Strona 8 z 21

: 20 grudnia 2009, 16:04
autor: Brutalo
Ból.... Kibice najpierw się odwracają plecami , teraz już stoją blisko boiska z transparentami. Wygwizdywany Melo zostaje zdjęty zamiast patałacha Tiago który bezczelnie kłóci się z arbitrem bo faulu z boisk osiedlowych. Amauri całkowicie bezproduktywny, Trezeguet szukający czegokolwiek, Grosso Canna i Legro podający do przeciwników.
I dwójka którą trzeba wyróżnić. Caceres-obrona i atak, jedna głupia strata naprawiona przez Marchisio. Diego- bez niego nie mielibyśmy NIC do zaoferowania z przodu. Biega po całym boisku, podaje, robi wślizgi, kłóci się i fauluje. Moim zdaniem to jedna z ostatnich osób na które można narzekać. Jako jednemu z niektórych się chce.
Zbliża się chyba koniec Ferrary. CZEMU NIE GRA GIOVINCO !!! Czy 1:0 trzeba bronić ???

: 20 grudnia 2009, 16:05
autor: white_wolv
Zamykam temat zapraszając na drugą część kabaretonu.

: 20 grudnia 2009, 16:50
autor: Radek_88
"Cierpliwie realizujemy założenia naszego projektu."
:lol:

:angry:

: 20 grudnia 2009, 17:02
autor: oliver
Tego się oglądać nie dało. Tragedia. Jeśli jeszcze raz usłyszę od zarządu, że Ciro będzie trenerem do końca sezonu to stracę do nich reszkę szacunku. W pierwszej połowie miałem wrażenie jakby nasi zawodnicy pierwszy raz w życiu się spotkali, w drugiej było trochę lepiej ale i tak beznadziejnie.

Amauri i Tiago out! Nie chce więcej ich oglądać w koszulce Juve. W sumie Treze w 75 min mógł strzelić.

Jeszcze zaraz usłyszymy, że walczymy o Scodetto :angry: . 38 finałów czy 38 sparingów?

: 20 grudnia 2009, 17:02
autor: oliver
do usunięcia

: 20 grudnia 2009, 17:05
autor: KamilDeath
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
naprawdę czy my atakować dopiero możemy zacząć, jak stracimy bramkę, przegrywamy z ostatnią drużyną w lidze, na 6 ostatnich spotkań przegrywamy 5, nie ma miejsca dla Ciro, nie ma i basta, płakać się chce i wyć

: 20 grudnia 2009, 17:06
autor: uriziel
"Zarząd wraz z Ferrarą podali sie do dymisji."

Takiej tresci wiadomosci po tym meczu oczekuje, jesli tak sie nie stanie to ogladamy poraz ostatni Juventus w górnej czesci tabeli.

: 20 grudnia 2009, 17:07
autor: unista444
Przecież to jest jawna kpina z nas wszystkich :!:
Przegrać u siebie z ostatnim zespołem SerieA z nie mniejszym żółtodziobem na ławce niż Ciro? Porażka z Bayernem to było upokorzenie, z Bari wstyd, ale jak w takim razie nazwać to? Klęska? Liczę na to że polecą jakieś głowy odpowiedzialne za to wszystko, Ciro? Blanc? Secco?
Co do meczu widziałem tylko drugą połowę i mogę powiedzieć tyle że Gio niestety bardzo niewiele wniósł w nasze poczynania w ofensywie, może coś w tym jest, jeżeli dostaje 5 minut w Bari i robi więcej zamętu niż wszyscy nasi piłkarze razem, a dziś przez 30 minut jest cieniem? A wybicie Legro w 80 minucie spod pola karnego to klasa światowa, ta finezja, spokój i opanowanie - bezcenne :lol:
Btw. w czasie meczu na TVN leciał film "Zebra z klasą" i wydaje mi się że ta zebra ma więcej klasy niż wszystkie nasze zebry na dzień dzisiejszy :prochno:

: 20 grudnia 2009, 17:07
autor: Yordash
Ciro i po co Ci to było ... Gdybyś zrezygnował tydzień temu, nikt nie miałby Ci tego za złe. Dalej byłbyś dla większości bohaterem.

Teraz ... teraz najprawdopodobniej Ci podziękują, a kibice choć będą Cię pamiętać jako świetnego obrońcę, nie zapomną też co zrobiłeś drużynie jako trener.

Zastanawiam się co myślał sobie zarząd ... cały czas mówią jak wspierają Ciro, a od początku byli przeciw niemu. Najpierw nie udało się ze Spalettim, teraz nie udaje się z Gussem. W tej drużynie/firmie już chyba nic nie funkcjonuje jak powinno.

: 20 grudnia 2009, 17:08
autor: mrowka423
Zna ktoś określenie na upadek niżej niż na dno? Bo ja nie, a czuje że właśnie tam jesteśmy...

: 20 grudnia 2009, 17:11
autor: Mati1990
Z potęgi na średniaka - tak właśnie przeszedł metamorfozę Juventus, ten klub, który kiedyś kosił wszystkich jak popadło. W trzy lata nowy zarząd zamiast odrodzić drużynę to ją pogrzebuje jeszcze głębiej. Przykro to mówić, ale na obecna chwilę tylko nazwa klubu odnosi się do potęgi, nie te marne piłkarzyki jak Amauri, Melo, Tiago itp.
kolejny sezon stracony, przegrywamy mecz za meczem, z taką formą to dostaniemy wciry z Ajaxem. Najwyższy czas coś zmienić począwszy od zarządu. Miałem nadzieje, że wezmą się za gre i przed własną publicznością wygrają, ale czego mogłem się spodziewać po Melo, który nie wie z kim gra i resztą bez formy piłkarzy ? Gdyby się dało, wymodliłbym zmartwychwstanie braci Agnelli'ch.
Nie będę dalej komentować meczu i wyczynów w ostatnim czasie co niektórych piłkarzy, bo to jest smutne, tak samo smutne jak pogrzeb bliskiej osoby.

: 20 grudnia 2009, 17:12
autor: uriziel
mrowka423 pisze:Zna ktoś określenie na upadek niżej niż na dno? Bo ja nie, a czuje że właśnie tam jesteśmy...
zapukalismy od spodu

: 20 grudnia 2009, 17:12
autor: Winner
Nasza zbitka piłkarzy nazywana czasem drużyną nie ma jaj to widać uwłaszcza w pierwszej połowie. Kiedyś jak przyjeżdżała drużyna z dołu tabeli to się broniła a dziś wszyscy przyjeżdżają po 3 pkt i nas cisną :angry: . Jeden średni mecz z Interem(wynik był dobry gra już średnio) trochę zamydla obraz ale my zamiast wychodzić z kryzysu wpadamy w coraz większy. Także Ferrara nie ma jaj skoro nie potrafi dać dla Giovinco całego meczu skoro jest w dobrej formie a ciągle wystawia tragicznego Melo, można dać jeden mecz na przełamanie góra 2 ale on gra ciągle niezależnie od formy :angry: . I na koniec bez jaj jest nasz zarząd który powinien się podać do dymisji lub chociaż zwolnic Ferrarę ale oni wolą brnąć w tym gównie udając że nic się nie stało.
Trzeba pozbierać tą drużynę do 2 meczu z Ajaxem bo mistrzostwie to można zapomnieć chyba że damy nasz kryzys w prezencie Interowi i oni zaczną grac równie fatalnie.

: 20 grudnia 2009, 17:14
autor: JaPs
belial pisze:Nigdy wiecej[...]
Zapomniales dodac muchomorku jednego...

Nigdy wiecej starych, kiepawych sprzedawczykow!

O! pardon!

Nigdy wiecej solidnych bylych zawodnikow, na ktorych nie mozna patrzec przez pryzmat historii!

lajlajlaj lajlaj

: 20 grudnia 2009, 17:14
autor: Reg
Spodziewałem się remisu przed tym meczem, ale i tak udało im się mnie zaskoczyć. Mecz niemal identyczny jak ten z Bari. Może z tą drobną różnica, że Catania prezentowała się gorzej od naszego poprzedniego rywala. Pamiętacie tą serię remisów Ranieriego? Ferrara postanowił być lepszy i będzie miał taką samą serię. Porażek. Na razie 5 na 6 ostatnich meczów. Bilans psuje mu tylko wpadka z Interem. Roma 2 pkt za nami, a już za 3 kolejki Ranieri przyjedzie do Turynu spuścić nam baty. Jestem bardzo ciekawy jak zareagują kibice. Może go przeproszą? Mecz nudny. Mieliśmy problemy z przekroczeniem 30. metra na połowie Catanii. Pod koniec jak zwykle trochę gry, żeby było alibi - "staraliśmy się". Prawda jest taka, że prawie wszyscy na boisku chcieli, żeby to 90 minut zleciało jak najszybciej tak, żeby mogli udać się do domów na święta. Dzisiaj pozytywnie zaskoczył mnie Diego. Chyba najbardziej zaangażowany. Oczywiście nie miał z kim grać, ale i tak coś tam robił. Poza tym miał strzał nad ziemią :bravo: i zaliczył świetną asystę przy golu. Czegoś takiego od niego oczekiwałem. Po 3 miesiącach się udało. Jeszcze co do bramki. Myślę, że gdyby na miejscu Saliego był Amauri albo Iaquinta wynik by się nie zmienił. Na szczęście ich tam nie było. Ktoś wie co się stało, że Gio wszedł już po 65 minutach? Naprawdę bardzo dziwne. No i jakim ustawieniem graliśmy przez ostatnie 25 minut? jakieś 4-1-3-2? Melo ładnie pożegnany przez kibiców. Tylko dlaczego Ferrara powołuje go na mecze i później zdejmuje po 35 minutach. Nie lepiej było go zostawić w domu? Mógłby się pouczyć prosto podawać. Chociażby od naszego snajpera - Treze, którymi mimo tego że jest lisem pola karnego podaje o klasę lepiej. Ciekawe jak tam poparcie zarządu dla Ferrary? Oby zrobili to co nieuniknione jak najszybciej, bo LM się oddala, a niedługo pozostanie nam walka o miejsce w LE. Jeśli nic się nie zmieni to w nadchodzących 3 kolejkach szykuje się straszne lanie.