Strona 8 z 19
: 08 marca 2005, 14:40
autor: M.
Zbliża się wielki mecz, który trzeba wygrać i awansować do ćwiercfinału. Bez wątpienia będzie to dla nas do tej pory najważniejszy mecz w sezonie. Przegrana i remis kosztują odpdnięcie z Ligi Mistrzów czyli odłożenie marzeń o zdobyciu tego pucharu do następnego roku. Juventus jest wstanie pokonać Real i awansować dalej. Myślę, że Capello zdecyduje się na trzech napastników. Takie rozwiązanie pokazało, że możemy wygrywać i strzelać więcej niż jedną bramkę. Więc w ataku Ibrahimović, Zalayeta i operująy za ich plecami Alex. Trezeguet nie powinien zacząć od pierwszej minuty, dawno nie grał, nikt nie jest pewny jego formy, a Zalayeta ostatnio dobrze gra. Na środku pomocy pewne miejsce ma Emerson, a jego partnerem będzie Tacchinardi. Z jednej strony dobrze, że nie zagra Blasi (i tak nic pożytecznego nie wnosił do gry), ale z drugiej Tacchinardi nie potwierdził swojej dobrej formy w tym sezonie. Na prawej stronie oczywiście Camoranesi. Pozostaje problem z lewą stroną. Olivera? W Madrycie przewracał się o własne nogi. Być może zagra tam Zambrotta, a jego miejsce na lewej stronie obrony zajmie Pessotto. W środku obrony na pewno Cannavaro i Thuram, na prawej Zebina. Na bramce oczywiście Gigi 8) . Uważam, że jeśli nasi piłkarze pokażą pełnię swoich umiejętności to mogą pokonać Real i awansować dalej, a my będziemy przeżywali na nowo 13.05.2003

.
: 08 marca 2005, 16:30
autor: _Jah
Real Madryt nie może pochwalić się wysoką dyspozycją graczy w przodzie, jak słusznie zauważył, jeden z ich kibiców tu na forum. Dlatego też podejrzewam, że będą w większym stopniu skupiać się na zabezpieczeniu tyłów. W formie czy bez, ich druga linia zmajstruje i tak jakoweś sytuacje, które wprowadzą dużo zamieszania pod naszym polem karnym. Ważne jest więc w tym momencie, zaatakować ich. Przy absencji Nedveda, nie widze innej możliwości, aniżeli ustawienie 4-3-3. Zrezygnowałbym również z wystawienia od pierwszej minuty, Davida Trezegeuta. Dlaczego? ano dlatego, iż niejednokrotnie trójka: Alex-Ibra-Treze udawadniała, że kierując się prywatą, nie potrafią ze sobą współgrać. Z większym pożytkiem dla zespołu powinno być, wypuszczenie na murawę Zalayety. Trezegeut mógłby poszukać swojej szansy ewentualnie w końcówce? kiedy zajdzie takowa potrzeba. Tak odważne posunięcie z trzema napastnikami w przodzie, pociągnie za sobą większą odpowiedzialność od postawy naszego króla środka, czyli Emersona. I mniemam, że jest on godny tej zaszczytnej funkcji, która będzie od niego wymagała w pojedynkę rozpoczynać akcje zespołu. Liczę na fantazję Camoranesiego, a nie jestem w stanie powiedzieć, kto zastąpi Nedveda na lewej stronie? Olivera, Kapo? ciężki orzecg do zgryzienia ma Don Capello. Ale i tak, najważniejsza jest obrona. Strata bramki jest równoznaczna z odpadnięciem, dlatego liczę, że będą tego dnia maksymalnie skoncentrowani. Powodzenia.
A co do Bońka, to jedynie ośmieszył się to wypowiedzią. Z chęcia bym mu nakopał w tym momencie za ten brak szacunku dla Juve. Emocje i stres przedmeczowy, coraz mocniej mi się udziela

. Ale jak inaczej ma być, skoro Juventus ma moc proroczą

, odnośnie mojego samopoczucia.
: 09 marca 2005, 01:38
autor: inv
dzis wielki mecz dla Juve, zastanawia mnie kto zastapi Nedveda.
mysle, ze bedzie 1:0 dla Starej Damy i po dogrywce uda sie Wam awansowac dalej, ale nalezy pamietac, ze ewentualna strata gola na Delle Alpi prawdopodobnie bedzie oznaczala koniec przygody Juve z LM.
Dzis po zwyciestwie Milanu moge dalsza czesc tego etapu LM ogladac ze spokojem

: 09 marca 2005, 06:41
autor: Adu
no i zbliza sie wielki mecz. po pierwszym bardzo kiepskim wystepie w hiszpani Stara Dama ma okazje na rewanz i pokazanie pelni swych mozliwosci. ten mecz pokaze na ile mocna jest nasza druzyna. miejmy nadzieje ze nie zawiedzie Capello i nie ustawi zespolu zbytnio defensywnie, ale znajoac jego to zapewne tak zrobi. szkoda ze zabraknie Pavla, ale trzeba sobie jakos radzic, mam nadzieje ze zagraja potrojnym atakiem, bo tylko w ten sposob da sie cos zdzialac a poza tym i tak nie ma nic do stracenia. licze na dobry wystep Alexa, bo to moze byc klucz do zwyciestwa. zapewne z dobrej strony jak zawsze zaprezentuje sie Gigi, zamro, cana, puma i camor. miejmy nadzieje ze wkoncu skutecznoscia popisze sie Zlatan. a wiec badzmy dobrej mysli i teraz pozostaje sie tylko modlic!!!
: 09 marca 2005, 09:11
autor: mnowo
Heh ale sie wczoraj wnerwilem na Michala Pola :x (dziennikarz Gazety Wyborczej). Oczywiscie przy okazji skrotow meczow Ligi Mistrzow, relacjonowanych na TVP2 w nocy..
Powiedzial tekst w stylu, ze "myslal ze Murinho zostanie ukarany za swoja pyche w meczu z Barcelona", ale ze tak sie nie stalo, to pewnie Chelsea bedzie wygrywac, i powinna w nastepnej rundzie zwyciezyc z Realem Madryt i "pokonac tych rzekomo galaktycznych pilkarzy", bo "Real Madryt wygra jutro z Juventusem".. :?
Zeby sie nie zdziwil.. heh no coz, zawsze lubilem jego wypowiedzi, ale ta mam nadzieje ze okaze sie "jakze nietrafiona" :roll: heh...
: 09 marca 2005, 09:49
autor: Vincitore
No i mecz już dzisiaj i dopiero dzisiaj mogę napisać coś więcej o tym meczu. Napewno to my jestesmy faworytami do wygrania tego meczu atut własnego boiska , ponoć ful stadion no i ostatnia forma Realu nie jest rewelacyjna a forma Bianconerich napewno się polepszyła pokazał to mecz z Romą ( a raczej pierwsza połowa meczu z Romą , bo w drugiej wszycy wiedzą jak było). Marzy mi sie awans ale bardzo sie boje tego meczu , gdyby był Nedved nie miał bym wątpliwości kto wygra! trzbea dzisiaj liczyć na trio Alex-Emerson-Camoranesi i moze wkońcu Zlatan wyjdzie z zimowego snu i strzeli swoją pierwszą bramkę w Lidze Mistrzów. Ponoć zagramy 3 napastnikami a co ja wam tu bedę mówił zresztą sami zobaczcie
Prawdopodobne składy:
Juventus: Buffon; Zebina, Thuram, Cannavaro, Zambrotta; Camoranesi, Emerson, Tacchinardi; Del Piero; Ibrahimovic, Trezeguet
Real Madryt: Casillas; Raúl Bravo, Helguera, Samuel, Roberto Carlos; Figo, Gravesen, Beckham, Zidane; Raúl, Ronaldo
Miejmy nadzieje że nasz Alessio właśnie w takim meczu pokaże klasę! i miejmy nadzieje że dzisiejsza data będzie naszym nowym powodem do dumy tak jak 14.05.03!!
FORZA JUVENTUS!
: 09 marca 2005, 10:05
autor: AgisDeluxe
miejmy nadzieje ze brak Nedveda nie bedzie swiadczyl o stylu gry Juve..oby zmiennicy godnie sie zaprezentowali i oby Capello nie ustawil skladu zbyt defensywnie...
jak dal mnie moze byc dogrywka..chociaz wolalbym 3-0...tak wynik mnie satysfakcjonuje i uwazam ze jesli Alex zagra dobrze to i Zlatan i Treze osmiesza Ronaldo i Raula i final bedzie nasz...
Raul to nie ten sam zawodnik co 2-3 lata temu kiedy strzelal bramki z kazdej niemal sytuacji..teraz widac brak formy...a Ronaldo nigdy nei darzylem sympatia wiec nie bede sie wypwiadal na jego temat bo dostane kartke.. :twisted: ale uwazam ze jesli schudlby z 5 kilo bylby srednim napastnikiem... :twisted:
forza JUVE !!!
: 09 marca 2005, 10:10
autor: _Jah
Ludzie, najwazniejsza jest Wiara

. Wczoraj po drugiej bramce Ronaldinho, zespol z Londynu znalazl sie w tak ciezkim terminie, ze powolujac sie na moje doswiadczone przeczucie, bylem niemal pewny, ze Katalonia uzyska awans. A tu prosze, rozmowa w przerwie, i ponowa gra, z nowym duchem. Najwazniejszym dzisiaj, bedzie hymn LM. Juz w tym momencie na twarzach naszych pilkarzy bedzie napisane rozstrzygniecie. Dwa lata temu bylo to zwyciestwo, i dopiero sam mecz wytlumaczyl mi ten prad pozytywnej energii, ktora wdarla sie wowczas do mojej duszy. To dobrze, ze w przewidywanych skladach widnieje Tacchinardi. Pomimo, ze nie prezentuje on w tym roku olsniewajacej formy, wspomoze naszych chociazby swoja osoba. To weteran, ograny, doswiadczony, dobry duch zespolu. Mozemy byc pewni, ze wlozy w mecz serce. Bozzze.. tozto wszyscy powinni zrobic. Miazga. Bedzie dobrze, laczmy sie z Delle Alpi ;>>>>
: 09 marca 2005, 10:43
autor: Jarojuve
Panowie muszę powiedzieć, że strasznie boję się tego meczu, boję się, że możemy nie awansować ale jednocześnie wierzę w JUVE!Czuję, że to może być jeden z najważniejszych i najcięższych meczy JUVE jakie oglądałem. Żeby wyeliminować Real musimy zagrać po prostu perfekcyjnie nie popełniając choć jednego błędu.W nocy miałem dwa sny: jeden spokojne zwycięstwo Juve i awans, a w drugim była dogrywka i przegraliśmy

Wierzę, że ziści się te pierwszy

Musimy wygrać ten mecz!!Musimy!!
: 09 marca 2005, 10:53
autor: szopyn
JUVE Musi wygrać ale tak samo obawiam sie tego meczu ale jednak wierze w naszą drużynę i licze że powtórzy się historia ale takrze trzeba poprawić historie czyli JUVE wygra 3 - 0 FORZA JUVE FORZA TURYN :!: :!:

