JuvePoland

Gramy koszmar, dzięki Bogu mamy Clattenburga.

Wtf ? Dawno nie widziałem żeby jakiś sędzia w LM nam aż tak sprzyjał.

Karny ewidentny, obydwie żółte raczej też, ale mimo wszystko dawno nie było takich sytuacji w LM na naszą korzyść.

P.s. jeśli nic się w naszej grze nie zmieni to 1/8 nie przeskoczymy.

Sędzia mi się nie podoba. Czerwona bardzo pochopna, karny... ciężko ocenić, tylko jedna powtórka. Wiem, że gdybym był kibicem Sevilli, to nie byłym zadowolony z takiego obrotu spraw. Żółta dla Mandzukicia też była żartem. Chłop stał z rozstawionymi rękami i jakiś typ się na niego nadział. WTF...

Drużyna Sampaoliego gra na tyle mocno i intensywnie, że nie będzie zbytnio odczuwalna strata jednego piłkarza.

Od 30min. graliśmy naprawdę w porządku. Oby tylko podkręcić tempo.

E: Widziałęm powtórkę. Ewidentny karny. X ciągnął Bonucciego chyba przez dobre 5 sekund. Sam sobie winien.

jackop pisze:Jechali z nami jak z gównem. Bramka kuriozum. Mogli jeszcze bardziej zasłaniać piłkę Buffonowi, jednocześnie przepuszczając tego farfocla. Nie istnieliśmy na boisku. Taktycznie, technicznie i fizycznie Sevilla stała ze 2-3 poziomy wyżej. Dziękuję sędziemu, że być może uratował nam dupska tą czerwoną kartką i karnym (czułem, że Klapenburg coś podyktuje).

Para Marchisio-Pjanić!!!!!!!!! to jest po prostu śmiech przez łzy. Kreatorzy gry typu: DNO i metr mułu.

Gdzie jest lewe skrzydło? Kto podmienił Sandro?

Drewnukić :rotfl:

W skali 1/10 drużynowo zasługujemy na 0.

Wstyd. Hańba. Kompromitacja. Nawet jeśli zremisujemy/wygramy. Szczerze żal mi Sevilli, która grając w komplecie ograłaby nas na lajcie (może jeszcze im się uda).

Owszem graby mega słabo, aż płakać się chce, ale akuratnie decyzje sędziego jak najbardziej słuszne. Karny ewidentny, obie kartki dla VAzqueza takze spokojnie były do pokazania

Gramy strasznie słabo, ale dzisiaj mamy więcej szczęścia niż rozumu.

Sila Spokoju pisze:Wtf ? Dawno nie widziałem żeby jakiś sędzia w LM nam aż tak sprzyjał.

Karny ewidentny, obydwie żółte raczej też, ale mimo wszystko dawno nie było takich sytuacji w LM na naszą korzyść.

True. Sędzia gwiżdze jakbyśmy byli Barceloną. Tak w ogóle to karny i te kartki dla Vazqueza to raczej słuszne więc tym się obroni. Sevilla to stęka tylko o to, że za drobniejsze faule nasi nie dostają kartek choć ta dla Mandzukica to nie wiem za co była bo akurat w kiblu byłem. Ktoś powie?

jackop pisze: Wstyd. Hańba. Kompromitacja. Nawet jeśli zremisujemy/wygramy. Szczerze żal mi Sevilli, która grając w komplecie ograłaby nas na lajcie (może jeszcze im się uda).

Idź już po chusteczki i tak nie płacz. Prawda jest taka, że Sevilla dała radę utrzymać szaleńcze tempo przez jakieś 30minut, później to już nasi ładnie ich przycisneli czego efektem była słuszna kartka i karny.
Niby decyzje sędziego ok, ale nie pamiętam kiedy ostatnio sędzia miał jaja podjąć dwie tak odważne decyzje w pierwszej połowie

Pjanic i Mandzukic jak zwykle mega słabi, oby tylko ten drugi nie podzielił losu Vazqueza. Tak samo Cuadrado powinien trochę ochłonąć w przerwie.
Wydaje się, że ich mamy, forza Juve.

