JuvePoland

Jesli wina Maxa jest to, ze najlepszymi obecnie zawodnikami Juventusu sa Buffon i Barzagli, wszystkie letnie transfery to kupy, a czesc zeszlosezonowych starletek wartych po miliard euro nie jest w stanie oddac przez 45 minut - mimo licznych okazji - logicznie wygladajacego strzalu to ja nie mam pytan.

Cos strasznego. To bedzie okrutny sezon.

Aleexxx pisze:Lloretne vs Zaza i my zostawiliśmy tego drugiego dopłacając do interesu... Technicznie Borriello był nawet lepszy.

Już naprawdę mam dość Maxa i jego wyborów. Nigdy jeszcze w 100% nie postawił na najlepszych w tym sezonie. Moim zdaniem jeszcze jedna porażka/remis w 3 najbliższych spotkaniach i powinien wylecieć.

Nie , nie możemy mu dawać jeszcze jednego meczu, bo kolejny mecz będzie stratą kolejnych punktów , a meczów co raz mniej do odrobienia strat. Także wypad już dzisiaj. Grajmy w każdym meczu innymi napastnikami , grajmy innymi ustawieniami . Po co zgrywać zawodników? A tak w ogóle to mieliśmy jakiś strzał w obrębie 16? Wszystkie to były dzidy , dzidy i dzidy. A kolejna strona , która mnie bardzo boli. Mamy tyle rzutów rożnych , a gówno z tego mamy ? WTF :co?:

Allegri się już chyba wypsztykał z jakichś dobrych pomysłów na grę, bo naprawdę fatalnie to wygląda. Jeszcze ten Dybala na ławce. (To jakaś odgórna dyrektywa, czy jak?)

Przede wszystkim to w Juve teraz brakuje kogoś kto by w takim meczu sam był wstanie coś wypracować czy to koledze czy samemu sobie, w tej chwili takiego gracza brak.

Dajcie spokój...już kiedyś o tym pisałem : jak my jedziemy do takiego Atletico grać na remis to i tak wcisną nam bramkę z doopy...do nas przyjeżdżają leszcze pokroju B.M., Benfica to i tak osiągają cel a my jesteśmy bezjajeczni...co to w ogóle było w tej drugiej połowie ?

Allegri za kołka Mandżukica, wpuszcza kołka Zazę a Dybala w 10 minut zrobił więcej co Mandżu przez 70 minut...nie kumam tego. Nie ma wrzutek, nie ma strzałów, nie ma zaskoczenia i nie ma drużyny...
W dwóch meczach 0-0 mimo, że te mecze powinny zakończyć się spokojnymi wygranymi...brawo panowie...
Remis z takimi waflami to kompromitacja Juve...pośmiejcie się jeszcze z Romy....

Takiej impotencji w ataku w swoim życiu chyba jeszcze nie widziałem. Przecież my nie potrafimy stworzyć zagrożenia z żadnego elementu gry, atak pozycyjny sprowadza się do klepania przed polem karnym i bezsensownych wrzutek, strzały z daleka to kabaret, po prostu aż śmiech mnie ogarnia widząć te ich farfocle albo balony lecące w niebo :hellyes: do tego nie istniejący kontratak i kompletna bezproduktywność przy każdym stałym fragmencie. Koszmar.
No i na deser Mandzukic Takiego wafla w naszym napadzie nie widziałem od czasów Boriello. 18 mln
Allegri jest ślepy.

Dziś Juve zagrało jak za starych czasów - przeciwnik o klasę słabszy, więc i mecz się sam wygra. Nie rozumiem zupełnie tej naszej gry na czas, ciągłe zabawy przed naszym polem karnym, obrońca - Buffon, Buffon - obrońca...itp. itd. Ile to czasu zmarnowaliśmy na takie akcje. Co mnie jeszcze irytuje do kwadratu...zachowanie Pogby. I pomijam już tutaj jego bezradność przez duże B, chodzi mi o jego zachowanie. Macha rękoma, ma mega pretensję do kolegów jeśli, jego zdaniem, w dogodnej sytuacji mu nie podadzą, a sam marnuje zdecydowanie większość akcji robiąc przy tym minę niewiniątka. Następnym razem przy takim egoistycznym zachowaniu powinien po prostu dostać od najbliższego kolegi z drużyny w ten swój czarny łeb!

Zeby sie nie okazalo, ze ten frajerski wynik bedzie nas kosztowac awans. Do tego ten cholerny gol Arabow w koncowce... :mad2:

Marotta skopal budowe ataku koncertowo. Wystarczy spojrzec, jak rzadko zdobywamy bramki.

Zamiast miec komplet punktow i spokojnie zmierzac do 1/8 to zapewne w naszym stylu, bedziemy drzeli o ten awans do konca. A wydawalo sie, ze w koncu sie tego frajerstwa pozbylismy.

Powiem wam Panowie, że ja już się nawet przestałem tym sezonem przejmować. W następnym nie zagramy w LM, a teraz pewnie i tak po wyjściu z grupy od razu odpadniemy (ewentualnie w 1/4).

Allegri po tym sezonie wyleci, bo zdaje się, że Maksiu się pogubił tak jak to miało miejsce w Milanie. Chłop mając do dyspozycji jedynego kreatywnego pomocnika i 3 drwali, ustawia na każdy mecz w podstawie 2 drwali Dodatkowo ten Pogba, który już dawno powinien wąchać dupskiem ławkę


Dziękuje Juve, męczarnie z Atalantą sobie odpuszczę. Wole w weekend wyjść na hulajnogę :C

Byłem zły gdy schodził Mandzukic, bo szykował się prawdopodobnie najgorszy i najbardziej anonimowy występ napastnika od czasów Amauriego, ale całe szczęście Zaza dokończył dzieło kolegi i w tandemie otrzymują tę nagrodę.

Niesamowita padlina i wymiociny, nie mamy napastnika który wturlałby tę bramkę z niczego, śmiem twierdzić, że nawet Llorente mółby okazać się dla nas zbawieniem, zwłaszcza, że teraz gramy skrzydłami. Cuadrado dzisiaj bezbarwny, Khedira najsłabszy występ odkąd jest w Juventusie. Drugi mecz z rzędu najlepszy na boisku Barzagli nie grający na swojej pozycji.

Dajcie spokój.

1. Barza i jego sprint zakończony wrzutką <3. Ten gość to fenomen
2. Strzał Pogby, po ktorym wywrócił się o własne nogi, podsumowuje początek sezonu w jego wykonaniu (choć druga połowa z Interem niezła i dziś kilka przebłysków)
3. Kto komentował na Canalu? Orłowski? Z kim?
4. Marchisio dziś fajnie (oprócz rożnych)

Kto wpadł na pomysł sprzedaży Ferdka i zakupu Zazy?

Jeśli ich nie pojedziemy na wyjeździe to chyba rozwale tv. Murarka gości, którzy nie zdobyli nawet punktu. O co oni grają? O 3 miejsce będą mieć trudno, a ci siedzą we własnym polu karnym. Oczywiście nijak to nie usprawiedliwia naszego ataku. Przypomina mi to builda Paladyna w Diabla II jadącego na aurze modlitwa. Nie wiem, naszym założeniem było wrzucanie cały czas na Chorwata? No to kapa, bo nikt nie umiał dojść do możliwości dośrodkowania. Od wejścia Zazy wkroczyliśmy na nowy poziom faila. Dzisiaj spieprzył wszystkie kontakty z piłką.

Forza! :juve: :roll:

W takiej grupie mecz z Borussią u siebie to muszą być 3 pkt.... Co gorsza, w grze nie widać postępu, nie ma żadnych pozytywów. Trzymając Mario na boisku to tak jakbysmy grali w 10. Pogba coś próbuje, ale to nadal jest słabą gra. Na minus niestety Sandro, który kompletnie nic nie pokazał. Teraz koniecznie trzeba zdobyć 3 pktw Niemczech co będzie bardzo trudne z taką grą