JuvePoland

Canna wykonał tak głupi ruch, że mimo braku ruchu się ruszył ( :lol: :C :rotfl: ), więc sędzia miał prawo podyktować jedenastkę.

Płaczę.

Zauważyłem jedna analogie - im gorsza forma naszej druzyny, tym wiecej przybywa nowych userów na forum! Takie rzeczy tylko w Juve

Co do meczu: Tak, Almiron bez watpienia przypomina mi Najmana. Nawet tatuaże podobne.

hahahaha a nasi znowu myślą, że przeciwnik zacznie strzelac do własnej bramki.
Swoją drogą to bardzo ciekawe zjawisko. Piłkarze Juventusu mając tuż przed sobą widmo kolejnego straconego sezonu i nieprzyjaznych zachowań ze strony kibiców i mediów olewają to w najlepsze i chodzą po boisku! Tylko pogratulowac mocnych nerwów i spokoju ducha

A o ogólnym poziomie gry naszej jakże kochanej drużyny świadczy fakt, że Diego grając mocno średnio i tak jest obok Poulsena najlepszym piłkarzem Juve w tym meczu...

a ja dzis na luzie. jak wygraja dobrze. jak przegraja= odejscie Ciro, tez dobrze.
mam juz dosc tracenia nerwow dla tych pajacow. odmawiaja nam prawa do krytyki to maja za swoje. nic sie nie zmienia, nadal gramy piach. obrona o dziwo tragicznie, Canna powinien wyladowac na lawce( tylko kto w jego miejsce?!). ale pewnie po meczu uslyszymy: jest super, jest super, wiec o co wam chodzi?!
cieszy forma Treze, jedyny napastnik ktory nie zawodzi. Buffon powinien przejsc operacje a nie kozaczy. gdzie sa Alex i Giovinco?! Ciro out!

Słuszny karny. Byłem pewien, że Barreto strzeli. Buffon to wspaniały bramkarz, ale jest lewy jeśli chodzi o bronienie karnych.

Aha i jeszcze jedno, powiem to po raz kolejny: Molinaro - out

1. Karnego NIE było. Nie wiem na jakiej podstawie go sędzia podyktował.
2. My w ogóle NIE gramy w piłkę.

To jest wszystko na NIE w tym meczu. NIE NIE NIE.

Ja NIE chcę oglądać takiego Juve, NIE chcę oglądać Diego walczącego w obronie o odbiór piłki, On ma zupełnie co innego robić na boisku.
NIE chcę oglądać na boisku nic nie grającego Tiago, bo niby dlaczego ten "piłkarz" gra w podstawowej 11. zamiast Camoranesiego?

NIE NIE NIE!

Pozdrawiam.

Panowie, co prawda na razie przegrywamy ale widzę pewien potencjał i realne szanse na utrzymanie.

Nie wiem ile jeszcze wytrzymam tej żenady, tempo rozgrywania piłki naszych zawodników jest wolniejsze niż mój chód. Moim zdaniem Ferrara płaci(i bardzo dobrze) podobną cenę co Ranieri, grając zbyt zachowawczo z coby nie było "ogórkami" Jak dla mnie ten mecz powinniśmy wyjść
4-2-3-1 z Gio- Diego- Camorem.
Po co nam 2 napastników jak nie ma piłek dla nich?(bo co to są 2-3 piłki na 45 min.) po co nam 3 pomocników w środku pola jak nasz środek pola jest dziurawy jak sito i do tego wogóle nie funkcjonuje przy rozgrywaniu.
P.S chyba to zaufanie ze strony za rządu nie jest w 100% prawdziwe, bo co robi Secco na ławce? chyba, że jest na stażu u Ferrary..

Dodam jeszcze, że jakoś ten wynik nie robi na mnie wrażenia...

Bari to nie jest druzyna dobra, są przeciętni. A My w sumie dzisiaj dostosowalismy sie jak na razie do tego poziomu. Nie gramy gorzej od nich, ale oni nie grają wcale dobrze.

