JuvePoland

Wszystkich mi brak, wszyscy byli najlepsi, to byla superdruzyna!!!!!szkoda ze BAggio juz nie ma on najlepszy na swiecie.

brakowało mi zizu ale nedved go pieknie zastąpił i jestem szczęsliwy mam nadzieje ze marecsa zastąpi jescze lepiej nedveda

__________________
JUVENTUS FOREVER

Najbardziej brakuje mi ZIDANA Wyobraźcie sobie duet NEDVED - ZIDANE i ofensywny pomocnik DEL PIERO.Ale byłby duet nie do zatrzymania !!!!

Siewier pisze:A ja sie wyroznie i powiem tak:R.Baggio ale tylko dla tego ze nie mozna bylo zaglosowac na Vieri'ego

Ja tez głosowałem na R. Baggio ale nie dla tego ze nie mozna było głosować na Vieriego.

Zawodnika, ktorego najbardziej brakuje, nie ma wsrod wymienionych. Chodzi mi oczywiscie o Davidsa czyli Pitbula :!: To wlasnie po Jego odejsciu Juve zaczelo grac jak druzyna z srodkowej czesci tabeli Serie A :!: :?

zdecydowanie davidsa!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zidane i Davids wiem że niby Davids jest jeszcze graczem Juve i jest tylko na wypożyczeniu ale to jest prawie pewne że odejdzie

Dla mnie Baggio na zawsze zostanie najlepszym piłkarzem w historii. Wychowałem sie na jego bramkach w Juve i to dzięki niemu jstem z Juventusem już 14 lat. Wtedy byłem dzieciakiem, ale nigdy nie zapomnę MŚ `90, pucharu UEFA `93, MŚ `94 (niezapomniane chwile przez cały turniej, a ten nietrafiony karny długo śnił mi się po nocach) Z tego co piszecie wnioskuje, że większość z was nie pamięta Baggia z tamtych lat, a przecież to dzięki niemu Juve w latach 90 odzyskał dawną markę. Zidan był dobry, może nawet bardzo dobry, ale częst odnosiłem wrażenie, że w grę dla Juve nie wkładał serca, a Baggio, gdziekolwiek nie zagrał grał całym serduchem. Dlatego co do Lippiego mam mieszane uczucia, bo z jednej strony wylansował Del Piera, kopię Beggia, ale z drugiej strony to on w pewien sposób zmarnował karierę Baggia. A tak wogóle to przypomnijcie sobie występy baggia w Interze przeciwko M.U, nawiasem mówiąc z Interu Baggia wygryzł też Lippi.

Zidane , Davids i .. Van der Sar choc Buffon lepszy ale .. brakuje mi go bardzo lubiłem tego zawodnika .... i ma do dzis rekord w LM minut bez straconej barmki co wczoraj przypomniał Szpak

Bez watpienia Zinedine Zidane bo to przeciez jeden z najlepszych pilkarzy swiata. On był i jest wspaniały. Miło sie patrzy na jego gre.

Oczywiscie DAVIDS :!: Po jego odejsciu wszystko sie sypie ....

Suchy pisze:Oczywiscie DAVIDS :!: Po jego odejsciu wszystko sie sypie ....

Dokładnie. Odkąd odszedł, Juve przegrywa niemiłosiernie. Nie wiem czy to rzeczywiście jego "wina", ale coś w tym musi być :? Co do ankiety to wybrałem zdecydowanie R.Baggio... Zidana mi wcale nie szkoda... Gdyby Baggio mógł być troszkę młodszy... Ahhhh...

bociu pisze:Bez watpienia Zinedine Zidane bo to przeciez jeden z najlepszych pilkarzy swiata. On był i jest wspaniały. Miło sie patrzy na jego gre.

Bez watpienia, to Ty nie widziales jak on gral w Juve...

chyczes pisze:Dla mnie Baggio na zawsze zostanie najlepszym piłkarzem w historii. Wychowałem sie na jego bramkach w Juve i to dzięki niemu jstem z Juventusem już 14 lat. Wtedy byłem dzieciakiem, ale nigdy nie zapomnę MŚ `90, pucharu UEFA `93, MŚ `94 (niezapomniane chwile przez cały turniej, a ten nietrafiony karny długo śnił mi się po nocach) Z tego co piszecie wnioskuje, że większość z was nie pamięta Baggia z tamtych lat, a przecież to dzięki niemu Juve w latach 90 odzyskał dawną markę. Zidan był dobry, może nawet bardzo dobry, ale częst odnosiłem wrażenie, że w grę dla Juve nie wkładał serca, a Baggio, gdziekolwiek nie zagrał grał całym serduchem. Dlatego co do Lippiego mam mieszane uczucia, bo z jednej strony wylansował Del Piera, kopię Beggia, ale z drugiej strony to on w pewien sposób zmarnował karierę Baggia. A tak wogóle to przypomnijcie sobie występy baggia w Interze przeciwko M.U, nawiasem mówiąc z Interu Baggia wygryzł też Lippi.

nie prawda bo ja tez lubie Baggio, zawsze go lubialem. i tez w moim poscie tak napisalem. a co do Baggio w Juve to masz troche racji, ale Lippi nie mial innej mozliwosci. Baggio byl ciezko kontuzjowany w tym czasie i musial jakiegos nastepce znalesc i dopiero jak Del Piero zaczynal strzelac bramki, to wtedy dopiero Baggio sie wykurowal, ale juz bylo za pozno. tez widze ze nikt jego nie przypomina, wiesz dlaczego, bo wszyscy na tym forum polubieli Juve dopiero po wygranej CL w 1996 roku. a Baggio juz wtedy nie gral w Juve. i nikt jego przez to tak nie szanuje.

A gdzie jest Davids?Nikomu go niebrakuje?Dziwię się wam!

A jako że go niem to niezagłosoałem