JuvePoland

Pamiętam jeszcze jakiś czas temu jaki rechot był na forum, gdy Allegri zapowiadał zbudowanie szczytu formy na marzec. To się dzieje. :hellyes:

Morata w końcu ogarnął najtrudniejszy element gry - wykorzystał setki.
Zabrakło tylko skuteczności i eleganckiej ósemki w hiszpańskim stylu.
Khedira utykał po tym jak został nadepnięty, oby chodziło o ten uraz a nie kolejne problemy mięśniowe.

No i tylko 4:0, bo porzeczka Alexa Sandro, poprzeczka Pogby, podanie Lichego, które nie doszło do Pogby, strzał Bonucciego, strzały Dybali, strzały Moraty, strzały z dystansu Pogby...
Tyle świetnych akcji, ale i błąd Bonucciego świetnie naprawiony przez Buffona.

Mamy lidera, oby po meczu Napoli z Empoli nadal tak to wyglądało jak teraz

Co jak co, ale jęczenie, że nie gra dany zawodnik, który ma poniżej <25 lat i to jeszcze przy Maxie, który akurat zawodników jak mało kto potrafi wprowadzać, to pitolenie jak mało co.

Juve to nie Ajax, że ma młokosów wprowadzać. Przed aferą średnia wieku u nas to było koło 28-30 lat

Ostatnie mecze bardzo przyjemnie się ogląda. Oby tak dalej.

pablo1503 pisze:

Kamex22 pisze:Wszedł Sturaro za Khedirę. Oby nie kontuzja po tym starciu z zawodnikiem Chievo..

Khedira kulał na nogę przez dłuższy okres czasu i wydaje mi się, że Max po prostu nie chciał ryzykować - stąd też ta zmiana.

Khedira przed 20sta minuta zostal nadepniety na kostke i widocznie go to bolalo przez kilka minut. Widac nie chcieli ryzykowac ale daleki jestem od tego żeby wrozyc jakas kontuzje.
Co za mecz :lol:

lenor pisze: PS Ktoś wie dlaczego Zaza nie dostaje szansy?

Bo rozgrzewal sie w czapce i to wkurzylo Maxa

83 minuta, wynik 0:4 tracimu pilke a Max dre ryja :lol:

Pessos pisze:Gdyby nie poprzeczki to Sandro i Pogba mieli by po 2 brameczki .

W przenośni można tak powiedzieć oczywiście. Bo drugiej identycznej sytuacji w takiej postaci, na pewno by nie było. Bo gdyby Alex Sandro trafił, było by wznowienie gry od środka no i trochę scenariusz meczu - w sensie co w danej minucie - tworzony on-line by się zmienił. Może by była inna podobna sytuacja, ale nie taka sama.

Co nie zmienia faktu że tak pudłować nie można... Bo nie wykorzystane okazje się mszczą, czasem w przyszłości.

No ale cieszy zwycięstwo, cieszą strzelcy. Jest OK - mamy przymiarkę do Lidera - na chwilę siadamy

:juve:

Brawo, świetny mecz w wykonaniu chłopaków, na pochwały zasługuje niemal cała drużyna, może poza Dybalą, który ewidentnie nie miał dziś swojego dnia i Bonucciego, który w swoim stylu walnął w końcówce babola. Ale plusy przysłaniają dziś te drobne minusy, sytuacji było bez liku mimo wysokiego wyniku, gdybyśmy byli bardziej skuteczni skończyłoby się w okolicach 7-0. :juve:

A odnośnie Khediry, to nic poważnego. Max wolał nie ryzykować.

Ivory pisze:Pamiętam jeszcze jakiś czas temu jaki rechot był na forum, gdy Allegri zapowiadał zbudowanie szczytu formy na marzec. To się dzieje. :hellyes:

Drużyny Allegrego zawsze grały jeszcze lepiej na wiosnę. To dawało mi nadzieję po słabym starcie i zapowiada się, że będzie tak jak mówił Max
Super sprawa, takie zwycięstwa jak to budują pewność siebie zawodników. Trzymałem kciuki za hattricka Moraty, ale dopietta w drugim kolejnym meczu to też dobre osiągnięcie. Ale studząc trochę te nastroje chcę zaznaczyć, jak tragicznie zagrało Chievo w obronie. Każdy wie, że na lepszych technicznie zawodników Juve trzeba albo naciskać, żeby ograniczać ich przewagę techniczną, albo konsekwentnie przesuwać cały zespół żeby zagęścić pole i nie zostawiać miejsca. Tymczasem Werończycy chyba naprawdę wierzyli, że mogą nam zagrozić i otrzymali najniższy możliwy wymiar kary

Super mecz! Bardzo fajnie dziś Morata, Pogba, Lichtsteiner i Alex Sandro. Zdenerwowało mnie trochę wpuszczenie na boisko Hernanesa i Padoina, wolałabym żeby wszedł Zaza i Pereyra.

Rekord Wyrównany Morata Odblokowany!

Nie no ale co do tego Khediry, nie podoba mi się to jego zdejmowanie takie ciągłe - chyba Allegri zdaje sobie sprawę, że on to chodzące ryzyko. Dlatego mam wątpliwości co do jego osoby, jako kluczowej postaci Juventusu. To musi być ktoś niezniszczalny, na tej pozycji... Nie tylko świetny piłkarz, ale również odporny
Co nie zmienia faktu że w pierwszej połowie grał kapitalnie.

:juve:

Zuzka pisze:Super mecz! Bardzo fajnie dziś Morata, Pogba, Lichtsteiner i Alex Sandro. Zdenerwowało mnie trochę wpuszczenie na boisko Hernanesa i Padoina, wolałabym żeby wszedł Zaza i Pereyra.

Hernanes jest dobry tylko nie ma formy, bardzo dobrze, że wszedł. A Pereyra ledwo zaczął trenować, nie ma sensu go wpuszczać tak szybko po kontuzji.

Co do Padoina to ok, wolałbym żeby wszedł Zaza.

Podoba mi się to, jak Max bezlitośnie wytarł wieloma krytykami z tego forum podłogę.
Czy tylko ja pisałem tutaj na początku sezonu, że jeszcze będziecie odszczekiwać wiele słów? Pozdrawiam ciepło.

Bukol87 pisze:Podoba mi się to, jak Max bezlitośnie wytarł wieloma krytykami z tego forum podłogę

Jestem podobnego zdania...

Brak zmiany w ataku faktycznie dziwny. Przecież jakby Zaza pobiegał 15-20 minut to by się nie zmęczył przed środą. Jestem ciekaw czy w środku tygodnia zobaczymy atak Morata-Dybala/Zaza-Morata/Dybala-Zaza.

Dzisiaj mecz świetny choć skuteczność słaba. Szkoda, że Morata niedokręcił tego strzału na hattrick. Dybala dzisiaj słabiej w wykończeniu ale i tak dużo dawał drużynie. Pogba dzisiaj zwariowany mecz, szkoda tej ostatniej akcji.

Juve w 2016: 18 bramek strzelonych, 1 stracona w 7 meczach.