JuvePoland

Podejdę do tego najspokojniej jak potrafię, choć nie jest mi łatwo.
Po pierwsze szkoda tylu niewykorzystanych sytuacji.. Chociażby tych z początku meczu (10-15min.): Legro, Sissoko z akcji z Amaurim.. to były 100%owe sytuacje..
Po drugie - obrona dziurawa jak sitko.
Po trzecie - WKURzenie mnie łapie, jak patrze na takie wyniki Juventusu..

Scudetto z takimi wynikami? JASNE!


*edit:
Dobrze w końcówce meczu zagrała formacja ataku. Grając trzema napastnikami przez prawie 30 minut nie stworzyliśmy żadnej poważnej sytuacji bramkowej. No ale co tam, przecież Cagliari mocno się broniło. TO TRZEBA ZMIENIĆ MARCHIONNIEGO NA OBROŃCĘ, A NIE NAPASTNIKA KOLEJNEGO KURCZAK JEGO MAĆ![/caps_off]
Miłych snów, Panie Trenerze.

Co do Del Piero to złosliwe komentarze są wg zupełnie nie na miejscu. To jedyny piłkarz Juve w tym momencie który prezentuje jako taką formę i jest kreatywny. Co z tego skoro jego koledzy grają piach.

Jak już wcześniej napisałem Marchionni to powinien grać na rezerwie ale w Cagliari. I wątpie czy trener dałby mu szanse na chociazby 10 minut. Grygera, Nedved (niestety), Zanetti to samo.

Nie za często wypowiadam się na forum. W ciągu troszkę ponad 2 lat napisałem 67 postów. I dzisiaj tak mnie coś naszło, żeby pochwalić w przerwie Sissoko...

Druga połowa słaba w wykonaniu całej drużyny, bez wyjątku. Zastanawiające jest jedno. Chłopaki grali, jakby nie zależało im na zwycięstwie, a później nawet na zremisowaniu. Jedynymi, którzy wykazywali zaangażowanie, byli nasi dwaj dziadkowie. Ale obaj byli dzisiaj w kiepskiej formie, więc z ich zaangażowania nic nie miało prawa wyjść. Ech, Nedved to niestety nie od dzisiaj i nie od wczoraj jest w takiej dyspozycji. Ale DP i Pavel chociaż próbowali szukać gry, wystawiać się na pozycje. A reszta nic, nie było w nich żadnej woli walki. I nie mówcie, że brak kontaku z piłką Iaquinty był tylko winą tego, że nikt mu nie podał. Żeby dostać podanie, trzeba się do niego pokazać.

Trzeba wyjść z tego kryzysu jak najszybciej, ja jeszcze wiary w Scudetto nie straciłem. Ale jeszcze maksymalnie 2 takie mecze, żeby podkopać te moją wiarę.

po pierwsze
po drugie... ten mecz zupelnie rozwial resztki moich zludzen. to jest Juventus tylko z nazwy 60% skladu to pionki - pilkarze 2 i 3 kategorii
30% emeryci... o pozal sie Boze trenerze i zarzadzie nie wspominajac
ehh gdybym napisal wszystko co mi sie teraz cisnie na usta i nie tylko mi pewnie dostalbym dozywotniego bana...

Przegrywamy drugi mecz z rzędu, chociaż po pierwszej połowie myślałem, że ten mecz będzie wygrany. Cóż Cagliari zagrało bardzo mądrze, dobrze poustawiani taktycznie, perfekcyjne, zabójcze kontrataki.
Zrobiło się bardzo ciężko, a sytuacja w tabeli znowu się pogorszyła, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się pogorszyła ; /

gawron pisze: Po pierwsze szkoda tylu niewykorzystanych sytuacji.. Chociażby tych z początku meczu (10-15min.): Legro, Sissoko z akcji z Amaurim.. to były 100%owe sytuacje..

Dlatego właśnie potrzeba nam Trezegueta. On jak nikt potrafi wykańczać takie okazję. Amauri jednak trochę słabszy jest...
David wracaj do formy czym prędzej!