Fatalny kiks Marchisio przy pierwszej bramce. Zresztą, całą pierwszą połowe on zagrał bardzo słabo. Dawno nie widziałem, zeby ten chłopak tak kiepścił. Tłumaczyc to niby mozna kolejną zmianą pozycji, ale mimo wszystko Claudio przyzwyczaił do gry na wysokim poziomie.

Tiago oprocz dwóch, bardzo głupich strat, nie gra z kolei zle. Poulsen wszystko ładnie czysci - jak na razie, najlepszy z całej 3. Jesli jednak mialbym kogos wyroznic to Diego. Dzisiaj walczy, stara się, jest najaktywniejszy, ale i tak w jego postawie widac wiele KOSZMARNYCH mankamentow. Dalej zbyt dlugo holuje piłke, niepotrzebnie rozbija romb stosując pressing w obszarze zarezerwowanym dla napastnikow - to wyglata momentami jak 433, a nie 4312.

Amauri do zmiany, Claudio do zmiany. Widziałbym na boisku najechetniej Camoranesiego i Giovinco.

Tak już dalej być nie może...kolejna żenada i kolejna porażka się szykuje...oczywiście nasz projekt jest bardzo mocny i Ferrara jest jego częścią...po 18 lat kibicowania mam już powoli dość...nadal sercem będę za Juve ale póki co chyba przestanę oglądać mecze bo nie ma co...czy ja dożyję jeszcze czasów kiedy Juve znowu będzie panować ? Pytanie retoryczne...

Oby ta ewentualna porażka spowodowła jakieś zmiany. Co do gry, to nic się nie zmieniło, bo i nie mogło zmienić.

Do Ferrary chyba już sam Secco stracił cierpliwość, kiedy wyszedł do niego w pewnym momencie coś mu tłumacząc, a Ferrara z drętwą miną machnął tylko ręką.

Teraz serwujemy zmiany all'a Ciro!

1) Del Piero za Amauriego 60 minuta
2) Camoranesi za Diego 75 minuta
3) Salihamidzić za Tiago 80 minuta

No bo po co wpuścić Giovinco skoro już to zrobił z Bordeaux, Cagliari i Bayernem w 80 minucie i zawsze traciliśmy bramkę. PO CO !!!! :o

Czemu Polsat zatrudnia tak niekompetentnych ludzi? Zawsze zastanawiałem się nad tym fenomenem. No chyba że u nas w składzie jest rzeczywiście Tiago Motta

Nie wiem co pisać o meczu. Nie chce krytykować piłkarzy, bo to zrobią za mnie inni :roll: Taktyka na pewno jest zła. Ciro źle ustawia drużynę. Nie może być tak, że napastnicy grają w linii.

Ale wierzę, że jeszcze wygramy. Narazie

Przez te ostatnie trzy lata zmieniła się drużyna, zmieniali się trenerzy, ale gra od trzech lat jest ta sama, a nawet momentami gorsza. Niestety z żalem trzeba przyznać, że tak mistrzostwa nigdy nie wygramy. tutaj potrzeba porządnych ludzi, którzy mają jaja, a póki co dla niektórych jest Juventus tylko zabawką. Dajemy się frajerzyć na każdym kroku i mamy za swoje, kiedy oni nauczą się wygrywać, rozmowy z mediami mają już opanowane :lol:
Co do meczu ... szkoda pisać, taki Amauri powinien już zapomnieć o reprezentacji i zacząć szukać jakiegoś Palermo albo Sampdorii, dawno mnie tak nikt z ataku Juve nie drażnił.
Przez ostatni czas na boisku widzę JUWENTUS, jakąś chińską podróbkę, a powinien być tam JUVENTUS...

Vincitore pisze:Do Ferrary chyba już sam Secco stracił cierpliwość, kiedy wyszedł do niego w pewnym momencie coś mu tłumacząc, a Ferrara z drętwą miną machnął tylko ręką.

Pewnie podszedł sie zapytac czy chcialby sie podac do dymisji