JuvePoland

szczypek pisze:

KU-bra pisze:(...)

Niby tak, ale problem nie tkwił w tym, że było totalne dno w defensywie, ale w tym że nie potrafiliśmy niczego w ofensywie zrobić, ba, nawet wyjść ze swojej połowy było niekiedy ciężko, a jak się już udało to się to kończyło szybciej niż zaczynało, więc moim zdaniem to tutaj był problem. Gralibyśmy czterema defensywnymi, nikt nie zagwarantuje, że byśmy nie stracili nic, bo gdyby tak było to byśmy tak zawsze grali po strzeleniu bramki.

No też właśnie o to mi chodzi. Że w drugiej połowie meczu nasza ofensywa nie istniała. Była potrzebna zmiana w pomocy(za MM), ale na kogoś kto może atakować i wrzucać piłki w pole karne, np. taki Hasan(który grał całkiem dobrze w meczu z Napoli) czy Giovinco. Natomiast Ranieri zrobił zmiane kompletnie nie przemyślaną i po prostu głupią.

Ehhh, szkoda. Najbardziej to szkoda mi nieuznanego prawidłowo zdobytego gola przez VI. Chwilę potem znów sędzia odgwizdał spalonego gdy go wcale nie bylo i VI znów wychodził na dobrą pozycję. Pierwsza połowa na prawdę niezła w naszym wykonaniu, natomiast druga to masakra.
Bezsensowne zmiany Ranieriego były naszym gwoździem do trumny. Świetnie grający środek pola - Tiago Sissoko - został zmieniony bez sensu. Potem Ranieri wpuszcza Trezegola też zupełnie bez sensu. MM zagrał słabo mimo strzelonej bramki. Fatalanie VI i Amauri, nie byli w stanie przyjąć piłki, nikogo minąć, dobrze strzelić - fatalny mecz w ich wykonaniu, a obrona Lazio jest najbardziej dziurawa z całej czołówki (37 bramek w 26 meczach).
Szkoda bo w głupi sposób utrudniamy sobie życie, teraz będzie trzeba wygrać z Lazio u siebie 1:0 albo dwiema bramkami i może być ciężko.

Najgorsze jest to, że na dzień dzisiejszy, w każdych rozgrywkach stąpamy po cienkiej linii. Każdy kolejny mecz może nas wykluczyć z walki o trzy trofea.
Jestem bardzo zdenerwowany, nie będę wnikał głębiej w sprawy meczowe, gdyż to omówili wcześniej moi poprzednicy. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na jeden aspekt - Pucharu Włoch nie zdobyliśmy już od kilkunastu lat, a w tym sezonie szanse na wywalczenie pierwszej w historii włoskiej piłki srebrnej gwiazdki są bardzo duże. Nie można dopuścić do tego, aby w klasyfikacji CI wyprzedziła nas Roma.

http://www.goal.com/en/news/1036/coppa- ... 1-juventus

nie wiem jak Goal.com to ocenia ale ciężko zgodzić się z niektórymi ocenami

Cobra pisze:

January pisze:Ranieri to słaby trener, ale zanim napiszecie kolejny raz słynne już:
RANIERI WON!!! albo RANIERI OUT!!!
(Co pewne przychodzi wam na myśl po każdym słabszym meczu), to pomyślcie co zrobiłby inny trener (dajmy na to cudotwórca według większości forum - Lippi) z takimi artystami futbolu w drużynie jak:
MARCHIONNI (?!), Molinaro, Grygera, Poulsen, Mellberg lub Tiago

Moge sie mylic, ale kto sciagnal wiekszosc z tych zawodnikow do Juve?

