Strona 8 z 12
: 24 października 2010, 18:16
autor: szczypek
Iaquinta to zwyczajnie słaby zawodnik. Nie wiem jak ślepym trzeba być, aby tego nie widzieć. Mówiłem to już dawno temu. Jako napastnik nie potrafi totalnie nic poza tym, że raz na jakiś czas uda mu się trafić w bramkę.
Del Neri daje popis z tymi zmianami. Jeszcze mi tylko brakowało aby za Marchisio wszedł Sissoko i byłby komplet <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> rozwiązań, które n-ty raz nie przynoszą skutków.
: 24 października 2010, 18:20
autor: Monte Cristo
W sezonie 07/08 brakowalo nam szerokiej lawki. W sezonie 08/09 nie funkcjonowala obrona. W sezonie 09/10 nie dzialalo praktycznie nic. W tym sezonie brakuje nam NAPASTNIKA. Ani Quagliarella, ani Del Piero, a tym bardziej Amauri czy Iaquinta, nie sa napastnikami jakich w tym momencie nam potrzeba. Amauri out, Iaquinta niech na lawe zostanie.
Bez Krasicia nie istniejemy. Ogolnie to ladnie tez nurkuje.
: 24 października 2010, 18:36
autor: deszczowy
Monte Cristo pisze:W sezonie 07/08 brakowalo nam szerokiej lawki. W sezonie 08/09 nie funkcjonowala obrona. W sezonie 09/10 nie dzialalo praktycznie nic. W tym sezonie brakuje nam NAPASTNIKA. Ani Quagliarella, ani Del Piero, a tym bardziej Amauri czy Iaquinta, nie sa napastnikami jakich w tym momencie nam potrzeba. Amauri out, Iaquinta niech na lawe zostanie.
Bez Krasicia nie istniejemy. Ogolnie to ladnie tez nurkuje.
Najzabawniejsze jest to, że nawet grając relatywnie słaby mecz, on mógł być bohaterem spotkania, wywlaczając karnego. Szkoda, Iaquinta zrobił, co zrobił....

: 24 października 2010, 19:29
autor: mambooocha
jak dla mnie to i czas Vicka i Amauriego powoli dobiega końca w Juventusie i przydałoby się ich kimś konkretnym zastąpić (Dzeko i Cassano :-D ). A co do meczu to jeszcze o jednej rzeczy zapomniałem napisać - j świetny mecz Aquilani'ego. Bardzo dużo widzi, praktycznie nie traci piłek, dobry strzał z dystansu, praktycznie zero strat i całkiem całkiem jak na niego w defensywie - tak powinien grać środkowy pomocnik. To powinien być nasz pierwszy transfer już w zimę najlepiej żeby się Anglikom nie odwidziało bo jak dla mnie to AA nakrywa czapką Melo, Sissoko i Marchisio...
: 24 października 2010, 19:39
autor: Ouh_yeah
Vicek załatwił morale wszystkich. Do karnego jakoś to wyglądało, potem było mizernie. Na dodatek wrzutki straciły sens po zejściu Amauriego [on też już w sumie stracił sens bycia w Juventusie].
Dziwne uczucie - słyszeć kiedy komentator mówi "good defending by DeCeglie!". Motta miał gorące pierwsze minuty, żółta w 10 minucie... pewnie gdyby Bologna atakowała tamtą stroną w drugiej połowie to Juventus grałby w dziesiątkę. Ciekawe jak mu pójdzie z niejakim Ronaldinho...
Marchisio pod koniec meczu zaliczył chyba z pięć beznadziejnych prób dryblingu pod rząd. Taki z niego skrzydłowy. Tyle że biorąc pod uwagę ofensywne trio Milanu nasz coach pewnie znów skorzysta z opcji fałszywego skrzydłowego.
mambooocha pisze:Aquilani - To powinien być nasz pierwszy transfer już w zimę najlepiej żeby się Anglikom nie odwidziało
Nie może im się odwidzieć. Jest klauzula i nie mogą odrzucić naszej oferty jeśli wyniesie tyle co ustalona kwota.
: 24 października 2010, 19:43
autor: tabo89
: 24 października 2010, 20:26
autor: Marcin_FCJ
Ze względu na studia nie mogłem zobaczyć tego spotkania... Cały dzień modliłem się by Iaquinta nie zagrał... Zawsze to robię, i zawsze jest mi smutno gdy widzę jak ten szmaciarz wkłada na siebie nasze barwy na które nie zasługuje. Przykro mi, ale nie mogę użyć innego słowa.
: 24 października 2010, 20:47
autor: Simi
Ja to oceniam inaczej, Iaquinta mi rozwalił(ogółem używam innego słowa na "S") niedzielę.
Dla mnie najlepszym zawodnikiem w meczu był Aquilani, dzielił i rządził w środku, a i parę wślizgów zobaczyliśmy.
: 24 października 2010, 20:54
autor: Brutalo
Marcin_FCJ pisze:Ze względu na studia nie mogłem zobaczyć tego spotkania... Cały dzień modliłem się by Iaquinta nie zagrał... Zawsze to robię, i zawsze jest mi smutno gdy widzę jak ten szmaciarz wkłada na siebie nasze barwy na które nie zasługuje. Przykro mi, ale nie mogę użyć innego słowa.
Nie przeginał bym. Tak samo się modliłeś żeby zszedł jak ratował punkty po powrocie z Serie B ? Albo jak strzelał cfc ? Czy City ostatnio ?
Mnie też dyspozycja napastników wkurza, ale nie przeginajmy. No chyba że masz więcej niż pół promila, wtedy wybaczone

