Strona 8 z 13

: 05 maja 2010, 12:03
autor: lisciozerca
stahoo pisze:W wiadomościah muwili, że fczorajsza matura była jedną z naprożtszych od wielu lat!!!!!!!!11
Cicho tam ;p Nie wszyscy muszą być orłami z polskiego, nieprawdaż? :)

Co do maty to można śmiało zacytować tezę Bobeknaklo, tylko, zamiast polskiego wpisać mate. Z matematyką nigdy problemów nie miałem, a Ci którzy jej nie lubią to i tak z podanymi na talerz wzorami, naprawdę cholernie ciężko jej nie zdać ;p W tym roku parę pytań było po prostu idiotycznych, jak np. obliczenie równania czy tam działania (bodajże 4 czy 5 zadanie), które na pierwszy rzut wyglądało skomplikowanie, jednak całość była wzięta w nawias, a nawias podniesiony do potęgo zerowej... Z otwartych do 2 ostanie sobie odpuściłem, aż taki dobry to nie jestem :)

: 05 maja 2010, 12:26
autor: Bobeknaklo
2009: Na podstawie podanych fragmentów poematu Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz" scharakteryzuj i porównaj postacie Zosi i Telimeny.

Jak dla mnie to znacznie łatwiejsze od świętoszka którego nikt nie mógł się spodziewać po tym jak komisja zakochała się w pozytywizmie. Zosię i Telimenę można porównać z głowy bez fragmentu, nawet jeśli się nie czytało książki.

2008 faktycznie trudniejsze, oda do młodości trudna, ale jak ktoś tylko był na lekcji to można płynąć, no i Lalka. Może tylko ja tak mam ale każdy utwór pozytywizmu uważam za trudny, gdyż nigdy nie potrafiłem zapamiętać tych wszystkich postaci i w ogóle nuda.

2007 o jakimś Żegocie to w ogóle nasuwa mi się na myśl tylko WTF? Drugi temat z Granicy i Przedwiośnia faktycznie nieciekawy

07 najtrudniejsza, później na równi 10 i 08 a zdecydowanie banalna 09, przynajmniej ja tak sądze


Co do dzisiejszej matematyki. Nigdy asem nie byłem, nie jestem także zwolennikiem nauki, w gimnazjum nic nie robiliśmy, w liceum rzucili nas na głęboką wodę dziwiąc się, że młodzież po gównazjum nic nie umie. Dlatego też miałem małe obawy, wczoraj w radiu jeszcze ktoś gadał, że matematyka jest niezbędna, nie zdejmą jej i 25% nie zda pewnie, nastraszył mnie tym trochę. Ale po tym dzisiejszym zestawie jestem spokojny. Widać komisja dostosowała się poziomem do nieuctwa licealistów i dała maturę łatwą, przynajmniej na moje oko. Na lekcjach przerabialiśmy tego mnóstwo i tam ciężko szło więc miałem obawy, ale nie ma po co, bo to co dali dzisiaj może zdać każdy rozumujący człowiek.

: 05 maja 2010, 13:21
autor: Dybala 4ever
Nie było dziś źle na początku zestresowany i trochę sparaliżowany byłem, na początku bałem się, że trudne bd jak ten arkusz otworzyłem, ale potem dalej zacząłem zamknięte i wpadłem w swój dobry rytm, było naprawdę łatwe, zrobiłem wszystkie zadania, w otwartych za 4 lub 5 pkt mogą mi odjąć, w prawpodopobieństwie 4/9 mi wyszło, a powinno 1/6, ale pal licho :P , były 2 zadania typu: "wykaż że" nienawidzę tego szmaciarstwa robić, szczególnie jak nie ma żadnych danyc, w ostrosłupie jakieś liczby z pierwiastkiem i ułamkiem wychodziły. Zdziwiło mnie, że było mało logarytmów, mało brył obrotowcych, spodziewałem się gorszej matury, chociaż była ciut trudniejsza niż na próbnej w listopadzie, ale liczę tak na 50% :wink: , zdać zdałem raczej :D .

: 05 maja 2010, 13:28
autor: lisciozerca
Elo Melo:) pisze:w ostrosłupie jakieś liczby z pierwiastkiem i ułamkiem wychodziły.
Mnie tam wyszło 48j (sześciennych).
W trapezie 15+3 pierwiastek z 3 :)

: 05 maja 2010, 13:43
autor: matti26209
W tym trapezie też mi wyszło 15 + 3 pierwiastka z 3 ;) Prawdopodobieństwo też mam dobrze. Z tym ostrosłupem zacząłem liczyć dobrze, potem jakieś liczby z kosmosu mi wychodziły, tak samo w zadaniu z basenami :? Z zamkniętych źle miałem z 3-4 zadania, więc matura zdana :D

: 05 maja 2010, 14:26
autor: LordJuve
Witam,

Mam do Was pytanie, mimo tego, że matury jeszcze nie pisałem to zastanawia mnie jeden z fakt z dzisiejszej matury z matmy.

Chodzi o zadanie z basenami, jak wiadomo, powierzchnię basenów należało liczyć z równań kwadratowych.

Jednak, od kiedy basen to figura płaska? Przecież basen, jako taki, to figura przestrzenna, posiadająca jakąś podstawę i zazwyczaj 4 ściany boczne (w tym wypadku prostokątny, więc na pewno 4). Jakim cudem więc w zadaniu należało traktować figurę przestrzenną jako figurę płaską i liczyć jej pole powierzchni z pominięciem ścian bocznych?

Co w wypadku, jeśli przez ten błąd rzeczowy (moim zdaniem) jakiś maturzysta został wprowadzony w błąd i rzeczywiście próbował policzyć wymiary basenów sensu stricte, czyli biorąc pod uwagę dwie figury przestrzenne? Oczywiście dostanie 0/5 pkt. ponieważ nie trafił w klucz, ale czy klucz w tym wypadku jest prawidłowy?

Czyżby kolejny epic fail w maturalnej historii pomyłek?

: 05 maja 2010, 14:32
autor: Bobeknaklo
Nie jest możliwe wyliczyć ich objętości z tych danych, poza tym jest podane pole w m^2 czyli możemy się spodziewać że to dno. Porównywana była wielkość a właśnie dno o takowej świadczy zazwyczaj. No ale mogli to sprecyzować bo brzmi dziwnie i niejednoznacznie.

Co za gówna narobiłem, sprawdziłem i straciłem 15% na gównach które wiedziałem zawsze tylko nie na maturze. Zadanie za 4 pkt wystarczyło zapisać 2 linijki, dali dwie strony to mówię sobie na pewno źle. Zacząłem grzebać kombinować wyszedł wynik z kosmosu i skończę prawdopodobnie z jednym punktem za to zadanie

: 05 maja 2010, 14:37
autor: LordJuve
Bobeknaklo pisze:Nie jest możliwe wyliczyć ich objętości z tych danych, poza tym jest podane pole w m^2 czyli możemy się spodziewać że to dno. Porównywana była wielkość a właśnie dno o takowej świadczy zazwyczaj. No ale mogli to sprecyzować bo brzmi dziwnie i niejednoznacznie.
No właśnie, dlatego wszyscy, którzy zostali wprowadzeni w błąd powinni zmusić CKE do tłumaczenia się bądź przyznania się do kolejnego polecenia typu: "polecenie wybierz sobie sam a przy tym traf w nasz tajemniczy klucz xD haHaha" i uznać dwojaki tok rozumowania, który przewiduje także to co napisałem powyżej.

W ogóle, śmieszna jest sytuacja, kiedy na tak ważnych, państwowych egzaminach pojawiają się niejednoznaczne polecenia. Co oni chcą sprawdzać? Szczęście zdających czy konkretną wiedzę?

: 05 maja 2010, 14:37
autor: Railis
Przesadzasz. Każdy głupi powinien się domyślić, że to chodzi o powierzchnię jaką basen zajmuje w podłodze. Nic o objętości nie było mowy, więc zadanie było jasno sformułowane.

PS. Co do samej interpretacji, to wy humaniści powinniście brylować w tej czynności. :twisted:

: 05 maja 2010, 14:46
autor: LordJuve
Railis pisze:Przesadzasz. Każdy głupi powinien się domyślić, że to chodzi o powierzchnię jaką basen zajmuje w podłodze. Nic o objętości nie było mowy, więc zadanie było jasno sformułowane.
No to powiedz to tym wszystkim głupim, którzy będą mieć po 90% tylko dlatego, że byli głupi i nie zrozumieli 1, bardzo niejednoznacznego polecenia. :smile:

Railis pisze:PS. Co do samej interpretacji, to wy humaniści powinniście brylować w tej czynności. :twisted:
Zdziwiłbyś się, humanista zawsze próbuje wybierać ścieżki niekonwencjonalne, epicko zapiszę to: nieuczęszczane. Prawda jest jednak taka, że formuła matury, typu: "pytanie - klucz" przeczy zasadzie wolnej myśli i sprowadza cały trud jedynie do umiejętności trafienia w wymóg egzaminatora.

No, ale oczywiście standardaryzacja musi być, przecież egzaminatorzy jasno i publiczne chwalą się, że ich nic nie obchodzi, że trzeba wstrzelić się w klucz i że "ja tylko mam klucz, ciach - patrze do klucza i jak mi się zgadza to 1 a jak nie to 0, żaden egzaminator nie będzie się domyślał o co wam chodzi" - popularny tekst.