Gdyby był normalny zarząd to nie pozwoliłby na takie coś. Tylko, że nasz zarząd to ekonomiści.
Marchionni został ściągnięty jeszcze przez Moggiego jak się nie mylę, ale na pewno nie przez Ranieriego. Molinaro przyszedł w tym samym czasie co Ranieri. Grygera tak samo, ale kontrakt był podpisany jeszcze przed przyjściem Ranieriego. Reszta to już chyba jego pomysły, co nie zmienia faktu, że w Juve grają zawodnicy gorsi od średniaków.

nie czytałem topicu więc sorry jeśli było już zamieszczone

oceny piłkarzy:

http://goal.com/en/news/1036/coppa-ital ... 1-juventus

heh właśnie zauważyłem, że dwa posty wyżej już ktoś to zamieścił

Za co Iaquinta dostał aż 7 !! ?? Za granie piachu ?? Gratuluje tym, którzy go oceniali ... Nedved Sissoko i Tiago oraz Manninger to jedyni godni uwagi piłkarze w tym meczu - reszta to dno i poziom Serie B a nie wicelidera Serie A

negative_boy pisze:http://www.goal.com/en/news/1036/coppa- ... 1-juventus

nie wiem jak Goal.com to ocenia ale ciężko zgodzić się z niektórymi ocenami

:shock: Nedved 5 a MM 6,5 :shock: mają ludze pomysły... fakt strzelił bramke, ale gdyby nie to, że piłka odbiła się po drodze od ręki obrońcy, kibice za bramką mieliby pamiątkę z meczu ale każdy widzi mecz na swój posób.

Oglądam mecz za meczem i nie widzę żadnej poprawy:/ ehhh Ranieri popełni kolejny raz błędy ze zmianami,kiedy da w końcu więcej szans Giovinco, od dłuższego czasu zastanawiamy się co bedzie jak Neved odjedzie,a ja się zastanawiam co będzie się "dalej" działo jeśli Camor będzie miał kontuzje tak często a na prawej flance będziemy widzieć MM...
Kolejny problem to też prawa strona i Zdenek:/ masakra...
Pobawię się teraz w managera i napisze Wam mój skład który siedzi tam gdzieś głęboko w mojej małej główce jako takie małe marzenie:
Buffon-Sergio Ramos,Chiellini,AndradeDe Cegalie - Sissoko,Camoranesi,Diego,Silva-Giovinco, Amauri(Del Piero)

Dla mnie najgorszy to był Ranieri. Znowu bezsensowne zmiany :? Widział że Amauri i Iaquinta sobie nie radzą a on wprowadził Treze na ostatnie 10 minut Żałosny on jest Po takiej bezsensownej grze w drugiej połowie muszę stwierdzić że jeżeli nadal mamy grać ustawieniem 4-4-2 to napewno nie z tymi skrzydłowymi co mamy. Nedved kończy granie, Marco wiadomo do Serie B się nadaje, a Camor ciągle kontuzje. I kto nam zostaje na tą pozycję?? Giovinco?? Widać że nie do końca wychodzi mu gra na skzydle. Albo będą radykalne zmiany albo zarząd powinien się ulotnić bo kibice są u granic wytrzymałości

Nie wiem, czemu tak rozpaczacie, 1:2 na wyjeździe to dobry wynik w perspektywie rewanżu. Poza tym to tylko marny Puchar Włoch, rozgrywki pocieszenia.

Bieniu21 pisze: Pobawię się teraz w managera i napisze Wam mój skład który siedzi tam gdzieś głęboko w mojej małej główce jako takie małe marzenie:
Buffon-Sergio Ramos,Chiellini,AndradeDe Cegalie - Sissoko,Camoranesi,Diego,Silva-Giovinco, Amauri(Del Piero)

Lepiej, żeby ten skład został tam gdzieś głęboko, niepotrzebnie wyciągałeś to na wierzch. Takie Juve - owszem - byłoby mocne, ale tylko w Fifie.
W rzeczywistości, na boisku, ta drużyna miałaby niewielkie szanse powodzenia.

Bieniu21 pisze: Pobawię się teraz w managera i napisze Wam mój skład który siedzi tam gdzieś głęboko w mojej małej główce jako takie małe marzenie:
Buffon-Sergio Ramos,Chiellini,AndradeDe Cegalie - Sissoko,Camoranesi,Diego,Silva-Giovinco, Amauri(Del Piero)

Lepiej, żeby ten skład został tam gdzieś głęboko, niepotrzebnie wyciągałeś to na wierzch. Takie Juve - owszem - byłoby mocne, ale tylko w Fifie.
W rzeczywistości, na boisku, ta drużyna miałaby niewielkie szanse powodzenia.

może masz racje dlatego napisałem,ze siedzi głęboko:D ja mimo wszystko bardzo wierze w De Cegalie i Giovinco ale fakt faktem jeśli w letnim okienku nie sprowadzą do Juve wartościowego gracz(nawet kilku) to ciężko będzie

Od Tiago wara! W pierwszej polowie zagral na prawde znakomicie, w drugiej niestety slabiej. Bezsensowne zmiany? Gramy na 3 frontach, Amauri, Momo i Tiago to na dzien dzisiejszy nasi podstawowi zawodnicy.

Drugiej połowy nie ma co oceniać, bo po prostu przestaliśmy zupełnie grać. Ale kiedy patrzę na noty i widzę, że jakikolwiek gracz z pola został na Goal.com oceniony wyżej niż Tiago to się zgodzić po prostu za nic nie mogę. Portugalczyk wczoraj wiódł prym w drugiej linii. Kilka świetnych przerzutów, otwierających piłek (vide ta gdzie nie uznano gola VI). Pamiętam tylko jedną głupią stratę jak wyprowadzaliśmy akcję. Takiego Tiago chciałbym oglądać i jego postawę aż cisnęło się wg mnie pochwalić.

Tymczasem 6,5 dostaje Marchionni, który ni dryblingu, ni żadnej wrzutki, przy golu też dobrze, że pomógł mu rykoszet. Skrzydłowy z takim dośrodkowaniem w Juve, żenada.

Nie wiem dlaczego Ranieri nie dał szansy Giovinco - aż się cisnęło, żeby rozkręcił naszą ofensywę przy niekorzystnym wyniku. Dla samego Seby fajnie by było zagrać, bo ta przyjemność zdarza się przecież arcyrzadko. Tym bardziej kiedy mamy tak napięty kalendarz i Nedved fajnie gdyby odpoczął, bo nie wierze, że zostanie kiedykolwiek posadzony na ławie w ważnym meczu. Choć akurat, o dziwo, wyglądał wczoraj naprawdę nieźle i rześko. Ciekawe jak za tydzień będzie z Chelsea.

2-1 po takim "popisie" naszych grajków to według mnie wynik rewelacyjny Gdyby nie Herr Manninger spokojnie mogłoby być 4 czy 5-1. Nie ma co się rozczulać nad bramką Vincenzo, sędzia jej nie uznał i tyle.
Mecz podobny do tego z napoli, pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu (świetny Tiago), a druga to jakiś koszmar. Cofamy się na 16 metr i wybijamy piłki na ślepo przed siebię, a każdą kontrę zaczynamy od podania do tyłu .
Nie wiem co siwy robi na treningach, chyba mizia się z Marco, bo inaczej trzymania tego bezwartościowego człowieka na boisku przez 90 minut wytłumaczyć się nie da. Super extra, że strzelił gola (baboka), zresztą już kolejnego na naszym koncie, szkoda tylko że przez resztę spotkania nie zrobił nic co by wskazywało, że zarabia na życie kopiąc piłkę.
Generalnie jest źle, ligowy średniak zagra trochę agresywniej i nas przyciśnie, a my się gubimy jak dzieci we mgle :roll: A nasz trenerek widząc, że do napastników dochodzi bardzo mało celnych podań co robi ? wpuszcza Poulsena i Trezeguet :rotfl: a tymczasem Govinco siedzi sobie na ławce i patrzy na Marchionniego biegającego po boisku i psującego większość akcji. Jak widać, w Juventusie Ranieriego są równi i równiejsi, szkoda tylko, że Ci równiejsi są gorszymi piłkarzami.

Jak tak dalej będziemy grać to srebrną czy złotą gwiazdkę to my zdobędziemy tylko jak będą one dołączone do Lays`ow czy innej gumy Turbo.