JuvePoland

Vanquish pisze:

Tarnos15 pisze:Czekaj bo ja teraz mam problem z czytaniem ze zrozumieniem (serio ) bo ja czytam, z posta że za 13 000 zł to pojada 2 osoby na bilet pierwszej kategorii z noclegiem i transportem, po czym widzę linka gdzie JEDEN bilet kosztuje 11 500, więc nie wiem gdzie te 2 osoby z noclegiem i transportem

Ok, po kolei:
1. Na allegro jest 1 bilet na miejsce kategorii 3, cena - 13.000 zł.
2. Na ebay sa 2 bilety na miejsca kategorii 1, cena - 6.250 $
3. 6.250 $ na 2 osoby to 3.125 $ na 1 osobę.
4. Szybkie przeliczenie 3.125 $ na zł -> ok. 11.655,7941 zł.
5. Czyli za 1 bilet 1 kategorii na ebay 1 osoba płaci 11.655,79 zł.
6. 13.000-11.655,79=1.344,21 zł
7. Wniosek - za 1.344,21 zł możesz opłacić samolot i hotel, zatem za cenę biletu 3 kategorii możesz mieć bilet 1 kategorii plus samolot plus hotel.

Ok, kumam. Z tego zdania:

13.000 zł za 1 miejsce i to kategorii 3? Za tyle to 2 osoby moga mieć po bilecie kategorii 1

wywnioskowałem, że to mają być 2 osoby, a nie jedna ale tak jak wspomniałem problemy z czytaniem ze zrozumieniem [/b]

Vanquish pisze:wzorem do naśladowania może nie jestem, ale wyznaję zasadę, że najpierw warto doczytać uważnie a potem się ewentualnie kłócić... foch? doh /Vanquish

nie, żaden foch. Tylko nie trzeba od razu traktować ludzi jak analfabetów, bo jak widać nie ja jeden źle zrozumiałem

Vanquish pisze:

Tarnos15 pisze:Czekaj bo ja teraz mam problem z czytaniem ze zrozumieniem (serio ) bo ja czytam, z posta że za 13 000 zł to pojada 2 osoby na bilet pierwszej kategorii z noclegiem i transportem, po czym widzę linka gdzie JEDEN bilet kosztuje 11 500, więc nie wiem gdzie te 2 osoby z noclegiem i transportem

Ok, po kolei:
1. Na allegro jest 1 bilet na miejsce kategorii 3, cena - 13.000 zł.
2. Na ebay sa 2 bilety na miejsca kategorii 1, cena - 6.250 $
3. 6.250 $ na 2 osoby to 3.125 $ na 1 osobę.
4. Szybkie przeliczenie 3.125 $ na zł -> ok. 11.655,7941 zł.
5. Czyli za 1 bilet 1 kategorii na ebay 1 osoba płaci 11.655,79 zł.
6. 13.000-11.655,79=1.344,21 zł
7. Wniosek - za 1.344,21 zł możesz opłacić samolot i hotel, zatem za cenę biletu 3 kategorii możesz mieć bilet 1 kategorii plus samolot plus hotel.

Pff poważnie takie ceny biletów są?

Wybiera się ktoś?

zagroo pisze:Pff poważnie takie ceny biletów są?

Wybiera się ktoś?

To nie są normalne ceny biletów. Po prostu ktoś je kupił a teraz chce opchnąć z zyskiem. Nieuczciwy proces ale wielce powszechny, niestety.

Po wczorajszych wydarzeniach w Manchesterze, podjęto decyzję w związku z bezpieczeństwem, że podczas meczu zostanie zamknięty dach.
Wydarzenia ma pilnować ok 15 tys. policjantów i innych służb.

Dragon pisze:Po wczorajszych wydarzeniach w Manchesterze, podjęto decyzję w związku z bezpieczeństwem, że podczas meczu zostanie zamknięty dach.
Wydarzenia ma pilnować ok 15 tys. policjantów i innych służb.