O ile w zadaniach zamkniętych czy typowo obliczeniowych ma to sens tak w poleceniach nieco bardziej twórczych, nazwę to humanistycznych, takie podejście zabija całą idee wyższą.

: 05 maja 2010, 14:57
autor: pan Zambrotta
LordJuve pisze:Zdziwiłbyś się, humanista zawsze próbuje wybierać ścieżki niekonwencjonalne, epicko zapiszę to: nieuczęszczane. Prawda jest jednak taka, że formuła matury, typu: "pytanie - klucz" przeczy zasadzie wolnej myśli i sprowadza cały trud jedynie do umiejętności trafienia w wymóg egzaminatora.
oj jakiś Ty mądry i wyczesany, a prostego zadania z basenem nie umiesz zinterpretować.

Wszystkim maturzystom życzę JP na 100%

ja miałem na 51%, bo się trochę bałem, ale ciut mniej niż ten na demotywatorach.

: 05 maja 2010, 14:59
autor: Dybala 4ever
Scieżki niekonwencjonalne powiadasz, mów za siebie jak już, a nie za innych. Może zostań bohaterem romantycznym jak Kordian on też niekonwecjonalnie żył i też fajnie skończył. :rotfl: . W pytaniu wyraźnie było napisane metry kwadratowe, a nie jakaś pułapeczka CKE, żeby biednych maturzystów zmylić, czytanie ze zrozumieniem kłania się chłopcze, a to doprawdy jest domeną humanisty, którym i ty jesteś co nie? :roll: .

: 05 maja 2010, 15:05
autor: Bobeknaklo
Ale na chmurach latał

: 05 maja 2010, 15:17
autor: Eric6666
Elo Melo:) pisze:Nie było dziś źle na początku zestresowany i trochę sparaliżowany byłem, na początku bałem się, że trudne bd jak ten arkusz otworzyłem, ale potem dalej zacząłem zamknięte i wpadłem w swój dobry rytm, było naprawdę łatwe, zrobiłem wszystkie zadania, w otwartych za 4 lub 5 pkt mogą mi odjąć, w prawpodopobieństwie 4/9 mi wyszło, a powinno 1/6, ale pal licho :P , były 2 zadania typu: "wykaż że" nienawidzę tego szmaciarstwa robić, szczególnie jak nie ma żadnych danyc, w ostrosłupie jakieś liczby z pierwiastkiem i ułamkiem wychodziły. Zdziwiło mnie, że było mało logarytmów, mało brył obrotowcych, spodziewałem się gorszej matury, chociaż była ciut trudniejsza niż na próbnej w listopadzie, ale liczę tak na 50% :wink: , zdać zdałem raczej :D .
pewny jesteś z tym 1/6?? bo tak mam, ale w sumie myślałem, że źle?

lisciozerca pisze:
Elo Melo:) pisze:w ostrosłupie jakieś liczby z pierwiastkiem i ułamkiem wychodziły.
Mnie tam wyszło 48j (sześciennych).
W trapezie 15+3 pierwiastek z 3 :)
tak samo :whistle:

: 05 maja 2010, 15:19
autor: LordJuve
Elo Melo:) pisze:Scieżki niekonwencjonalne powiadasz, mów za siebie jak już, a nie za innych. Może zostań bohaterem romantycznym jak Kordian on też niekonwecjonalnie żył i też fajnie skończył. :rotfl: . W pytaniu wyraźnie było napisane metry kwadratowe, a nie jakaś pułapeczka CKE, żeby biednych maturzystów zmylić, czytanie ze zrozumieniem kłania się chłopcze, a to doprawdy jest domeną humanisty, którym i ty jesteś co nie? :roll: .
Nie określam się jako humanista bo być humanistą to znacznie więcej niż Ci się wydaje. Chociaż, zależy jaką Ty definicję wyznajesz... :think: Pewnie wg Twoich standardów to jestem "humanistą". :lol:

Noo widzisz biedaku, tyle tylko, że Ty teraz musisz się o tym Kordianie uczyć, być może o Tobie też kiedyś będzie głośno, taki lisek z Ciebie jest. :smile:

Jakbyś czytał ze zrozumieniem to być nie przytaczał mi tutaj Kordiana bo on skończył akurat tak jak skończyć miał, całkowicie prawidłowo.

Nie wiem, być może troska o pewne osoby a także otaczające mnie teorie spiskowe mówiące o "ruskim plutonie egzekucyjnym" tak mnie przesiąkły, że doszukałem się tutaj iście kordianowskiej możliwości na wyzwolenie zniewolonych maturzystów. :lol: