JuvePoland

Nie wiadomo jeszcze co z Mandzukicem, ale Chiellini (to było wiadome już wcześniej) oraz Dybala i Marchisio nie będą dostępni na Bayern.

http://www.juventus.com/it/news/news/20 ... chisio.php

Dybala może być dostępny na Torino, Marchisio pauza około 20 dni.

To są jakieś jaja. Jutro dzień konia Simone Zazy?

Na pocieszenie powiem Wam, że podobno Robben jest przeziębiony, dziś nie trenował i jego występ też jest zagrożony.
Więc może będzie Wam dane oglądać Comana.

Dokładnie oficjalne info, Dybala i Claudio nie zagrają. Fajnie, bardzo fajnie. Dzięki sztabie od przygotowania fizycznego.

Jestem optymistą ale nasze szanse spadają do 10-15 %.

Dziwne, bo na dzisiejszym snapczacie Juventusu tranują zarówno Mandzukic i Dybala.

A mi się dzisiaj śniły karne i nasz awans :rotfl:
Żegnam, nie wchodzę już dzisiaj i jutro na nic związanego z Juve i tym meczem. Nie będę sobie psuł nastroju, po prostu odpalę jutro meczyk i niech się dzieje co chce, nawet z Padoinem na bramce.

Wszystkie znaki na ziemi wskazuja na to, że najprawdopodobniej w tym roku kończymy liga mistrzów na 1/8 (choć w tym sezonie, który uważam za przejściowy to przyzwoity rezultat)

Na szczęście jest jeszcze niebo i ja wierzę w sukces

Mialo i tak byc bardzo ciezko i tak bedzie.
Mamy maly szanse po tym jak wyrownalismy na Juventus Stadium i o nich musimy walczyc. Arsenalowi udalo sie pokonac Bayernu na wyjezdzie to czemu nie my?

TURBOPAWEL pisze:Dziwne, bo na dzisiejszym snapczacie Juventusu tranują zarówno Mandzukic i Dybala.

Dybala właśnie na dzisiejszym treningu złapał coś.

Jeszcze wczoraj ocenialem nasze szanse tak na 15%, bez Mandzukicia Marchisio i Dybali to jest jakies 5%.


Atak Morata Zaza jakoś dziwnie mi przypomina duet Matri Quagliarella...

Ale dramat. W ataku niestety tracimy jedynego tak dobrego technicznie, a przede wszystkim "elastycznego" zawodnika. Problem. Nie ma Paulo kim zastąpić, wyjdziemy dwiema wieżami, czy to z Mandzu, czy z Zazą. Marchisio i Chiellini to również spore straty w jakiej formie by nie byli. Podsumowując, o jakieś 80% spadają nasze jakiekolwiek szanse na awans po tych kontuzjach. Daleko mi do psioczenia, zwyczajnie wolę się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować.... :placze:

Ale gowno... Trudno, zagra Morata, niech sie zrehabilituje za Seville .
Przechodzi to moje pojecie i jestem szczerze wkur mocno wiony. Na ostatnim treningu takie placki, co to ma byc? Biczowali sie workami z cementem? Brawo sztab medyczny, brawo fizjologia i brawo Allegri. Zarzadzanie zasobami ludzkimi na poziomie firmy pana Mietka spod sklepu.

Nadzieja umiera ostatnia, choc juz teraz ledwo dyszy...

hahaha ale jaja. A miałem rano napisać, żeby MAx odwołał wszystkie treningi do meczu z Bayernem, aby nikt nie złapał kontuzji.
Dobra jest jeszcze ponad 24 h do meczu, ja obstawiam, że jeszcze wypadnie Cuadrado, a Pogba dostanie sraczki.

W pełnym składzie, przy 3-5-2 dawałem nam jekieś 40% szans. Po ostatnich niusach, daję jakieś 10%... Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że na mecz sezonu nie będziemy mieli 4 (!) kluczowych (!) zawodników...

Dramat :doh:

Marotta powinien wparować do szatni i każdemu, kto jest odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne, dać wypowiedzenie z pięknym liściem w twarz