Chwała im za to, że zawczasu już planują bezpieczeństwo na pohybel Unii, ale ten dach mnie zastanawia. W jaki sposób to może chronić?

Vanquish pisze:

Dragon pisze:Po wczorajszych wydarzeniach w Manchesterze, podjęto decyzję w związku z bezpieczeństwem, że podczas meczu zostanie zamknięty dach.
Wydarzenia ma pilnować ok 15 tys. policjantów i innych służb.

Chwała im za to, że zawczasu już planują bezpieczeństwo na pohybel Unii, ale ten dach mnie zastanawia. W jaki sposób to może chronić?

Może chodzi o to żeby nikt niczego nie portafił wrzucić (granat, bomba?)
Też tak myślałem, no ale byłem na meczu Lechia-Juventus i ciężko byłoby przerzucić cokolwiek, trochę wysoko /Vanquish

Moim zdaniem przy zamkniętym dachu będzie się grało dużo trudniej. Zwłaszcza przy tak licznej publiczności.


Nie wiem czy już ktoś o tym pisał, ale Capello się wypowiedział, że władze Realu kontaktowały się z nim i podpytywały o to dlaczego nasza obrona traci tak mało bramek.

koki90 pisze:Może chodzi o to żeby nikt niczego nie portafił wrzucić (granat, bomba?)
Też tak myślałem, no ale byłem na meczu Lechia-Juventus i ciężko byłoby przerzucić cokolwiek, trochę wysoko /Vanquish

Może chodzić o swego rodzaju nalot? Atak z powietrza?
Myślę, że może to mieć jakieś podstawy bezpieczeństwa obiektu w przypadku wybuchu ładunku i naruszenia jego konstrukcji.

koki90 pisze:Nie wiem czy już ktoś o tym pisał, ale Capello się wypowiedział, że władze Realu kontaktowały się z nim i podpytywały o to dlaczego nasza obrona traci tak mało bramek.

Niesłychane, że takie rzeczy mogą mieć miejsce. Serio? Tyle ludzi pracuje na rozpracowanie przeciwnika, a oni pytają Capello w czym rzecz. To jest niesłychane, rozumiem pytać się byłego gracza występującego obecnie w drużynie, ale takie coś? Równie dobrze Juve mogłoby dzwonić do Ancelottiego :facepalm2:

Na tuttojuve jako argument wymienia się użycie dronu.
Źródło

Wspominia się też o incydencie w Dortmundzie.

jakich czasów dożyliśmy... zamiast zastanawiać się nad pieknym widowiskiem to zastanawiamy się czy ciapaci nie zrobią zamachu...

Zamknięcie dachu to proforma przed ewentualnym zamachem z powietrza. Przecież scenariuszy mogłoby być wiele - dron jest tu faktycznie takim, który wydaje się najbardziej prawdopodobny.

Teraz pytanie - bilety na finał są imienne czy nie? Jeśli tak, to ci kupujący je przed samym meczem za potężne pieniądze będą mieli cholerne problemy. Z tego co pamiętam tych nazwisk się zazwyczaj nie sprawdza, bo to dodatkowe utrudnienie, w sensie przedłuża czynności na bramkach. Chyba, że na LM bilety są bez imion i nazwisk - wtedy tematu nie ma.

Warunki wcale nie będą trudniejsze, bo warunki będą takie same dla obu zespołów. Oby tylko tego dnia gorąco nie było.

Na LM też są imienne a przynajmniej w Turynie tak jest. Proszą Cię przed kupnem o okazanie dowodu ale na bramkach już nikt tego nie sprawdza.

alessandro1977 pisze:Na LM też są imienne a przynajmniej w Turynie tak jest. Proszą Cię przed kupnem o okazanie dowodu ale na bramkach już nikt tego nie sprawdza.

Dlatego właśnie napisałem, że tym razem się to może zmienić. Jeszcze się okaże, że ktoś odkupi bilet za 10 tys. i nie wejdzie. Zazwyczaj nie robią ludziom problemów na bramkach, ale tym razem mogą zrobić wyjątek.

