JuvePoland

To jest niesamowite, taka kadra a nic nie gramy...

bał się kontaktu fizycznego z Drogbą

:lol: Z takim podejściem to daleko nie zajdziemy.

Mam nadzieję, że uda się jeszcze odwrócić wynik. Liczę na wejście kolejnego napastnika i ciekawą grę w kolejnej połowie.

Gramy totalna padake poprostu padake przez duze P. Niedokladne podania dlugie zagrania to zupelnie leza. Bonucci? nie komentuje. Ruszamy sie tak jakbysmy grali w blocie. Tevez obolaly Quag cos probuje Lichy ladnie zagrywa a reszta chyba na wakacjach choc one skonczyly sie juz dawno. Conte mobilizuj bo czarno to widze.

I na takie mecze powinno byc wypracowane ustawienie 4-3-3. Teraz trzeba zaatakowac, ale nie z takimi skrzydlami. Moze atak Tevez - LL - Q bu cos udziabnal. 3-5-2 to zadne ustawienie na LM jesli chce sie ugrac 3 pkt

yanquez pisze:Ja tylko nie rozumiem dlaczego cały czas gramy górą, a Llorente na ławie...

Dante93 pisze: Bezblędnie dziś gra Pirlo, celne przerzuty, 2-3 dobre prostopadłe piłki, do tego 2-3 wazne przechwyty. A no i zero głupich strat do tego.
.

Oj ze dwa razy mu zabrali i poszła groźna kontra. Według mnie słaby mecz dzisiaj rozgrywa...

A ja nie rozumiem po cholerę gramy 5 obrońcami jak i tak nam to nic nie daje.

Dobra, ale co z tego, że Bonucci zrobił błąd? SKORO PRZÓD GRA PIACH? Niech nadrabiają w takim razie, skoro wydarzył się wypadek, a nie.


Porażka, zaczęli trochę żywiej niż zawsze, ale kończy się jak zwykle. Dla mnie Conte to trochę taboret, widzieć taką padakę od wielu meczy i nic nie zmienić.

Strach pomyśleć jak się Real po nas przejedzie.
Jeśli wyjdziemy z grupy jakimś cudem i trafimy na Bayern będzie rekord.
Fascynujące (bluzg). Ale gramy piach, normalnie masakra.
Mi się marzy 4-2-3-1. Żałosne 3-5-2 to można grać z Pescarą.

Brawo, z taką grą na 100% wyjdziemy z grupy i to z pierwszego miejsca... od końca.

Pierwszy raz od wielu, na prawdę wielu spotkań mogę napisać: frajerstwo. Nie umiem inaczej tego nazwać.

Nie mamy jaj tylko ikry. Emerytowany Drogba wydymał nas w czoko.
Dziękuję za taki kabaret :lol:
Szkoda sił na LM jak my sobie sami strzelamy gole.

No i tak walczący Juventus chce się oglądać. Niestety pokaz frajerstwa też musiał być toteż i wynik jest jaki jest. Tyle.

To sie kur#% nacieszylem po tej bramce na 2:1

Nawet Chedjou miał dosyć symulki Eboue... nie ma co komentować tego meczu, tempo było dobre w drugiej połowie ale sami sobie jesteśmy winni przy drugiej bramce..

Obrona za ten mecz powinna dostać porządnego kora w pupę.
To się nazywa frajerstwo jak nic...

Może mi ktoś wytłumaczyć co w tym klubie robi Isla?!
Nie obchodzi mnie to już jak grał w Udine, liczy się tu i teraz, ja więcej nie chce go oglądać w koszulce Juventusu. Facet nie miał ani jednego dobrego meczu. To jego stroną Galata strzeliłą bramkę.

Skandal - to tyle dobranoc.