JuvePoland

Wreszcie zaczyna się nowy sezon. Nawet pora meczu w tym akurat przypadku mi nie przeszkadza, bo nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć Juventus Conte w walce o ligowe punkty. Osobiście, jestem pesymistą, co do naszej możliwości zajęcia miejsca na pudle w tym sezonie. Podobnie jak we wczorajszej walce Adamka z Kliczką, serce wie swoje, a rozum swoje.

W poprzednim sezonie gra na własnym stadionie nie była dla naszego klubu żadnym atutem. Najlepiej obrazuje to fakt, że pod względem spotkań domowych zanotowaliśmy 11 rezultat w lidze. Być może wraz z otwarciem nowego stadionu otworzymy również nowy rozdział w historii. Trzeba mieć na to nadzieję, bo kolejny sezon bez awansu do LM może ostatecznie zepchnąć Juventus w przeciętność i bez pieniędzy arabskich szejków lub ruskich oligarchów nie wygrzebiemy się z tego bagna przez długie lata.

Tak poza tym, przydałoby się zrewanżować Parmie za tę haniebną porażkę 1:4 z poprzedniego sezonu.

Nikt go nie skreśla. Jednak wszelkie przesłanki wskazują na to, że nie jest/nie będzie dobrze. Na solojuve jest przedmeczowy wywiad z Conte. Antoś stwierdził, że będzie stawiał na graczy, którzy kumają taktykę itp. Stwierdził, że Vidal, Elia i Chelo zbyt mało trenowali z zespołem. Jeżeli w wyjściowej 11 ma wyjść Giaccherini i Pepe to ja dziękuję. Wolę nieznającego włoskiego ani taktyki Elię niż Giaccheriniego, bo Holender umiejętnościami wciąga tego drugiego nosem.
Cała sprawa rozchodzi się o to, że kupiliśmy fajnych graczy, ale będziemy w pierwszym składzie grać alternatywami? Conte chyba nieco przecenia istotę zrozumienia jego taktyki. Obawiam się scenariusza gdzie wyjdziemy w pierwszej 11 z alternatywami typu Pepe lub Giaccherini, będziemy grać słabo i Parma wbije nam bramkę w 70 minucie i Conte zdecyduje się wpuścić Elię i Krasicia na ostatnie 20 minut, bo przegrywamy? Ile oni będą w stanie zrobić w ciągu tych 20 minut? Podoba mi się praca Conte z naszym zespołem, bo gramy mądrze i przede wszystkim szanujemy piłkę. Jednakże nie może się tłumaczyć w sytylu: "Elię widziałem tylko dwa razy". Nasz zespół jest świerzy, jest mnóstwo nowych zawodników i nie ma mowy o czymś takim jak "lepsze zrozumienie taktyki przez gracza X niż Y".

Liczę, że Antoś jednak wystawi tych lepszych graczy. Nie ma w naszym zespole zgrania, żadnej chemii bo przepracowali ze sobą zbyt mało czasu, dlatego wymagam aby wystawić jak najsilniejszą jedenastkę od pierwszej minuty. Niech nasi będą chociaż lepsi indywidujalnie, skoro na grę zespołową i tak nie możemy liczyć.

liqu!d pisze:Liczę, że Antoś jednak wystawi tych lepszych graczy. Nie ma w naszym zespole zgrania, żadnej chemii bo przepracowali ze sobą zbyt mało czasu, dlatego wymagam aby wystawić jak najsilniejszą jedenastkę od pierwszej minuty. Niech nasi będą chociaż lepsi indywidujalnie, skoro na grę zespołową i tak nie możemy liczyć.

Sporo racji masz w tym co piszesz, ale.. Conte jest bardzo pewny siebie*. Tak naprawdę my nie wiemy czego się spodziewać. Przecież równie prawdopodobne jak porażka wynikająca z braku podstawowych zawodników i granie alternatywami może okazać się wygrana, a wówczas będzie to znaczyło, że może być jeszcze lepiej. No bo skoro Parmę pokonamy zawodnikami teoretycznie słabszymi, to czemu ma nie być lepiej gdy do składu dojdą Ci, którzy tak naprawdę mają stanowić o naszej sile? Jestem trochę niepoprawnym optymistą w tym co mówię, ale no co sezon mam nadzieję, że się jakoś ułoży. Juventus w tym sezonie mi się średnio podoba, ale na pewno bardziej niż rok temu. Gdybyśmy tylko mieli silniejszą lewą stronę można byłoby mówić o szaleństwie.

