JuvePoland

Cóż.. pora zacząć Serie A. Mam nadzieję, że krocząc po mistrzostwo.

Jestem wstrząśnięty i trochę przygnębiony odejściem Treze. Nie zapomnę jego stylu poruszania się po boisku, głodu goli i grania na jeden kontakt (tak, David wolał podawać, strzelać z pierwszej piłki niż ją przyjmować). Amauri i Iaquinta tego nie mają. Niepowtarzalny zawodnik. Dobrze kiedyś Del Piero określił go mianem "kobry w polu karnym". Smutne.

Na początku Bari. Jedno wiem na pewno - na wyjazdach jak zwykle będzie nam cholernie trudno. Przynajmniej tego się spodziewam. Z drugiej strony liczę na ciekawą grę naszego zespołu. Myślę, że Krasic gra z tego powodu, że Pepe niespecjalnie ostatnio radził sobie na lewym skrzydle. Ktoś tam zagrać musi.

Zobaczymy, ale stawiam że wygramy 2-1.

Nie liczcie na lepszą gre niż w ostatnim meczu, bo się zawiedziecie. Szkoda, że nie gramy widowiskowego futbolu :roll: Ostatni mecz, poza kilkoma akcjami to był istny horror dla widza niestety.
Dziś stawiam na remis lub nasze jednobramkowe zwycięstwo po jakiejś indywidualnej akcji, może rzut karny-coś w tym stylu...

kamix86 pisze:

To jest wpis z tweetera Felipo [juz usunięty], podobno mozna to przełumaczyć jako:
Dalej chłopaki, inter dostaje 2 bramki w plecy....Forza Juve

A wy go chcieliście wywalić

Melo Ty trollu :!:

Radzę nie ostrzyć sobie apetytów przed meczem, niby to my jesteśmy lepsi na papierze, ale gramy na wyjeździe, wiec to raczej nie będzie spacerek.

Roma powinna być dobrym przykładem, na to jak nie lekceważyć przeciwnika.

http://24xtv.com/live2/

transmisja

Koszmar trwa

No to super 1-0 do połowy
Mam nadzieję , że to odrobią w drugich 45 minutach

Pół składu wymienione, a nasza gra wygląda jak rok temu...czy ktoś rozumie ten burdel?
zdaje sobie sprawę, że może na początku nie być zgrania, co widać było w pierwszej połowie, ale bez przesady...dobrze piłkarze nie powinno tak siebie dać ogrywać...

Pepe bardzo słabo, Krasic kilka akcji miał ale widać , że debiut tak samo Quagigol, Melo przyzwoicie tak samo Kielon . Liczę na zmianę Pepe który jest całkowicie nie widoczny. Widać brak typowego egzekutora przy dośrodkowaniu DP widać , Quagliarella się odsunął zamiast atakować widać było jeszcze nie przyzwyczaił się do swojej roli.

Mecz...yyhm. Do tej bramki szło w miarę, wina przy stracie gola na pewno Marchisio.

Krasic? Miejscami ładnie, ale według mnie i tak powinien być w jego miejsce Martinez. A On powinien wejść w drugiej połowie.

Słabo lewa strona. De Ceglie, nie może być w pierwszym składzie.
Atak ? Nie istniał, prawie żadnej akcji która by mogła zagrozić, jak w ogóle jakaś była. Lekko groźna akcja była Melo.

Cóż, trudno będzie wygrać, ale może dadzą radę, i dalej liczę na gol Quagliarelli w debiucie.

Spodziewałem się ciężkiego spotkania, spodziewałem się także niezbyt ciekawej i ładnej gry, ale na pewno nie myślałem, że stracimy bramkę tuż przed końcem pierwszej połowy...

Chłopaki muszą wziąć się w garść i ostro zaatakować. Mecz trzeba wygrać.

Do zmiany Marchisio i De Ceglie - tyle, że ten drugi niestety musi pozostać bo nie ma go kim zastąpić...! :doh:

Krasić i Quaglia dobrze, ale bez rewelacji...

Czekam na drugą połowę, która musi być pod dyktando Juventusu.

Forza!

Nie wygląda to dobrze. Wszyscy chyba zapomnieliśmy, że Shamrock Rovers czy Sturm Gratz to nie jest poziom nawet przeciętniaka SerieA. Oddaliśmy więcej strzałów na bramkę, ale to Bari konstruowało groźniejsze ataki, no i przede wszystkim jedną strzelili. Bardzo słabo gra Marchisio - jest zupełnie niewidoczny. Nie ma go w rozegraniu, nie ma w odbiorze i do tego mógł się lepiej zachować przy straconym golu.
Widać brak zgrania i brak środkowego napastnika. Quagiarella szuka gry kombinacyjnej środkiem przez co skrzydłami nic nie idzie. Widać brak Diego i mam nadzieję, że Marotta już sobie pluje w brodę. DelPiero bez iskry, z resztą nic dziwnego, on już się wyiskrzył jakiś czas temu. Mam nadzieję, że po przerwie będzie to wyglądało lepiej i że chociaż remis da się z tego wyorać.

no i w plecy. Storari bez szans przy bramce. Gra nie wygląda tak jakbyśmy tego chcieli ;(
Quagliarella słabo ale co się dziwić ? Krasic w miare. Najbardziej nie moge patrzeć na Kuczera :doth: nie umie okiwać 1 vs 1 , złe dośrodkowania i jeszcze daje się ogrywać
Mamy jeszcze drugą połowe...FORZA!!

:rotfl: Bari bylo dla nas rownorzednym przeciwnikiem. Niestety.

Gramy systemem, w ktorym motorem napedowym maja byc skrzydlowi, a... 80% czasu gry jedziemy srodkiem, ktorego to srodka i tak nie mamy, bo Marchisio jest nie wiem gdzie, chyba na wakacjach na Malediwach. A Melo pokazal, ze poza chamskimi kuksancami to nie wie co ma robic na boisku.
Krasiciowi to sie nie dziwie, bo chlopak dopiero co postawil stope na wloskim boisku, ale Pepe na lewej to tragedia, na prawej z reszta radzi sobie tylko troche lepiej. To rezerwista i juz. Btw. nasza lewa strona wyglada: De Ceglie+Pepe/Lanzafame = Tragedia? Tragikomedia? Dreszczowiec?
Manewry Marotty jak na razie pokazuja (wiem ze to dopiero pierwszy mecz), ze zamiast wariowac z Martinezem, Giovinco, Diego i Trezem, powinien byl zakontraktowac lewego pomocnika z prawdziwego zdarzenia.
Podziekujmy Storariemu, ze nie przegrywamy wieksza roznica bramek.

PS. Del Piero i 70, 80, 90 minut w meczu - cięty żart ma Marotta do spolki z Del Nerim.

EDIT: Jeszcze mi w przerwie pokazali bramke Diego z Roma ;(

Nasza gra beznadziejna. O panience Marchisio się nie wypowiadam... Kuwa, zabierał temu Donatiemu piłkę jakby chciał, a nie mógł... Do wymiany... Sprzedać go do City za 20 baniek i niech spada... :doh: