Strona 8 z 16
: 02 marca 2015, 22:58
autor: Asus3
jackop pisze:Odejdź bezjajeczny trenerze. Oszczędź wstydu.
Miał się otworzyć i ryzykować porażkę, zamiast kontrolować w końcówce remis, który i tak zwiększa o punkt przewagę? :roll:
Do Bayernu to Juve daleko, żeby zmiatać sąsiada w tabeli z powierzchni ziemi...
: 02 marca 2015, 22:59
autor: koki90
W tym meczu tak na prawdę mogło zdarzyć się wszystko. Bramka otworzyła spotkanie i aż chciało się to oglądać. Trochę szkoda, że nie wykorzystaliśmy gry w przewadze, ale Roma podjęła rękawice i w końcu zasłużyła na tego gola. Mogliśmy przetrzymać intensywność po strzeleniu gola. Stworzyliśmy ok. 2 sytuacji i miałem wrażenie, że Roma 'klęknie do miecza' i będzie druga bramka i po meczu. Cóż, cieszy utrzymanie przewagi i pozytywny bilans w bezpośrednim starciu. Plan minimum wykonany.
: 02 marca 2015, 22:59
autor: Zabek
Del pisze:Zabek pisze:frajersko zremisowany mecz i tyle Roma w 10 zrobiła nam QQ
2pkt stracone a zmian Maxa to nawet nie wypada przez grzeczność komentować....
Jakich zmian? Tego nawet zmianami nie mozna nazwac. Bo co daje wejdzie Padoina w 90'?
dlatego nie chce tego komentować bo wypada tylko rzygnąć
: 02 marca 2015, 22:59
autor: pan Zambrotta
frajerstwo tak grać. zarówno z bvb, jak i asr. Niby mamy przeciwnika na widelcu, mamy okazje, a nie potrafimy go dobić. Bezbarwny styl, brak walki, gryzienia trawy. Wybiega Coman i w pierwszej akcji pokazuje, jak grać. Facet ma parę w tych udach.
Kto tu grał w 10? :doh: my gramy długie lagi na Comana i Teveza, wybijamy piłkę z własnej połowy, a Roma grzeje szybkie wymiany i przedostaje się na nasze pole karne.
Bezjajeczny ten Juventus ostatnio. Zawiódł mnie Marchisio, zawodzi mnie Evra. Słabe warunki fizyczne, szybkość nie ta, bardziej asekuruje się w obronie niż próbuje wyjsć przed atakującego i wygarnąć piłkę. Jego rola w ataku to 1)rozpędź się 2)wycofaj piłkę do tyłu.
: 02 marca 2015, 22:59
autor: Ivory
Żałosny Allegri - jak mógł się mecz wymknąć spod kontroli grając z przewagą 1 gracza? (takiej drużynie na takim poziomie)
Do Dortmundu jechać po 2:2, 3:2 a nie po 0:0, bo efekt będzie do przywidzenia.
: 02 marca 2015, 22:59
autor: Kamex22
pablo1503 pisze:Dziwna zmiana z Comanem. Chłopak nie dostaje szans, jak gramy z jakimś ogórem i prowadzimy, a wpuszcza go w najważniejsze fazie meczu. Na co liczy Allegri?
Bardzo proste. Roma gra w "10" i nas ciśnie bo oni MUSZĄ wygrać. Coman jest wypoczęty, bardzo szybki i całkiem nieźle drybluje. Wystarczyło zostawić go z przodu i liczyć na jakąś kontrę lub wybicie, które Francuz przejmie i a nuż wykorzysta.
: 02 marca 2015, 23:00
autor: Asus3
Zabek pisze:Del pisze:Zabek pisze:frajersko zremisowany mecz i tyle Roma w 10 zrobiła nam QQ
2pkt stracone a zmian Maxa to nawet nie wypada przez grzeczność komentować....
Jakich zmian? Tego nawet zmianami nie mozna nazwac. Bo co daje wejdzie Padoina w 90'?
dlatego nie chce tego komentować bo wypada tylko rzygnąć
Zmiana w 90' urwała trochę czasu, bo Allegri grał na utrzymanie wyniku, co było oczywiste biorąc pod uwagę wydarzenia boiskowe. To nie Fifa, ani Pro Evo, niektórym się coś pomyliło.
: 02 marca 2015, 23:01
autor: SKAr7
Martin "dlaczego zawsze ja" Caceres.
Roma z Tottim i De Rossim w 11 słabsza, niż Roma bez Tottiego i PDR w 10 :lol:
Brawo dla Orsato. Praktycznie bezbłędny, nie licząc niewyłapanej ręki w środku boiska w pierwszej połowie. Pokazywał kartki kiedy musiał, trzymał w ryzach mecz i nie dawał się nabrać na presję obu drużyn i trybun.
: 02 marca 2015, 23:01
autor: jackop
Asus3 pisze:jackop pisze:Odejdź bezjajeczny trenerze. Oszczędź wstydu.
Miał się otworzyć i ryzykować porażkę, zamiast kontrolować w końcówce remis, który i tak zwiększa o punkt przewagę? :roll:
Po bramce Teveza powinny nastąpić zmiany w przodzie, które dałyby nam świeżość i podwyższenie prowadzenia. Zamiast tego dostaliśmy 20 minut i 20 kilo kupy w gaciach.
Nic, tylko pogratulować.
: 02 marca 2015, 23:01
autor: pumex
Asus3 pisze:jackop pisze:Odejdź bezjajeczny trenerze. Oszczędź wstydu.
Miał się otworzyć i ryzykować porażkę, zamiast kontrolować w końcówce remis, który i tak zwiększa o punkt przewagę? :roll:
Problem w tym, że wynik remisowy grając w przewadze wcale nie był do końca kontrolowany. Zresztą, w takim momencie sposób na kontrolę jest jeden - zabicie meczu kolejnym strzelonym golem.
O ile przyklasnąłbym Allegriemu po 70 minutach gry, tak ostatnim kwadransem zasłużył sobie na podejrzenia o osprzęt między nogami.
: 02 marca 2015, 23:02
autor: Damiankarol
A mnie wyjątkowo cieszy ten "niekorzystny" rezultat, bo może z Borussią nie zagramy chociaż tak defensywnie. Pozycja w lidze włoskiej niezachwiana, czas pokazać DNA Zwycięzców na arenie międzynarodowej.
Najbardziej pocieszni byli komentatorzy, który przez niemal cały mecz rozpaczali nad brakiem Pirlo i wciąż żyli jego legendą, bo chyba żadnego meczu w tym sezonie Juve nie oglądali.
: 02 marca 2015, 23:02
autor: Asus3
Wynik i w konsekwencji zwiększenie przewagi broni Allegriego, choćby Roma grała w 9-tkę.
Oni musieli wygrać, Juve nic nie musiało.
: 02 marca 2015, 23:03
autor: MRN
Ja naprawdę nie kumam gry na remis kiedy Roma jest masakrycznie słaba...Lichy to już do łez mnie irytuje - nie dość, że wyraz twarzy ma jakby rozwolnienie miał to na dodatek nie posiada niczego co mogłoby pomóc drużynie...zero wrzutek, zero pomysłu, tylko klapki na oczy i do przodu...
Znowu straciliśmy bramkę po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, który podyktował przeciwnikowi nie kto inny jak nasz drewniany chłopiec...być może i faulu nie było ale wiadomo, że na 99% sędzi coś takiego zagwiżdże. Kielon jest ostatnio aż zbyt hojny dlatego wolałbym aby w Dortmundzie obejrzał mecz z ławki...remis w sumie nie jest zły ale w obliczu tak beznadziejnej Romy to jednak strata punktów...
: 02 marca 2015, 23:03
autor: booyak
pumex pisze:Obiecałem sobie, że po remisie nie będę narzekał. I po pierwszej połowie byłem przekonany, że okazji do narzekania mieć nie będę, ale w tych okolicznościach naprawdę ciężko nie wspomnieć o frajerstwie. Przez 70 minut grać perfekcyjnie w obronie, wygrywać, by koniec końców tradycyjnie stracić gola ze stałego fragmentu gry i potem mieć kupę w majtach do końca spotkania
Remis nie jest zły, ale jednocześnie trochę wstyd, że zamiast zabić mecz (co powinniśmy zrobić bezproblemowo) to żeśmy dali się wydymać. Do poprawki tradycyjnie: stałe fragmenty gry i kontry.
I niech Allegri poszuka na ebayu, czy są do kupienia cojones.

Niestety mrzonki o mentalności zwycięzców należy włożyć między bajki bo oto mamy mentalność minimalistów. Wygrywając dziś z Romą zapewnilibyśmy już sobie kolejne mistrzostwo i śmiało można było by skupić się na innych rozgrywkach, włączając w to Coppa Italia. I nie chodzi mi tylko o różnice punktów w tabeli ale i o mentalność i morale Romy, niestety po tak wywalczonym jednym oczku nadal będą walczyć do końca sezonu.
: 02 marca 2015, 23:03
autor: jarmel
Zaczynam rozumieć czemu Allegri tak rzadko stawia na Comana. Może i chłopak ma potencjał, jest szybki i ma już jakieś umiejętności jednak często się za bardzo podpala i strasznie frajersko traci piłkę. Po prostu strasznie widać, że to jeszcze młokos.
Klopp pewnie oglądał nasze poczynania i już zaciera ręce :doh: