JuvePoland

Kabaret nie mecz. dobrej i zapewne nie spokojnej nocy

mateelv pisze:Powinniśmy w końcu sprzedać Chielliniego, Pereyre i Padoina. Albo oddać. Gdzieś. Za darmo. Komukolwiek.

Zapomniałeś o Tevezie - on też spudłował z karnego


Jak podchodził Chiellini do decydującego karnego wiedziałem, że dobrze, to już było...

ahojekk pisze:I My chcemy wygrywac z BVB :rotfl:

...i ludzie się dziwią, ze ja jestem sceptyczny co do tego pojedynku. Możemy mierzyć się z największymi cepami współczesnego futbolu a i tak nasza natura frajerów-kosmitów wyjdzie z butów i da o sobie znać.

Chiellini wirtuoz techniki.

"Pereyra gra aż za dobrze" według pewnego użytkownika tego forum.

Pierwszy raz widzę, żeby Buffon tak dobrze bronił karne.

Kiedy patrzę na tego Chieliniego czy Pereyrę to rzygać mi się chce. WHY???!!!

Poziom emocji meczu niczym spotkanie polskiej ekstraklasy; liczba baboli też na podobnym poziomie.

A karne...
Na miejscu Buffona pomyślałbym poważnie nad olaniem tego cyrku.

Ale cyrk aż nawet zły na nich nie jestem oni po prostu nie mają jaj. To widać w grze w LM w każdym meczu. Panowie BVB jest w tym momencie dużym faworytem spotkania. Z taką grą jak prezentujemy do tej pory w tym sezonie to nie wygralibyśmy z żadnym z 15 zespołów które zostały w LM. Jeżeli nasza "forma" się utrzyma to 1/16 będzie końcem gry Juve w LM, a serie A 1-2 miejsce.

Jak zobaczyłem, że do piłki idzie Chiellini, to już zacząłem się śmiać...

Emocje Barzagliego i reszty na trybunach zobrazowały w zupełności tą żenadę...

wojczech7 pisze:

mateelv pisze:Powinniśmy w końcu sprzedać Chielliniego, Pereyre i Padoina. Albo oddać. Gdzieś. Za darmo. Komukolwiek.

Zapomniałeś o Tevezie - on też spudłował z karnego

To ostatnia osoba, którą bym tutaj winił.

Nie no, nie mogę, jak przypominam sobie te ich japy przerażone to mnie drze w dupsku. Chiellini jest najgorszy, po prostu jak można być takim drewnem, jak można, kto mu dał piłke jak był mały, KTO POPEŁNIŁ TAKI BŁĄD?????!!!!!!!!!!!!

marcinek pisze:Ale cyrk aż nawet zły na nich nie jestem oni po prostu nie mają jaj. To widać w grze w LM w każdym meczu. Panowie BVB jest w tym momencie dużym faworytem spotkania. Z taką grą jak prezentujemy do tej pory w tym sezonie to nie wygralibyśmy z żadnym z 15 zespołów które zostały w LM. Jeżeli nasza "forma" się utrzyma to 1/16 będzie końcem gry Juve w LM, a serie A 1-2 miejsce.

To jest wina trenera - on ma za zadanie ustawić mentalnie zespół.

pumex pisze:

ahojekk pisze:I My chcemy wygrywac z BVB :rotfl:

...i ludzie się dziwią, ze ja jestem sceptyczny co do tego pojedynku. Możemy mierzyć się z największymi cepami współczesnego futbolu a i tak nasza natura frajerów-kosmitów wyjdzie z butów i da o sobie znać.

Przy ofensywnym stylu Borrussi i dyspozycji naszych kiepów mam nadzieje, że nie przegramy więcej jak 2 golami. Tak btw czy ktoś zna jakikolwiek argument za obecnością Llorente na boisku? Facet jest kompletnie bez formy, a ciągłe wystawianie go to jawne plucie w twarz Moracie i Comanowi.

Araby powinni wziąć sobie ten puchar, bo dziś żadna z drużyn na niego nie zasłużyła. Cóż, dziś przegraliśmy w karnych, jutro wyciągamy z tego lekcję, a w marcu wygrywamy po karnych z BVB. Potwierdzone info

Jaki Juventus jest śmieszny w karnych...

hahahaha. Ale drewna. Nasi strzelali te karne jakby pierwszy raz w piłkę grali. O ile Chiellini zawsze był drewniany i jest obroncą o tyle strzały w wykonaniu Pereyry i Padoina to jakiś żart. Brawo Buffon.