JuvePoland

Wielcy sprawiedliwi i obiektywni kibice, jak był spalony to był, ale jak nas Inter dmuchnął w odbyt przy calciopoli to im nawet powieka nie mrugnęła :lol: Więc dajcie sobie na wstrzymanie.

Lichy się naćpał przed meczem, to potwierdzone info. A Vucinic dziś ma piżamę, nie garnitur.

Vidal jest dzisiaj wszędzie.Świetne odbiory

Seba zdecydowanie najgorszy. Mirko też cieniuje, ale Seba to tragedia. Bendtner na boisko - coś przetrzyma chociaż...

Generalnie znowu będzie o czym pisać przez cały tydzień. Kupiliśmy sędziów i tyle...

Nie no bez jaj. Tego to ja sie nie spodziewałem. Podniesli mi ciesnienie zawodowo. :roll:

zagralismy totalne dno. wszyscy z wyjatkiem Vidala. wszyscy.

Seria przerwana. Szkoda. Dobrze sie zapowiadalo.

Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Inter był lepszy i wygrał. Tyle w temacie. Teraz mecz w LM z Duńczykami ! FORZA JUVE !

No nic, gratulacje dla interu. Nasi jacyś strasznie obsrani w tej drugiej połowie.. Szkoda, że akurat oni przerywają serie, no ale trudno. Teraz trzeba brać się do roboty, bo coś się sypie..

Stracić 2 pkt, to jakoś normalne, ale żeby stracić 3... Jestem do tego nieprzyzwyczajony. Trzeba przyznać w prost, zagraliśmy słabo, a Inter w pełni zasłużenie wygrał ten mecz.
Po prostu nie chce mi się wierzyć, że mecz jubileuszowy; mecz na 115 urodziny i mecz z Merdaczami przegraliśmy! Ale się na siebie nałożyło.

Tego sie własnie najbardziej obawiałem!! Pierwsza porażka na nowym stadionie zanotowana przeciwko merdaczom
W pierwszej połowie jeszcze to jakoś wyglądało, ale w drugiej nie istnieliśmy :płaczę:

Sędzia wygrał im mecz, karny z niczego, jakieś głupie kartki niewiadomo za co?!?!?!? Szlak mnie trafia

Nie chce mi sie tego komentować już...Dziękuje, dobranoc.

FORZA JUVE!!

co za dziadostwo... wywaliłbym Alessio po tym meczu... Carrera powinien prowadzić Juve pod nieobecność Conte... szkoda, że z najbardziej znienawidzonym rywalem przegrywamy u siebie... jestem niesamowicie fkuwiony

Inter zasłużył na 3 pkt. Zimny prysznic się przyda i to bardzo, nawet na forum Jestem dobrej myśli - to powinno podziałać motywująco. Jak sie nie biega, nie zostawia serca na boisku to sie nie wygrywa.

Mam ochotę siąść i płakać.