Strona 8 z 10
: 28 kwietnia 2017, 23:32
autor: Robaku
vitoo dla mnie ta Atalanta trochę jak Bolonia z zeszłego sezonu, żarlo, żarło. A po odejsciu kilku zawodników zdechło kompletnie. Przecież za chwilę Leo, Conti, Caldra, Kessie odejdą. Na Gomeza też się czają, żeby za rok się nie bronili przez spadkiem.
: 28 kwietnia 2017, 23:38
autor: vitoo
Robaku pisze:vitoo dla mnie ta Atalanta trochę jak Bolonia z zeszłego sezonu, żarlo, żarło. A po odejsciu kilku zawodników zdechło kompletnie. Przecież za chwilę Leo, Conti, Caldra, Kessie odejdą. Na Gomeza też się czają, żeby za rok się nie bronili przez spadkiem.
Całkiem możliwe, że tak będzie. Niemniej jednak w obecnym sezonie grają bardzo fajnie, nawet strata w połowie sezonu Gagliardiniego nie wpłynęła na ich wyniki, więc chyba zasługują na historyczny sezon i szansę w Europie, nawet jeśli skończy się ona klęską. Choć generalnie Atalanta jest mi klubem zupełnie obojętnym, to patrząc na ich skład i to, jak radzą sobie w obecnych rozgrywkach zwyczajnie budzą sympatię u neutralnych kibiców.

: 28 kwietnia 2017, 23:40
autor: albertcamus
wojczech7 pisze:Pozdro dla kolegi, który postawił na naszych asów dwie stówki...
DonPatch pisze:Jedyne, czego szkoda, to tych 200 zł, które jeden z naszych forumowych kolegów postawił na Juve ;/
dzięki, dzięki
trochę boli, ale srał to pies. I tak zdobędziemy potrójną koronę, więc płakać nie będę.
Bardzo dobry mecz Atalanty, a nasz gorzej niż słaby.
Przynajmniej nie wyjdziemy na Monaco z przekonaniem, że jesteśmy mistrzami świata i wszystko nam się należy z urzędu.
: 28 kwietnia 2017, 23:48
autor: mrozzi
Problem leżał w nastawieniu, a nie fakcie, że wyszliśmy na murawę podstawą. Pamiętajmy, że po Barcelonie spora część składu odpoczywała, dzisiaj miałoby by być podobnie?

Nie możemy sobie pozwolić na to, by pierwszy skład wypadł z rytmu. A z przodu, wiadomo, nie mamy jakościowych zmienników. Dawno nie widziałem takiej dekoncentracji w naszych szeregach. Tu nie powinno być wątpliwości, że nasi byli myślami przy LM.
: 28 kwietnia 2017, 23:59
autor: Cabrini_idol
Pierwszy mecz, ktorego nie oglądałem bo jestem na obczyźnie u wroga . Oczywiście świętuje majówkę i popijam mocne procenty
Remis mnie zadawała. Gra nie interesuje. Liczy się tylko środa.
W Serie A temat jest zamknięty.
: 29 kwietnia 2017, 00:24
autor: Osgiliath
Biorąc pod uwagę, że z wyłączeniem Romy mamy must win z Crotone i ewentualną wygraną z Bolonią pozostaje nam liczyć na Lazio w niedzielę i potem Milan, ale po to mamy od biedy 6 pkt przewagi, że nawet ewentualna strata z Torino czy samą Romą nie będzie nas bolała.
Wystarczyło dzisiaj być skoncentrowanym minutę dłużej i mielibyśmy temat scudetto klepnięty na trudnym terenie w Bergamo a tak pozostaje jeszcze poczekać. Nie mniej nie narzekam, bo ważna jest środa. Dobrze, że taki kubeł zimnej wody przyszedł teraz, bo jeszcze nic nie wygraliśmy.
: 29 kwietnia 2017, 00:30
autor: CzeczenCZN
dimebag11 pisze:@ForzaItanimulli3vujcm
Nie, Conti powinien usiąść na murawie i zacząć płakać albo najlepiej specjalnie przestrzelić, bo jest kibicem Juventusu. Człowieku, on gra dla Atalanty, a oprócz plotek transferowych nie jest w żaden sposób związany z Juve, bo z tym kibicowaniem, to chyba też nie ma nigdzie potwierdzonych informacji.
Mówi to Panu coś? albo
to? Mi to się bardziej
z tym kojarzyło
. To też ponoć nasz kibic.

: 29 kwietnia 2017, 00:39
autor: Arbuzini
ForzaItanimulli3vujcm pisze:To też ponoć nasz kibic.
Nie jest naszym kibicem, możesz spać spokojnie w przypadku jeśli go kupimy.
: 29 kwietnia 2017, 00:43
autor: piotrek.prz
Gandalf8 pisze:CavAllano pisze:Karny ewidentny. Każdy we Włoszech to zresztą potwierdza. Spalony nie miał tu żadnego znaczenia, bo piłka się u niego nie znalazła, a na ręce rywala, który postanowił pograć w siatkówkę. Gdyby nie dotknął piłki mielibyśmy spalonego, a tak karny bez dwóch zdań do odgwizdania. Zatrzymał grę w nieprzepisowy sposób.
Tylko, że spalony jest w momencie podania a ręka jest czasowo później, więc już niejako po akcji, po gwizdku. Gdyby nie ta ręka i Mandzukić doszedłby do piłki to i tak byłby spalony. Gdyby nie było spalonego to ręka ewidentna, ale według mnie spalony wszystko zmienia - chociaż mogę się mylić

