Don Paolo pisze:up na jednym z for dyskusyjnych znalazłem takie zestawienie:Destro-85 Rossi-99
Jeśli można zaufać witrynie typu transfermarkt (
a chyba nie istnieją przesłanki, dające podstawy do myślenia, że daną stroną - kierują idioci) - to jak najbardziej masz racje. Wg. statystyk przez nich podanych, Destro swoje 13 trafień, uzyskał w ciągu 1106 minut spędzonych na boisku w bieżącym sezonie. Więc jak wół - wychodzi liczba, którą sam przytoczyłeś.
Eric6666 pisze:Lucas87 z tym, że Rossi to zły przykład, bo do czasu kontuzji był najlepszym napastnikiem na boiskach Serie A.
Był najlepszym strzelcem rozgrywek, jednak twierdzenie, iż był
NAJLEPSZYM NAPASTNIKIEM SERIE A - mogłoby zabrzmieć krzywdząco chociażby dla naszego Apacza. Oczywistą prawdą jest, że Rossi to duży talent - mimo, iz niespełniony przez jego kiepskie zdrowie. Wiadomo również, że wspomniany przez kolegę wyżej - Destro też nie jest kopaczem na poziomie z ligi okręgowej, tylko to kawał dobrego snajpera (mimo, iż pamiętamy co ostatnio odwalił). Zatem żaden z nich, nie stanowi szczęśliwego przykładu na dowód, że statystyki dotyczące częstotliwości strzelania goli, nie powinny być decydujące w ogólnej ocenie przydatności danego gracza do zespołu.
Maly pisze:@Lucas87: ten wywód ma mnie przekonać, że Fabio jest za cienki na bologne? ręka w górę kogo przekonał bo mnie nie...
Nie, nie, nie. Zarówno ja nie odważyłbym się postawić całego majątku na twierdzenie ,iż Quag na 1000% nagle z Bolonią nie zagrałby meczu życia (np. strzelając hat-tricka ), jak również Ty nie dasz sobie obciąć głowy, że Juve grając z Fabio w składzie, odprawiało by z kwitkiem wszystkich ogórków ligi włoskiej. Jednakże to Ty proponowałeś mi porównanie przytoczonych przez siebie statystyk Quaga z osiągnięciami Llorente, a nawet Teveza (sic!). Idąc dalej, podobnym tropem - możnaby szukać byle grajka, który wszedłby raz lub dwa w sezonie (w pewnym zespole z Pierdziszewa Dolnego) na samą końcówkę meczu, rozgrywanego w rozgrywkach Serie X. Mógłby szczęśliwie dwa razy dostawić nogę w stylu Inzaghiego i więcej nie pokazywać się już do końca sezonu. Statystyka wg. przyjętych przez Ciebie kryteriów byłaby doskonała, ale co z tego? Z pewnością nie odważyłbym się na ekstremalną teorię typu: Koleś z Primki lepszy niż Quag. Facet, ma bardzo duże doświadczenie, generalnie nie takie najgorsze umiejętności, ogólnie do gościa nic nie mam. To już temat z innej beczki, lecz czas ucieka, jeśli Fabio mógłby stać się elementem pomocnym przy transferze, któregoś z potrzebnych nam zawodników - wówczas nikt nie będzie go trzymał na siłę. W końcu on też wolałby zespół w którym miałby zagwarantowane więcej czasu na placu gry.
AdiJuve pisze:Lucas87@Gdzie ja piszę o grze z Realem czy innym topowym klubem? Co wystawienie Peluso czy Padoina to gwarancja super gry?
Wspaniale, tylko ten Padoin czy Peluso posiadają pewne doświadczenie, które jest rzeczą niezbędną - nawet w konfrontacji z tymi ogórkami. W stopniu przyzwoitym gwarantują wypełnienie zaleceń taktycznych trenera. Mecz nie jest czasem na to, żeby 16-18 latek z Primki, dopiero uczył się takich rzeczy. To wszystko są spotkania o mistrzostwo ligi, a nie mecze o puchar wójta. Chyba, że zakładamy od razu potencjał zawodnika, na poziomie Pelego czy Lubańskiego...Jednak opinie, chyba nie tylko z tego forum - świadczą, iż byłoby to dość naiwne myślenie.