Ci co wyzywają ludzi niech sobie darują. Być może Ranieri powinien odejść, ale wyzywanie jest żałosne. Jak dla mnie to powinien zostać do końca sezonu, teraz zmienianie trenera nie jest dobrym pomysłem. Transfery? Cóż zarząd niech se dalej gada i oszukuje samych siebie, a to że potrzebny jest ofensywny pomocnik, środkowy obrońca i prawy obrońca każdy widzi.

A co do meczu.

Pech Zanettiego. Marchisio dziś słabo. Sissoko bramke strzelił, był waleczny, próbował więc występ na plus ogólnie.
Marchionni słabo, Nedved moim zdaniem dobrze. Ładna bramka, starał się w I części w drugiej już słabiej, ale też próbował, na pewno był lepszy od większości drużyny. Akurat za dziś nie można mieć do niego pretensji.
Mellberg chyba najgorzej z obrony, która fatalnie zachowała się przy golach (choć I nie widziałem bo były problemy z obrazem na C+).
Chiellini chyba za wcześnie wrócił do gry, bo musiał nagle zejść a i nie grał jak przed kontuzją.

Amauri nieźle w I części, w drugiej zgasł, powinien odpocząć, ale Iaquinta który wszedł pokazał jedno wielkie NIC. Grygera to samo.

Buffon puścił trzy gole choć ja nie winiłbym jego. Gole na 2 i 3 to były setki więc co tu dużo mówić. Może przy trzeciej miał większe szanse bo piłka była blisko ciała, ale to i tak nie on był głównym winowajcą.

Jak mówie obrona do kitu, choć przy zwykłych akcjach radzili sobie. Były odbiory Legro i Molinaro, ktory nie grał źle też w ataku. Miał kilka biegów lewą stroną, starał się choć i tak stać go na więcej.

najgorsze było to że po stracie 3 gola grali jakby im nie zależało na wygranej. Starał się Del Piero a inni? Stali. Tak się nie da wygrać meczów.

Scudetto nie jest przesądzone, choć sprawa bardzo się pogorszyła. Małe szanse na mistrza w tej chwili. Ja się zastanawiam jak oni zamierzają przejść Chelsea...

gladston pisze:

juveninhoo pisze:

gladston pisze:Już nie wypominaj mu. Takim piłkarzom też się zdarzają słabsze mecze. Miej lepiej pretensje do innych.

To że to ikona Juve to nie znaczy, że trzeba go traktować jak świętą krowę i nie można krytykować po słabiutkim meczu. Pretensje do innych a do DP nie- nie rozumiem nie zagrał lepiej od innych ;/

Nie zrozumiałeś. Po prostu teksty typu "żenada roku" są trochę nie na miejscu, nawet jeśli Alessandro zagrał słaby mecz. W porównaniu do takich piłkarzy jak MM czy Marchisio, Del Piero zagrał dzisiaj nie najgorzej.

ja się nigdy nie zgadzałem na nazywanie piłkarzy w ten sposób, bo najpierw spojrzeć trzeba na siebie, a później nazywać kogoś żenadą, czy jak Coccolino powiedział w przypadku Nedveda po jednym z meczy- nieudacznikiem ;/

gladston pisze:Marchisio też strasznie słabo, chyba nie był przygotowany, że wejdzie w tym meczu.

gladston pisze:Nie zrozumiałeś. Po prostu teksty typu "żenada roku" są trochę nie na miejscu, nawet jeśli Alessandro zagrał słaby mecz. W porównaniu do takich piłkarzy jak MM czy Marchisio, Del Piero zagrał dzisiaj nie najgorzej.

W porównaniu do Marchisio? W 1 połowie był chyba najlepszy w druzynie Juventusu. Rozrzucał piłki, walczył, zaliczał przechwyty. W 2 połowie nie wiem za bardzo jak nakazał mu grać Ranieri, ale polecam doceniać mrówczą pracę, a nie tylko efekty wizualne.

Pluto pisze:Marchisio [...] "ludzie cienie"

Mógłbyś rozwinąć?

Azrael_Juve pisze:Sissoko, Zanetti, Marchisio - żaden z nich bez formy.

Czyli wszyscy w formie.

