: 28 stycznia 2018, 11:08
To ja ci pomogę - zanim graliśmy w przewadze trzy razy kopnął się w czoło tak jak Pirlo nie zdarzyło się pewnie w ciągu całej kariery. 

Poprostu pisze:Pjanic wczoraj grał trochę wyżej i od razu było widać, że ta rola mu bardziej leży. Fajnie rozumiał się z Berna rzucając mu piłki za plecy obrońców coś ala Napoli.
Bo Pjanić jako regista jest bardzo średni, a ustawiony wyżej, bliżej bramki przeciwnika jest w stanie pokazać swoje wszystkie zalety. Niestety Allegri na siłę trzyma Bośniaka z tyłu próbując robić z niego Pirlo, którym Miralem nigdy nie będzie.Poprostu pisze:Pjanic wczoraj grał trochę wyżej i od razu było widać, że ta rola mu bardziej leży. Fajnie rozumiał się z Berna rzucając mu piłki za plecy obrońców coś ala Napoli.
Garreat pisze:Ja nie wymagam od tego chłoptasia Pjanicia żeby był drugim Pirlo. Chciałbym tylko, by przestał popełniać przy każdej okazji błędy na poziomie piłkarskiego przedszkola. Mając do wyboru 4 partnerów nie musisz wybierać tego pod największą presją. Nie musisz podawać mu tak, że dostanie piłkę na wysokości uda. Nie musisz kopać za linię boczną. Musisz za to czasem podnieść głowę i jako-tako kontrolować swoje najbliższe otoczenie. Niezależnie czy jesteś registą, napastnikiem czy skrzydłowym.
Przy swojej posturze łotrzyka rusza się jak tir pod biedronką - fizycznie zupełnie nie nadaje się do gry z takim Realem czy Bayernem. Taki Modric czy Dybala to przy nim prawdziwi atleci. To jest po prostu zawód na całej linii. Gra na tej pozycji drugi sezon i już było całkiem nieźle. Ale od pół roku jest totalna zapaść. On nie daje żadnego błysku, nawet w meczach z największymi ogórkami.
jak widać nie tylko ja mam mierne zdanie o sercu naszej pomocy albo nie tylko ja mam takie obecnie, czyli w końcu nie tylko na dostrzegam kompletną przeciętność "Pirlo i Vidala w jednym", powtarzam od dawna że gość gra bo jest takim samym przydupaskiem Maksia jak Mandzukic, nawet jeśli są kontuzjowani lub inni prezentują się lepiejjarmel pisze:Pjanic w drugiej części sezonu to dla mnie największe rozczarowanie zaraz obok Sandro. Ten chłop nie gra nic już długi długi czas, wszystkie podania idą do tyłu albo na bok, a przecież to niby on powinien napędzać tą naszą maszynę.
Ja bym im Ciebie dorzucił razem z Twoimi 4365 postami. Większe prawdopodobieństwo, że PSG weźmieMaly pisze: jeśli plotki o tym, że chce go PSG są prawdziwe to pakujmy im go razem z Maksem
większe? czyli myślisz, że Pjanic jest gorszy nawet ode mnie? grubo...gucio_juve pisze:Ja bym im Ciebie dorzucił razem z Twoimi 4365 postami. Większe prawdopodobieństwo, że PSG weźmie
Jedyne co obecnie wiadomo to tyle, że Max mu "podziękował" za kontuzje bo mógł wpuścić Coste który wygrał na mecz.rammstein pisze:zszedł wczoraj jeszcze przed przerwą. Wie ktoś co z nim??
Nie zgodzę się, nie wiem czy była kontuzja czy nie, ale jeśli byłaby to kontuzja a Max dalej by chciał grać jak grał to wpuścił by Bentancura za Miralema, a tą zmianą na Coste zmienił formację na 4-2-3-1.Poprostu pisze:Jedyne co obecnie wiadomo to tyle, że Max mu "podziękował" za kontuzje bo mógł wpuścić Coste który wygrał na mecz.rammstein pisze:zszedł wczoraj jeszcze przed przerwą. Wie ktoś co z nim??
bo jest pupilkiem trenera, inaczej nie wyszedłby na drugą połowę w Cardiff bo był kontuzjowany ;] gość nie daje nam nic z gry poza podaniem do obrońców a dziś jeszcze miał kartkę i ostro pracował na drugą ale dopiero jak staliśmy pod murem Maksio ugiął się i postanowił go zdjąć... i ludzie tu piszą, że to nasz najlepszy pomocnik a inni nie grają bo się nie nadająVolto pisze:Pjanic to wartość ujemna, szkodnik, czemu on gra :facepalm2: Bentancur wystarczyło, że wszedł i środek zaczął MOMENTALNIE wyglądać lepiej...