JuvePoland

Elia pracował w defensywie? Kurcze, następny mecz muszę oglądać w lepszej jakości bo nie zauważyłem tego.

Ouh_yeah pisze:Elia pracował w defensywie? Kurcze, następny mecz muszę oglądać w lepszej jakości bo nie zauważyłem tego.

Jak widać nie masz zatem pojęcia co oglądasz.

Oglądnij sobie ten mecz drugi raz i licz sobie przejęcia/akcje defensywne każdego skrzydłowego.

Ouh_yeah pisze:Elia pracował w defensywie? Kurcze, następny mecz muszę oglądać w lepszej jakości bo nie zauważyłem tego.

mam ten sam problem co ty;d co z tego, że Eliia wrócił się parę razy i efektownie sfaulował/odebrał piłkę? skoro stracił ją parę razy więcej, jednocześnie nie nadążając wrócić?

Krasic cofał się do tyłu? chyba, żeby tylko statystyk sobie nabić, bo z tego co zauważyłem to ma zadania głównie ofensywne i przeważnie np. przy wolnych/rożnych jest z przodu by kontratakować.

Co z tego, że się wraca skoro ciągle traci? Obejrzyj sobie spotkania jak sobie chcesz ( pewnie w jakości fullHD skoro musisz oglądać tak dokładnie) i policz głupie straty Pepe i Giacheri, a po drugiej stronie Elii i Krasicia? tym pierwszym wystarczą palce u jednej ręki, a tym drugim? Najlepsze, że wszyscy jednogłośnie mówili, że najzwyczajniej w świecie debiut Elii nie wyszedł i tyle. Z przodu miał 1 dobrą akcję ( zakończoną fulem na nim -_-) w defensywie przypominam sobie jeden odbiór i 1 faul, ale zdecydowanie bardziej w pamięci zostały mi masy straconych piłek i przerwanych akcji Juventusu po podaniach Elii/jego nieudanych rajdach.

nynek pisze:

Eric6666 pisze:i na ostatnie 30 min wstawił Eliię i Krasicia, żeby "dojechali" obrońców! Moim zdaniem mogłoby to się udać

Widać, że jednak ludzie łykają memlanie Conte odnośnie jego decyzji :rotfl:
Chyba naczytałeś się zbyt dużo jego pitolenia na temat- "Dlaczego rezerwowy jest rezerwowym i powinien czuć się tak samo ważny (albo nawet ważniejszy) jak gracze podstawowej jedenastki".

Fakt w ostatnim meczu za pierwsze 45 minut Krasic zasługuje na 1 skład, Eliia też? człowieku wiem, że są jeszcze ludzie co fapią do nazwisk, czy tego co zawodnik zrobił ileś spotkań temu, ale proszę cię zastanów się. Pepe zjada Krasicia, Giachieri, Eliię póki co na samym starcie. Jest póki co jako jedyny pewny. Kolejny jest Giachieri, który boi się zaatakować, ale nie traci/ nie podaje do przeciwnika, dzięki czemu mamy ciągłość akcji. Póki co Krasic jest bez formy ( był, mam mam nadzieję, że drugie 45 minut nie było jedynie przebłyskiem, bo po pierwszych był pierwszy do zmiany ) Eliia dostał szansę i ją zawalił, liczę, że dostanie kolejną, ale niech będzie na nią gotowy, bo takie głupie straty z Milanem mogą nam się ładnie zwrócić ( pomijając, że większą nadzieję pokładam w Chelo )

Eric6666 pisze:Fakt w ostatnim meczu za pierwsze 45 minut Krasic zasługuje na 1 skład, Eliia też? człowieku wiem, że są jeszcze ludzie co fapią do nazwisk, czy tego co zawodnik zrobił ileś spotkań temu, ale proszę cię zastanów się. Pepe zjada Krasicia, Giachieri, Eliię póki co na samym starcie. Jest póki co jako jedyny pewny. Kolejny jest Giachieri, który boi się zaatakować, ale nie traci/ nie podaje do przeciwnika, dzięki czemu mamy ciągłość akcji. Póki co Krasic jest bez formy ( był, mam mam nadzieję, że drugie 45 minut nie było jedynie przebłyskiem, bo po pierwszych był pierwszy do zmiany ) Eliia dostał szansę i ją zawalił, liczę, że dostanie kolejną, ale niech będzie na nią gotowy, bo takie głupie straty z Milanem mogą nam się ładnie zwrócić ( pomijając, że większą nadzieję pokładam w Chelo )

Sugerując się na moment notami, to według prasy najsłabiej w meczu z Parmą zagrał De Ceglie, a zaraz za nim był właśnie Giaccherini. Przypomnę - w tym meczu De Ceglie otrzymał czerwoną kartkę, a po jego faulu Parma otrzymała rzut karny. To pokazuje kto odstaje na tle kapitalnie grającego Juventusu. Wszyscy zgodnie Krasicia ocenili lepiej, mimo iż zagrał tylko 20 minut. Mecz ze Sieną był lepszy w jego (Giaccheriniego) wykonaniu, jednakże niczym nadzwyczajnym nie zachwycił. Oceny nie powalające, a jak czytałem komentarze po meczu to raczej wszyscy nie mogli się doczekać Eli czy Estigarribi. W trzecim meczu szansę otrzymał Krasic i jej nie wykorzystał, Giaccherini zaprezentował się podobnie. Niemniej jednak nadal słychać było głosy, że przy wyniku 1:1 wpuszczanie gracza, który "nie traci piłek, ale też nic ciekawego nie stworzy w ofensywie" nie miało chyba sensu? Mecz z Catanią to (według not) popis Pepe, fatalna gra Eli i przeciętny Krasic z bramką na koncie.

A teraz do rzeczy. Z tego co się widzi do tej pory Pepe jest naszym najlepszym skrzydłowym (o zgrozo! miał być sprzedany w lecie). Dziwiłem się, że jest w podstawowej jedenastce w pierwszy meczu, teraz jest to do przełknięcia, ale ciągle mam nadzieję, że to nie jest to, na co stać Juventus, bo jeśli tak, to daleko nie zajdziemy. Aktualnie miejsce Pepe w podstawowej jedenastce nie wydaje się jednak zagrożone. Jego zaletą jest to, że może grać po obu stronach, tak więc zarówno z Elią czy z Krasiciem.

Krasic jaki aktualnie jest każdy widzi. Jego stać na naprawdę dobrą grę, ale mam wrażenie, że od początku tego roku kalendarzowego w jego grze brakuje pomysłu. Robi ciągle to samo, nie wygrywa nawet pojedynków biegowych na tyle, na ile jest w stanie, co pokazał na początku przygody z Juventusem. Jego wadą jest to, że nie ma żadnego pożytku z jego lewej nowi, w momencie, gdy ma okazję do strzelenia bramki z ostrego kąta po prawej stronie bramki on uderza odchodzącą piłkę prawą nogą. W meczu z Lazio w ubiegłym sezonie gdyby nie bramkarz to piłka pewnie nie wpadłaby do bramki. Nie wiem czy nie lepiej byłoby ustawić go na lewej stronie boiska i poniekąd zmusić do schodzenia do środka, gdzie łatwiej byłoby o strzał prawą nogą.

Giaccherini to piłkarz, któremu nie brakuje aż tak bardzo umiejętności, co przebojowości. On sprawia wrażenie potwornie zdyscyplinowanego, ale to się nie przekłada na sytuację podbramkowe dla nas. Skrzydłowy nie ma bronić, am atakować, stwarzać sytuację, widzieliście w tych wszystkich spotkaniach chociaż jedną, którą on nam stworzył? On mnie właśnie dlatego nie przekonuje i dlatego jestem przeciwny, aby zagrał z Milanem, bo poza tym, że nie będzie tracił piłek to też nie będziemy mieli ofensywnie na lewej stronie (jeszcze De Ceglie za nim) nic do powiedzenia. Nic. Mógłby tam grać Marchisio i byłoby to samo, a to przecież nie o to chodzi.

Mecz z Milanem tylko Krasic - Pepe. Pepe na lewej stronie skutecznie pomoże De Ceglie w defensywie, a Krasic ma za sobą Lichtsteinera. Innego wyjścia nie widzę. Chyba, że naprawdę chcecie grać w 10.. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach szanse dostanie Elia i Esti, bo na nich bardzo liczę.

Forza Juve!

Dziś można przeczytać, że Conte znowu rozważa ustawienie 4-1-4-1.
Sam nie wiem :doh: Na papierku wygląda cacy, ale na boisku tak różowo nie jest. Moim skromnym zdaniem gra na jednego napastnika ma sens jeśli ten napastnik jest tak dobry, że dostając piłkę potrafi nie tylko dostawić nogę, ale sam sobie stworzyć sytuację lub gdy skrzydła potrafią wypracować 100% sytuacje napastnikowi. U nas powątpiewam w skrzydłowych i napastnika, dlatego wolałbym jednak 4-4-2 (4-2-4)

szczypek pisze:Krasic (...) Nie wiem czy nie lepiej byłoby ustawić go na lewej stronie boiska i poniekąd zmusić do schodzenia do środka, gdzie łatwiej byłoby o strzał prawą nogą.

Dołóż do tego to, iż ma na stałe zakodowane w głowie ciągnięcie do samego narożnika. Z tego wyjdą bardziej daremne dośrodkowania lewą nóżką aniżeli zejście zawodnika do środka.

szczypek pisze:Mecz z Milanem tylko Krasic - Pepe. Pepe na lewej stronie skutecznie pomoże De Ceglie w defensywie, a Krasic ma za sobą Lichtsteinera. Innego wyjścia nie widzę

szczypek pisze: Giaccherini (...) widzieliście w tych wszystkich spotkaniach chociaż jedną, którą on nam stworzył?

Ze Sieną miał spory udział przy golu jeśli mnie pamięć nie myli.

Jeśli wyjdziemy 4-2-4 raczej spodziewam się Pepe i Giaccheriniego na skrzydłach. Jeśli z jednym napastnikiem, to wtedy Krasic faktycznie powinien dostać szansę od początku.

Corcky pisze:

szczypek pisze: Giaccherini (...) widzieliście w tych wszystkich spotkaniach chociaż jedną, którą on nam stworzył?

Ze Sieną miał spory udział przy golu jeśli mnie pamięć nie myli.

Jeśli wyjdziemy 4-2-4 raczej spodziewam się Pepe i Giaccheriniego na skrzydłach. Jeśli z jednym napastnikiem, to wtedy Krasic faktycznie powinien dostać szansę od początku.

dodając, że Giacheri i Pepe to nie jest 4-2-4, bo oni grają cof. skrzydła, a nie jak mam nadzieję niedługo ofensywne skrzydła zagrają Krasic i Chelo/Eliia. ;d

szczypek pisze:Nie wiem czy nie lepiej byłoby ustawić go na lewej stronie boiska i poniekąd zmusić do schodzenia do środka, gdzie łatwiej byłoby o strzał prawą nogą.
!

Strzał to nie jest jakaś mega mocna strona Krasicia. Takie przesunięcie sprawi, że będzie to gracz jeszcze łatwiejszy do rozszyfrowania. Gościu bazuje na szybkości, prowadzi piłkę prawą nogą. Oskrzydla akcje. To byłoby fantastyczne rozwiązanie jakbyśmy mieli Fabio Grosso z Mistrzostw Świata 06'.

pumex pisze: Moim skromnym zdaniem gra na jednego napastnika ma sens jeśli ten napastnik jest tak dobry, że dostając piłkę potrafi nie tylko dostawić nogę, ale sam sobie stworzyć sytuację lub gdy skrzydła potrafią wypracować 100% sytuacje napastnikowi.

Dokładnie. Vucinić jest strasznie leniwy, lepszy byłby Matri, aczkolwiek on potrzebuje koło siebie gościa. Najlepiej pokroju Alexa. Gra jednym napastnikiem? No, grazie.

iltalismano pisze:Giacchierini jest słabszy niż Lanzafame.

Chyba jednak nie. Bałem się, że będzie to kolejny taki zawodnik. Na całe szczęście prezentuje jakiś poziom. Na dzisiaj może być, a raczej musi. Nikt też nie mówi, że Giaccherini to nasze jutro.

iltalismano pisze:Giacchierini jest słabszy niż Lanzafame.

Taa, jasne.

iltalismano pisze:Elia grał świetnie w obronie w ostatnim meczu. W ataku sie fakt nie popisał, ale napewno zrobił wiecej z tyłu niż Pepe i Giacch.

Może się starał, ale niewiele mu wychodziło. A Pepe trudno żeby miał okazję pokazać się w obronie jak gonilismy wynik.

