szczypek pisze:Prawdopodobnie nie będę mógł zobaczyć tego meczu. W tym sezonie nie oglądałem dwóch spotkań Juventusu i oba były wygrane.
oby nie sprawdziło się przysłowie "do trzech razy sztuka"
Nie sprawdziło się, także przy następnej okazji będę już spokojniejszy.
Meczu, jak pisałem, obejrzeć nie mogłem, ale powiem, że wynik mnie bardzo cieszy. Gra jak słyszę lub jak widzę (póki co tylko we fragmentach spotkania) była dobra... Mieliśmy dużo okazji i wreszcie je wykorzystaliśmy. Wygraliśmy tak jak Liverpool z Manchesterem. Myślałem i chciałem takiego wyniku od dawna, bo wiele razy brakowało i skuteczności i szczęścia i umiejętności. A dzisiaj było chyba trochę wszystkiego i się cztery bramki uzbierały. Strzał Giovinco był moim zdaniem zamierzony. On wiedział co robi. Tzn. mam nadzieję ;]
Przegrywaliśmy, ale wygraliśmy. Liczę, że jutro jakieś niespodzianki wpadną i będzie można ten weekend do bardzo udanych zaliczyć ;] Już można, ale...
: 14 marca 2009, 23:49
autor: figc1898
Pierwsza połowa dobra. Druga połowa bardzo dobra a wręcz najlepsza w tym sezonie. Takiego Juve dawno a dawno nie widziałem. A kto temu jest winien że dzisiaj zobaczyliśmy taki Juventus? A po prostu kapitan zespołu czyli Alex Del Piero. Mobilizował i dawał koncentrację zawodnikom w pierwszej połowie i w czasie przerwy przed drugą połową. I oczywiście ręce same kładły się do oklasków razem z Giovinco jak przeprowadzali akcje. To było niemożlliwe: strzały, podania, zagrania i wszystkie akcje pod bramką Bolonii. Alex mógł dzisiaj zdobyc hat-tricka ale troszkę zabrakło. Albo i nawet 4 bramki. Ale co tam. Tak wspaniały mecz.
Wyróżniłem już Alexa i Giovinco ale też napisze o Marchisio, który wykonał kawał dobrej roboty w drugiej linii.
Iaquinta też świetna asysta przed strzałem Giovinco.
Salihamidzić, który doprowadził do wyrównania w meczu miał spory udział przy przechwytach piłki.
Mellberg i jego konsekwentna gra w obronie podobnie jak Chielliniego, któremu nie przeszkodziła krew na twarzy.
: 14 marca 2009, 23:53
autor: piotrek.prz
Meczu wyjątkowo nie oglądałem, bo nie mogłem, ale cieszę się, że Juve dało radę - bramki piękne, zwłaszcza Giovinco
Też mi się na początku wydawała, że mu piłka zeszła, ale jak zobaczyłem powtórkę z kamery za nim, to wyraźnie widać, jak wykonując zamach, przygotowuje zewnętrzną część stopy, więc będę się jednak przychylał do zdania, że zamierzał trafić w taki sposób Ale tak naprawdę to wie to tylko sam Giovinco i nikt inny - równie dobrze być może rzeczywiście mu zeszła...
"Atomowa pchła" Ja myślałem, że Mrówka...
Wielkie brawa dla WP - znowu zabłysnęli :rotfl:
Pomijając już to:
wp.pl pisze:Juventus zmniejszył stratę do liderującego Serie A Interu Mediolan do czterech punktów, ale "Nerazzurri" mają o jeden mecz rozegrany więcej.
: 15 marca 2009, 00:02
autor: oliver
Bobek88 pisze:Byliśmy gorsi ale wygraliśmy.
Masz na myśli Bayern?
Łukasz pisze:
Pytanie dnia: zeszło, czy nie? .
Oczywiście, ale należała się mu jak dawno nikomu.
Witcher pisze:
chciałem tylko się dowiedzieć KTO nosił opaskę kapitana JUVE, kiedy to Alex zszedł [takowej na bicepsie Gigiego nie widziałem]
No i nie mogłeś widzieć, bo pewnie miał ją Gigi.
Czemu takie 45 minut zdarza się raz na kilkanaście meczy? Ja chcę częściej takiego Juve, ja chcę zawszę takie Juve. Muszę przyznać szczerzę. że w przerwie byłem załamany i myślałem, że jak wygramy to jakiś cudem i był cud w postaci cudowny Giovinco.
Pewnie wszystko napisaliście o nim, ja chciał bym dodać, że na pewno 2 z 3 żółtych kartek dla Bologny to zasługa Seby, a może nawet 3 bo przy jednej nawet nie zważyłem kto został faulowany. A druga sprawa gdyby Pavel był zdrowy, Seba by grzał ławę, a tak miał okazje i wykorzystał ją.
Na pewno też Gigi dobry mecz, parada/interwencja przy strzale Di Vaio kluczowa dla meczu i raczej bez błędnie, przy golu bez szans.
Alex dwie bramki to chyba swoja rolę jako napastnik wykonał, chciałbym żeby takie nic pokazywał co mecz. Blisko hat-tricka ach ten słupek.
Hasan piękna asysta, dobra gra nie spodziewałem się i tym bardziej mnie cieszy jego dzisiejsza postawa.
Tych plusów można by trochę nazbierać za dzisiejszy mecz, ja jeszcze słowo o Pracle, już myślałem, że powoli, powoli, ale "Frania" chyba sie przegrzała. Nie będę pisał o innych bo wręcz nie wypada.
Fajnie, że Ranieri dał szanse Immobile i Dadu minuty bo minuty, ale zawsze coś i chłopaki na pewno mają frajdę .
: 15 marca 2009, 00:11
autor: Witcher
No i nie mogłeś widzieć, bo pewnie miał ją Gigi.
No właśnie mi o to chodziło, że widziałem jej brak u Gigiego!
: 15 marca 2009, 00:18
autor: oliver
Witcher pisze:
No i nie mogłeś widzieć, bo pewnie miał ją Gigi.
No właśnie mi o to chodziło, że widziałem jej brak u Gigiego!
Fakt zryty beret jestem, źle przeczytałem. Ogólnie to nie wiem jak ja to zrobiłem, ale przeczytałem, że chodzi Ci o Kielona. Tak to nie wiem nie mam pojęcia może właśnie Kielon. Wiesz 90 minuta na loozie to może i nawet Marchisio ją ubrał heh. Mam nadzieje, że nie Molinaro :oops:
: 15 marca 2009, 00:43
autor: Kamil_on
-10- pisze:Szkoda, że nasi genialni boczni obrońcy nie potrafią tak centrować jak on.
Co do bocznych obrońców, to w dzisiejszym meczu mogli zaobserwować jak się gra na tej pozycji. Mam tu na myśli kilka wyjść do przodu naszego stopera - Giorgio Chielliniego.
: 15 marca 2009, 08:22
autor: Witcher
I tak oto będę nazywał naszego pupila za względu na podobny wygląd jak fikcyjna biblijna postać Jezusa z Nazaretu.
Powiem tylko tyle - nie Tobie oceniać czy fikcyjna czy też nie.. niektórzy ludzie (o dziwo!) wierzą w tę Postać i z pewnością Twoja wypowiedz pewnie denerwuje, dlatego w swoim jak i innych imieniu proszę - bez zbędnych napinek - to jest temat tylko o wczorajszym meczu z Bologną, a nie ocenianiu prawdziwości i rzetelności podstaw wiary Katolickiej.
Pozdrawiam
: 15 marca 2009, 09:01
autor: R.A.B.
Juventino90 pisze:I tak oto będę nazywał naszego pupila za względu na podobny wygląd jak fikcyjna biblijna postać Jezusa z Nazaretu.
Żal mi że Takie ochłapy hańbią imię kibiców Juventusu.
Nie wiedziałem że jest tyle idiotów na tym świecie dopóki nie poznałem internetu.
: 15 marca 2009, 09:33
autor: Pilekww
Juventino90 pisze: A od dzisiaj mianuje Amauriego - Jezusem. I tak oto będę nazywał naszego pupila za względu na podobny wygląd jak fikcyjna biblijna postać Jezusa z Nazaretu.
Nie wiem czy to Twoje poglądy czy napisałeś tak ze względu na modę, ale głoszenie takich rzeczy nie jest do końca poważne.
Wiara polega na tym, że wierzy się w przedstawione wartości i kierunki a nie na szukaniu fikcji i prawdy, bo odkrycie tego jest nie możliwe a i tak do niczego nie prowadzi!
Sorry za offtopa
Post Juventino90 został usunięty. Szamba w temacie meczowym nie będzie. Kolejne posty nie na temat będą karane kartką. /leniup
: 15 marca 2009, 09:35
autor: bolec_juve
Ja powiem krótko...GIOVINCO!!!!!Poprostu miażdżył wczoraj i przyćił moim zdaniem wszystkich.A jak na pierwszą połowe wyszli byśmy jak wyszliśy w drugiej to ten mecz mółg b się zokokoczyc duuuzoo większym wynikiem
: 15 marca 2009, 10:07
autor: stahoo
Magia w postaci Giovinco!! Tak najkrócej i najlepiej można opisać to co działo się we wczorajszym meczu. Seba był po prostu genialny. Jego rajdy w stylu Messiego (tak, to nie jest za „mocne” określenie!) były świetne. Mijał po dwóch rywali, którzy musieli go po prostu faulować. „Zarobił” dla nich 3 żółte kartki, rzut wolny z dobrego miejsca i stworzył kilka naprawdę dobrych sytuacji Iaquincie i Del Piero. Po roku oglądania powolnego Del Piero i Amauriego, z wcale nie szybszym Nedvedem, ten mecz był balsamem dla moich oczu. Giovinco oprócz zwycięstwa dał Juventusowi to, czego brakowało przez ostatnie lata-magie gry, pokazał piękno piłki. I mimo, że do wspomnianego wcześniej Leo Messiego brakuje mu jeszcze wiele, to jest to zawodnik, który będzie decydował o grze Juve. I ostatnia sprawa co do Giovinco- pomijając fakt, czy strzał mu „zszedł” czy chciał uderza z fałsza, to jedno jest pewne- mamy kandydata na bramkę miesiąca.
Na uwagę zasługuje tez dobry występ Hasana Salihamidzicia. Dobry mecz, w moi odczuciu o wiele lepiej zastępuje Camoranesiego niż Marco Marchionni. Dobrą gre przypieczętował bramka na remis, dzięki której Juve dostało wiatru w żagle. Widać jego ogromne doświadczenie. Zastanawiam się czy Salihamidzić, w momencie powrotu Camoranesiego, mógł grac na prawej obronie? Jest szybki, potrafi dobrze dośrodkować…
No dobra, to teraz trzeba trochę napisać o tych co lekko lub trochę mocniej zawiedli.
Jako pierwszy idzie Buffon. Występ znowu poprawny, bez większych błędów. Dobra obrona (instynktowna) w 2 połowie po główce któregoś z graczy Bologny po rożnym. Ale „sito” przy golu chwały mu nie przynosi… W ogóle zobaczcie jak on dziwnie wychodził do napastnika, i jaka postawę miał w momencie gdy Mutareli oddawał strzał.
Moim zdaniem zdecydowanie za późno się położył…
Tutaj cały skrót w dobrej jakości:
Kolejnym do którego mam parę zastrzeżeń to Del Piero. Mimo 2 bramek nie można być do końca zadowolonym z jego występu. Pierwsza połowa słaba, początek drugiej to nie wykorzystane 2 setki (w pierwsze tez miał setkę- główkę która uderzył ramieniem). No i trochę egoizmu w końcówce gdy mógł podawać do Daud’a. By miał może chłopak fajny debiut.
Iaquinta- Czemu on się tyle kurna przewracał?? I nie było na nim fauli. Jeżeli chce wałczyć o pierwszy skład, to musi zacząć przyjmować dalekie piłki od obrońców/Buffona. Bo na razie Amauri czy nawet Trezeguet SA w tym aspekcie od niego o niebo lepsi. A nie oszukujmy się- w grze napastnika Juve to jest ważna umiejętność bo często robimy tzw. wyjazd.
Na koniec słowa uznania dla Ranieriego. To nie jest tak, że w 1 połowie gramy piach, a drugiej super i 1 to wina trenera, 2 to zasługa Giovinco i spółki. Pewnie kazał Sebie schodzić częściej do środka, bo w 2 połowie Giovinco zdecydowanie częściej operował w tym rejonie boiska, będąc praktycznie bez zadań defensywnych. No i brawo za wprowadzenie 2 debiutantów.
Moje oceny (0-10, wyjściowa to 5).
Buffon- 5,5
Grygera- 5
Mellberg- 6
Chiellini- 6,5
Molinaro- 5,5
Salihamidzić- 7
Marchisio- 6,5
Tiago- 4
Giovinco- 8,5
Iaquinta- 6,5
Del Piero- 7
Poulsen- 5
Daud- za krótko grał
Immobile- za krótko grał
: 15 marca 2009, 10:17
autor: zoff
Najlepsza połowa w tym roku. Było to czego oczekujemy. Polot, zagrożenie pod bramką przeciwnika, dobre centry, genialne prostopadłe podania i przede wszystkim nienaganna skuteczność. Giovinco zmiótł po prostu Bolognie z boiska. Kręcił nimi i obracał. Zdecydowanie siał najwięcej zagrożenia pod bramką rywala. No i oczywiście gol plus asysta.
Kolejnym bohaterem tego meczu był Salihamidzić. Dwie asysty plus gol. Widać, że jak jest zdrowy to posiada nadal większe atuty niż Marchionni.
Nareszcie gole Aleksa z akcji. Przy pierwszym golu zakręcił bodaj Terzim jak blantem.
Juventus zrobił wczoraj wrażenie.
: 15 marca 2009, 10:57
autor: Tom A Juve
Bravo Alex.....ale jeszcze większe bravo - GIOVINCO !!
: 15 marca 2009, 11:01
autor: BoroSJ
Tom A Juve pisze:
Bravo Alex.....ale jeszcze większe bravo - GIOVINCO !!
akurat byłbym skłonny zgodzić się z większością tu piszących, że Il Capitano rozegrał wczoraj nie najlepsze zawody, zaś zdjęcie zaprezentowane przez Ciebie to chyba jedna z kilku bardzo dobrych okazji, które zmarnował