:-D
: 09 marca 2005, 11:23
autor: Tony
Jam mam tylko nadzieje, ze jak Juve strzeli gola to Capello nie sciagnie Alexa (tak jak zawsze) i nie bedzie bronil wyniku... Jezeli Juve po strzeleniu gola bedzie bronil, to wyda na siebie wyrok odpadniecia z LM!!! Zobaczymy co bedzie, ja wierze w zwyciestwo!!! FORZA JUVE ! ! !
: 09 marca 2005, 11:29
autor: BIANCONERI
W dzisiejszym dniu nie będe funkcjonował normalnie;nerwy i podniecenie swpowodowane tym wielce istotnym meczem są do prawdy ogromne.
Pierwszy mecz w naszym wykonaniu był słaby,Real dominował,a my skupiliśmy się na grze defensywnej.Tak jednak wyglądają mecze Juventusu rozgrywane w Hiszpanii,na swoim terenie będziemy z pewnością groźniejsi.Nie można jednak zapominać o tym,że Real dysponuje bardzo silną ofensywą i będzie miał sporo okazji do strzelenia gola.Mecz będzie szalanie trudny,spowodowane jest to tym,iż musimy jak najszybciej zacząć strzelać gole i do tego grać bardzo uważnie w obronie i jednocześnie uważać na faule,ponieważ Merk nie raz wykartkował naszą drużyne.Wszyscy zastanawiają się kto zastąpi Nedveda i jak będzie wyglądał cały skład w dzsiejszym meczu.Niemal pewne jest to,że zagramy trójką w napadzie,a od pierwszych minut wystąpi Tacchinardi,dla którego będzie to znakomita okazja do udowodnienia Capello,że to jemu należy się miejsce w pomocy.Jeśli chodzi o obrone to sprawa jest jasna,możliwe tylko,że Capello zdecyduje się wystawic w pierwszym składzie Pessotto,co spowodowałoby przesunięcie Zambrotty do pomocy,a Taccha na ławke,ale do tego raczej nie dojdzie.
SOLO JUVE!!!
: 09 marca 2005, 11:35
autor: Reggie
Wiara, wiara i jeszcze raz wiara! To jest najważniejsze. Ten mecz jest kompletnie nieprzewidywalny, Juventus wydaje się prezentować dobra formnę, a Real wręcz przeciwnie, ale i tak wszystko okaże się dopiero na boisku.
Forza Juve :!:
: 09 marca 2005, 11:51
autor: Lypsky
Juz dzis wielki mecz :]
Rekolekcje dobra rzecz, nie trzeba isc do szkoly, mozna w spokoju przygotowac sie do meczu, niestety nie moga trwac wiecznie i juz jutro o 8.00 siedzial w szkole w jakim humorze? to wszystko zalezy od dziesjezgo wieczoru.
Wczorajszy mecz Barca-Chelsey dodal mi nadzieji, okazalo sie ze mistrzowska taktyka potrafi pokonac zespol grajacy najpiekniejsza pilke na swiecie :]
Mysle ze don Fabio szykuje specjalna niespodzianke na dzisiejszy wieczor.
Duzo role odegraja doswiadczeni Tach(licze ze wyjdzie od 1 min. i pokaze dusze walczaka) i DP(oby nie stracil formy) wazna postacia bedzie nasz cichy przywodca Emerson, to on bedzie odpowiadal za srodek pola ktory moze byc decydujacy o spotkaniu.
Nie mozemy atakawac na "pałe" akcje musza byc przemyslane, czasami bedzie trzeba skontorowac, a moze to sie okazac nasza najbardziej niebezpieczna bronia.
Jezeli do 70min. wynik nie bedzie dla nas korzystny Capello musi postawic wszystko na jedna karte.
Nie zgadzam sie z glosami ze jezeli stracimy bramke, odpadniemy, w tym meczu wszystko jest mozliwe w koncu graja prawdziwi mistrzowie: Juve i Real. W kazdym z zespolow jest zawodnik ktory w pojedynke moze przesadzic wynik spotkania.
Nerwy beda ogromne (kazdy mecz przezywam w ten sposob) lecz licze i calym sercem wierze w zwyciestwo ktora da nam upragniony awans.
p.s.
dzis bylem w kosciele :] zrobcie to samo.
: 09 marca 2005, 12:37
autor: FC Juventus Turyn
Nie mogę się doczekać już tego meczu. Bardzo licze na Juventus i byłbym pewien awansu Juve gdy by w pierwszym meczu się przegrało 1-0 tylko np. 2-1. Co do lini pomocy to za Nedveda dałbym chyba jednak raczej Appaiaha zamiast Alessio, ponieważ mimo tego że ostatni Ghanijczyk jest piłkarzem który rzadko grywa, tak jak Tacchi, ale wydaje mi się obecnie zawodnikiem lepszym. Szkoda że nie zagra Kapo. Co do pomysłu niektórych z was żeby Pesotto zagral na obronie za Zambrottę - to jest raczej zły pomysł od pierwszej minuty, ponieważ Pesotto nie jest takim szybkim piłkarzem jak Gianluca i mógłby miec duże kłopoty.