: 03 kwietnia 2018, 20:00
Ja się cieszę, że Matuidi nie będzie nas męczył swoim bezpłciowym bieganiem. Nie wiem jak to wypali ale Max wie co robi
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Jest chaotyczny, ale przynajmniej doskakuje do rywala, Niemiec jest obserwatorem. Oby ostatni sezonMRN pisze:Ja się cieszę, że Matuidi nie będzie nas męczył swoim bezpłciowym bieganiem. Nie wiem jak to wypali ale Max wie co robi
Racja to jest na pewno 4-2-3-1 ale na boisku będzie to wyglądać zapewne inaczej może 5-4-1 może 7-2-1 ważne tylko,żeby nie przegrać a remis taki jak z Totkami będzie w Madrycie o wiele trudniej odrobić.albertcamus pisze:Juve zarzeka się, że to stare dobre 4-2-3-1, Uefa w ogóle się gubi w rozpiskach, ale może właśnie to wyglądać 4-4-2Piotr Juvefan pisze:4-4-2 jednakalbertcamus pisze:Oficjalnie z UEFA.com
Gigi - MDS, BARZE, Kielon, ASA - D. COSTA, BENTANCUR, KHEDIRA, A. SANDRO - IGŁA, DYBALA![]()
Gdyby tylko tak prześledzić skuteczności Ronaldo przeciwko innym zespołom to proporcja była by podobna. Nie ma w tym nic dziwnego.Cobra pisze:Gdzieś dzisiaj wyczytałem, że Ronaldo zdobył z nami 7 bramek w 5u meczach, w których oddał 8 (sic!) celnych strzałów.
Weź Ty się Buffon zepnij, co?
Jestem podobnego zdania, ale jeżeli chodzi o środek pola to wolałbym dzisiaj tam widzieć Markiza niż Bentacura, młody się jeszcze pali, prawie w każdym meczu łapie głupie żółtko swoimi wślizgami, oby się dzisiaj na tym nie przejechał.Hołek pisze:Ufam Maksowi, ale obawiam się tych najbardziej doświadczonych czyli Buffona i Barzagliego. Wiem, że i tak nie było szans na Szczęsnego, ale przy całym szacunku do Gigiego- jest w słabszej dyspozycji. Tak jak gazety wspominały coś o Ruganim, tak znów mamy zachowawczo Andreę. Nie będę przypominał jak zaprezentował się w meczu z Totkami, chyba każdy się ze mną zgodzi, że nie jest to już ten bezbłędny profesor. Nie oceniam tylko na podstawie Bianconerich, ale też kadry Włoch- mam wrażenie, że ci najbardziej doświadczeni, gubią się najczęściej wtedy, kiedy potrzebny jest przykład z ich strony. Obym się mylił, ale wolałbym miło zaskoczyć się Ruganim niż zawieść Barzaglim- a ostatnio często się to jemu przytrafia.
Oczywiście zaraz jakiś forumowy ekspert zaliczy mnie do forumowych narzekaczy, chociaż jest to moja pierwsza uwaga co do składu przed meczem. Jak wspomniałem, ufam Maksowi i mam nadzieję, że moje troski są bezpodstawne.
Celna uwaga z Bentancurem, ma chłopak gorącą głowę co by nie mówić. A co do Barzagliego i Buffona to liczę właśnie,że u siebie stara gwardia nie zawiedzieHed pisze:Jestem podobnego zdania, ale jeżeli chodzi o środek pola to wolałbym dzisiaj tam widzieć Markiza niż Bentacura, młody się jeszcze pali, prawie w każdym meczu łapie głupie żółtko swoimi wślizgami, oby się dzisiaj na tym nie przejechał.Hołek pisze:Ufam Maksowi, ale obawiam się tych najbardziej doświadczonych czyli Buffona i Barzagliego. Wiem, że i tak nie było szans na Szczęsnego, ale przy całym szacunku do Gigiego- jest w słabszej dyspozycji. Tak jak gazety wspominały coś o Ruganim, tak znów mamy zachowawczo Andreę. Nie będę przypominał jak zaprezentował się w meczu z Totkami, chyba każdy się ze mną zgodzi, że nie jest to już ten bezbłędny profesor. Nie oceniam tylko na podstawie Bianconerich, ale też kadry Włoch- mam wrażenie, że ci najbardziej doświadczeni, gubią się najczęściej wtedy, kiedy potrzebny jest przykład z ich strony. Obym się mylił, ale wolałbym miło zaskoczyć się Ruganim niż zawieść Barzaglim- a ostatnio często się to jemu przytrafia.
Oczywiście zaraz jakiś forumowy ekspert zaliczy mnie do forumowych narzekaczy, chociaż jest to moja pierwsza uwaga co do składu przed meczem. Jak wspomniałem, ufam Maksowi i mam nadzieję, że moje troski są bezpodstawne.
Zgadzam się też co do Markiza i Bentacura. Najdziwniejsze jest to, że jak już Claudio zagra to nie robi jakichś błędów. Tym bardziej w fazie defensywnej, także nie wiem dlaczego jest na marginesie.Hed pisze:Jestem podobnego zdania, ale jeżeli chodzi o środek pola to wolałbym dzisiaj tam widzieć Markiza niż Bentacura, młody się jeszcze pali, prawie w każdym meczu łapie głupie żółtko swoimi wślizgami, oby się dzisiaj na tym nie przejechał.Hołek pisze:Ufam Maksowi, ale obawiam się tych najbardziej doświadczonych czyli Buffona i Barzagliego. Wiem, że i tak nie było szans na Szczęsnego, ale przy całym szacunku do Gigiego- jest w słabszej dyspozycji. Tak jak gazety wspominały coś o Ruganim, tak znów mamy zachowawczo Andreę. Nie będę przypominał jak zaprezentował się w meczu z Totkami, chyba każdy się ze mną zgodzi, że nie jest to już ten bezbłędny profesor. Nie oceniam tylko na podstawie Bianconerich, ale też kadry Włoch- mam wrażenie, że ci najbardziej doświadczeni, gubią się najczęściej wtedy, kiedy potrzebny jest przykład z ich strony. Obym się mylił, ale wolałbym miło zaskoczyć się Ruganim niż zawieść Barzaglim- a ostatnio często się to jemu przytrafia.
Oczywiście zaraz jakiś forumowy ekspert zaliczy mnie do forumowych narzekaczy, chociaż jest to moja pierwsza uwaga co do składu przed meczem. Jak wspomniałem, ufam Maksowi i mam nadzieję, że moje troski są bezpodstawne.