JuvePoland

Nic się nie zmieniło poza tym że mieliśmy o jednego farta więcej od przeciwników niż poprzednio...

Żenua i la'dymisją di Fehrara...

jestem zawiedziony.... postawą Parmy, myślałem że wkulają nam 2 bramy tak jak my wkulaliśmy im.

Edyt: ooo mnowo widzę że ty też zauważyłeś ; d

pewnie po tym wygranym meczu szefostwa zapomni że był wogule temat o Guusu Hiddinku

oglądałem tylko 2 połowę i jakoś zachwycony nie jestem, czekam na komentarze dotyczące całości... ważne 3 pkt cieszą , Bettega jakoś agrechę złapał po końcowym gwizdku

Forza Juve

Ach jak mi szkoda ostatniej akcji ;((

Niestety, nic nowego, faktycznie. No, chyba że by wspomnieć o kontuzji Trezeguet... Diego nie ma z kim grać, to widać. Ale biega momentami za całą drużynę, podobnie jak i Caceres, któremu nie można odmówić biegania i szarpania nawet mimo tej czerwonej kartki. A Melo na solarze jakiejś był bez kitu.

jeszcze nie ma komentarza pomeczowego Ferrary ani naszych gwiazd (Legro, Cannavaro) a ja już jestem wściekły bo się ich spodziewam i mam tu na myśli treść...

Też tak macie?

ciekawy jestem tej napinki z Battega hahahah az musieli go wyprowadzic pewnie prezydent parmy sprowokowal mowiac prawde o naszym zespole ze ledwo co wygralismy

ciezko sie to ogladalo usnalem na ostatni 15 minut

Oglądałem tylko drugą połowę niestety. I to nie do końca, bo w '80 urwało transmisję. W każdym razie - niech mi ktoś logicznie wyjaśni sens zmiany Brazzo na De Ceglie. A właśnie - jak po tej zmianie graliśmy? Kutcher z lewej Marchisio z prawej?

triada pisze:jeszcze nie ma komentarza pomeczowego Ferrary ani naszych gwiazd (Legro, Cannavaro) a ja już jestem wściekły bo się ich spodziewam i mam tu na myśli treść...

Też tak macie?

Wiadomix, odnaleźliśmy ducha, ruszamy w pościg za Interem! Bójcie się!

Wygraliśmy, jednak bez rewelacji, mecz podobny do tego z Interem, bo rywal również nie zachwycił. Jakieś światełko w tunelu jest, ale czeka nas jeszcze dużo pracy.

Parma zagrała dzisiaj dobry mecz zasłużyli na przynajmniej 1 punkt Juventus miał szczęście po tych rożnych i tyle.Osobiście chciałem żeby Parma strzeliła wyrównującą bramkę bo przynajmniej poleciałby Ferrara a tak to jeszcze może zostać.Najlepszy zawodnik na boisku? Sam nie wiem czy ktoś taki był bardzo przeciętny mecz w wykonaniu naszych grajków.Taktyka dobrana na ten mecz też słaba.

triada pisze:oglądałem tylko 2 połowę i jakoś zachwycony nie jestem, czekam na komentarze dotyczące całości... ważne 3 pkt cieszą , Bettega jakoś agrechę złapał po końcowym gwizdku

Forza Juve

ja rowniez II tylko ale dziwisz sie ze zlapal ? ostatnie 10+ min to my bylismy cala 11 w swoim polu karnym ;/ Ciro zaczal bronic wyniku ;/ i to na 90 % pachnialo juz bramka dla rywala jak my zaczynamy sie bronic. Piach piach i jeszcze raz piach

Castellini daje nam 3 pkt, ale nie można ulec złudzeniu, że coś się poprawiło. Broń Boże. Jest gorzej niż ostatnio. Miejmy nadzieję, że Ferrary już w Juve nie zobaczymy. Jeśli się nie mylę to mieliśmy 2 celne strzały w meczu. Parma grała zdecydowanie lepiej, zasłużyli co najmniej na 1 punkt, ale mogą mieć pretensje tylko do swojego kolegi z drużyny. O grze nie ma co pisać, bo wygląda to dokładnie tak jak przez ostatnie kilka tygodni. Jedyna groźna sytuacja to sam na sam Marchisio, ale sędzia się pomylił i odgwizdał spalonego. Na niewielki plus Chiellini, Salihamidzić za dobre znalezienie się przy bramce i chyba tyle. Melo dzisiaj kolejny raz się ośmieszał, ale oczywiście miejsca w podstawowym składzie nikt mu nie zabierze. Szkoda Treze, bo pewnie nie zagra ze 2-3 tygodnie i zostajemy bez napastników.

Ranieri odnosi sukcesy z Romą. Widać, że udało mu się zaszczepić u nich sławne DNA zwycięzców. Tym razem 91` i 93` :rotfl:

Mecz bez zachwytu, koncówka dramatyczna, ale licza sie piekne, cenne 3pkt

Łukasz pisze:Oglądałem tylko drugą połowę niestety. I to nie do końca, bo w '80 urwało transmisję. W każdym razie - niech mi ktoś logicznie wyjaśni sens zmiany Brazzo na De Ceglie. A właśnie - jak po tej zmianie graliśmy? Kutcher z lewej Marchisio z prawej?

Raczej tak, Marchisio był bardziej z prawej, więc naturalnie że Kuczer po lewej, z tym że większych efektów tego nie było widać bo ostatnie 15 a nawet 21 minut (6 doliczonych) graliśmy taktyką (1-8-0-1): Manninger - Reszta - Amauri, ze dwa razy w tym czasie może się przebiliśmy na połowę Parmy.

Łukasz pisze:Oglądałem tylko drugą połowę niestety. I to nie do końca, bo w '80 urwało transmisję. W każdym razie - niech mi ktoś logicznie wyjaśni sens zmiany Brazzo na De Ceglie. A właśnie - jak po tej zmianie graliśmy? Kutcher z lewej Marchisio z prawej?

Kuczer biegał na lewej obronie, Grosso został przesunięty na pozycję głównego przeszkadzacza, zaś Marchisio powędrował na prawą stronę. Jeśli chodzi o sens zmiany to od początku przeszkadzała mi jedna rzecz, a mianowicie to, że Brazzo jako typowy skrzydłowy cały czas schodził do środka robiąc miejsce Caceresowi, nominalny środkowy Marchisio kurczowo trzymał się linii bocznej. Dzięki temu w kolejnym meczu nie stwarzaliśmy żadnego zagrożenia ze skrzydeł.