JuvePoland

Nasz Libero w obronie w swoim stylu, jak nie umie grać wślizgiem tak nie potrafi skoczyć do piłki...Na europejskie puchary potrzeba klasowego obrońcy!! Benfica groźna tylko z kontry w sumie, a my hmm poza kilkoma przebłyskami gramy Juventusem cały czas. Wydaje mi się jednak, że Conte uderzenie zostawił na drugą połowę gdy zejdzie superproduktywny Mirko za Gio bądź Fernando.
p.s Conte naszych z kontry nie nauczy grać już chyba nigdy- z drugiej strony przy takiej taktyce kontra chyba nie istnieję.
REMIS JEST DO OGARNIĘCIA.

Ouh_yeah pisze:Właściwie nie wiem, czemu nie grają Storari, Isla, Padoin itd bo to wygląda, jakby Conte po prostu zamienił sobie Coppa Italia z LE.

Poczekaj, przed nami jeszcze druga połowa!

Lucas87 pisze:Ta sytuacja co Lichtsteiner z główki, minimalnie chybił to w końcu był spalony czy nie :?:

Sędzia gwizdną spalonego, aczkolwiek na powtórkach widać, że Lichy na spalonym nie był.

Przegrywamy przez własną głupoty i w następnej kolejności - brak wyrachowania. Ta sytuacja co Lichtsteiner z główki, minimalnie chybił to w końcu był spalony czy nie

mateelv pisze:Mnie martwi Caceres. Znowu będzie obronne spanko, szkoda, że nie ma Barzagliego...

Nie wyobrażam sobie Barzy przy tak szybkich zawodnikach Benfiki, Ty chyba też nie?

Mam nadzieję, że chociaż remis wywiozą. Byłem pewien, że Benfica jest na fali i ten mecz będzie ciężki, ale przegranej ciężko mi sobie wyobrazić.

Mamy ten puchar na wyciągnięcie ręki, jeśli nie teraz, to kiedy :!:

Vucinić chyba odnalazł teczkę z kompromitującymi zdjęciami Conte i dlatego ponownie gra. Nigdy nie zrozumiem celu sprowadzenia go do nas. 0 ambicji, 0 waleczności, 0 zaangażowania. Gramy w 10tkę niestety.
Do tego kolejna bramka stracona po stałym fragmencie. Nasz mecz w pucharach bez babola to będzie wydarzenie.
Na boisku przyda się Giovinco, ma to wszystko czego nie ma leniwiec.

Lucas87 pisze:Przegrywamy przez własną głupoty i w następnej kolejności - brak wyrachowania. Ta sytuacja co Lichtsteiner z główki, minimalnie chybił to w końcu był spalony czy nie

Pogba był na spalonym ale nie Lichy.

No i jak tutaj skomentować tę pierwszą połowę... Po pierwsze to co robił Bonucci przy dośrodkowaniu po którym padł pierwszy gol to ja nie wiem. Po drugie to miał grać w pierwszym składzie Vucinić, ktoś go widział? Czy może gdzieś sobie siedzi chłopina w szatni?

W drugiej połowie według mnie powinien się pojawić Llorente (już od 46 minuty), bo kto ma wygrywać powietrzne pojedynki z wysokimi obrońcami rywala jak nie jeden z najlepiej grających głową napastników na świecie?

Benfica jest lepsza, no ale co to za problem dla nich jak Juve gra w 10?
Vucinić miał dobrą okazję to za czym się złożył do strzały dwóch graczy Benfiki już było przy nim.
Szkoda setki Lichego;/

A ja będę nudny do bólu.... 3-5-2 na skrzydłowych wspomaganych przez obrońców się nie sprawdza!!!
Brawo dla Bonucciego i Vucinicia :x


Edit.:

Benfica może i nic z gry nie miała, ale spotkanie kontroluje w 100%.

Może mi ktoś wytłumaczyć,czemu wszystkiemu winien jest Vucinić? Jakby reszta zespołu coś grała..

Wystawienie z Vucinicia miało chyba zaskoczyć rywala, bo innego argumentu nie widzę. Zaskoczyło - ich, naszych, kibiców obu drużyn... szkoda tylko, że nie ma z tego korzyści dla Juventusu.

Gdyby nie bramka to nasza gra nie jest taka tragiczna. Sytuacji za bardzo nie ma z obu stron, wyrównany mecz i w zasadzie wejście Llorente powinno załatwić sprawę, bo nasze schematy nieraz wychodziły tylko zacinały się przy czarnogórskim trybiku.

LordJuve pisze:

mateelv pisze:Mnie martwi Caceres. Znowu będzie obronne spanko, szkoda, że nie ma Barzagliego...

Nie wyobrażam sobie Barzy przy tak szybkich zawodnikach Benfiki, Ty chyba też nie?

No to mamy - Buffon - Kaseres - Lichy - WYJAZD

Vucinic ? Za co mam Teveza wyróżnić ? Że przeleciał całe boisko i nic nie zrobił. Dla mnie wszyscy na jedno kopyto bez iskry. Wystarczy żeby obrońcy nie podali do Pirlo potem nie wiemy co się dzieję i wszystko jest kwestią przypadku.

mateelv pisze:

LordJuve pisze:

mateelv pisze:Mnie martwi Caceres. Znowu będzie obronne spanko, szkoda, że nie ma Barzagliego...

Nie wyobrażam sobie Barzy przy tak szybkich zawodnikach Benfiki, Ty chyba też nie?

No to mamy - Buffon - Kaseres - Lichy - WYJAZD

Benfica gra dynamicznie, agresywnie. Jeżeli mamy wyprowadzać w sensowny sposób piłkę już od własnego pola karnego, to tylko robiąc to samo (a najlepiej jeszcze szybciej). Niestety, nasi zawodniki rzeczywiście ruszają się jak muchy w smole (poza Pogbą i okazyjnie Tevezem).
Barza by tutaj nic nie zmienił.

Bonucci zalepil ale gramy dalej. Vucinic powinien zejsc i to juz w pierwszej polowie za gwiazdorzenie.