Jak dla mnie karny jest totalnie ewidentny - przecież Mandżukić jest co najwyżej na pozycji spalonej, a po drodze piłkę mógł zagrać przede wszystkim Bonucci, gdyby tylko nie zdjął mu jej z głowy ręką gracz Atalanty...
Dla wątpiących powtórka:
https://mega.nz/#!AQwBzI5A!Ri1gdukPknG7 ... -ayNoVPPvI
: 29 kwietnia 2017, 08:17
autor: booyak
wojczech7 pisze:Gandalf8 pisze:Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
I co z tego, skoro piłka adresowana była do Bonucciego?
Akurat w momencie podania Mandzukić nie był na spalonym a to tutaj jest najważniejsze, nawet gdyby palił to karny i tak powinien być odgwizdany (zresztą był tylko boczny przyświrował).
Mecz i wynik nie budzą we mnie żadnych emocji, jak większość czekam na środę i fajną zaliczkę przed rewanżem.
: 29 kwietnia 2017, 08:24
autor: Cabrini_idol
Podoba mi się, że nie ma pomyj na sędziego. Bo karny był ewidentny dla nas. Akceptujemy to i za tydzień klepniemy mistrza. Co się odwlecze to nie uciecze. W Rzymie,Mediolanie a przede wszystkim w Neapolu zrobiliby kolejna krucjatę jakby taka rękę im nie odgwizdali.

: 29 kwietnia 2017, 08:53
autor: dimebag11
@ForzaItanimulli3vujcm
Moglibyśmy się obrażać gdyby np. nasi Caldara czy Spinazzola strzelili gola i cieszyli się nadzwyczaj mocno, ale nie Conti, który ponoć sympatyzuje z Juve. Atalanta spięła się na ten mecz, bo większość z tych młodych chłopaków gra o transfer do lepszych klubów, a kiedy będą mieć lepszą okazję do pokazania się jak nie z mistrzem Włoch i półfinalistą LM?
@Cabrini_idol
Z drugiej strony takie nasze bezkrytyczne podejście do pracy sędziów kolejny raz powoduje to, iż nie odgwizdują nam oczywistych karnych. Fajnie, że mamy sporą przewagę w tabeli, ale co było gdybyśmy takowej nie mieli i okradziono nas z 2 pkt?
: 29 kwietnia 2017, 09:26
autor: LordRahl
ForzaItanimulli3vujcm pisze:dimebag11 pisze:@ForzaItanimulli3vujcm
Nie, Conti powinien usiąść na murawie i zacząć płakać albo najlepiej specjalnie przestrzelić, bo jest kibicem Juventusu. Człowieku, on gra dla Atalanty, a oprócz plotek transferowych nie jest w żaden sposób związany z Juve, bo z tym kibicowaniem, to chyba też nie ma nigdzie potwierdzonych informacji.
Mówi to Panu coś? albo
to? Mi to się bardziej
z tym kojarzyło
. To też ponoć nasz kibic.

Ale człowieku co Ty porównujesz? Igła i Morata grali dla tamtych drużyn PRZED przyjściem do Juve, więc brak cieszynki po golu był zrozumiały. Conti może i jest kibicem Juve ale prywatnie, a gra dla Atalanty, w Juve nigdy nie występował i być może nigdy nie wystąpi. Strzelił bramkę dającą prowadzenie, cieszył się- nie widzę w tym nic złego. Wręcz przeciwnie, gdyby się nie cieszył to na miejscu kibiców Atalanty byłbym oburzony, co to za jakieś szanowanie przesadne rywala, bo może Cię wykupi? :rotfl: :rotfl:
Mecz do zapomnienia, 1 połowa dramat, ale to było widać po nastawieniu drużyny. W 2 ambicja została podrażniona i z przodu coś zaczęli grać, wydawało się że jednak jak zwykle zainkasujemy 3 pkt ale klops, no cóż zdarza się. Najważniejszy mecz w środę

: 29 kwietnia 2017, 09:39
autor: Sila Spokoju
Cabrini_idol pisze:Podoba mi się, że nie ma pomyj na sędziego. Bo karny był ewidentny dla nas. Akceptujemy to i za tydzień klepniemy mistrza. Co się odwlecze to nie uciecze. W Rzymie,Mediolanie a przede wszystkim w Neapolu zrobiliby kolejna krucjatę jakby taka rękę im nie odgwizdali.

Czekaj czekaj, jak to było. ,,Z nami Atalanta gra mecz życia, a z takim Juve zawsze się podkłada"

: 29 kwietnia 2017, 09:42
autor: Ouh_yeah
Robaku, ale każdy z nich wniesie do klubowej kasy coś pomiędzy 20-30 mln euro, co w sumie da im baaaardzo spokojne finanse na następnych kilka lat, a i na solidnych grajków zawsze się trochę grosza znajdzie

Swoją drogą, ostatni raz spadli jak Conte próbował tam zrobić swoje porządki.