Strona 8 z 11

: 25 stycznia 2014, 22:54
autor: lopez666
Myślę (i to wcale nie pod wpływem dzisiejszego meczu) że mimo że Tevez to świetny i waleczny napastnik, Llorente jest od niego lepszy. Dlaczego? Może i Carlitos strzelił póki co więcej goli- były to jednak gole mimo wszystko nieco mniejszej rangi- kto strzelał Realowi- kto nieraz dał zwycięstwo lub remis w meczach w których nic nie wychodziło i został bohaterem? Carlos bardziej kojarzy mi się z golami na 2:0 lub takimi, w których tylko kwestią czasu było kiedy ktoś trafi do bramki. No i Ferdek ciągle zmierza w kierunku swojej szczytowej formy z Bilbao, także może grać coraz lepiej. Ale żeby nie było- obaj są świetni i coraz lepiej współpracują. Ten duet wygra nam jeszcze niejeden mecz.

: 25 stycznia 2014, 22:58
autor: Vojtimar
Cóż, po pierwszej połowie byłem zły bo grali cienko, w 10, ale jednak. W drugie połowie troche lepiej, były tam ze 3-4 akcje, zaczęli też w pewnym momencie troche walczyć, zwłaszcza po strzeleniu na remis. Tego brakowało w 1 połowie, szkoda że nie zaryzykowali i nie walczyli cały mecz bo mimo dobrej gry Lazio to było do wygrania. Ale trzeba oddać naszemu rywalowi że grali dobrze, odważnie, z pomysłami i w przekroju całego meczu bardziej zasłużyli na zwycięstwo. Strzał Klose (brawo Storari) potem chyba Keity? i mogliśmy przegrać bo nasze sytuacje poza tą z 1 połowy nie były tak klarowne. Pod koniec sędzia troche spieprzył z tym gwizdkiem bo jeszcze mogliśmy to rozegrać, piłka była pod polem karnym a nie na środku boiska, mógł poczekać kilkanaście sekund.

Cóż, passa zwycięstw przerwana, kiedyś musiało to nastąpić. Gdyby przegrali grając tak jak z Romą (a w sumie prawie tak było w 1 połowie) to by znaczyło że jest jakiś kryzys. Na szczęście troche powalczyli, coś tam pograli w drugiej odsłonie i jest remis. Ale remis ze wskazaniem na Lazio, tak jak powiedział komentator i ja się z tym zgadzam. Brawo jednak że dali rado pomimo gry w 10 przez tyle czasu. Może i można było uniknąć tej kartki, ale trudno padła i trzeba było grać. Za to na pewno słowa pochwały.

Brawo dla Llorente za bramkę, pięknie to zmieścił. Kolejny raz udowodnił jak świetnie gra głową. :bravo:
Brawo dla Storariego, nie miał łatwego wejścia a pomógł nam w wywalczeniu remisu.

Bonucciego chcę widzieć na ławce, a za niego Caceres. Barzagli grałby w środku, a Caceres na półprawym. Oczywiście Conte sam tego nie uczyni, nie wiem czy nie dostrzega on ewidentnych błędów Bonuca czy jest jakiś inny powód ale działa mi to na nerwy :angry:

Kiedy zaczniemy grać szybko, kombinacyjnie, z koncentracją i chęcią do gry od pierwszych minut? Ja wiem że ciężko tak grać cały sezon, ale my nie gramy tak nawet przez większość.. Rozumiem że czasem nie idzie, ale nie rozumiem bierności w grze a tego ostatnio w bród, pomysłów też mniej.

Oby w następnej kolejce było lepiej.

: 25 stycznia 2014, 22:59
autor: FelekJUVE
lopez666 pisze:Myślę (i to wcale nie pod wpływem dzisiejszego meczu) że mimo że Tevez to świetny i waleczny napastnik, Llorente jest od niego lepszy. Dlaczego? Może i Carlitos strzelił póki co więcej goli- były to jednak gole mimo wszystko nieco mniejszej rangi- kto strzelał Realowi- kto nieraz dał zwycięstwo lub remis w meczach w których nic nie wychodziło i został bohaterem? Carlos bardziej kojarzy mi się z golami na 2:0 lub takimi, w których tylko kwestią czasu było kiedy ktoś trafi do bramki. No i Ferdek ciągle zmierza w kierunku swojej szczytowej formy z Bilbao, także może grać coraz lepiej. Ale żeby nie było- obaj są świetni i coraz lepiej współpracują. Ten duet wygra nam jeszcze niejeden mecz.
Hahah kolejny syndrom Giovinco? Hah

