ForzaItanimulli3vujcm pisze:Makiavel ewidentnie bawi się w adwokata, mam wrażenie ze naoglądał sie sędzia Anna Maria i teraz testuje swoje umiejętności prawnicze. Przeciez dla prawnika punkt widzenia zależy od punktu płacenia. Doktorant, moze wkrotce i prawnik RESPEKT.

On może wcale tak nie myśleć ze Morata > Mandzukic po prostu przyjal taka linię podejmując wyzwanie i ćwiczy anonimowo. Nie głupie

Strasznie to głupie co napisałeś.
Prawnik ≠ Adwokat
Prawo może skończyć każdy i dostaje się tytuł prawnika po magisterce. Żeby być adwokatem, to trzeba ukończyć aplikacje co jest bardzo kosztowne (czasowo, pieniężnie no i dużo trzeba poświęcić swoich pieniędzy lub trzeba mieć dzianych rodziców. Ewentualnie trzeba mieć znajomości).
Doktorat z prawa chyba umożliwia w jakiś sposób pominięcie aplikacji, ale nie wiem, nie znam się. (ale tak czy inaczej jesteś dalej prawnikiem nie adwokatem, a konkretniej doktorem prawa.)
Dlaczego podkreślam te rzeczy? Bowiem teraz jest mnóstwo dezinformacji, strony jak demotywatory itp. ogłupiają ludzi fałszywymi informacjami i powodują takie kwiatki:
http://natemat.pl/169519,beata-kempa-mi ... m-zakresie
Do egzaminu zawodowego bez aplikacji może podejść doktor habilitowany. /Vanquish
Btw. nie jestem adwokatem/prawnikiem itp. Nawet bym nie chciał, za to mój kolega dostaję jako aplikant (radca prawny) 1800zł na rękę i do tego musi płacić 6tys zł co pół roku na egzaminy. Więc później się nie dziw, że taki próbuje oskubać Ciebie, jak jego rypią na aplikacji.
Niestety Polska jest jaka jest i liczba studentów jest za wysoka i to stanowczo, przez co mamy takie, a nie inne płace.. Co gorsza wydaje mi się, że nic się nie zmieni, bo Gowin jako współtwórca Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera, wątpię żeby chciał ograniczać liczbę studentów.
Osobiście udało mi się uciec, studiowałem kierunek techniczny i wyjechałem z Polski... Co się dziwić w Polsce proponowali mi około 1900zł na rękę, tutaj 1500euro dają na stażu.
Przepraszam za offtopic tak mnie wzięło..
Co do meczu chyba nie ma sensu nic dodawać. Bardzo fajne zmiany Allegriego, cieszy brak kontuzji i dalsza walka.
Cały czas martwi mnie casus Lichego. Trenujemy typa interowi, bo prawdopodobnie nie będzie chciał zmienić kraju, a mediolan niedaleko.
Bardzo ważne było to zwycięstwo patrząc, że jutro Roma zagra z Milanem i jeżeli Roma zwyciężyłaby przy naszym remisie/porażce, mogłoby to się różnie odbić na psychice przy następnym spotkaniu. Moglibyśmy nawet stracić 1 miejsce. Tak to zawsze mamy ten 1pkt bezpieczeństwa, przy ewentualnej porażce.