Wszystko zgodnie z planem. Przegrywamy z elfami z cagliari 2:3, a przecież mogliśmy przegrać wyżej, więc jest okaj. Wypada podziękować kilku zasłużonym. Przede wszystkim sz.p. Nedved, bez którego po prostu nie poradzilibyśmy sobie dzisiaj. Ta szybkość, te przyspieszenie, och i ach te przyjęcia, strzały, podania |-| AMAZING. Również sz.p. Piero, który jak mało kto potrafi jakże wspaniale zwolnić akcje naszej drużyny. Te jego wspaniałe dryblingi, po których Buffon musial uważać na kontry cagliari. Oczywiście należy wspomnieć o współpracy z kolegami, nie ma to jak jechać sępa. Nicola w ataku = [']. Dośrodkowania Molinaro = [']. No i na koniec wisienka p.M.M. Nienaganna technika, wspaniałe dośrodkowania, no i nie ma to jak zapomnieć, że do górnej piłki się wyskakuje. Ogólnie jest lol, jutro prawdopodobnie będziemy tracić do interu już 9 pkt, a kto wie może spadniemy nawet na 3.. Jeszcze kontuzja Zanetti'ego i Chiellini'ego, po prostu malina..
Niech Siwy coś wymyśli, bo zrobiło się nieciekawie.

po 1. Brawa dla zarządu "nie potrzebujemy wzmocnień jedyne transfery to będą gracze wracający po kontuzji" . Niech oni lepiej się zamkną. Zanetti co ? 3 mecze zagrane i nawrót kontuzji ? Chiellini ? I nie gadajcie o sztabie medycznym , tylko to wszystko przez treningi przemęczenie itd . Co raz bardziej mam nadzieję , że Elkann serio przejmie prezydenture ;/ po 2. Brawooo Ranieriiii , te Twoje pieprzone skrzydła już nie działają każdy wie , że tak gramy i będziemy grać, więc po co się pchamy na siłę? A te zmiany to poprostu kosmosssss w 75 minucie? Jakiś konkurs jest czy co ? Jeszcze Iaquinta? Gdzie wiadomo , że Trezegol to 5 razy lepszy napastnik od niego ? Zupełnie nie pojmuję tego. Po 3. Do wszystkich wielkich krytyków Alexa . Gdzie się podziewaliście gdy Alex dla nas wygrywał mecze z Realem ? 2 mecze mu nei wyszły a Wy już się wymądrzacie cwaniaki. A co najlepsze Amauriego pochwalacie mimo , że już od 5 meczy gra piach . Co z tego , że drybluje , skoro się sępi a'la Inzaghi i nic z tego nie mamy ? Pretensje można mieć do graczy ale największe do zarządu i trenera , bo męczymy tą głupią taktykę od zeszłego sezonu i gadanie, że przez Diego trzebaby zmienić styl gry , to jest dziecinada , bo tej zmiany potrzebujemy!!!!!!!!! A wracając do Alexa , pewnie wiele osób liczy na to , że znów strzeli 20 bramek i zostanie królem strzelców . Zobaczcie, że w tym sezonie on się wraca po piłki i gra praktycznie jako ofensywny pomocnik , być może dlatego , że go irytuje to , że nie potrafimy nic zdziałać środkiem !!!!

co racja to racja... Trzeba ich szanować i wierzyć w nich bo to dalej JUVENTUS Ciekawe jak to wszystko komentują Drughi, bo z tego co słyszałem (jeśli dobrze słyszałem) to wychwalali śpiewem naszego trenera na początku meczu.

Pozwole sie zacytwować:

kamilu_87 pisze:Poza tym to nie pierwszy tak tragiczny mecz, to samo było ze Sieną, Lazio i Fiorą...I jestem prawie pewny ze to samo będzie z Cagliari..

Parodia, parodia, parodia...Secco [']

Milan wygra i mamy 3 miejsce w tabeli. Bosko. Brak mi słów na to co odstawiamy. Dobranoc.

Czy my mamy jeszcze szanse na Scudetto, LM i Puchar Włoch? Nie wszystko razem, tylko na cokolwiek?

Czy te szmaty z interu przestana wreszcie nosić NASZĄ flagę na koszulkach?(celowo nie napisałem "piersi")