* Zastanawiam się często czy jest idiotą czy geniuszem.

Czekam na mecz, on wiele wyjaśni i da nam odpowiedź na kilka pytań. Niczego innego niż zwycięstwo nie akceptuje, nie - z Parmą, nie - w pierwszym ligowym meczu na nowym stadionie, nie - mając do dyspozycji wszystkich zawodników (Iaquinty nie liczę, żądna strata, no może kilka mln.).

Ja jestem przekonany że nie przegramy tego meczu, motywacja będzie ogromna więc myślę że nawet w przypadku kiepskiej gry, remis uda się wywalczyć. Najlepiej byłoby wbić parmie 5 bramek i do widzenia ale nie wierzę w to. Dajmy szanse chłopakom, trenerowi, zobaczmy jak grają w meczu o punkty.

Wczoraj Napoli wygralo wiec nie ma innej opcji jak 3pkt, chociaz pewnie bedzie ciezko.

zippo01 pisze:Co do Fabio to nie zapominajmy że jest po długiej kontuzji;) Więc Conte może nie chce go od razu rzucać na głęboka wodę bo wie jak to się może skończyć zawodnik się zablokuje i już po nim A tak to poczeka aż Fabio będzie gotowy do gry fizycznie oraz mentalnie i wtedy da mu pograć

Na pewno się nie zablokuje siedząc na trybunach i wcinając popcorn. Sumiennie przepracował okres przygotowawczy, strzelał bramki, miał parę niezłych meczów. Nie widzę innego racjonalnego wytłumaczenia, niż osobiste sympatie Conte, który wyraźnie chciał go opchnąć za Vargasa. Trzymanie takiego grajka na ławce to już lekkie przegięcie, a co dopiero na trybunach.

Vincitore pisze:Trzymanie takiego grajka na ławce to już lekkie przegięcie, a co dopiero na trybunach.

No to gdzie ma go trzymać? Na boisku? Razem z dwoma innymi napastnikami? Którzy są nam w stanie dać więcej niż on? Ależ oczywiście, boski Fabio musi grać, bez względu na wszystko!

szczypek pisze:Sporo racji masz w tym co piszesz, ale.. Conte jest bardzo pewny siebie*. Tak naprawdę my nie wiemy czego się spodziewać. Przecież równie prawdopodobne jak porażka wynikająca z braku podstawowych zawodników i granie alternatywami może okazać się wygrana, a wówczas będzie to znaczyło, że może być jeszcze lepiej. No bo skoro Parmę pokonamy zawodnikami teoretycznie słabszymi, to czemu ma nie być lepiej gdy do składu dojdą Ci, którzy tak naprawdę mają stanowić o naszej sile? Jestem trochę niepoprawnym optymistą w tym co mówię, ale no co sezon mam nadzieję, że się jakoś ułoży. Juventus w tym sezonie mi się średnio podoba, ale na pewno bardziej niż rok temu. Gdybyśmy tylko mieli silniejszą lewą stronę można byłoby mówić o szaleństwie.

* Zastanawiam się często czy jest idiotą czy geniuszem.

Czekam na mecz, on wiele wyjaśni i da nam odpowiedź na kilka pytań. Niczego innego niż zwycięstwo nie akceptuje, nie - z Parmą, nie - w pierwszym ligowym meczu na nowym stadionie, nie - mając do dyspozycji wszystkich zawodników (Iaquinty nie liczę, żądna strata, no może kilka mln.).

