JuvePoland

Cabrini_idol pisze:Ani PSG ani tym bardziej Arsenal nie są żadnym zagrożeniem dla Juve . Tragicznie wygląda gra obydwu zespołów.


Bayern,Barca, Real tylko te drużyny są w stanie nas wyeliminować.

Zapomniałeś tylko o Atletico, z którym być może zmierzymy się już w 1/8, jeśli Bayern wygra tę grupę, a my ich wylosujemy. PSG do wiosny też może zatrybić i zając 2. miejsce w swojej grupie.

Dobrze ze Legia nie gra dzis z Barcelona bo mogloby to skonczyc historycznym dwucyfrowego wyniku.

@up Trzeba poczekać na mecze z Realem. CR7 łatwo nie odda korony króla strzelców

Cabrini_idol pisze:Ani PSG ani tym bardziej Arsenal nie są żadnym zagrożeniem dla Juve . Tragicznie wygląda gra obydwu zespołów.

Powiało prowincją w końcówce. Wstyd odstawiać taką klaun fiestę :roll:

Na boisku w Paryżu mieliśmy dziś pokaz wesołego futbolu rodem z Premier League, autostrada w środku i koszmarne błędy w defensywie. Mecz Angolom wybronił Ospina, zwłaszcza jedną sytuację sam na sam w końcówce wyłapał w sposób mistrzowski

Co do tego, jak wyglądałaby gra Juventusu z PSG lub Arsenalem... kto wie w jakiej jesteśmy formie, jest początek sezonu. Radziłbym wstrzymać konie z tym hurraoptymizmem dotyczącym słabej gry zespołów

Do fazej pocharowej wiele moze sie zmienic niemniej jednak mozna uwazac ze Bayern i Hiszpanskich druzyn znajde sie w najlepszej 8 I tam me ze wszystko sie zdarzyc. Dlatego warto tam byc I walczyc o kolejnych fazach, no co dziszaj na stac I co nie bylo oczywiscie dwa lata temu.

Oglądałem drugą połowę PSG, z racji że obstawiłem ten mecz, a wynik był nie po mojej myśli.
Dziękuję Cavaniemu, bo tylko dzięki niemu PSG nie wygrało, dziękuje też Beppe, że wziął Higuaina a nie Urusa.
Co do gry Arsenalu - parafrazując klasyka - jedynie Alexis wnosił odrobinę polotu i finezji do ich smutnej jak pi... gry.
Widać, że mu się chciało, a w przeciwieństwie do kolegów z drużyny on ma warsztat piłkarski i piłka mu nie przeszkadza. Ten Iwombi, czy jak mu tam, mógł im spokojnie dać 3 punkty.

Bayern zgodnie z oczekiwaniami, rozmiar wygranej Barcy zaskakujący.
Milik Areczek król słupków i poprzeczek, jednak potrafi cos w LM.

Czekamy na Juve.[/img]

Legia :rotfl: Trójka w plecy w 17 minut.

Przekozak ten Dąbrowski! Beppe działaj koniecznie!!!

Chciałbym serdecznie pogratulować wszystkim kibicom i sympatykom Legii. Wspaniały występ, klub przynosi chlubę naszej piłce klubowej. Wszak Celtic przegrał jeszcze wyżej (wprawdzie na wyjeździe i z dwie klasy lepszym klubem, ale jednak).

Chciałbym serdecznie przeprosić wszystkich kibiców i sympatyków Legii za ten wpis powyżej. Dostać taki łomot na pewno nie jest rzeczą przyjemną, tym bardziej dla kibica, który na LM na swoim stadionie czekał tak długo. Może jakaś lekcja zostanie wyciągnięta, może nie. Niemniej jednak tak kretyński komentarz jak ten powyżej pokazuje tylko jak niektórzy są mali, nie rozumieją tych emocji, tego sportu, olejcie to, olejcie go.

Celtic, PSV, Gladbach, Club Brugge, Dinamo, Legia, Sevilla. Juventus dołącza do zaszczytnego grona ekip, które nie potrafiły zdobyć nawet 1 bramki w pierwszej kolejce. Nawet Real zdołał ukąsić 2 razy i wymęczył zwycięstwo. :roll: Barcelonę, Bayern i City żal nawet zestawiać...

Legia ponoć ustanowiła rekord LM: 17 minut, by stracić 3 bramki

ja wiem, że drwić jest teraz szalenie łatwo, robią to wszyscy - od sprzątaczki w przedszkolu i doktorancików na uczelni zaczynając. Jednak największą kompromitacje zaliczył Hasi, gość z zagranicy. Trener, który nie osiągnął kompletnie niczego, a jedynym jego atutem jest wylosowanie Dundalk. Facet przestawił Guilherme na lewą obrone, ustawił 2 stoperów którzy ledwo sami siebie rozpoznają w szatni, Lewczuka sprzedał, Rzeźniczaka wyrzucił na trybuny. Ci faceci przegrywają z Termaliką, czego się spodziewać po bvb? Mi ich było zupełnie szkoda, mimo że pochodzę z Wrocławia. Hasiego trzeba wyrzucić za kompromitowanie polskiego futbolu, to naprawdę jest prawdziwy chichot losu że najsłabszy od 20 lat zespół awansował do CL

na czerskiej korki od szampana wybuchają w powietrze, w końcu jakaś kompromitacja polskiego sportu :lol: po dobrym euro, olimpiadzie, paraolimpiadzie nareszcie coś nie wyszło, nie trzeba już walić sztucznych "dziekujemy", teraz jest "wstyd", "wstyd", edukacja wstydem pełną gębą.

Od lat piszę, że Liga Mistrzów to nie jest miejsce dla polskich klubów. Tak, jak walka Adamka z Kliczką była prostytucją bokserską, tak to jest prostytucja piłkarska. Za kasę ośmieszają nas przed piłkarskim światem, dając robić ze sobą, co chcą. Teraz będą jechać do Madrytu z nadzieją, że piłkarze Realu postanowią nawet się nie spocić, to może uda się uzyskać wynik jednocyfrowy? Nie dostali batów od klubu z czołówki, dostali baty od klubiku z Niemiec, którego fani musieli tutaj przychodzić by się dowartościować. Legia, w skali piłki europejskiej, jest, sportowo, klubem półamatorskim. W porywach, nasze kluby mogą powalczyć ze średniakami z czołowych lig. W LM grają najlepsi. Tu nawet nie o 6-0 chodzi. Chodzi o to, że od średnich ekip w LM dzieli ich przepaść a od czołówki lata świetlne. Nawet z najlepszym trenerem, który podjąłby najlepsze decyzje dostali by ze 3 w plecy, bo są słabi. "Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz".

Makiavel pisze:Od lat piszę, że Liga Mistrzów to nie jest miejsce dla polskich klubów. Tak, jak walka Adamka z Kliczką była prostytucją bokserską, tak to jest prostytucja piłkarska. Za kasę ośmieszają nas przed piłkarskim światem, dając robić ze sobą, co chcą. Teraz będą jechać do Madrytu z nadzieją, że piłkarze Realu postanowią nawet się nie spocić, to może uda się uzyskać wynik jednocyfrowy? Nie dostali batów od klubu z czołówki, dostali baty od klubiku z Niemiec, którego fani musieli tutaj przychodzić by się dowartościować. Legia, w skali piłki europejskiej, jest, sportowo, klubem półamatorskim. W porywach, nasze kluby mogą powalczyć ze średniakami z czołowych lig. W LM grają najlepsi. Tu nawet nie o 6-0 chodzi. Chodzi o to, że od średnich ekip w LM dzieli ich przepaść a od czołówki lata świetlne. Nawet z najlepszym trenerem, który podjąłby najlepsze decyzje dostali by ze 3 w plecy, bo są słabi. "Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz".

Po pierwsze nazywanie BVB "klubikiem z Niemiec" świadczą albo o Twojej arogancji albo ignorancji.
Klub z Signal Iduna Park może nie należy do ścisłego europejskiego topu, ale to obecny wicemistrz Niemiec, a chyba nie trzeba nikogo tutaj przekonywać, że Bundesliga jest obecnie silniejsza od Serie A. Pomijam już fakt, że jestem przekonany, że ekipa z Dortmundu sklepałaby każdą włoską drużynę z wyjątkiem Juve. Oczywiście tradycyjnie Bayern zabrał im jednego z najlepszych piłkarzy, a City podkupiło drugiego, ale nadal mają ciekawy i konkurencyjny skład, a kilku piłkarzy (m.in. Gotze, Dembele) chętnie zobaczyłbym w Juve. No i na koniec jeszcze o kibicach. Podejrzewam, że pijesz do użytkownika mzm, ale nie zapominaj, że BVB ma jednych z najlepszych kibiców w Europie, którzy co tydzień zapełniają ogromny stadion, a do tego robią świetne oprawy.
Co do Legii, to co według Ciebie mieli zrobić? Napisać list do UEFA, żeby zamiast nich w fazie grupowej zagrała Roma? Przecież nawet jak nie strzelą ani jednej bramki, to zarobią na LM kilkanaście milionów euro, co dla polskiego klubu jest kwotą ogromną. Możesz to nazywać prostytucją, myślę, że jest to nawet całkiem trafne określenie, ale nie zmienia to faktu, że nikt o zdrowych zmysłach nie wycofa się z tych elitarnych rozgrywek, bo jest za słaby...