Strona 8 z 9

: 24 lutego 2014, 15:00
autor: AdiJuve
Maly pisze:jeśli ktoś uważa, że nie powinno być karnego niech napisze dlaczego ;]

czy Pirlo podciął/zahaczył przeciwnika powodując jego upadek? oczywiście, że odpowiedź brzmi "tak" w związku z czym nie można nawet dyskutować czy się karny należał czy nie ;)

jeśli ktoś uważa, że nie bo to była symulka to proponuje mu się rozbiec na asfalcie i niech ktoś go podstawi mu nogę, po wszystkim niech nam da znać czy upadł na prawdę czy tylko symulował zadrapania ;]
Tylko jakby Cię ktoś podciął na asfalcie tobyś wyrznął równo na glebę, a nie robił jeszcze jednego kroku i upadał teatralnie, Kaddouri na pewno nie upadł bo Pirlo mu podłożył nogę, tam kontakt był minimalny. poczuł i postanowił upaść, ale nie wyszło mu to za dobrze:)
Czy Pirlo zahaczył przeciwka- oczywiście tak.
Czy spowodowało to jego upadek?- oczywiście nie :)
Gdyby gwizdać każdy kontakt, to w meczach byłoby po kilka karnych :)

: 24 lutego 2014, 17:38
autor: Adrian27th
AdiJuve pisze: Czy Pirlo zahaczył przeciwka- oczywiście tak.
Czy spowodowało to jego upadek?- oczywiście nie :)
Proste i logiczne.

Nie spowodował upadku. Predzej byl karny w Sytuacji Glik-LLorente niz tu.

: 24 lutego 2014, 18:06
autor: Dragon
Takiego meczu właśnie się spodziewałem. Miałem tylko obawy czy zgarniemy pełną pulę. Na szczęście się udało. To jest teraz najważniejsze. Trzymamy romę na dystans i jesteśmy 1 kolejkę bliżej tytułu. Cieszy też czyste konto chociaż prosiliśmy się o gola. Indywidualne błędy i oddanie zbyt dużo wolnego pola rywalowi to spore ryzyko przy wyniku 1-0. Lepsza drużyna mogłaby to wykorzystać.

Piękny gol Teveza. Gra nie porywa bo łatwo zauważyć, że pod formą jest Vidal i Pogba od których tak wiele zależy. W obronie Bonu nie pamięta już meczu bez babola a do tego dojdzie gorszy mecz skrzydłowego i ta maszyna nie funkcjonuje już tak perfekcyjnie.

Szkoda, że tracimy Vidala na milan, ale obiektywnie trzeba stwierdzić, że ma zadyszkę co w jego przypadku jest jednak usprawiedliwione.

: 24 lutego 2014, 19:24
autor: Vimes
Stefano Braschi, desygnator sędziów, powiedział, że karny powinien być, ale stwierdzenie tego było możliwe dopiero po obejrzeniu powtórek telewizyjnych, co w jego opinii usprawiedliwia Rizzoliego. Natomiast Meggiorini ma ogromny ból rzopy.

: 24 lutego 2014, 19:30
autor: pumex
Vimes pisze:Natomiast Meggiorini ma ogromny ból rzopy.
Meggiorini to największy drewniak wśród napastników teoretycznie mogących grać na skrzydle jakiego widziałem w swojej karierze piłkarskiego kibica, serio, przy czym nie ma to nic wspólnego z jego oceną spornej sytuacji.

To tak a propos meczu :prochno:

: 24 lutego 2014, 20:07
autor: Hoffman
Ja nie rozumiem chyba tego, dlaczego karny powinien być skoro El Kaddouri sam specjalnie się przewrócił? Oczywiście był kontakt, ale on przewrócił się 2 kroki dalej, jeżeli ktoś kogoś dotknie palcem w rękę a ten padnie jak rażony piorunem to też karny powinien być bo był kontakt?

: 24 lutego 2014, 20:25
autor: Bukol87
Vimes pisze: Jeżeli styl ma dla Ciebie tak wielkie znaczenie to polecam łyżwiarstwo figurowe, bo tam dają za to punkty, a w piłce niestety nie. Kogo obchodzi, że Barcelona pod względem piłkarskiego rzemiosła przeżuła i wypluła Chelsea, skoro to londyńczycy wygrali, a potem zdobyli puchar.
A jakie znaczenie mają pomyłki sędziowskie i kogo to obchodzi? Można przenieść się na szachy. Raz sędzia Cię skrzywdzi, raz wygra ci mecz. Takie biadolenie jeszcze miałoby jakiś sens gdyby leszczyki z torino coś sobą prezentowały, a we wczorajszym spotkaniu stanowili jedynie tło.

: 24 lutego 2014, 22:42
autor: Maly
AdiJuve pisze:Czy Pirlo zahaczył przeciwka- oczywiście tak.
Czy spowodowało to jego upadek?- oczywiście nie :)
niestety ale oczywiście tak, potwierdza to desygnator sędziów o czym pisał Vimes
Vimes pisze:Stefano Braschi, desygnator sędziów, powiedział, że karny powinien być, ale stwierdzenie tego było możliwe dopiero po obejrzeniu powtórek telewizyjnych, co w jego opinii usprawiedliwia Rizzoliego.
ale widzę, że większość osób tu nigdy nie zostało lekko kopniętych podczas biegu a dodatkowo mają bardzo ograniczoną wyobraźnię dlatego napiszę jak było:
napastnik torino biegnie, zahacza o stopę Pirlo, lekko ale zahacza, skutkiem tego jego krok jest krótszy niż powinien być (widać to na powtórkach), dalej skutkuje to tym, że drugą nogą nie ma jak się odbić i w efekcie upada, dość komicznie, można powiedzieć teatralnie, ale bez wątpienia w skutek kopnięcia przez Pirlo ;]

ale jeśli ktoś nadal ma wątpliwości przypominam karnego na Vidalu w meczu z realem gdzie musnięty przez obrońcę zarył w ziemię i został okrzyknięty symulantem... dla najbardziej opornych pozostaje już niestety tylko test na asfalcie o którym pisałem wcześniej...

: 24 lutego 2014, 23:23
autor: wloski
Maly pisze:
ale jeśli ktoś nadal ma wątpliwości przypominam karnego na Vidalu w meczu z realem gdzie musnięty przez obrońcę zarył w ziemię i został okrzyknięty symulantem... dla najbardziej opornych pozostaje już niestety tylko test na asfalcie o którym pisałem wcześniej...
Ale tam nie było karnego?

: 25 lutego 2014, 00:24
autor: wojokamil
wloski pisze:
Maly pisze:
ale jeśli ktoś nadal ma wątpliwości przypominam karnego na Vidalu w meczu z realem gdzie musnięty przez obrońcę zarył w ziemię i został okrzyknięty symulantem... dla najbardziej opornych pozostaje już niestety tylko test na asfalcie o którym pisałem wcześniej...
Ale tam nie było karnego?
co?!

masz i nie bluźnij http://www.youtube.com/watch?v=tenPVQBhfYc

: 25 lutego 2014, 00:45
autor: Arbuzini
W sensie, że nie został podyktowany. Też mieliśmy trochę o to ból pupy więc ja się Torino zupełnie nie dziwię. Jednak takie dziwne upadki, które wyglądają bardzo teatralnie, rzadko wywierają wrażenie na sędziach i nie ma się czemu dziwić.

Pirlo spowodował upadek El Kaddouriego i nasz rywal za miedzy ma rację, że sędzie powinien wskazać na wapno. Nie wskazał, bo kontakt nie był ewidentny, a na dodatek chłop upadł na pustym placu pola karnego jakby ściągnął go snajper.

Trzeba też obiektywnie przyznać, że sędziowie w tym sezonie wyraźnie nam sprzyjają. Były takie sezony, gdzie ewidentnie nas rżnęli, ale w tym ich pomoc jest niemożliwa do niezauważenia. Trochę mnie to frustruje, bo pomimo tego nie osiągamy wcale jakiś bajecznych wyników i momentami gramy niezłą kupę.

: 25 lutego 2014, 00:56
autor: wloski
wojokamil pisze:
wloski pisze:
Maly pisze:
ale jeśli ktoś nadal ma wątpliwości przypominam karnego na Vidalu w meczu z realem gdzie musnięty przez obrońcę zarył w ziemię i został okrzyknięty symulantem... dla najbardziej opornych pozostaje już niestety tylko test na asfalcie o którym pisałem wcześniej...
Ale tam nie było karnego?
co?!

masz i nie bluźnij http://www.youtube.com/watch?v=tenPVQBhfYc
Ja tu od początku do końca nie widziałem karnego, szczególnie, że po ułożeniu ciała widać, że Vidal trochę go poszukiwał.

: 25 lutego 2014, 01:05
autor: zahor
Maly pisze: ale widzę, że większość osób tu nigdy nie zostało lekko kopniętych podczas biegu a dodatkowo mają bardzo ograniczoną wyobraźnię dlatego napiszę jak było:
napastnik torino biegnie, zahacza o stopę Pirlo, lekko ale zahacza, skutkiem tego jego krok jest krótszy niż powinien być (widać to na powtórkach), dalej skutkuje to tym, że drugą nogą nie ma jak się odbić i w efekcie upada, dość komicznie, można powiedzieć teatralnie, ale bez wątpienia w skutek kopnięcia przez Pirlo ;]
Fajna teoria, szkoda tylko że nigdy się nie dowiemy czy prawdziwa. Każdy człowiek ma inną motorykę ruchu - jeden wytrącony z równowagi przebiegnie dwa metry tak, jakby nic się nie stało a następnie padnie na ryj jak rażony piorunem, inny natomiast celowo ugnie nogi w ten sposób, że upadek będzie wyglądać w stu procentach jak konsekwencja podcięcia przez rywala. Sytuacja trudna do oceny i budząca kontrowersje nawet po wielokrotnym obejrzeniu powtórek, co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu że nie można winić arbitra (podobnie jak nie była jego winą "ręka" Isli, o czym wielokrotnie pisałem) - mógł gwizdnąć w obie strony, gwizdnął pod gospodarzy - na tym w głównej mierze polega atut własnego boiska.

: 25 lutego 2014, 01:11
autor: Castiel
Arbuzini pisze: Trzeba też obiektywnie przyznać, że sędziowie w tym sezonie wyraźnie nam sprzyjają. Były takie sezony, gdzie ewidentnie nas rżnęli, ale w tym ich pomoc jest niemożliwa do niezauważenia. Trochę mnie to frustruje, bo pomimo tego nie osiągamy wcale jakiś bajecznych wyników i momentami gramy niezłą kupę.
Nie jesteśmy wyjątkiem w tym sprzyjaniu. Od ładnych kilku/kilkunastu lat jest tak, że chody u sędziów mają mistrzowie kraju. Nie trzeba daleko szukać. W pierwszym sezonie Conte w Juve Milan dostawał taką pomoc o jakiej mogą pomarzyć głodujący w Afryce. Inter w czasie swojej dominacji też nie narzekał. Nie ma też co płakać bo na inne kluby też można znaleźć ewidentne błędy. Roma też w tym sezonie kilka prezentów dostała więc dziennikarze ze stolicy powinni przypomnieć sobie mecz z Fiorentina żeby daleko pamięcią nie sięgać.
Co do samego meczu to dno totalne. Tevez się spisał i chwała mu za to.

: 25 lutego 2014, 07:25
autor: Maly
@wloski: w jaki sposób? będąc przed obrońcą i próbując wrzucić piłkę układał ciało do symulki :?: :rotfl: właśnie takim jak ty polecam test asfaltu ;]