I ja Ciebie rozumiem, ale sam stwierdziłeś, że nie wiadomo na ile stać nasz zespół. Czyli trzeba się opierać na faktach. Dla Conte wyznacznikiem jest zrozumienie taktyki i ilość czasy spędzonego z zespołem w okresie przygotowawczym. Ja bardziej skłaniałbym się ku umiejętnościom, zwłaszcza jeżeli chodzi o skrzydłowych. Zobaczymy czy Antoś dokona słusznych wyborów. Liczę na 3 punkty, gdyż Lazio i Milan już w piątek stracili swoje, wczoraj Napoli wygrało więc trzeba do nich doskoczyć.

PS. na tuttojuve podają "prawdopodobny skład":
JUVENTUS (4-2-4): Buffon; Lichtsteiner, Barzagli, Chiellini, De Ceglie; Pirlo, Marchisio; Pepe, Matri, Del Piero, Giaccherini.
ławka: Storari, Bonucci, Krasic, Elia, Vidal, Vucinic, Toni.

szczypek pisze:

Vincitore pisze:Trzymanie takiego grajka na ławce to już lekkie przegięcie, a co dopiero na trybunach.

No to gdzie ma go trzymać? Na boisku? Razem z dwoma innymi napastnikami? Którzy są nam w stanie dać więcej niż on? Ależ oczywiście, boski Fabio musi grać, bez względu na wszystko!

No nie wiem czy Del Piero jest w stanie nam więcej dać, niż Quagliarella. Ja nie mówię, że koniecznie dzisiaj Fabio musi wyjść w pierwszym składzie, ale wydaliśmy na niego 15 milionów i nie łapie się do kadry, a Giaccherini, który przyszedł za jakieś ochłapy ma dzisiaj grać pierwsze skrzypce. Analogiczna sytuacja z Vidalem.

Vincitore pisze:

szczypek pisze:

Vincitore pisze:Trzymanie takiego grajka na ławce to już lekkie przegięcie, a co dopiero na trybunach.

No to gdzie ma go trzymać? Na boisku? Razem z dwoma innymi napastnikami? Którzy są nam w stanie dać więcej niż on? Ależ oczywiście, boski Fabio musi grać, bez względu na wszystko!

No nie wiem czy Del Piero jest w stanie nam więcej dać, niż Quagliarella. Ja nie mówię, że koniecznie dzisiaj Fabio musi wyjść w pierwszym składzie, ale wydaliśmy na niego 15 milionów i nie łapie się do kadry, a Giaccherini, który przyszedł za jakieś ochłapy ma dzisiaj grać pierwsze skrzypce. Analogiczna sytuacja z Vidalem.

Giaccherini to zupełnie inna pozycja. Na jego pozycję został powołany też Elia, który na pewno jest zawodnikiem bardziej wartościowym, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Kontynuując jednak wątek Fabio. Conte nie powołał go na dzisiejszy mecz. Może na następny takie powołanie Q otrzyma? Moim zdaniem za szybko aby mówić o niechęci. Jeśli Del Piero będzie grał jak potrafi i wytrzyma, jeśli Vucinic nam wystarczy a Matri będzie strzelał na zawołanie, to Q będzie siedział i nawet nie na ławce. To chyba dozwolone? Czy jak kosztował tyle mln. to nie może?

A Wy?:D

Mecz na który czekam juz tak długo.
Licze na zwyciestwo.

Forza!

Wiadomo ile biletów poszło na mecz nie licząc karnetów?

Kiedy oficjalne składyyy?

Pierwszy ważny mecz o punkty, pierwszy na nowym stadionie, pierwszy z Conte na czele w Serie A i musi być wygrana.
Co do składu 4-2-4 to dość ofensywne w porównaniu z poprzednikami, ale żeby zdobywać gole trzeba dużo atakować i tym ustawieniem mamy szansę na kilka goli w każdym meczu.
Pokonać Parmę po tych słabych meczach przeciwko nim zapewne da nam wiatr w żagle no i ten nowy stadion.
3-1 dla nas Del Piero, Matri i Vidal!
Forza Juve!

Gotti pisze:Wiadomo ile biletów poszło na mecz nie licząc karnetów?

Pewnie komplet będzie po inauguracji, pewnie nie na każdym meczu tak będzie ale dzisiaj jest to możliwe.