejdą kwalifikacje?

mrozzi pisze:2. Kto powiedział, że Roma czy Lazio przejdą kwalifikacje?

Raczej Roma i Napoli, bo póki co UEFA zapowiedziała chyba tylko, że zwycięzca LE będzie miał pewne miejsce w kwalifikacjach, a nie od razu w fazie grupowej.

Makiavel pisze:Co się działo w tym meczu. Trzy samobóje?

Tu masz skrót jak nie oglądałeś jeszcze. Meczu nie oglądałem, ale w dwóch przypadkach to po prostu bramkarze tak wybijali piłkę, że trafiali w swoich a w przypadku Albiola to był chyba po prostu zaskoczony, że piłka spadła mu pod nogi.

Nie wiem, ale nie dziwię się już aż tak bardzo tej wygranej Empoli (Juventusowi też w obydwu meczach mimo wygranych było ciężko z nimi) wszak i w pierwszym meczu tych drużyn na San Paolo Empoli powinno wtedy wygrać (było 2-2) gdy prowadziło 2-0 i miało jeszcze kilka tzw. dobrych sytuacji na podwyższenie wyniku. Najwidoczniej drużyna Empoli nie leżała neapolitańczykom w tym sezonie.

sebatiaen pisze:Postawili na Le i że przez nią awansują do LM ale to są puchary i różnie to może być, żeby sobie nie pluli w brodę

Albo czasem nie obudzili się z ręką w nocniku

Crunny pisze:Z przodu mają naprawdę wielu ciekawych graczy, którzy są w stanie wygrywać mecze nawet w LM, ale tyły (z bramkarzem na czele ) to jakaś prowokacja

Co do bramkarza to ja bym się aż tak nie czepiał bo mi się wydaje, ze ten Andujar i tak jest o wiele lepszy od tego, który wcześniej bronił Rafaela Cabrala. No, ale już ta defensywa to w wielu przypadkach naprawdę się nie popisuje.

Mam nadzieje, że Cesena dowiezie ten remis :C

Ostatniego gola na San Paolo Cesena zdobyła w 1982 roku. Teraz ma już dwa, a do końca meczu jeszcze trochę zostało. Benitez i jego koncepcja gry w obronie :lol:.

Juz nikt nie komentuje, głucha cisza. Patrzę na wyniki - no tak, Napoli wygrało frustraci nie maja juz o czym pisać. Uwielbiam te tematy "wszystko o xxxx"

Sugerujesz, że zwycięstwo z Ceseną 3:2 na San Paolo jest takim osiągnięciem, że wszystkich zatkało z wrażenia?

cziro pisze:Sugerujesz, że zwycięstwo z Ceseną 3:2 na San Paolo jest takim osiągnięciem, że wszystkich zatkało z wrażenia?

Myślę, że sugeruje - słusznie zresztą - iż rozpisywanie się na temat meczu Napoli z Ceseną jest dziwnym objawem... sam nie wiem czego

Na prawdę w obliczu sukcesów Juventusu musicie się jeszcze łechtać tym, że Cesena strzela bramki Napoli?

Dobrze się wiedzie Gabbiadiniemu w tym sezonie. Dziewiąty gol dla Napoli, ogółem 20 w sezonie (Serie A, Coppa Italia, LE).

wojczech7 pisze:Na prawdę w obliczu sukcesów Juventusu musicie się jeszcze łechtać tym, że Cesena strzela bramki Napoli?

Jeżeli to do mnie, to oznajmiam, iż wczoraj miałem ból doopy z powodu tego, że Andujar nie zapunktował mi za czyste konto w fantasy lidze .

wojczech7 pisze:

cziro pisze:Sugerujesz, że zwycięstwo z Ceseną 3:2 na San Paolo jest takim osiągnięciem, że wszystkich zatkało z wrażenia?

Myślę, że sugeruje - słusznie zresztą - iż rozpisywanie się na temat meczu Napoli z Ceseną jest dziwnym objawem... sam nie wiem czego

Na prawdę w obliczu sukcesów Juventusu musicie się jeszcze łechtać tym, że Cesena strzela bramki Napoli?

Tak, ponieważ dział "Piłka nożna - Włochy" jest do dyskutowania o lidze włoskiej, a nie o o Juventusie.