Strona 8 z 9
: 24 grudnia 2005, 08:55
autor: Buri
Po finale nie potrafiłem długo zasnąć....nastepnego dnia szukałem przyczyny dlaczego juve przegrało ... tłumaczyłem sobie to brakiem Nedveda ...

( w szkole dastawałem nerwicy kiedy słyszałem komentarze moich kolego <kibiców Realu > ....
Masakra lepiej tego nie wspominać./..
Ps. Kiedy JuVe wkońcu wygra LM

: 24 grudnia 2005, 10:13
autor: *MaTeK*
Akurat kibiców Realu mogłeś wtedy łatwo przygasić

Oni mieli mniej powodów do nabijania się z ciebie, niż np. Kibice Milanu
Ja pamiętam, że długo nie mogłem dojść do siebie i wszyscy dookoła mnie drażnili..

Na szczęście nie znam osobiście żadnego kibica Milanu

: 14 stycznia 2006, 19:55
autor: piotrek147
Była zielona szkoła i 2 klasa podstawówki, coraz większymi krokami zbliżał się finał Champions League. W pokoju byłem z JuveFanikiem i z kolesiem, który jak się okazało jedyny w klasie kibicował Milanowi. Wraz z JuveFanikiem zrobiliśmy niby flagę Juve (biała kartka pomalowana w biało-czarne paski markerem). Wszyscy wydali resztkę hajsu na chipsy, napoje itd. Przyszedł mecz oglądaliśmy mecz w skupieniu. Zamarliśmy jak Schevcenko strzelił bramkę, na szczęście spalony.
Rzutów karnych nikt nie oglądał na siedząco. Niestety Juve przegrało, a my nie mogliśmy się z tym pogodzić. Wypłakaliśmy się w poduszkę i poszliśmy spać.
: 14 stycznia 2006, 20:20
autor: JuventinoPS
...
: 14 stycznia 2006, 21:16
autor: deszczowy
Oj smutno, było, smtno... Łezki były... Mało brakowało, zebym rzucił puchą z browarem w telewizor

: 14 stycznia 2006, 21:28
autor: konhad
Kiedy to byl mecz juventus-Milan, kibicowalem Juventusowi tylko dlatego ze nie cierpialem Milanu. Wtedy nie bylem jeszcze wielkim fanem Juve. Finał ten szczeze powiedzawszy malo mnie interesowa ale wytrwale ogladalem chociaz nie ylo w nim bramek( przy takich meczach zasypiam

) Teraz kiedy lubie Juventus wiem ze byl to wspanialy mecz zakonczony wielka loteria!! Ale mowiac scyeye to Juve nie mnialo wtedz silniejsyego skladu od milanu!! teray mamz wzpasionz sklad i na pewno wygramy CL!!
: 14 stycznia 2006, 22:20
autor: MaNieK_JuVe
Zawsze porazkom czy to juve czy Azzurrich towarzyszy mi placz i rozpacz ktorej slowami nie da sie opisac.
Zawsze po takich emocjach mam pamiatke mokra od lez poduszke.
jak bysmy wygrali znow LM albo MŚ to bym sie tak poplakal ze szczescia ze sie doczekac nie moge

takie sa uroki zycia ludzi "bardzo wrazliwych"
Pamietam z finalow '98 jak byly karne z francja. Wlosi strzelaja to ja na klatke zeby nie widziec

az sie milo wspomina.
albo w 97 slowa mamy nie martw sie jeszcze nie raz wygraja.
Szyt moich pilkarskich marzen Italia mistrzem swiata 2006 i Juve z pucharem CL 2006 , oj bylo by cudownie

: 14 stycznia 2006, 22:27
autor: Michal87
Fo finale LM nie mogłem długo zasnąć, zastanawiałem się co było nie tak.. czyżby słaby środek pomocy a może brak Nedveda aż wkońcu doszedłem do wniosku że do szczęscia brakowało PAVLA NEDVEDA. Długo nie mogłem sie pogodzić z porażką szczególnie że to jest nasz miejscowy rywal jakim jest zapewne Milan. Przeraziłem sie nieodpornościa na presję i stres naszych zawodników strzelających wówczas rzuty karne. To było straszne... zwłaszcza że kuzyn jest fanem Milanu. Poprostu sie wku***!!!