Cóż odkrywczego można napisać przed tym spotkaniem? Mecz z gatunku tych, w których decydują detale. Dyspozycja dnia, łut szczęścia, farfocel jednego z zawodników. Na pewno podchodzę do tego meczu z większym spokojem niż było to dwa lata temu. Wówczas awans do finału traktowałem jako coś zdecydowanie ponad stan. Teraz moje oczekiwania są dużo większe, bo przede wszystkim ten Juventus jest lepszy od Juventusu, który walczył w Berlinie, a po drugie rywal chyba nie jest w aż takim gazie, jakim była Barcelona dwa lata temu.

Uważam, że biorąc pod uwagę personalia, to jesteśmy na ten moment trochę słabsi od Realu. Poza tym nie mamy takiej głębi składu jak nasi rywale. Na naszą korzyść przemawia jednak fenomenalny kolektyw i trener, który potrafi taktycznie rozpracować każdego przeciwnika. Trzeba jednak zaznaczyć, że obecny Real jest dużo lepiej poukładany taktycznie aniżeli ten, z którym nie tak dawno wygrywaliśmy w fazie pucharowej LM.
Ten finał będzie miał różne fazy. Nie boję się o naszą grę w niskim pressingu, bo jako zespół jesteśmy w tym najlepsi na kontynencie. Mam jednak obawy o momenty, kiedy przejdziemy do wysokiego pressu. Real jest zespołem, który potrafi świetnie przejść z fazy defensywnej do ofensywnej, wykorzystując wolne przestrzenie. Nie wiem jaką strategię na ten mecz będzie miał Allegri. Ja na jego miejscu zagrałbym ostrożnie, łapiąc Real na swojej połówce i czekając na ich błąd. Z drugiej strony przy takim potencjale ofensywnym przeciwnika może być problem z zachowaniem koncentracji w obronie przez 90 minut. Co więcej, obierając taką taktykę w pierwszym składzie nie mogliby zagrać razem Dani Alves i Alex Sandro, bo już wielokrotnie udowadniali, że w fazie defensywnej nie są tymi, którzy potrafią pięknie cierpieć. Allegri pewnie zagra podobnie jak z Barceloną, czyli początek wysoko - z nadzieją na zaskoczenie rywala. Dlatego też moim zdaniem w tym finale najważniejsze będzie pierwsze 20 minut. Jeśli uda nam się strzelić bramkę na 1:0 to jestem pewien, że podniesiemy puchar.

Podsumowując cały sezon. Bardzo cieszę się, że po raz kolejny nie okazałem się jęczybułą, która co spotkanie pisała brednie na temat naszego zespołu. Postawa "keep calm and believe in Allegri" po raz kolejny okazała się tą właściwą i (przynajmniej na tym forum) odróżniła facetów od skamlących chłopaczków w krótkich spodenkach. I za to również uwielbiam ten klub. Szybko weryfikuje kto jest kibicowskim lepszym, a kto gorszym sortem.

Jeżeli o mnie chodzi to podobnie jak część osób na forum - uważam, że mamy większe szanse na końcowy triumf, niż dwa lata temu, co nie oznacza, że jesteśmy faworytem. Real ma lepszą kadrę, głównie jeżeli o długość ławki rezerwowych. Nie będę robił porównań każdej formacji po kolei, bo takich zestawień bardziej profesjonalnych, niż moja skromna ocena jest pełno. Mam nadzieję, że mecz przebiegnie bez większych kontrowersji i wygra po prostu na ten moment lepszy. Tak samo jak część kibicujących Juve tutaj na forum, pamiętam wszystkie przegrane finały począwszy od roku 1997 i chciałbym drugi raz w życiu zobaczyć nas jako najlepszych w Europie, ale nie potnę się, jeżeli Real zasłużenie wygra (co oczywiście mam nadzieję - nie nastąpi ). Ale też zdaję sobie sprawę, że to może być prawdziwie ostatnia okazja dla Buffona, żeby wreszcie wygrać ten puchar, więc jak nie teraz to kiedy?