Ja pierdziele tez tak macie? Kręci mnie w brzuchu. Nerwy jak 150! I te męczące czekanie!! Głowa myśli jedno ale SERCE się wyrywa i krzyczy UDA SIĘ!! O matko i na to czekałem tyle lat! Na takie emocje! Na takie spotkania! Oby nasi wyszli z mega zmotywowaniem i zabiegali bawarców!! Pogba <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z dystansu i 1:0 a potem wszystko może się zdarzyć!! Ja pierdziele!!!
FORZA JUVE!!! MUSIMY!!!!!!!!!!
: 10 kwietnia 2013, 13:00
autor: cinek_uk
FelekJUVE pisze:Ja pierdziele tez tak macie? Kręci mnie w brzuchu. Nerwy jak 150! I te męczące czekanie!! Głowa myśli jedno ale SERCE się wyrywa i krzyczy UDA SIĘ!! O matko i na to czekałem tyle lat! Na takie emocje! Na takie spotkania! Oby nasi wyszli z mega zmotywowaniem i zabiegali bawarców!! Pogba <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z dystansu i 1:0 a potem wszystko może się zdarzyć!! Ja pierdziele!!!
FORZA JUVE!!! MUSIMY!!!!!!!!!!
dobrze dajesz...haha ale... mam tak samo...
: 10 kwietnia 2013, 13:22
autor: Pawełek
Mam nadzieję na podobną przemową motywacyjną w wykonaniu Conte! Wszyscy wiemy, że nasz trener jest szalony, więc to nie jest niemożliwe! Jestem pewny, że nasi wyszliby gryźć trawę, walczyć o każdy skrawek boiska, biegać resztkami sił i gubić zęby, żeby tylko wygrać! Niezależnie od wyniku, jeśli wyjdą z takim nastawieniem to ja będę z nich dumny!
FORZA!
: 10 kwietnia 2013, 13:29
autor: Castiel
Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
: 10 kwietnia 2013, 13:34
autor: zahor
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą
Pawełek pisze:
Mam nadzieję na podobną przemową motywacyjną w wykonaniu Conte! Wszyscy wiemy, że nasz trener jest szalony, więc to nie jest niemożliwe! Jestem pewny, że nasi wyszliby gryźć trawę, walczyć o każdy skrawek boiska, biegać resztkami sił i gubić zęby, żeby tylko wygrać! Niezależnie od wyniku, jeśli wyjdą z takim nastawieniem to ja będę z nich dumny!
Nastawienie nastawieniem, ale ja mam nadzieję że Conte wyciągnie wnioski z tego, jak tydzień temu Henyckes rozpracował go taktycznie.
Castiel pisze:
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Jak Juve awansuje to zgole brode
Ja szanse Juve na awans szacuję na jakieś 5%, a myślę że byłbym skłonny do poważniejszej deklaracji. Skoro Twoim zdaniem awans jest już pogrzebany, to proponuję żebyś w przypadku sensacyjnego wyeliminowania Bayernu zgolił całe owłosienie na głowie: brodę, włosy, brwi... Co Ty na to, wchodzisz? :-D
: 10 kwietnia 2013, 13:35
autor: Castiel
zahor pisze:
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą
Dzięki 8)
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Jak Juve awansuje to zgole brode
: 10 kwietnia 2013, 13:40
autor: RSelevan
Castiel pisze:
zahor pisze:
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą
Dzięki 8)
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Jak Juve awansuje to zgole brode
Zajmij się swoją pracą, dzięki.
: 10 kwietnia 2013, 13:44
autor: FelekJUVE
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z Ciebie kibic
: 10 kwietnia 2013, 13:46
autor: Lypsky
Dajcie sobie spokój z tym brodatym gamoniem :lol:
Dziś wygramy, pytanie jak bardzo zlejemy niemców.
: 10 kwietnia 2013, 13:46
autor: Castiel
zahor pisze:
Ja szanse Juve na awans szacuję na jakieś 5%, a myślę że byłbym skłonny do poważniejszej deklaracji. Skoro Twoim zdaniem awans jest już pogrzebany, to proponuję żebyś w przypadku sensacyjnego wyeliminowania Bayernu zgolił całe owłosienie na głowie: brodę, włosy, brwi... Co Ty na to, wchodzisz? :-D
A może Ty zapuścisz w końcu włosy w sekretnym miejscu?
A tak poważnie to aż tak mi na tym Juve nie zależy żeby robić z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Po stronie Juve nie ma "chyba" żadnego argumentu.
Szanse na awans...? Hmmm pewnie tak jak mówisz 5%, ale to max.
Jedyna chyba nadzieja w tym, że Vucinic zrobi coś z niczego lub Pogba puknie z 30m tylko trzeba najpierw wyjść ze swojej połowy.
: 10 kwietnia 2013, 13:48
autor: kdzr
Wierzę, wierzę nieustannie i z całych sił, dlatego mam czelność nazwać się KIBICEM Juventusu! Oczywiście, szanse na awans są znikome, ale od czego jesteśmy, jak nie od wiary, wspierania, bycia z drużyną przynajmniej mentalnie? Usiądźmy wszyscy przed tv, czy komputerami, w barowych lożach, przy stolikach, cokolwiek. Usiądźmy, zaciśnijmy kciuki i WIERZMY, bo tylko to nam pozostało. Nie wątpię w Conte i jego piłkarzy...JUVE PER SEMPRE!
: 10 kwietnia 2013, 13:52
autor: yanquez
Castiel pisze:
zahor pisze:
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą
Dzięki 8)
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Smutny gość z Ciebie.
Jeżeli śladem wiadomo-kogo chcesz zyskać fejm na JP poprzez kontrowersyjne wypowiedzi, to wypadałoby zająć się ich merytoryczną stroną, bo jeszcze sporo Ci brakuje.
Ja dzisiaj nie mam takich nerwów jak tydzień temu (choć oczywiście sporo stresu i tak jest), bo sprawę awansu rozpatruję raczej w kategoriach marzeń niż realnych szans. Niemniej jednak bardzo chcę zobaczyć Juve grające jak równy z równym przeciwko takiej potędze jak Bayern... Od rana ściskam krzyżyk (podobnie do Castiela) z nerwów i w ramach odstresowania zakupiłem biletos na Śląsk-Wisła...
: 10 kwietnia 2013, 13:54
autor: Castiel
Chciałbym żeby Juve awansowało i to bardzo, ale nie ma po naszej stronie żadnego argumentu. Każda nasza mocna strona jest po stronie Bayernu mocniejsza - że tak to ujmę.
Skibil pisze:
Każdy kolejny Twój post utwierdza wszystkich w przekonaniu, że większego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> już nie jesteś w stanie z siebie zrobić. A potem i tak udowadniasz, że jednak możesz.
Zawsze do usług. Może w końcu mnie ktoś zbanuje bo bluzgi i prośby nie skutkują...
: 10 kwietnia 2013, 13:55
autor: Skibil
Castiel pisze:
A tak poważnie to aż tak mi na tym Juve nie zależy żeby robić z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Każdy kolejny Twój post utwierdza wszystkich w przekonaniu, że większego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> już nie jesteś w stanie z siebie zrobić. A potem i tak udowadniasz, że jednak możesz.
Liczę na awans Juventusu po karnych.
: 10 kwietnia 2013, 13:56
autor: pan Zambrotta
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
to w macu nie macie telewizorów ?
Nie wiem czemu, ale cały czas wierzę w ten awans, mam przeczucie że zagramy kolejny świetny mecz i albo doprowadzimy do dogrywki, albo zlejemy bawarczyków 3:0. Wolę gorąco w to wierzyć niż bezsensownie spisywać tę drużynę na straty. Ćwierćfinał to był plan minimum. Nie pogodziłem się z porażką i nie będę sie umiał pogodzić. Czekam jak głupi na ten puchar, nie wiem jak można myśleć "i tak dużo już osiągnęliśmy, jestem zadowolony". Awansowaliśmy po nie lada przebojach z grupy, gdzie chelsea była wrakiem drużyny, Szachtar trochę narobil wiatru ale ile znaczą w Europie pokazali w tej edycji, a pewni duńscy piłkarze do dzisiaj oglądają pewnie na VHSie swoje kopaniny w LM i opowiadają dzieciom. Naprawdę to tak dużo jak dla takiego klubu ? Aha, przeszliśmy jeszcze mocarny Celtic... nie, nie uważam że to jest już jest coś, to jest to minimum, teraz gramy z silną drużyną i nagle kulimy ogon? Ja chcę tego finału. Jeśli przejdziemy Bayern, będziemy jedną nogą w finale, a krok od zwycięstwa i wszystko będzie możliwe, bo wyrzucimy za burtę faworyta LM. Wszystko zależy od tego jednego, jedynego meczu.
Kiedyś był taki program w TV chwila prawdy prowadził go Zygmunt Chajzer zanim nie reklamował proszku. Wybranej rodzince obiecywano cuda na kiju w postaci samochodu, pralek i wycieczek zagranicę schowanych za magiczną firanką, jeśli tata przez 90 sekund pożongluje 4 piłeczkami. Autentycznie sie tak teraz czuję. 90 minut trudu i mamy to, czego chcemy.