JuvePoland

Przecież ta Genoa nie gra kompletnie nic. No ale nasi obrońcy widząc, że im nie idzie postanowili im pomóc. Powinni dostać jakąś światową nagrodę fairplay :doh:
Motta jest tak żałosny, że aż szkoda słów, on jest chyba najgorszy z tej całej naszej zgrai bocznych obrońców, a to jest wyczyn.
Wykluczając obronę to zespół nie gra źle, praktycznie ciągle my mamy piłkę, liczę że uda się wturlać coś na 1-1 wtedy Genoa się trochę odsłoni i powinno być łatwiej.

Who the f*ck is Claudio Marchisio?

W ogóle to było do przewidzenia. Paaaaaaanie, oni NIE BIEGAJĄ, NIE NAPIERAJĄ, wszystko jest bez jaj, tylko Pepe naku*wia aż miło, mimo, że mu wszystko nie wychodzi. Reszta sobie spaceruje. Jakby mieli w środę ćwierćfinał w LM z jakimś Realem, a za tydzień Coppa Italia. Porażka totalna, zaraz z kontry wsadzą nam 2 gola i tyle z marzeń o LM.

co za nieszczęśliw połowa... gramy dobrze może nie idealnie ale dobrze poprawnie gdyby nie pech Bonucciego to inaczej ogladalo by sie ten mecz, bramka wisi na wlosku brakuje tylko szczescia! Trzeba wirzyć bedzie dobrze :!: FORZ JUVE !!

PS> mamy 70% posiadania piłki takiegoc zegos w wykonaniu Juve dawno nie widziałem

Bartek88 pisze:proponuje wprowadzic Martineza za Pepe bo to co on gra to jest porazka.

Słaby żart.
Pepe najlepszy na boisku do tej pory... Ostatni fragment meczu pokazuje jak powinien grać Juventus przez 90minut...

Zawodnik meczu jak na razie: Marco Motta. To co ten grajek wyprawia przechodzi moje ludzkie pojęcie. W obronie niepewny, w ataku nieprzydatny. Doliczyłem się jednego dobrego dośrodkowania, jednego! Paradoks polega na tym, że to właśnie Motta dośrodkowuje najczęściej.

O reszcie nawet pisać się nie chce.

Mecz taki sam jak z Fiorentiną tracimy na początku samobója atakujemy cały mecz i mamy tylko remis

Najlepsza i jedyna poważna okazja to główka Bonucciego, mógł się zrewanżować! :roll:

Szkoda że nie ma Alexa, tyle wolnych i rożnych a Pepe średnio je wykonuje ale jako tako mi się podoba w tym meczu...

Może coś ugramy...

PS.Niewiem co Motta robi na boisku!?! Kiedy on ma piłke na 40 metrze i ma miejsce wolne to odrazu długa piłka Sorensen za niego !

Jak zwykle frajersko wpuszczona bramka i mecz zaczynamy o 0 1.

Bartek88 pisze:proponuje wprowadzic Martineza za Pepe bo to co on gra to jest porazka.

Uważaj, bo Martinez strzeli bramkę i zaliczy asystę

Bonucci pokazał jak bardzo chce grać w Lidze Mistrzów . Widać pozazdrościł swojemu kumplowi Ranocchi jego wyczynu. Żal patrzeć jak jeden człowiek niweczy starania całej drużyny, bo gramy dzisiaj dobrze. Większość czasu siedzimy na połowie Genoi, więc może coś w końcu wpadnie. Bonucci mógł odkupić swoje winy, ale nie zdołał pokonać Eduardo. Na wyróżnienie za pierwszą połowę zasługuje chyba najbardziej aktywny Pepe. Szkoda tej jego główki z końcówki pierwszej połowy.

Genoa ma aż za dużego farta. Oby się to zmieniło w II połowie. Motta do zmiany.

yanquez pisze:

Bartek88 pisze:proponuje wprowadzic Martineza za Pepe bo to co on gra to jest porazka.

Słaby żart.
Pepe najlepszy na boisku do tej pory... Ostatni fragment meczu pokazuje jak powinien grać Juventus przez 90minut...

Co nie znaczy, że dobry. Momentami te jego akcje na skrzydle są komiczne. Ten gościu ani razu nie próbował dryblować. Jasne - miał swój strzał i próbuje tam szarpać, ale nic z tego nie wychodzi. A na drugim skrzydle Krasić gra znowu padakę. Te jego nic nie dające wrzutki są strasznie irytujące. Tym bardziej, że Genua zaparkowała tam autobus.

Juventus gra po prostu głupio (już nie oto chodzi, że słabo). Głupota boiskowa na każdym kroku. Motta robi jakieś przewrotki pod własnym polem karnym, Traore dośrodkowuje nie patrząc czy w ogóle ktoś jest w polu karnym (głowa w dół i sru piłkę w pole karne), Krasic porywa się na 5 przeciwników sam. Wszystko grane jest na alibi. Już mi słów brakuje...
Genoa nie gra kompletnie nic, wystarczyłoby trochę pomyślunku na boisku. Nie wierzę, że mamy 11 idiotów w pierwszym składzie, ktoś musi myśleć, tylko czemu tego nie robi?
Pomijam w ogóle to, że 4-3-3 Del "0" istnieje tylko na papierku a tak naprawdę oglądamy typowe 4-5-1

Marchisio OUT Martinez IN. Muszą coś zrobić, bo praktycznie cały czas siedzimy na połowie Genui, a nic z tego nie wynika. Mecz w wykonaniu Pepe, rzeczywiście poprawny.

Ogólnie Juve dziś słabo nie gra, ale ta bramka w plecy to jakaś porażka. Oby w drugiej połowie coś było

Na razie wyglądam tak:







ale mam nadzieję, że po końcowym gwizdku przekształcę się w to