Arbuzini pisze:Marchisio, czy Vidal? Postawiłbym na Włocha. On jest królem takich meczów, a Vidal ostatnio brzydko marnuje bardzo korzystne okazje.

Tu akurat tż wolałbym Marchisio, nie jest taki zły jak myślałem w środku a Vidal mimo że umie, to z niego jest taki samotny elektron, ale na moje oko jeszcze ma braki taktyczne, ale się ogra, będzie lepiej. Tak czy siak zobaczyłbym w końcu ten środek Vidal-Pirlo ale prędzej z przeciwnikiem typu Chievo. Mam tylko nadzieję, że Conte nie wyskoczy z ustawieniem takim jak ostatnio, bo są małe ploty co do tego.

Corcky pisze:

szczypek pisze:Giaccherini (...) widzieliście w tych wszystkich spotkaniach chociaż jedną, którą on nam stworzył?

Ze Sieną miał spory udział przy golu jeśli mnie pamięć nie myli.

Nie mylisz się, podawał do Vucinica a ten do Matriego. Co mi się u Giaccheriniego podoba to to, że stara się po ziemi grać a nie szuka wrzutki na głowę przy każdej akcji.

Eric6666 pisze:

Ouh_yeah pisze:Elia pracował w defensywie? Kurcze, następny mecz muszę oglądać w lepszej jakości bo nie zauważyłem tego.

mam ten sam problem co ty

To chyba jakaś epidemia, bo ja również tego nie dostrzegłem. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego niektórzy się nim tak jarają. Przeciętny piłkarzyna i tyle.

Vimes pisze:

Eric6666 pisze:

Ouh_yeah pisze:Elia pracował w defensywie? Kurcze, następny mecz muszę oglądać w lepszej jakości bo nie zauważyłem tego.

mam ten sam problem co ty

To chyba jakaś epidemia, bo ja również tego nie dostrzegłem. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego niektórzy się nim tak jarają. Przeciętny piłkarzyna i tyle.

Pytanie do Marotty, nie masz co z kasą robić?

Ja widzę pozytyw w grze Elii, widać, że porusza się z piłką inaczej niż reszta naszych skrzydłowych. Czuję więcej swobody i lekkości w grze. Jeśli tylko się rozkręci to będzie z niego spory pożytek.

Sam Juventus mnie nie przekonuję, ale być może się zmobilizują i zawalczą o 3 pkt. Jak na razie nieciekawie zapowiada się ten sezon.

zoff pisze:Strzał to nie jest jakaś mega mocna strona Krasicia. Takie przesunięcie sprawi, że będzie to gracz jeszcze łatwiejszy do rozszyfrowania. Gościu bazuje na szybkości, prowadzi piłkę prawą nogą. Oskrzydla akcje.

Brakuje mu boiska, przegrywa pojedynki biegowe, a drybling wychodzi mu jeden na dziesięć. Krasic musi zacząć myśleć. Nie może być łatwiejszy do rozszyfrowania, bo on robi ciągle to samo, zagrywa sobie piłkę na prawą stronę i biegnie w jej kierunku. Wiem, że trochę przesadzam z tym przenoszeniem go na drugą stronę, ale cholera, ileż można patrzeć na to jak tak gra.

Corcky pisze:

szczypek pisze:Giaccherini (...) widzieliście w tych wszystkich spotkaniach chociaż jedną, którą on nam stworzył?

Ze Sieną miał spory udział przy golu jeśli mnie pamięć nie myli.

Zaiste był motorem napędowym tej akcji.

zoff pisze:Dokładnie. Vucinić jest strasznie leniwy

No i niestety Vucinic jest podobno szykowany na tego jedynego napastnika, który powinien być przede wszystkim pracowity i szybki, a Mirko... wiadomo. No nic, poczekajmy do niedzielnego wieczoru. Oby było dobrze..

Krasić to jest gość idealny pod takie mecze. Jestem pewny, że to Milan będzie prowadził grę. O ile w grze pozycyjnej Krasić nie jest najlepszy, o tyle na grze z kontry wiele zyskuje. Zgadzam się z tym, że jest łatwy do rozszyfrowania. Tak jak mówisz Szczypku, musi coś zmienić w swoim stylu. Wierzę osobiście w Milosa, wierzę w to, że facet się jeszcze nie spalił.