JuvePoland

tak dajecie sobie nawzajem linki ale nie bierzecie pod uwage ze cala cholota tam wbije i nie bedzie ogladania
to mnie zawsze na tym forum rozbrajalo;)

Niestety! Jak narazie to możemy się cieszyć że nie przegrywamyy...

Alex dziś słabo, Quaglia szuka i miał swoje okazje, pewnie VI wejdzie.
Mimo wszystko licze na 3 pkt!

@up Proszę Cię, co to jest kilka osób więcej, jak to kilka tysięcy ogląda, na zagranicznych linkach zwłaszcza.

powiem szczerze, że to jest narazie DRAMAT. toć tego się nie da oglądać... nasza gra defensywna (chodzi mi o ogólnie zespół) to jest po prostu patologia. Motta i Pepe są w dwóch kategoriach najlepsi na świecie: wykonują najwięcej bezsensownych dośrodkowań na świecie i są to prawdopodobnie najgorsze dośrodkowania jakie w życiu widziałem. Już surowy technicznie Thuram sprawiał 53-krotnie lepsze wrażenie w ofensywie niż ww. dwójka.

pozostaje mieć tylko nadzieję, że w przerwie coś ruszy...

no jak na razie to wygląda to bardzo słabo , praktycznie na stojąco , na szczęście brescia nie wykorzytsała tego co powinna wykorzystać, o grze motty i pepe lepiej sie nie wypowiadać , a Bonucci niech sobie te długie piłki lepiej Daruje Chłopaki mają prawo być zmęczeni , no ale te 0:1 przynajmniej wypada ugrać

Więcej słychać ultrasów Juve niż Bresci.
I dobrze. Tylko, żeby wygrali jeszcze.

czy da sie na bet ogladac dizsiaj mecz w wiekszym okienku niz to? http://imagebin.ca/img/2FRCGAhv.jpg
Tego sie nawet lupa nie da powiekszyc bo sa mega kwadraty ;/

O pupę rozbić taką grę. Skrzydła w ogóle nie działają, Del Piero to inny Del Piero niż ten z ostatniego meczu, Aquilani niczym się nie wyróżnia. Mecz wygląda jak sparing.
Niech wejdzie Iaquinta, bo on przynajmniej będzie biegał z przodu i może coś z tego wyniknie. Spróbowałbym też Lanzafame ( :doh: ), bo innego sposobu na ożywienie skrzydeł nie widzę, choć równie dobrze można je tym sposobem całkowicie dobić.

Oby skończyło się na chociaż 1:0 dla nas.

Oglądałem jedynie ostatnie 15min pierwszej połowy, ale to wystarczyło aby stwierdzić, że Juventus gra jedną wielką kupę. Brescia zasługuje na bramkę...niestety. Tak nie może być, po przerwie chce zobaczyć całkowicie inne Juve.

Zapewne wielkich zmian nie ma co się spodzeiwać po przerwie, dlatego w duża metamorfozę zespołu jakoś nie chce mi się wierzyć.

Chociaż ten jeden punkcik wywieźć...

Nie ma kto tego pociągnąć. Bryndza trochę jest na skrzydłach, widzę, że Brazzo się grzeje i może trochę to pociągnie bo brakuje takiego sprytnego gościa. Poza ładnym strzałem głową Quagliarelli nie pokazaliśmy nic, no jeszcze te strzały Aquilaniego i Sissoko, ale w bramkarza. Brescia dużo lepsza, widać teamspirit w ofensywie i każdy z ich trójzębu ma coś do zaoferowania (Diamanti, Eder, Caracciolo). Tutaj pasuje zdobyć trzy punkty by umocnić się w czołówce a będzie o to ciężko, remis mnie nie zadowala, ale jeżeli druga połowa ma wyglądać tak jak pierwsza to biorę go w ciemno. Póki co nikt nie zasługuje na wyróżnienie.

Dzisiaj Del Piero gra słaba i za niego w okolicach 60 minuty wpuścić Iaquinte , który będzie biegał w tym ataku i szukał gry... nasi skrzydłowi muszą się trochę ożywić i w środku pola nie może być takiej dziury... Sissoko biega jakby miał związane jaja , a Grosso jest tak słaby , że pożal się Boże... mam nadzieję , że skończy się 1:0 dla nas

PS. wszyscy do przerwy remisują 0:0 , tylko Roma prowadzi 1:0 i Milan 1:0

Cale Serie A dzisiaj śpi widzę, do przerwy padły jak narazie tylko dwa gole- straszna posucha.
Co do meczu, który nas najbardziej interesuje to ciężko cokolwiek pozytywnego napisać, Juve gra słabo. Wiadomo było, że czeka nas dosyć ciężki mecz, ale żeby to tak blado wyglądało to się nie spodziewałem.
Tak jak koledzy wyżej napisali, dośrodkowania Pepe i Motty na poziomie ligi polskiej, nic mnie tak nie irytuję jak ten element gry w wykonaniu naszych drwali.
Liczę na skromne 1-0 w drugiej połowie bo nic więcej po takiej grze nie można oczekiwać. Porażka nie wchodzi w rachubę. NIE!

Widać brak motywacji, chłopakom się nie chce biegać. Mina DP po faulach mówi sama za siebie Ogólnie rzecz biorąc bez zmian się nie obejdzie. Pomimo techniki, którą dzisiaj czaruje solenizant, powinien zejść. Skrzydła to padaczka... Grosso i Motta to chyba jedni z gorszych bocznych obrońców... w obronie. Nawet, jak są w formie. A teraz wyraźnie nie są, i nawet gra w ataku im nie wychodzi. Pepe - tragedia. Jedyny plusik dla Storariego, kilka bomb z dystansu, a ten strzał Edera pięknie sparowany na poprzeczkę.

Oby Del Neri wziął się za nich, bo będzie strata punktów ;/

Można się było spodziewać, że to będzie walka o każdą piłkę, a nie pokaz piłkarskich umiejętności. Dlatego właśnie mecze z kartoflami do łatwych nie należą...

Poprzeczka przeciwnika + kilka dogodnych sytuacji - oby szczęście nie opuszczało nas także przez drugą połowę. Szkoda sytuacji Fabio - jak zwykle w takich pojedynkach parada życia bramkarza.

Nasi wyglądają, jakby im się nie za bardzo chciało, gra jest bowiem wolna, przewidywalna. Z drugiej strony większy pressing i przyspieszenie może zdziałać w tym pojedynku cuda. Może warto szukać faulu w okolicach pola karnego? Tak czy siak Alexa powinien zmienić Vicek, bo gramy wysokie piłki, a nie ma kto tego wykończyć.

Nadal wierzę w 3 oczka.

Stoimy a oni grają sobie z nami w dziada.Mam nadzieję że to się zmieni i chociaż 1-0 ugramy.