: 24 października 2010, 20:58
autor: Monte Cristo
Ogladam wlasnie mecz Inter - Sampdoria. Napastnika jak Eto'o nam trzeba.
Brutalo pisze:Marcin_FCJ pisze:Ze względu na studia nie mogłem zobaczyć tego spotkania... Cały dzień modliłem się by Iaquinta nie zagrał... Zawsze to robię, i zawsze jest mi smutno gdy widzę jak ten szmaciarz wkłada na siebie nasze barwy na które nie zasługuje. Przykro mi, ale nie mogę użyć innego słowa.
Nie przeginał bym. Tak samo się modliłeś żeby zszedł jak ratował punkty po powrocie z Serie B ? Albo jak strzelał cfc ? Czy City ostatnio ?
Mnie też dyspozycja napastników wkurza, ale nie przeginajmy. No chyba że masz więcej niż pół promila, wtedy wybaczone

No wlasnie - ale gdzie jest ten Iaquinta z tego sezonu...
: 24 października 2010, 21:20
autor: kolo88
Największą słabością Juventusu w tym sezonie nie jest brak klasowych bocznych obrońców, lecz to, że cała nasza ofensywa opiera się na Krasicu. W Serie A w 8 meczach strzeliliśmy 16 bramek z czego 10 dzięki Milosowi (3bramki + 6 asyst + jeden wymuszony karny), jeżeli ten ma słabszy dzień (jak dziś) bądź jest dobrze pilnowany (mecz z Palermo i nieustępujący mu szybkością Balzaretti) to po prostu nie istniejemy w ofensywie. Sytuacji nie poprawia fakt, że na lewej flance śmiga ostatnio Marchisio który nie jest typowym skrzydłowym i nie daje rady w ofensywie. Przydałby się ktoś podobnej klasy na lewe skrzydło. Nasi napastnicy również grają totalne dno, a z obrońców w tym momencie na ławie mamy tylko Legrotaglie

+ młodziaki. W dzisiejszym meczu wprost nie szło oglądać Amauriego - dobrze że szybko zszedł szkoda tylko, że zmienił go równie słaby Iaquinta (innych niestety brak

). Podsumowując - Boże mniej w opiece Krasica i chroń go przed kontuzjami przynajmniej do stycznia...
: 24 października 2010, 21:50
autor: borrowa
Czytałem onecie że w wtorek ma zapaść decyzja w sprawie Krasica i jego nurkwoania. Może zostać zawieszony na następny mecz, a szkoda by było go stracić na Milan.
: 24 października 2010, 21:56
autor: Pan Mietek
Czytałem onecie że w wtorek ma zapaść decyzja w sprawie Krasica i jego nurkwoania. Może zostać zawieszony na następny mecz, a szkoda by było go stracić na Milan.
Szkoda, nie szkoda ale ja jestem za tym, żeby go ukarać. To będzie dla Nas ogromna strata ale nie cierpię nurków i uważam, że z tym trzeba walczyć. A Milosowi może się odechce udawania jak dostanie bana.
: 24 października 2010, 22:01
autor: borrowa
W pełni się z Tobą Mietson zgadzam . Ja także nie trawie symulantów i nie usprawiedliwiam zachowania Krasica dobrem drużyny. Ukażą go to może się nauczy i przestanie.
: 24 października 2010, 22:11
autor: mateelv
Dzisiaj coś we mnie pękło. Nie potrafię już bronić Iaquinty. Coś strasznego. On, razem z Amaurim są pierwsi do odstrzału. Zaraz po nich dwóch zgarbionych no i pępę oczywiście. Ileż można patrzeć jak takie coś nie potrafi stworzyć składnej akcji, a gdy już dostanie piłkę wyłożoną w sam raz na zdobycie gola... marnuje ją w tak żałosny sposób.
Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego po wyjściu z Serie B graliśmy 343 razy lepiej, w 1 i 2 sezonie? Jak to się stało, że z dziwolągami w stylu Nocerino zaszliśmy dalej niż teraz z rzekomo klasowymi piłkarzami?