Co do meczu no cóż i takie się zdarzają... Trzeba się cieszyć z remisu bo mogliśmy to przegrać. Szkoda przerwania passy ale mimo wszystko bilans w sezonie to 18-2-1 więc nie ma co narzekać:}

: 25 stycznia 2014, 23:13
autor: gucio_juve
Ale to był trudne technicznie do wykonania - głowa Llorente. Mimo tego, że Tevez nie strzelił bramki w mojej opinii był dzisiaj najlepszy z naszych (nie licząc Storariego). Całkiem niezłe zawody Marchisio. Remis dobry rezultat, podobało mi się, że praktycznie nie było widać braku jednego piłkarza na boisku.

: 25 stycznia 2014, 23:14
autor: blackadder
Mimo remisu, bardzo dobry mecz. Świetnie się to oglądało, emocje do końca. Wynik myślę sprawiedliwy dla obu stron, choć bliżej zwycięstwa było Lazio. Szkoda że nie śrubujemy dalej serii zwycięstw, ale logika Conte mówi że przynajmniej obecny rekord łatwiej będzie pobić :D

: 25 stycznia 2014, 23:17
autor: Pajo1906
Pajo1906 pisze:Lazio Rzym vs. Juventus Turyn
Obrazek

Obrazek

Screeny & Info
Kliknij w minaturkę
Obrazek Obrazek
Obrazek
1 Połowa
Part 1 http://adf.ly/ccfoc
Part 2 http://adf.ly/ccfrj
2 Połowa
Part 1 http://adf.ly/ccizE
Part 2 http://adf.ly/cchj3

-----------------------------------------------------------------------------------

Bramki

Obrazek
Obrazek
Obie Bramki Spakowane RARem
http://adf.ly/ccepq
:wink:

: 25 stycznia 2014, 23:17
autor: Elohi
pablo1503 pisze:Czytam, czytam i przecieram oczy.
Czerwona kartka zgodna z przepisami! Nie można było odpuścić ze względu na nazwisko... :stop:
Dodałbym do tego jeszcze ewidentny karny dla Lazio za zagranie ręką Bonu w polu karnym. Dzisiaj sędzia pokazał się akurat z dobrej strony.

Co do Teveza - dla mnie na minus. Sama waleczność tego zawodnika mi nie wystarcza. Ja wymagam od Niego asyst lub bramek, pociągnięcia zespołu do przodu w trudnych chwilach. Tego dziś nie było, a na dodatek mnóstwo strat, głupich kiwek strzałów (ale to już ktoś wcześniej zauważył)
1. Conte zapomniał o zmianach? Aż się prosiło, by na ostatnie 15-20 minut wpuścić Peluso za naszego ekskluzywnego rezerwowego.
Conte sobie może mówić, że ufa wszystkim swoim zawodnikom, ale jak widać nie. Padaliśmy ze zmęczenia, a Antonio zmian nie robił. Co prawda, ja bym się zastanowił nad wpuszczeniem Cacerasa za Lichsteinera i Pirlo/Fabio Q za Teveza, ale widocznie Ci zawodnicy nie zasługują w oczach Conte na grę.

Forza Juve!

: 25 stycznia 2014, 23:18
autor: bramek
Do karnego to Lazio nawet nieśmiało pierdnąć w naszą stronę. Przy karnym zawalił Oogbonna na współ z Buffonem. Ważne że zagraliśmy z charakterem na bardzo trudnym terenie. Jak widać rywal musi mieć jednego zawodnika więcej aby toczyć z nami równorzędny bój.

Tevez trochę na pechu, brakuje mu bramki do przełamania bo gość robi gigantyczną pracę.

FL co wsadza głową ostatnio to poemat

: 25 stycznia 2014, 23:23
autor: dawid1897
zahor pisze:
dawid91 pisze:Ograbił nas pajac jeden, czerwonej dla Buffona być nie powinno. Karny owszem, ale nie każdy sędzia by go odgwizdał. Czerwoną kartkę koleś wziął z kosmosu, to działo się na granicy pola bramkowego gdzie bramkarz jest święty.
:shock:
Zanim zaczniesz wyzywać kogoś od pajaców, upewnij się że masz chociaż mgliste pojęcie na temat, na który zabierasz głos. Inaczej sam możesz wyjść na pajaca, tak jak teraz.
Kiedyś był taki przepis, teraz nie wiem, że bramkarz łapiący piłkę miał tak jakby pierwszeństwo w polu bramkowym. Karny racja ale mogło skończyć się na żółtej bo ani celowe ani groźne to nie było a klose i tak kopnął by się w czoło zamiast w piłkę.
ewerthon pisze:Wcale nie dziwi mnie, że Storari wyciągnął tę piłkę, akurat jeśli chodzi o refleks to od paru ładnych lat jest w czołówce Serie A. Marotta przedłużaj z nim kontrakt, bo odejdzie latem...
Wyciągnął, bo strzał był prosto w niego i zdążył sparować na poprzeczkę. Klose oddał kiepski strzał i tyle w temacie.

: 25 stycznia 2014, 23:31
autor: Remus
Dotąd wciąż byłem przekonany, że niektórzy z was przesadzają twierdząc, że Bonuc jest słaby, ale od dzisiaj przychylam się do tego zdania. Juve potrzebuje kogoś bardziej pewnego w środku. Chciałbym się mylić, ale on już pewnego poziomu nie przeskoczy, w przeciwieństwie do Obgonny, który bardzo mi się dziś podobał. Markiz ( pasuje mu ta czerwona opaska) odwalił dziś kawał dobrej pracy w pomocy, m.in. dzięki niemu nie było widać między obiema zespołami różnicy jednego zawodnika, podobnie jak Tevez, który był dosłownie wszędzie. Pogba znów niczym ciekawym nie zabłysnął.

: 25 stycznia 2014, 23:33
autor: LordRahl
dawid91 pisze:
zahor pisze:
dawid91 pisze:Ograbił nas pajac jeden, czerwonej dla Buffona być nie powinno. Karny owszem, ale nie każdy sędzia by go odgwizdał. Czerwoną kartkę koleś wziął z kosmosu, to działo się na granicy pola bramkowego gdzie bramkarz jest święty.
:shock:
Zanim zaczniesz wyzywać kogoś od pajaców, upewnij się że masz chociaż mgliste pojęcie na temat, na który zabierasz głos. Inaczej sam możesz wyjść na pajaca, tak jak teraz.
Kiedyś był taki przepis, teraz nie wiem, że bramkarz łapiący piłkę miał tak jakby pierwszeństwo w polu bramkowym. Karny racja ale mogło skończyć się na żółtej bo ani celowe ani groźne to nie było a klose i tak kopnął by się w czoło zamiast w piłkę.
ewerthon pisze:Wcale nie dziwi mnie, że Storari wyciągnął tę piłkę, akurat jeśli chodzi o refleks to od paru ładnych lat jest w czołówce Serie A. Marotta przedłużaj z nim kontrakt, bo odejdzie latem...
Wyciągnął, bo strzał był prosto w niego i zdążył sparować na poprzeczkę. Klose oddał kiepski strzał i tyle w temacie.
Wychodzenie na czystą pozycję, faul=czerwo, tutaj nie ma żadnych wymówek i trzeba to przyjąć z godnością, że Buffonowi się kartka należała. Fakt brutalności nie było ale zasady to zasady, dla wszystkich takie same.

Co do 2 części wypowiedzi takie coś mnie naprawdę irytuje, bez urazy ale kurde facet obronił piłkę meczową, a ktoś próbuje wmówić, że Klose źle strzelił i Storari nic takiego nie zrobił... Dobrze, MIro mógł uderzyć w okienko ale mimo wszystko postawić kogolwiek w takiej sytuacji i 90% osób nie drgnie nawet, a Marco sparował. Ode mnie szacunek za tę interwencję.
PS. Gol LL poezja...

: 25 stycznia 2014, 23:33
autor: zahor
dawid91 pisze: Kiedyś był taki przepis, teraz nie wiem, że bramkarz łapiący piłkę miał tak jakby pierwszeństwo w polu bramkowym.
Zgadza się, natomiast nigdy nie istniała reguła mówiąca, że wolno mu bezkarnie wykosić w tym obszarze przeciwnika.
dawid91 pisze: Karny racja ale mogło skończyć się na żółtej bo ani celowe ani groźne to nie było a klose i tak kopnął by się w czoło zamiast w piłkę.
Czy możesz mi dokładnie podać w którym miejscu w zasadach gry w piłkę nożną jest napisane, że czerwonej kartki nie przyznaje się, jeżeli zdaniem kibiców drużyny przeciwnej napastnik jest na tyle drewniany, że nie trafiłby do pustej bramki?
Radzę Ci, nie brnij już dalej w ten temat bez przestudiowania ze zrozumieniem ww. dokumentu.
bramek pisze:Do karnego to Lazio nawet nieśmiało pierdnąć w naszą stronę.
Dlatego Buffon, żeby uatrakcyjnić widowisko, zabawił się w Maradonę we własnym polu karnym, co owocowało najgroźniejszą sytuacją z obu stron do czasu straty gola.

: 25 stycznia 2014, 23:34
autor: mrozzi
No cóż - każda seria ma swój koniec. :wink: Ile nerwów kosztowało nas to spotkanie. Pierwsza połowa fatalna w naszym wykonaniu, od tej bramki rzecz jasna zaczynając. Z początku przeważaliśmy na boisku - potem błąd obrony i w konsekwencji pechowa interwencja Buffona. Mógł tak nie ryzykować... Szkoda, że wypadł nam na inter, ale dzisiaj był jakiś niepewny (zabawa w polu karnym w stylu Boruca :/ ). Storari dobrze go zastąpił - brawa dla tego pana. Świetnie interweniował przy strzale Klose. :bravo:

Ta czerwona kartka ustawiła mecz, ale nie ma co narzekać. W drugiej połowie praktycznie nie było widać przewagi jednego piłkarza po stronie rywala. Biorąc pod uwagę okoliczności (przegrywaliśmy, czerwo) należy się cieszyć z tego remisu, zwłaszcza że Lazio zagrało całkiem nieźle. Na wyjeździe taki wynik do zaakceptowania.

Brawa dla Llorente - świetna bramka. :bravo: Podobał mi się Storari, Ogbonna (choć mam wrażenie, że przy bramce zaspał), całkiem całkiem Marchisio i mimo wszystko Tevez, który pracował na całej długości boiska. Szkoda, że ten strzał tuż przy słupku nie wszedł - świetna reakcja golkipera miejscowych.

Jutro będziemy mieć w najgorszym z naszej perspektywy przypadku +6 nad Romą, a ja tu już czytam, że Roma nas zdetronizuje. :D

: 25 stycznia 2014, 23:37
autor: alina
Remus pisze:Dotąd wciąż byłem przekonany, że niektórzy z was przesadzają twierdząc, że Bonuc jest słaby, ale od dzisiaj przychylam się do tego zdania. Juve potrzebuje kogoś bardziej pewnego w środku. Chciałbym się mylić, ale on już pewnego poziomu nie przeskoczy, w przeciwieństwie do Obgonny, który bardzo mi się dziś podobał.
Bonuc przypomniał co się będzie działo, gdy Juventus będzie grał 4 z tyłu z nim w składzie. Ewidentnie pod formą, być może powinien odpocząć. Wymieniać go na kogo innego to raczej nie, w końcu Hummels regularnie babole robi, co nie przeszkadza ludziom go doceniać.

Ogbonna bardzo fanie, ale przy golu (tzn akcji gdzie Buffon faulował), chyba był jego błąd.


Wreszcie jakieś emocje w meczu ligowym Juve!!!!!!

: 26 stycznia 2014, 00:26
autor: Wojtek
alina pisze:Wreszcie jakieś emocje w meczu ligowym Juve!!!!!!
Jeśli wolisz mecz z emocjami i remis na koniec niż nudny lecz zwycięski mecz to nic tylko pogratulować :D Ja tam nigdy się nie nudze na meczu Juve ;)

Za tydzien z interem wracamy na zwycięską ścieżkę :dance: