Strona 8 z 11
: 29 września 2013, 14:45
autor: Del
Gotti pisze:ale są kolejne, ważne 3 punkty i w zasadzie to się liczy.
Kolejne 3 punkty po
wydrukowanym meczu zapomniałeś dodać.
Gdyby nie sędziowie to byśmy mieli nie 6 punktów, a 2 albo 1 po ostatnich dwóch meczach.
Takiego piachu nie widziałem od 3 lat. Tego się oglądać nie dało.
Ty sam jesteś wydrukowany. Prawda jest taka, że zawodnik Torino wracał ze spalonego a Tevez w tym samym momencie wychylał się w stronę bramki. W takim tłoku i chaosie na prawdę ciężko to ogarnąć. W powtórkach było widać że spalony w sumie był, ale sędzia ma tylko 1s na reakcję i nie wykluczone, że zawodnik Torino nawet trochę zasłonił bocznemu sytuację... nie róbmy tragedii. Kiedyś jak przeciwko nam gwizdali karnego za karnym to media były cicho, teraz dwie pomyłki na naszą korzyść to wielka afera.
A wcale nie wykluczone jest, że Juve nie strzeliło by za chwilę gola tak czy siak. A skoro mieli już1:0 to odpuścili. Gdyby był remis dalej by cisnęli.
: 29 września 2013, 14:47
autor: Push3k
Ojoj, bramka ze spalonego. Jaka szkoda.
Nic mnie to nie rusza. Wygrali w derbach. Gdyby od tego zależało wygrana z nimi to mogli by im nawet nogi pourywać, a sędzia mógłby akurat oślepnąć. Pokonać granate to pokonać granate. O zwycięstwo po babolu sędziego to się można było martwić przy Chievo, ale nie tu.
: 29 września 2013, 14:47
autor: booyak
Elo Vidal:) pisze:Mnie też nie cieszy takie zwycięstwo, no ale 3 oczka to 3 oczka. Małym nakładem sił. Uspokójcie się z drżeniem przed Galatą. Oni 4 meczów pod rząd nie wygrali w lidze, sromotne baty z Realu. Fatih Terim zwolniony, trochę pomyślcie zanim będziecie jęczeć.
Kopenhaga też miała fatalną serię w lidze przed meczem z nami. Nasza bardzo słaba dyspozycja, fakt że Galatasaray jest jednak o klasę lepszą drużyną od duńczyków z dużo lepszymi zawodnikami może nie napawać optymizmem. Fakt że ktoś obawia się meczu z turkami jest jak dla mnie zrozumiały po tym co od kilku tygodni oglądamy w wykonaniu podopiecznych Conte.
: 29 września 2013, 14:47
autor: YaSq
Brawa dla sedziego, w srode ratuje nam 3 pkt swietna gra w defensywie, dzis wywalczyl nam 3pkt swietna robota w ataku ! Boje sie ze w Lidze Mistrzow sedziowie beda znali przepis o spalonym. Nie rozumiem jak mozna cieszyc sie z 3pkt ewidetnie ukradzionych. Jedyne pocieszenie w tym, ze Real ktory ostatnio prezetuje to samo co my - jak sedzia nie pomoze to strata pkt. Rozjechal Galate bez zadnego problemu.
: 29 września 2013, 14:48
autor: jackop
albertcamus pisze:Najważniejsze, żeby zdobyć 3 pkt. Wpuścić Mirko i Pirlo. Może coś zdziałają.
Stylem nie zdobywa się punktów. Kto będzie za kilka tygodni pamiętał mecz z Chievo czy z Hellasem?
A wyniki będą widniały w statystykach. Więc rozluźnijcie poślady.
W sumie masz racje. Po co oglądać gównianą grę, skoro chodzi jedynie o 3 pkt i wynik, który mogę sobie spokojnie sprawdzić na livescorze, a za kilka tygodni o nim zapomnieć.
Otworzyłeś mi tym postem oczy. Dzięki.
PS: Juventus znów kupuje mecze

: 29 września 2013, 14:51
autor: Gotti
W powtórkach było widać że spalony w sumie był, ale sędzia ma tylko 1s na reakcję i nie wykluczone, że zawodnik Torino nawet trochę zasłonił bocznemu sytuację... nie róbmy tragedii.
A co mnie to obchodzi? Gol ze spalonego to gol ze spalonego i koniec. Mecz wygrany nie słusznie, bo Juventus w tym meczu prawidłowej bramki nie strzelił.
: 29 września 2013, 14:51
autor: Push3k
Elo Vidal:) pisze:Uspokójcie się z drżeniem przed Galatą. Oni 4 meczów pod rząd nie wygrali w lidze, sromotne baty z Realu. Fatih Terim zwolniony, trochę pomyślcie zanim będziecie jęczeć.
Hmmm, nie zapominaj, że ten przerwany mecz w Stambule na kilka sekund przed końcem był z wynikiem 2:1 dla Galatasaray przeciwko Besiktasowi.
: 29 września 2013, 14:53
autor: Adrian27th
Gotti pisze:ale są kolejne, ważne 3 punkty i w zasadzie to się liczy.
Kolejne 3 punkty po
wydrukowanym meczu zapomniałeś dodać.
Gdyby nie sędziowie to byśmy mieli nie 6 punktów, a 2 albo 1 po ostatnich dwóch meczach.
Takiego piachu nie widziałem od 3 lat. Tego się oglądać nie dało.
A Ty z forum Interu nas nie pomylileś?
Czy chociaż przez chwile zwróciles uwage na stan murawy na tym lodowisku?
Wygraliśmy mecz i TO sie liczy. Mam gdzieś w jakim stylu. Jak gramy pieknie, a remisujemy to płaczecie ze styl nam nie potrzebny bo i tak nie wygrywamy, jak gramy piach,a wywozimy 3pkt - też płacz.
Dla mnie liczy się dorobek punktowy. Nic wiecej. Za Capello tak wygrywaliśmy sezon. Mało tego, 2 lata temu bysmy to zremisowali. Z Chievo nie wygralismy wyjazdu od x czasu.
Wygrac i zapomnieć.
: 29 września 2013, 14:54
autor: juvemaroko
YaSq pisze:Brawa dla sedziego, w srode ratuje nam 3 pkt swietna gra w defensywie, dzis wywalczyl nam 3pkt swietna robota w ataku ! Boje sie ze w Lidze Mistrzow sedziowie beda znali przepis o spalonym. Nie rozumiem jak mozna cieszyc sie z 3pkt ewidetnie ukradzionych. Jedyne pocieszenie w tym, ze Real ktory ostatnio prezetuje to samo co my - jak sedzia nie pomoze to strata pkt. Rozjechal Galate bez zadnego problemu.
Sedzia nie zauwazyl ze Tevez byl na spalonym to fakt ale podczas calej akcji byl nie raz zatrzymany nie zgodnie z przepisami za co sezdia powinien podyktowac rzut karny.
: 29 września 2013, 14:54
autor: Ouh_yeah
Liczyłbym na jakiś wstrząs Conte, ale Antek już coraz częściej uważa, żeby nikogo nie urazić, więc powie, że to wszystko jest normalne, nie ma żadnego kryzysu, pomocnicy i napastnicy zagrali mega, jest kilka detali do poprawy, ale wygraliśmy kolejny mecz i wszystko idzie wybornie.
: 29 września 2013, 14:55
autor: mrozzi
We Włoszech już zaczyna się komentowanie bramki Pogby.

Zdjęcie na pół strony, zaznaczenie linii spalonego itd. Szkoda, że podobnie nie było po spotkaniu Napoli z Milanem, gdzie neapolitańczycy wygrali tylko dzięki sędziemu (2 nieodgwizdane karne na korzyść mediolańczyków). Nie zamierzam się tym przejmować - niech inni szczekają, a my skupmy się na tym, że mamy kolejne 3 punkty.
Styl gry kiepski, raptem kilka zrywów w przeciągu spotkaniu nie może napawać optymizmem. Męczymy się od kilku spotkań i widać wyraźnie, że borykamy się z jakimś problemem formy. W spotkaniach z Lazio graliśmy bardzo dobrze, potem zaczęły się przede wszystkim problemy ze skutecznością, do tego dochodzi też kwestia braku pomysłu na grę. Dajmy im czas, muszą się po prostu odnaleźć. Liczy się fakt, że na 18 możliwych do zdobycia punktów mamy 16.
Fatalny komentarz. Gadanie o Calciopoli, wielkiej klasie Torino ("drużyna pretendująca do tego, by grać wielką piłkę"), święto sportu (dla naszych piłkarzy gra z tymi ogórami to po prostu kolejna okazja na zdobycia kompletu punktów), Jan Chrzciciel i mimo ogromnej przewagi w drugiej połowie wciąż lamenty ze względu na tego gola.
: 29 września 2013, 14:57
autor: jarmel
Kolejny mecz, którego się nie dało oglądać. Ile jeszcze nas takich czeka? Zaczynam się bać, że ta beznadzieja jeszcze z okresu przygotowawczego to nie był przypadek.
Potrzebujemy jakiejś świeżości, bo ta nasza gra jest już strasznie oklepana i każdy wie jak Juventus będzie chciał grać.
iltalismano pisze: Z Chievo nie wygralismy wyjazdu od x czasu.
Tia, aż w tamtym sezonie.
A co do Milko to żużel jak dla mnie komentuje całkiem spoko

No ale piłka chyba nie jest jego specjalnością.
: 29 września 2013, 14:58
autor: grande amore
Jakis drobny progres jest, prosze panstwa. Pierwszy raz od pieciu (?) meczy nie stracilismy bramki jako pierwsi

Komentator tez niezly. Na czacie (zaraz po "spadajacym lisciu") pojawily sie wypowiedzi sugerujace, ze ow pan cos popala i bynajmniej nie jest to papieros

: 29 września 2013, 14:58
autor: Gotti
A Ty z forum Interu nas nie pomylileś?
Wygraliśmy mecz i TO sie liczy.
Dla mnie liczy się dorobek punktowy. Nic wiecej.
Wiesz co to jest w ogóle sport? Honor?
Wygraliśmy drugi mecz z rzędu
nie słusznie i tu nie ma absolutnie żadnego tłumaczenia, że liczą się 3 punkty, bo wygrywanie przy pomocy arbitrów to nie jest rywalizacja sportowa. Nie muszę być interistą żeby przyznać coś tak oczywistego jak to co wyżej napisałem.
Nawet kibice Realu czego bym się nie spodziewał mają lepszy stosunek do takich akcji niż większość tutaj.
: 29 września 2013, 15:03
autor: ironfan6
Mam nadzieje, że wszyscy będziemy tacy wyrozumiali jak przegramy przez sędziego albo naszym rywalom sędzia pomoże. W przyrodzie nic nie ginie.
Nasza gra narazie jest gówniana. Tak naprawde wydaje mi się, że odkąd Pirlo nic nie gra to nasza gra straciła na jakości. Marchisio zaczął grać tak jak przed przyjściem Pirlo. W ataku tylko Tevez coś próbuje. Albo się szybko ogarniemy albo w tym sezonie moze nie być mistrzostwa. Inter i Roma wydają się być w formie i w dodatku nie grają w pucharach, co przy beznadziejnej formie naszych rezerwowych może byc dla nich dużą przewagą.