Czerwo prawidłowe, rzut karny też, robi się gorąco na murawie...W tej sytuacji, grając w przewadze MUSIMY wygrać ten mecz! Cuadrado robi dzisiaj co chce z obrońcami Sevilli

WYGRAĆ!!

pablo1503 pisze:Sędzia mi się nie podoba. Czerwona bardzo pochopna, karny... ciężko ocenić, tylko jedna powtórka. Wiem, że gdybym był kibicem Sevilli, to nie byłym zadowolony z takiego obrotu spraw. Żółta dla Mandzukicia też była żartem. Chłop stał z rozstawionymi rękami i jakiś typ się na niego nadział. WTF...

Drużyna Sampaoliego gra na tyle mocno i intensywnie, że nie będzie zbytnio odczuwalna strata jednego piłkarza.

Od 30min. graliśmy naprawdę w porządku. Oby tylko podkręcić tempo.

E: Widziałęm powtórkę. Ewidentny karny. X ciągnął Bonucciego chyba przez dobre 5 sekund. Sam sobie winien.

Czerwona kartka pochopna? Raz ewidentnie faulował rozpędzonego Cuadrado a później chamsko ściął Khedirę nie mają najmniejszej szansy na dotknięcie piłki o.O. Karny ewidentny. Sevilla gra ostro i ponoszą tego konsekwencje, chociaż jeśli oni są przy piłce to nasi biegają jak dzieci we mgle

szczerze? wolałbym żebyśmy przegrali

:

do momentu czerwonej kartki - dno. A tak to (jeśli nie przegramy) znowu będziemy czytali, że zawodnicy dali z siebie wszystko, że trudny teren itd.

Ja rozumiem, że Sevilla nie jest jakimś łatwym przeciwnikiem, no ale litości, nie potrafiliśmy skonstruować nic sensownego, a w środku pola to po prostu przepaść jakościowa na naszą niekorzyść.

To tak na gorąco, a serio, to do roboty, jak nie teraz, z osłabioną Sevillą to kiedy?

Gramy tak fatalnie, że aż sędzia się zlitował i najpierw wywalił Vasqueza a potem dał nam karnego (którego Marchisio i tak ledwo strzelił). Żenująco bez pomysłu gramy, Sevilla robiła z nami co chciała i to cud, że tylko jednego gola straciliśmy.

Biorąc pod uwagę, że gramy w przewadze będzie to wstyd i hańba jeśli nie wygramy.

Pochwalić można Cuadrado i tylko jego

pablo1503 pisze: E: Widziałęm powtórkę. Ewidentny karny. X ciągnął Bonucciego chyba przez dobre 5 sekund. Sam sobie winien.

Nie pan X, tylko Mercado (zdaje się) - więc gościu który powinien dostać za ten faul drugą żółtą i Sevilla by grała w 9

Gramy kał. "Euro-Max" się skończył? :confused2:

X ciągnął Bonuca za rękę. Nie za koszulkę, za rękę więc karny. Obie zółte zasłużone. Sędzie wg mnie nie jest najlepszy, ale się póki co jest w stanie wybronić.

btw nie wiem co gorsze... jackop, który co mecz jęczy i jęczy i aż mam ochotę go hmm uderzyć czy forzacośtam ze swoją głupotą.

Oczywiście mecz gramy źle, ale po pierwszych 15 minutach gdzie było widać nieogar taktyki trochę się opanowaliśmy. Gol z niczego, ale Sevilla też nie stworzyła jakiś 100% sytuacji. Myślę, że po przerwie jest szansa na jakiś dobry wynik.

Czyli faul taktyczny nie powinien być karany żółta karta? Fajnie macie. Khedira wyprowadzał kontrę, która Vazquez zatrzymał z premedytacja. Sam sobie winien.

Zarówno czerwona jak i karny słuszne. Nasza gra przez pierwsze 20 minut dno, pózniej znacznie lepiej.

Jest karny - jest celny strzał.

Po przerwie jedziemy z tą dziczą, któa powinna grac już w dziewiątkę. Który cwaniak kopnął z całej siły w leżącego Cuadrado? Chwyciłbym takiego za gębę i wytłumaczył jak powinien się zachowywać. :mad2: Oczywiście sędzia i dwóch dzięciołów w dziupli przegapili ten moment ale czego spodziewać się po gościu, który nie widział drugiej żółtej Vazqueza i nie przegapi żadnej okazji żeby skrytykować Juventusu... :facepalm2:

JuvePoland

LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS