: 22 kwietnia 2009, 23:59
Zebyśmy przegrali 4-0 no dobra 4-1? To dopiero był by wstyd. Alex wszedł jak już było 2-0 jak byś nie zauważył było już po ptokach. Nasza obrona nie radzi sobie w 4, a co w 3.Dianabol pisze:Mogl Ranieri sciagnac obronce i dac Del Piero na trojzeb.


Ja tam się cieszę, że gra młody perspektywiczny, który w dodatku nie ma na dzień dzisiejszy wcale umiejętności gorszych od chorwackiego obrońcy. Zresztą czas Kneżevicza w Juve się kończy tak samo jak "Tikermana" Kto mu do pseudo wymyśliłMarcin_FCJ pisze: Po co nsprowadzalismy Knezevica skoro gra Ariaudo ?

Nawet nie wygraliśmy pucharu pocieszenia, nawet Ranieri nie skorzystał z ostatniej deski ratunku. Trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym nie udanym sezonie, tak samo o tym, że ten pan przy ławce trenerskiej był trenerem Juve. Przecież on sam od siebie powinien podać się do dymisji, czy on o cholery jest ślepy??
O meczu nie ma co pisać chyba każdy widział, a jak nie to i tak wynik mówi wszystko. Umie mi ktoś wytłumaczyć dlaczego w podstawowym składzie gra pseudo piłkarz Marchioni, a Camor grzeje lawę.
Ładny gol Zarate chetnie obejrzał bym go w koszulce Bianconeri i nie tylko z tego powodu, że strzelił ładnego gola tylko naprawdę ma potencjał. Powinniśmy go podkupić ale pewnie ma klauzurę pierwokupu.