: 09 lutego 2006, 17:10
Ten tekst mnie rozłożył...Mati1990 pisze:"Bujcie sie chamy bo do Mediolanu po 3 pkt przyjezdrzamy
Wszystko zostało już powiedziane, dlatego dorzucę tylko skromny komentarz od siebie.
W obliczu porażki Interu remis nie jest wcale takim złym wynikiem. Była spora szansa na zwycięstwo, ale cóż nie zawsze się udaje. Dobry mecz goalkeepera Parmy, brak skuteczności czy może pech Alexa. Wielokrotnie ratował nam w tym sezonie skórę, dlatego nie ma powodów by wieszać na nim psy za przestrzeloną jedenastkę, nota bene bardzo kontrowersyjną. Zgadzam się z tymi, że lepiej wygrywać uczciwie a nie po karnych w 90 minucie. Szkoda straconych punktów, ale jeśli chcemy być Mistrzem Włoch po prostu udowodnijmy to na Giuseppe Meazza. Tam będziemy mogli zamknąć usta wszystkim krytykom.
Zlatan. W końcu! Dwie minuty przed zdobyciem przez niego gola, ktoś na czacie spytał się po cóż Capello go znowu wystawia? Temu komuś zabrakło jednak później odwagi, by te słowa odszczekać. Wiem, jedna jaskółka wiosny nie czyni, obawiam się by Ibra nie zapadł znowu w letarg, jeśli idzie o strzelanie goli. Znowu mielibyśmy trzech światowej klasy napastników, którzy mogą rozstrzygnąć o losach meczu. Gol, to zawsze jakiś promyk nadziei, tym bardziej w obliczu spotkania z Nerazzurimi. To oni mają nas w niedzielę gonić, to oni będą musieli się otworzyć by wygrać, więc to oni przegrają, może Ibra się do tego przyczyni.
Blasi. Popisał się cudownym podaniem "za plecy obrońców", o mało nie zaliczył przy tym asysty. Może Don Fabio powinien zastanowić się nad przesunięciem go do linii pomocy? ... ups - podał nie tym co trzeba :lol:
Gol Mutu mógł być okrasą wczorajszego spotkania... Szkoda, ale nie należy już tego meczu rozpamiętywać.
P.S. Podoba Wam się sygnatura z Ciro? Robota Coolfiego - prawdziwy artysta!
