JuvePoland

Ładnie Parma ograła Lazio, jeśli zdobędziemy jutro 3 punkty to drugie miejsce mamy w kieszeni.

Ameryki nie odkryję mówiąc, że jutrzejsze zwycięstwo ułatwiłoby nam drogę po Scudetto. Jednak nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu, ten mecz trzeba po prostu wygrać. Napoli to drużyna, która przy dobrym dniu potrafi grać z KAŻDYM w Europie jak równy z równym, ale potrafi mieć mecz, gdzie nie wychodzi zupełnie nic i na taki jutro liczę w ich wykonaniu, sugerując się również ostatnią ich ligową potyczką.
Dzięki Bogu omija nas plaga kontuzji w tym roku, nie mam bladego pojęcia, czy to zasługa Marotty, że sprowadził takich weteranów, czy Conte, że ich uodpornił na ból i wszelkie dolegliwości, czy to ktoś na górze dba po prostu o zdrowie naszych
Niemniej jednak Conte ma pewnie dzisiejszą nockę z głowy, jakim systemem wyjść, na kogo postawić, by zapewnić drużynie komplet punktów.
Czytałem jego wywiad, w którym powiedział, że Borriello może dużo jeszcze dać drużynie, bo raczył się już zaaklimatyzować, oraz, że nie wykluczone, że to on zagra od pierwszych minut... LITOŚCI!
Antek, ja rozumiem, że Cię bronią w tym roku wyniki, ale nie zasłaniaj nam bramki Neapolitańczyków jakimś kawałem drewna!

Ja rozumiem, że celem nr.1 na ten sezon był awans do Champions Leaguem jednak nie kumam wypowiedzi niektórych na tym forum, bo skoro jest choć cień szansy na sukces, dlaczego by z niego nie skorzystać?
Marzenia nic nie kosztują, a sukces jest na wyciągnięcie ręki. Stać nas przecież na pokonanie KAŻDEGO rywala w tym roku, remisy traktuję po prostu jako wypadek przy pracy, brak przede wszystkim JAKOŚCI i DOŚWIADCZENIA w ataku.

Remis Milanu, porażka Lazio... wszystko zalezy jutro od naszych chlopakow. Niestety niepokojem napawa mnie fakt, ze w tym sezonie juz kilkakrotnie dzialo sie tak, ze wszyscy grali pod nas, a my i tak tego nie wykorzystywalismy. Szczerze wierze jednak w jutrzejsze zwyciestwo i nie moge doczekac sie chwili, gdy wlacze transmisje tego spotkania.

No to pompa na Milan jutro. Mam nadzieję, że Del Piero wejdzie chociaż z ławki i coś znowu ukłuje.

No i już dzisiaj meczyk !
Wyniki są zrobione dla nas, mam nadzieję, że w końcu to wykorzystamy.
BTW:
Po 29 kolejkach mamy o jeden pkt więcej niż po 38 kolejkach sezonu 10/11

Nie napalalbym sie na to ze odrobimy strate do Milanu. W koncu gramy z Napoli, wszystko sie moze zdarzyc.

Dwie sprawy - w dwóch poprzednich sezonach od tego momentu zaczynalo się robić źle. Jeżeli coś się naprawdę u nas zmienilo - utrzymamy formę do końca. Oby. I dwa: coś czuję w kościach, że Boriellol dzisiaj strzeli bramę. Nie wiem, takie mam przeczucie

Heliogabal pisze:Dwie sprawy - w dwóch poprzednich sezonach od tego momentu zaczynalo się robić źle. Jeżeli coś się naprawdę u nas zmienilo - utrzymamy formę do końca. Oby. I dwa: coś czuję w kościach, że Boriellol dzisiaj strzeli bramę. Nie wiem, takie mam przeczucie

1. Źle to się zaczynało robić od stycznia, w kwietniu byliśmy już przegrani.
2. Mam nadzieję, że Boriello dzisiaj nie zagra ani minuty. A bramkę niech strzeli Del Piero :-D

Wiem ze ciezki mecz ale nie wyobrazam sobie zebysmy tego nie wygrali. Licze na ADP przynajmniej w 2 polowie i 433 a nie 352.

352 pomogło nam ograć Inter i teraz znowu ta formacja wraca do łask To był inny mecz i szczerze wolałbym zagrać po staremu a zmian dokonywać dopiero po I połowie. Mam wrażenie, że Conte zmienia formacje, bo Pepe jest bez formy - ok! Ale Borriello w podstawie to już przesada. Caceres też mógłby zagrać w zamian za Bonucciego, radzil sobie na środku bardzo dobrze, czemu go nie spróbować. Wszyscy pamiętamy jak Pandev radził sobie z naszym Leo, a Cavani to jednak 2 poziomy wyżej. Mam nadzieję, że zaskoczę się dzisiaj. Może mecz pomoże nam wygrać jakiś zawodnik z Napoli, który dostanie szybko czerwoną kartkę, lub skosi nas ewidentnie w polu karnym Marzenia nic nie kosztują przecież.
Wygrana da nam wielkiego kopa przed meczami z Romą i Lazio, a Milan na pewno poczuję mocniej nasz oddech na plecach Warto włączyć piąty bieg teraz i dać z siebie wszystko na koniec - To już ostatnia prosta.

Uda się wygrać trzeci mecz z rzędu?

FORZA JUVE!

Tony Montana pisze:Ładnie Parma ograła Lazio, jeśli zdobędziemy jutro 3 punkty to drugie miejsce mamy w kieszeni.

No tak by to mniej więcej wyglądało Szczególnie gdybyśmy zaliczyli wygraną w dzisiejszym meczu. 11 pkt przewagi nad trzecim miejscem to przy naszej formie TOP 2 praktycznie bankowe Dałoby to nam trochę spokoju do skupienia się na walce o 1 miejsce heh

Milan gubi punkty, legrottaglie ich uspokaja, twierdzac ze nie damy sobie rady z napoli. Trzeba spiac poslady i w koncu przelamac sie z napoli, pokazac im gdzie ich miejsce, i udowodnic ze w Serie A rzadzi Juventus.
Marchisio i Vidal zajma sie hamsikiem i Inlerem, Chiellini z Barzaglim pokryja Lavezziego i Cavaniego, a Eta-Beta sie zemsci golem, czy dwoma, na kibicach napoli. Najwazniejsze w koncu z nimi wygrac.

EDIT:
galliani: "Decyzji sędziowskich nie komentuję, ale przyjmuję do wiadomości, że drugi raz zostaje nam odebrany prawidłowo zdobyty gol"
tzn. "nie komentuje, ale jednak komentuje"
lysy ma zryta banie.

Mam nadzieję ,że Boriello desygnowany do pierwszej jedenastki to tylko primaaprilisowy żart On mógłby prewencyjnie zerwać więzadła albo nogę złamać i byśmy mieli tego hipstera z głowy :twisted:

Nie ladnie komuś tak źle życzyć... Tym bardziej, że jest to Juventino. Póki ma na grzbiecie koszulkę w bialo-czarne pasy trzeba w niego wierzyć A co jak eksploduje jego forma? Podobno się zaklimatyzowal. Nieźle. Calkiem szybko. Elia z Estim do tej pory do siebie nie doszli. Może jakiś hattrick w jego wykonaniu będzie. Ale bylby brecht

Heliogabal o Boriello pisze:Nie ladnie komuś tak źle życzyć... Tym bardziej, że jest to Juventino.

Z niego taki Juventino jak ze mnie wojownik MMA.

Remis dzisiaj.