JuvePoland

Żenujący mecz, ale dobre 3 punkty. Postawy zawodników/trenera nie będe komentowac, bo szkoda na to czasu. Jedno co mnie dziwi, to to że ciszy prasowej już nie ma.. i znowu będziemy wysłuchiwac jacy to dobrzy jesteśmy. :doh:

FalsoVero pisze:3pkt dla nas ok wszystko fajnie tylko po raz kolejny potwierdziło się to, że Giorgio jest naszym najlepszym napastnikiem, obrońcą i pomocnikiem...

... trenerem, drugim trenerem, trenerem bramkarzy, masażystą, dyrektorem sportowym, prezesem i kibicem. Uff!

Cieszą trzy punkty, reszta (styl gry, indywidualne laurki) schodzi na dalszy plan.

Mówiłem że kielona to najlepszy napastnik w juve ?! strzeliłby 2 gola gdyby nie VI...rozumiem chciał się odblokować ale wiedział że jest na spalonym (chyba)

Camor miał dobre spotkanie...zaskoczyła mnie zmiana seby :!: przynajmniej sęsowne zmiany dzisiaj były a nie co ostatnio

Cieszą 3 pkt Będzie 5 miejsce jak Genoa dzisiaj wygra...

FORZA JUVE!!

<<W@jTEk>> pisze:Mówiłem że kielona to najlepszy napastnik w juve ?!!

Mamed Kielona?

Meczu nie widziałem, ale fajnie zagrał Buffon i Chiellini... Ten pierwszy trochę obronił, a drugi strzelił gola niczym Tsubasa.
Cieszą 3 pkt styl gry nie wiem... Zagramy w następnym sezonie w Lidze Europejskiej i ściągniemy Romeo Lukaku (To nie żart, chłopak naprawdę ma potencje). Świetna zmiana Cakeroniego, Giovinco nie wszedł w 89 minucie, co naprawdę napawa optymizmem.!! Być może z Interem wyjdzie .... a po co ja się łudzę?

Swoją drogą czy jeżeli Bayern i Hamburg zagrają w finałach Europejskich Pucharów, Italia nie straci miejsca premiowanego udziałem w LM ?

<<W@jTEk>> pisze:Mówiłem że kielona to najlepszy napastnik w juve ?! strzeliłby 2 gola gdyby nie VI...rozumiem chciał się odblokować ale wiedział że jest na spalonym (chyba)

Camor miał dobre spotkanie...zaskoczyła mnie zmiana seby :!: przynajmniej sęsowne zmiany dzisiaj były a nie co ostatnio

Cieszą 3 pkt Będzie 5 miejsce jak Genoa dzisiaj wygra...

FORZA JUVE!!

Polecam naprawdę lekturę słownika i większą uwagę na lekcjach Polskiego. Bez składu i ładu.


Co do samego meczu nie ma się co dużo rozpisywać, jak to ujął komentator na Al Jazeerze, stary Juventus byłby zadowolony z takiego wyniku zaliczając pełną pulę, małym nakładem sił przed ważnym meczem, ciekawe jak zareaguje obecny. W samym meczu podobał mi się Chiellini co chyba odkrywcze nie jest, oraz Marchisio. Natomiast co do Iaquinty dzisiaj naprawdę szkoda słów, nie wiem czy opanował choćby jedną piłkę, nad De Ceglie nie będę się pastwił.

Trzeba myśleć już o piątku, i wierzyć w wyciągnięciu konsekwencji z dzisiejszego meczu.

Kolejny żałosny mecz. Co z tego, że wygrany, jak taką grą nie zasługujemy nawet na środek tabeli, nie mówiąc już o pucharach. Teraz trzeba się modlić, żeby jakoś dociągnąć na koniec sezonu do 6 miejsca i w konsekwencji zakwalifikować się do Ligi Europejskiej. Amauri, Grosso, Zebina - co oni robią w Juventusie ?

Ważne że 3 punkty więc nie będę aż tak bardzo marudzić, ale to co robiły dzisiaj nasze "skrzydła" i atak było żenujące... Zwycięstwo cieszy styl "trochę" mniej. Zobaczymy czy pokażą ambicje z interem...

Nie to , że Vicenzo zagrał fatalnie to popełnił błąd główkując po strzale Gorgio. Chiellini zaliczyłby chyba 1 raz w karierze dubelka

zwycięzców sie nie sądzi
niewiem czy jeszcze nas stać chociaż na LE zobaczymy po meczach na San Siro czyli na koniec sezonu :lol:

Liczą się 3 punkty. Drużyna zagrała w miarę. Współpraca na linii Iaqu-Amauri poprawna (kilka fajnych zgrań), ale obaj mieli straszne problemy z kontrolowaniem piłki.Lepiej Vincenzo, ale nadmiar chęci przypłacił utratą bramki Giorgio. Z drugiej strony pokazało to tylko jak bardzo chce strzelać bramki. Nie sądzę żeby był to objaw jakiegoś ślepego ciśnienia na bramki al'a Inzaghi.
De Ceglie znowu jeździec bez głowy, lepiej Camor, ale również daleko od swojej średniej formy + głupi łokieć. Marchisio znowu świetnie, Melo czasem też. najemnik niech odejdzie, Grosso też. Proszę. Zebina mizernie.
GIORGIONE
Po raz kolejny udowodnił, że razem z Gigim jako jedyni są konkurencyjni na swoich pozycjach w skali światowej. Aż się prosi o lepszego partnera na środku
Od teraz każda następna porażka oznacza brak Champions League. Palermo łatwo skóry nie sprzeda...

Ja tylko zwrócę uwagę na jedną rzecz, bo do mnie to jeszcze nie dociera. Nie straciliśmy bramki. Szok.

O grze się zapomni, istotne trzy punkty. Zobaczymy czy i czym nas jeszcze w tym sezonie zaskoczy wesoła Zacka ferajna. Nadzieja umiera ostatnia.

szczypek pisze:Ja tylko zwrócę uwagę na jedną rzecz, bo do mnie to jeszcze nie dociera. Nie straciliśmy bramki. Szok.

Poczekaj tydzień...

deszczowy pisze:

szczypek pisze:Ja tylko zwrócę uwagę na jedną rzecz, bo do mnie to jeszcze nie dociera. Nie straciliśmy bramki. Szok.

Poczekaj tydzień...

Zapomniałem jak to smakuje. Kiedy ostatni raz mieliśmy do czynienia z taką sytuacją?

A Inter? Wygramy z nimi, jestem przekonany.

szczypek pisze:

deszczowy pisze:

szczypek pisze:Ja tylko zwrócę uwagę na jedną rzecz, bo do mnie to jeszcze nie dociera. Nie straciliśmy bramki. Szok.

Poczekaj tydzień...

Zapomniałem jak to smakuje. Kiedy ostatni raz mieliśmy do czynienia z taką sytuacją?

Ostatni raz nie straciliśmy bramki z Ajaxem 0-0, a w lidze z Udinese w listopadzie...
Także jestem w szoku

deszczowy pisze:

szczypek pisze:Ja tylko zwrócę uwagę na jedną rzecz, bo do mnie to jeszcze nie dociera. Nie straciliśmy bramki. Szok.

Poczekaj tydzień...

Panie, jaki tydzień, przecież zawsze pokrzywdzony niekorzystnym terminarzem inter podejmuje nasz zespół w piątek.

PS. dzisiaj wygraliśmy bo Kielon strzelił bramkę (na 1:0).