Strona 8 z 9

: 28 września 2017, 00:18
autor: Bukol87
Trzy punkty. Żadnego momentu, w którym obawiałbym się o wynik.
Jedziemy dalej.

: 28 września 2017, 02:04
autor: Wojtek
Higuain tego właśnie potrzebował. Teraz już z górki. Bentancur kilka świetnych i ważnych odbiorów, dobry mecz, ale brakuje jakiegoś dobrego podania, stwarzającego okazję. Sturaro to DNO. DNO w ofensywie i defensywie...Nie potrafi zrobić niczego z przodu, jak ma piłkę to albo centra, jeśli ma na to miejsce, a jeśli nie ma to podanie do tyłu na alibi. W tyłach większość pojedynków 1 vs 1 przegranych :prochno: Lichy musi być zgłoszony do fazy pucharowej :pray:

FORZA! :juve:

: 28 września 2017, 08:23
autor: Dragon
Pjanić problem mięśni prawego uda.
Podobno na Atalante nie zdąży...

: 28 września 2017, 08:36
autor: rammstein
czy po rundzie grupowej, w sensie po okienku transferowym dałoby się Lichego powołać do składu?

: 28 września 2017, 08:40
autor: Nicram_93
rammstein pisze:czy po rundzie grupowej, w sensie po okienku transferowym dałoby się Lichego powołać do składu?
Tak, po fazie grupowej na fazę pucharową jeszcze raz się ogłasza kadrę na LM. Tak było też w zeszłym roku kiedy Lichy też nie był powołany jesienią, a na wiosnę już był.

Jeśli Pjanić nie zdąży tylko na Atalantę to pół biedy, jakoś sobie poradzimy, bałem się żeby to nie był groźniejszy uraz, bo wczorajszy mecz pokazał jak bardzo jest nam potrzebny.

: 28 września 2017, 09:09
autor: Makiavel
Dobrze, że Mandzukic jest tak drewniany, to piłka odbiła się od niego w dobrą stronę :prochno:

Beznadziejny mecz. Tylko tyle można powiedzieć. Z taką grą kolejny mecz w LM przegramy.

Dybala znów beznadziejny w LM. Jak dotąd tylko mecz z Barceloną w zeszłym sezonie zagrał na miarę swojego fejmu, jeśli chodzi o te rozgrywki.

: 28 września 2017, 09:29
autor: annihilator1988
Jeszcze kilka takich spotkań, a Dybala nabawi się tego samego syndromu LM co Higuain.

Okropne męczenie były w pierwszej połowie i dzięki Grubemu, że zrobił to, na co każdy liczył.

: 28 września 2017, 10:14
autor: pumex
DonPatch pisze:Kiedy zagramy Costa, Dybala, Berna - Higuain?
A skąd takie ciśnienie na ten kwartet? Póki Mandzukić daje drużynie więcej niż Costa czy Bernardeschi to ja nie mam żadnego problemu z tym, żeby Chorwat dalej był pierwszym wyborem kosztem wspomnianej dwójki. Prędzej ciekawy jestem, jakby wyglądała nasza gra przez kilka potkań z tercetem Mandzukić-Dybala-Costa za plecami Higuaina.

: 28 września 2017, 10:58
autor: Virgil
Dokładnie Costa na razie wygląda (biorąc poprawkę jaką rolę miał pełnić) bardzo słabo, nie jest żadnym wzmocnieniem. Na jego pozycji lepiej wygląda Mandzu, wpływ na grę Costy jest minimalny. Nie przypominam sobie żadnych groźnych akcji które wypracował, zero goli, zero asyst.

Jak wchodził na ogodny to Berna mi się bardziej podobał od Braziliano, miał kręcić obrońcami a na razie to kręci się wokół totalnej przeciętności.

: 28 września 2017, 11:14
autor: Ivory
Minął sierpień i wrzesień (łącznie 13 meczy) a dorobek nowych nabytków tj. Costy, Berny, Matuidiego, Bentancura, De Sciglio... Howedesa to okrągłe zero goli i jedna asysta Bernardeschego w 80 minucie. Wow :roll:
Nie liczę seriii rzutów karnych za oceanem z Romą. Także wyłącznie stara gwardia ciągnie Juve.

W tym momencie 1:0 dla sekty Alexisa Sancheza i mercato 7/10.
Zaczyna się nowy miesiąc gier, okres ochronny się kończy i już najwyższy czas by nowi wnieśli konkrety (giole i asysty) do gry i wyników klubu.

: 28 września 2017, 11:38
autor: MRN
To, że żadnego przełożenia nie ma na bramki to nie problem bo nie dla bramek zostali sprowadzeni, problemem jest to, że ich wpływ na grę i stwarzanie większej ilości sytuacji bramkowych jest żaden. Wniosek jest taki, że gra układać zaczyna się dopiero wówczas kiedy powracamy do ustawienia z zeszłego sezonu a Costy już na boisku nie ma. Jedynie Benardeschi mimo, że gra najmniej to z nowych nabytków ( poza Matuidim ) wygląda najprzyzwoiciej.

: 28 września 2017, 12:00
autor: Łukasz
MRN pisze:Jedynie Benardeschi mimo, że gra najmniej to z nowych nabytków ( poza Matuidim ) wygląda najprzyzwoiciej.
:shock:

Serio? Przecież facet nie pokazał na razie zupełnie nic. Nie mówię, że nie wypali, bo nie wiadomo (oczywiście jako kibic Juve życzę mu, żeby wypalił - jeśli nie stuprocentowo, to przynajmniej na tyle, żeby go wytransferować za równowartość zakupu), ale póki co jest jest wolny, zagubiony i bezpłciowy, zupełnie nijaki. Jak się na niego patrzy to można jedynie żałować, że to on, a nie taki Salah do nas trafił. Costa przynajmniej gra, robi jakiś wiatr, kiwa, dogrywa niezłe piłki. Bentancur ma mleko pod nosem, stąd za dużo fauluje, ale nie boi się gry, potrafi grać na 1-2 kontakty z głową w górze - będą z niego ludzie. Nawet ten - pożal się Boże - De Sciglio zagrał z Barcą przyzwoitą połowę (choć z truskawkami na torcie w postaci babola i kontuzji).

: 28 września 2017, 12:20
autor: panlider
Virgil pisze:Dokładnie Costa na razie wygląda (biorąc poprawkę jaką rolę miał pełnić) bardzo słabo, nie jest żadnym wzmocnieniem. Na jego pozycji lepiej wygląda Mandzu, wpływ na grę Costy jest minimalny. Nie przypominam sobie żadnych groźnych akcji które wypracował, zero goli, zero asyst.

Jak wchodził na ogodny to Berna mi się bardziej podobał od Braziliano, miał kręcić obrońcami a na razie to kręci się wokół totalnej przeciętności.
Przecież Costa w którymś z ostatnich meczy (za cholerę nie mogę sobie przypomnieć w którym) wypracował Benatii i Mandzukiciowi 200% sytuacje bramkowe, które zostały przez nich skasztanione, także brak asyst to raczej nie jest wyłącznie wina Brazylijczyka, ale także fatalnego wykończenia ww. dwójki. Wczoraj też był blisko strzelenia gola z wolnego.
Czekam na chwilę, kiedy Brazol zastąpi Cuadrado w naszym pierwszym składzie, wiem, że Juana na razie bronią liczby, ale poza pojedynczymi przebłyskami jest w tym sezonie strasznie rzadki, nawet w świetnym meczu z Torino mnie irytował i odnoszę wrażenie, że w jego asyście w meczu z Fiorentiną było więcej przypadku niż zamierzenia, bo dośrodkowanie było w gruncie rzeczy bardzo słabe i miał szczęście, że Mandżu fajnie zamknął tą akcję.

: 28 września 2017, 13:17
autor: Bukol87
Podsumowanie letniego okienka pod koniec września.
Szanowne Juvepoland, po raz kolejny gratuluję rozmachu! :bravo:

Jeszcze jedna rzecz. Mam nadzieję, że w sprawie Pjanica zarząd i sztab nie będą tak manipulować jak ostatnio z DS. Dobrze, że jeden z użytkowników tego forum nagłośnił sprawę. Może włodarze Juve wyciągną konsekwencje.

: 28 września 2017, 13:24
autor: szczypek
pumex pisze:Zero od początku do końca składnej akcji zespołowej.
Ta, a pierwsza bramka to padła z przypadku.

Zasadniczo męczące widowisko, takiego się spodziewałem i spodziewam ze Sportingiem w Turynie. Na takowe widowisko, moim zdaniem, składają się dwa czynniki - jakby mniejsza intensywność w naszej grze i ich bardzo dobra gra w defensywie. Już nie było takiego pressingu jak w meczu z Torino, właściwie nie było żadnego, Mandzukic jakby oszczędzał siły mając w perspektywie cały mecz a nie zmianę (i to było dziwne). Natomiast OP zagrało naprawdę dobry mecz, w ofensywie to ogóry do kwadratu, ale w obronie nam na niewiele pozwalali - zagęszczone wszystko i kasowanie akcji daleko od bramki.

Irytował mnie Chiellini. Ile mu tych dalekich podań wyszło wczoraj? Dwa? Na sześć czy siedem prób. Pomysły zacne, ale jak nie idzie, to chyba nie ma sensu powtarzać pewnych rzeczy do skutku.

Tęsknię za MDS.