: 30 sierpnia 2014, 20:35
Nordsjaelland i Kopenhaga.Ein pisze:Dawno takiej impotencji w strzelaniu nie widziałem :?
Mieliśmy barcelońskie posiadanie piłki i skuteczność Korony Kielce.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Nordsjaelland i Kopenhaga.Ein pisze:Dawno takiej impotencji w strzelaniu nie widziałem :?
W sumie...Ouh_yeah pisze:Mrozzi, jak zwykle przesadzasz ze swoim optymizmem. Vidal przez dwa miesiące nie powiedział ani razu, że na pewno zostanie w Juve, mówił ciągle że to zależy, że skupia się na reprze, potem na treningach... zagrał jeden mecz i nagle stwierdzasz, że nigdy nie chciał odejść, no bo się nabiegał i namachał do kibiców schodząc
A ja się jaram niesamowicie. Napiszę Ci dlaczego.yanquez pisze:Ja tam się aż tak Comanem nie zachwycam, chociaż trzeba przyznać, że dał radę.
To nie 3-5-2 go hamuje, a atak pozycyjny. Przecież Chievo oddawało prawie każdą piłkę, oprócz tej przypadkowej akcji gdzie popisał się Buffon i kilku uroczych kiksów Schelotto.pumex pisze:serio uważam, że 3-5-2 go hamuje. Koleś z takim błyskiem, z taką dynamiką i z takim dryblingiem nie powinien być ograniczany czekaniem na piłkę tyłkiem do wrogiego bramkarza
Niezawodny świąd?deszczowy pisze:Podobnie jak w przypadku Pogby (posty są do odkopania!) mam jakieś dobre przeczucia co do naszego nowego Murzynka.
Nie, nie, ja myślę, że nie tyle atak pozycyjny, co te cholerne zadania boiskowe przypisane napastnikom w 3-5-2 jeszcze przez Conte. Przypomnij sobie ataki pozycyjne w 4-3-3 z sezonu 11/12 - tam tercet ofensywny dużo częściej operował przodem do bramki rywala. Zresztą, w 3-5-2 również można kontrować i nawet mieliśmy dziś ku temu kilka okazji, ale raz Pogba spowolnił akcję wypisz, wymaluj w stylu Pirlo, raz to samo uczynił Marchisio. Nie kumam, dlaczego sami sobie odbieramy tak ważny atut jakim są kontrataki :doh:Ouh_yeah pisze:To nie 3-5-2 go hamuje, a atak pozycyjny. Przecież Chievo oddawało prawie każdą piłkę, oprócz tej przypadkowej akcji gdzie popisał się Buffon i kilku uroczych kiksów Schelotto.pumex pisze:serio uważam, że 3-5-2 go hamuje. Koleś z takim błyskiem, z taką dynamiką i z takim dryblingiem nie powinien być ograniczany czekaniem na piłkę tyłkiem do wrogiego bramkarza
...tak, że Francuz gra w drużynie bazującej na razie na tym, co wpoił jej Conte. Allegri mówił, że postara się wprowadzić jakieś ulepszenia do 3-5-2, ale jakichś większych zmian nie zauważyłem. Ciągle para napastników rzadko ma możliwość wyjścia na pozycję lub rozpoczęcia dynamicznej akcji wraz z momentem przyjęcia piłki, bo muszą robić za ścianę.Ouh_yeah pisze:No ale jak Coman ma być zniewolony przez zadania Conte, jak on pracował z Conte chyba jeden dzień przed rezygnacją...
Popieram. Chciałbym go zobaczyć bardziej cofniętego, gdzie miałby trochę więcej miejsca, aby mógł wykorzystać swoje atuty. Gra na szpicy, to zdecydowanie marnowanie jego potencjału.pumex pisze:Coman radzi sobie nieźle, ale jego potencjał jest marnowany w tym 3-5-2 - głównie stoi tyłem do bramki i cała jego dynamika traci na wartości.
Niestety temat był zamknięty, a chciało się napisać (szczególnie po jednym ujęciu), że Maks wrzeszczał tak, że aż musiał przepić mineralnąGandalf8 pisze:Allegri nie krzyczy tyle co Conte, ale było widać, że cały czas przekazuje swoim zawodnikom jakieś uwagi, więc ni można mu zarzucić, że tylko stoi przy linii i się przygląda.
Tutaj mam wątpliwości. Ze wszystkich zawodników z przodu, to Stefan najbardziej nie ufał Comanowi. Mógł posłać do niego dwa prostopadłe podania, na czystą pozycję, ale w pierwszym przypadku wolał dośrodkować, a za drugim razem odegrał piłkę do tyłu. Ogólnie pierwsza połowa, w wykonaniu Szwajcara, zupełnie nie przypadła mi do gustu.mrozzi pisze:pochwalić należy [...] Lichtsteinera.