JuvePoland

@Makiavel: odpuść, nie kop się z końmi ;]

a co do samego meczu to 66 minut gry w 9, 29min w 10 na 11 i wynik 0-0 na wyjeździe to i tak nie tak źle to oni mogli ten mecz wygrać a nie my bo my mieliśmy jedną sytuację po której mógł paść gol a oni ciut więcej...

Pepe powinien wejść za Lichego po żółtej kartce i można by przejść na 433, ew 352 z kimś kto z przodu cokolwiek potrafi na boku ale widocznie Allegri uznał, że najważniejsze to nie przegrać i nie warto ryzykować oraz myślał, że to, że przez 85 minut nie stworzyliśmy żadnej sytuacji nie oznacza, że jeszcze nie stworzymy... czasem myślę, że jest albo większym taktycznym betonem niż Conte albo Pirlo czy Llorente ma zapisaną ilość minut jaką muszą rozegrać w kontraktach

Giovani pisze:3-5-2 ogranicza nas do maksimum mozliwości

trudno żeby ograniczało nas do czegoś więcej

AdiJuve pisze:Podobnego gracza do Allana to właśnie ściągnęliśmy, trochę słabszego, ale młodszego, mianowicie Sturaro:)

to "trochę" jest jak reklamowe "prawie"... Allan świetnie sobie radzi ze zwodem w środku pola, krótko trzyma piłkę i bardzo ładnie to wygląda a co najważniejsze - skutecznie

Giovani pisze:Powiem szczerze, że mało mnie ten wynik interesuje. Panowie, mamy medal ! :lol:

Jeden normalny... Piona!

Ogladałem mecz z Udine tylko w przerwie meczu o brąz szczypiornistów.

Po kilku minutach oglądania wiedziałem, że mecz skończy sie 0:0. Co nie zmienia faktu, że scyudetto juz raczej zdobylismy, bo ROma gra jeszcze gorzej.


A kto oglądał mecz Juve zamiast Polska Hiszpania to gratuluje odporności na smród szamba

Mnie wystarczy jeden argument, Morata mimo tych wspomnianych 10 spotkań nie strzelił żadnej kluczowej bramki w lidze czy LM gdyby Ferdek był w formie to Morata grałby tyle co Coman. Już o reszcie jego ułomności chyba nie mam co wspominać bo i tak fanboye Moraty znajdą tryliard wytłumaczeń, że to zaleta a nie wada
Z jednym się zgadzam, że Morata powinien grać, ale głównie dlatego,że grę Llorente ciężko określić bez narażenia się na forumową kartkę.

Ja skomentuję wynik tylko tym - 352.
Llorente jest tragiczny, już lepszy Morata, który co prawda też nie jest w dobrej formie i czasami Kałęczyn strasznie ale więcej jest z niego pożytku przy naszym systemie gry niż ze statycznego Llorente, który tak na prawdę nie dostaje dobrych piłek.

Lichy dzisiaj tylko krzywił ryja do sędziego i zawodników z Udine. Z Milanem go nie zobaczymy (to chyba +).
No cóż... Jest te +7 do Romy... i tyle z pozytywów.

jarmel pisze:

Makiavel pisze: Llorente w poprzednim sezonie miał bardzo dużo okazji do strzelania bramek. Morata jest rezerwowym, który w 90% swoich wejść robi dużą różnicę na plus.

Co to znaczy, że robi różnicę na plus? O takim Giovinco też kiedyś dużo ludzi pisało, że robi różnicę/wiatr, a co z tego wyszło wiadomo.
Dla mnie na tę chwilę on jest średni, a jak sobie przypomnę cenę jaką za niego daliśmy to mnie coś trafia. Jest po prostu bardziej ruchliwy od Llorente i może się wydawać, że faktycznie dzięki niemu gra jakoś zaczyna się ruszać, ale Ferdek jest teraz po prostu uosobieniem Enta i nawet Vucinic wniósłby więcej ruchu do gry od niego. Także to nie jest jakaś wielka sztuka.

To znaczy, że tak jak np. dzisiaj wykłada kolegom piłkę meczową, stwarza zagrożenie pod bramką rywali, asystuje lub strzela bramkę. Oczywiście ja nie mówię, że on już jest na poziomie top 10 środkowych napastników, ale jak dostaje okazję do gry to mniej więcej w 8-9 meczach na 10 ją wykorzystuje. To co dotąd pokazał świadczy, według mnie, o tym, że gdyby nasz atak na stałe tworzyli Tevez z Moratą to po pierwsze Juventus grałby lepiej niż w meczach, w których grał od 1. minuty Llorente, po wtóre młody Hiszpan miałby, co najmniej 2-3 bramki więcej i pewnie 1-2 asysty dodatkowe(swoją droga jego rozgrywanie piłki jest dużym zaskoczeniem na plus). Nie ma tu analogi z Giovinco, który był totalnie bezproduktywny. Morata, mimo, że powinien strzelić 2-3 bramki więcej z tego co dotąd miał, jest bardzo efektywny: 888 minut, 6 bramek, 3 asysty.

@Maly z AdiJuve już faktycznie nie dyskutuje, bo nie ma z kim: dyskusja, w założeniu, oznacza wymianę argumentów, a nie da się ich wymieniać z ludźmi, którzy żadnych nie mają.

wojczech7 pisze:Naprawdę przedłożyliście mecz "o pietruszkę" nad walkę o brąz naszych szczypiornistów?

:shock:

Skąd to zdziwienie, skoro to forum kibiców Juve, a nie piłki ręcznej? Naprawdę oglądałeś ręczną, zamiast meczu ukochanej drużyny?

No tak argument, że praktycznie nie strzela kluczowych bramek, tylko na dobijanie rywala, to żaden argument w ocenie przydatności napastnika co ja tam wiem:)Takowym argumentem na pewno jest fakt że rywale łapią na nim żółte kartki.
Jak wchodzi z ławki to gra całkiem nieźle,ale jak zaczyna od początku to już szału nie ma. Ze skutecznością też u niego często na bakier, tyłem do bramki gra słabo, mimo dobrych warunków fizycznych gra głową średnio. Główny atut to szybkość co szczególnie pomaga jak wchodzi z ławki na zmęczonego rywala. Statystyki owszem na niezłe porównując go z Ferdkiem to nawet super ale patrząc szerzej to taki Matri ma lepsze:) Sam chciałbym żeby Morata był bardziej użytecznym graczem, ale chłopak ma prawie 23 lata a gry seniorskiej tyle co nic, potrzebuje regularnej gry by go w pełni ocenić a fakt,że Ferdek nie może się odnaleźć w tym sezonie da na pewno Moracie jakąś szanse, ale musiałby grać lepiej niż teraz by móc na nim oprzeć atak na przyszły sezon. Od Ferdka jest użyteczniejszy, ale wszyscy widzą jak gra Ferdek, tego słowami nie da się opisać.

AdiJuve pisze:No tak argument, że praktycznie nie strzela kluczowych bramek, tylko na dobijanie rywala, to żaden argument w ocenie przydatności napastnika, takowymi są, że rywala łapią na nim żółte kartki. Jak wchodzi z ławki to gra całkiem nieźle,ale jak zaczyna od początku to już szału nie ma. Ze skutecznością też u niego często na bakier, tyłem do bramki gra słabo, mimo dobrych warunków fizycznych gra głową średnio. Główny atut to szybkość co szczególnie pomaga jak wchodzi z ławki na zmęczonego rywala. Sam chciałbym żeby Morata był bardziej użytecznym graczem, ale chłopak ma prawie 23 lata a gry seniorskiej tyle co nic, potrzebuje regularnej gry by go w pełni ocenić a fakt,że Ferdek nie może się odnaleźć w tym sezonie da na pewno Moracie jakąś szanse, ale musiałby grać lepiej niż teraz by móc na nim oprzeć atak na przyszły sezon.

No a mogliśmy przecież mieć Iturbe zamiast tego Moraty...

Cabrini_idol pisze:

A kto oglądał mecz Juve zamiast Polska Hiszpania to gratuluje odporności na smród szamba

Serce nie sługa... :-D

Wojttek pisze: No a mogliśmy przecież mieć Iturbe zamiast tego Moraty...

Aż tak nisko to ja Moraty nie oceniam by stwierdzić,ze lepszy byłby Iturbe:)

Cabrini_idol pisze:A kto oglądał mecz Juve zamiast Polska Hiszpania to gratuluje odporności na smród szamba

Bronek ich ugości na śniadanku, to mu słupek urośnie. Zresztą, piłką ręczną mało który kraj na poważnie się interesuje, a z braku laku dla Polaków taki medal to taka cebula w czekoladzie. Smacznego.

Co do Juve, to latem Pirlo i Llorente powinni żegnać się z Turynem. Kontrakt po ok 4 mln, więcej szkody niż pożytku, szczególnie z Hiszpana, choć Włoch popisał się dwoma zagraniami do rywala, gdzie każde mogło doprowadzić do przegranej
Down
Ale powiedz mi, że tak nie jest i że Bronek nie będzie starał się podpiąć pod sukces reprezentacji

annihilator1988 pisze:

Cabrini_idol pisze:A kto oglądał mecz Juve zamiast Polska Hiszpania to gratuluje odporności na smród szamba

Bronek ich ugości na śniadanku, to mu słupek urośnie. Zresztą, piłką ręczną mało który kraj na poważnie się interesuje, a z braku laku dla Polaków taki medal to taka cebula w czekoladzie. Smacznego.

Nie ma to jak szczera radość z osiągnięcia ogromnego sukcesu przez rodaków, w kraju w którym piłką ręczną mało kto się interesuje.

Widzę niektórzy probują bronić Llorente, że " to przez ustawienie", że " Tevez za daleko od niego gra" no ale na ten moment gość nie powinien w ogóle być brany przy ustalaniu składu, jest w tak żenującej dyspozycji. No bo powiedzcie mi, co ma dalekie ustawienie Teveza do tego, że Hiszpan ma piłkę na nosie na 7,8 metrze przez nikogo nie obstawiony i zamiast się spytać Karnezisa w który róg ma strzelić wali po orbicie? Gość, który niby strzelił w ostatnich latach strzelił najwięcej bramek głową nie potrafi wykorzystać takiej okazji!? To jest dramat. Nomen omen, to dośrodkowanie to była chyba jedyna dobra piłka zagrana dziś przez Pirlo. Andrea ostatni dobry mecz to chyba z Anglią na mundialu zagrał, bo nawet jak ukąsił z wolnego to jego gra nie wygladała za dobrze.


Jak wyjdziemy na BVB z Pirlo i Llorente w pierwszym, to niezależnie od tego w jak cienkiej formie są, to nas zniszczą. Borussia w porównaniu do większości ekip z Serie A potrafi grać kontrą i podania do przeciwnika na własnej połowie, których Andrzej średnio robi 3 na mecz, będzie potrafiła wykorzystać.