: 14 stycznia 2006, 22:39
autor: mieczkos10
To była ciezka noc dla kazdego sympatyka JUvenTusu!!!Jak pewnie wielu z Was nie mogłem tej nocy zasnąc bylem w szoku bo ukochany JUVE przegral po karnych i to jeszcze do tego z odwiecznym rywalem MILANEM!!!No cóż ale taki jest urok piłki raz sie wygrywa i zdobywa puchary ale i ktos musi przegrac tego wieczora bylismy to my,szkoda bo naprawde bylo blisko mamy jakiegos pecha bo byl to juz 3 przegrany final champions league.
miejmy nadzieje ze w tym roku wygra JUVENTUS!!!! 8) 8) 8) 8)
: 14 stycznia 2006, 23:23
autor: morfeuszrejowiec
niechcialbym wspominac, ale opowiem krotko co robilem po meczu: jak szewczenko strzelil ta bramke w karnych to zaczalem ryczec ze ash starych pobudzilem

, uspokajali mnie ale nic im to nie dało, zapomniałem dodac, ze jeszcze wylaczylem TV, rzucilem pilotem o sciane i kopałem noga w łóżko...jak juz mi przeszło to włączyłem TV zobaczyc jak NASI odbierają medale...wylaczylem bo jak zobaczylem jak ktorys z milanistow wchodzi po medal to znowu zacząłem ryczec

. A nastepnego dnia w szkole jak wiekszosc kibicow Juve siedziałem cicho, nie rozmawialem z nikim, i nikt mi nie dokuczał z tego powodu ze przegralismy...nie dokuczali bo juz pare razy im sie oberwało za to

: 14 stycznia 2006, 23:56
autor: fanjuvekubat
Taaak ta noc była straszna, ale dzień po tez nie był lepszy. W szkole założyłem się z kupą ludu że Juve wygra, więc straciłe kupe szmalu.
Ale najbardziej przezyłem to, że Juve już po raz trzeci z kolei w finale Lm nie sprostało rywalowi.Najbardziej płakałem po Borussi. Bo kiedy Del Piero wszedł wtedy i strzelił tego przepieknego gola z pietki juz myslałem ze wszystko będzie ok i wtedy Ricken przyładował.

No a jeszcze co do Juve - Milan to przez całe tamto spotkanie czekałem na genialna akcje Del Piero, czekałem, czekałem, czekałem...
No, ale nic się nie wydarzyło. Co prawda było kilka momentów zabierających dech w piersiach. Np. w trakcie tego "młynu" w ostatniej minucie pierwszej połowy, albo gdy po wspaniałej centrze Alexa Conte trafił w poprzeczke, albo jeszcze gdy Alex w dogrywce strzelił troszke tylko nad poprzeczką.
A tak wogóle to którys z milanistów(chyba ozzy się podpisał), który wszedł na to forum i śmiał tu wygłaszać
"i do dzis nie zapomne momentu jak Sheva tonie w objeciach Didy a Szpaku krzyczy: 'To juz jest koniec! Konieeeeeeec! Milan najlepszy w Europie!' Very Happy"
To chyba słabą ma pamięc bo o ile wiem to Tv Polska nie transmitowała tego meczu więc nie wiem jak Szpaku mógł krzyczeć, że Milan niby taki cudowny.
A mecz był w Polsacie i komentowali Borek z Kołtoniem. I do dziś mi jeszcze tkwi jak Alex strzelix karniaka dającego jeszcze nadzieje a Borek "ALex DEl Piero wielka klasa" TAAAA. No więc mam nadzieje, że w tym roku też będzie finał taki, ale tym razem to Juve wygra z 4:0 po bramkach Alexa(2), Treze i Zambrotty.
: 14 stycznia 2006, 23:58
autor: morfeuszrejowiec
MaNieK_JuVe pisze:Szyt moich pilkarskich marzen Italia mistrzem swiata 2006 i Juve z pucharem CL 2006 , oj bylo by cudownie

nie wolałbys zeby Polska zdobyła MŚ?

: 31 stycznia 2006, 20:13
autor: Łazik
Polska vs. Włochy w finale Mistrzostw świata. Biało- Czerwoni po dramatycznym meczu obfitującym w dużo bramek pokonują Włochy 4:3 przegrywając w pewnym momęcie już 0:3 !! Juve mistrzem włoch, zdobywcą pucharu Włoch i Pucharu Mistrzów w finale deklasując Barce a wczesniej gładko pokonując Chelsea! No i jeszcze Wisełka mistrzemm polski który awansował do fazy grupowej LM .Wszystkie te warunki składają się na moje szczęście bezgraniczne

!!
A wracając do tematu jeszcze mi się śni, ten feralny wieczór w teatrze marzeń

A było tak blisko...
: 31 stycznia 2006, 21:35
autor: deszczowy
Łazik: wszystko pięknie, ale Wisełka?!? Nie, no, panie....

: 31 stycznia 2006, 21:39
autor: Łazik
Panie deszczowy wicemistrzem Stomil Olsztyn

Teraz pasuje
Pozdro
P.S Milan ładnie zbiera od Palermo <lol>