JuvePoland

RICTOR pisze:Ten sam Marchetti, który jeszcze wczoraj twierdził, że transfer trequartisty chcemy dopiąć przed meczem o Superpuchar :roll:

Ten sam ;-). Nie widziałem tej wczorajszej wypowiedzi Marchettiego. Przed chwila za to czytałem cytat na VS, gdzie stwierdził, ze do meczu o Superpuchar nie domkniemy zadnego transferu.

Di Marzio z kolei teraz uspokaja, ze pracujemy dalej nad Draxlerem w spokoju i jest on dalej - jak najbardziej - naszym celem.

http://gianlucadimarzio.com/calciomerca ... ituazione/

Di Marzio właśnie pisze (po raz kolejny zresztą), że kontynuujemy temat Draxlera, ale bez pośpiechu. Natomiast agent Fifa, Parisi twierdzi, że transfer Draxlera negocjuje ze strony Schalke nie Heldt a osobiście prezydent klubu.

CavAllano pisze:W wielkich klubach transfer OUT któregoś z czołowych graczy oznacza praktycznie zawsze transfer IN innego zawodnika z topu

Cholera i tak powinno być u nas.
Już pal licho, czy Draxler,czy Goetze, ale jeśli sprzedajemy ważne ogniwo składu, mogąc je co prawda zastąpić, ale mając wiedzę, że potrzeba nam klasowego gracza na pozycję, o którą trzeba było musowo zadbać, to działanie w stylu poczekamy - zobaczymy jest niepoważne.

I żebyśmy jeszcze pieniędzy nie mieli, ale sprzedaż Vidala w sporej części równoważy budżet, hajs z LM wysoki jak nigdy dotąd...

---
W międzyczasie jak donosi Globoesporte Milan chce włączyć się do walki o Guilherme Siqueire.

Z jednej strony dobrze, bo zgarnią nam przeciętniaka, ale jeśli na bocznego obrońce mamy przyjąc taktykę jak na ofensywnego pomocnika, to już lepiej go kupny, bo zostaniemy ze stareńkim (ale jarym) Evrą, Asą robiącym na pół etatu i Cegłą...

Byliśmy nakręceni na to wszystko a co ciekawe sami się nakręciliśmy...mnie się już nawet nie chce przeglądać włoskich źródeł a nawet jakichkolwiek źródeł, które nie maja w niczym pokrycia...nie spodziewałem się, że będziemy tak dziadować bo mercato zaczęło się obiecująco..potem odeszli Tevez, Vidal i wszystkie te wczesne transfery przestały człowieka ciszyć tym bardziej, że nie było żadnej walki o JoJo, którego można było wyciągnąć za śmieszny hajs...przynajmniej inter tak zrobił bo mam już wątpliwości co do tego, że Marotta zrobiłby to samo...

alessandro1977 pisze:nie było żadnej walki o JoJo, którego można było wyciągnąć za śmieszny hajs...przynajmniej inter tak zrobił bo mam już wątpliwości co do tego, że Marotta zrobiłby to samo...

Gdybyśmy naprawdę go chcieli, wzięlibyśmy go. Problem polega na tym, że w pewnym momencie, gdy transfer wydawał się już być bliski realizacji (tudzież mieliśmy jeszcze jedynie wątpliwości co do formy pozyskania tego niewątpliwie podatnego na kontuzje gracza), po prostu go odpuściliśmy. Albo skupiliśmy się na innych ze względów taktycznych, albo też stwierdziliśmy, że pozyskanie obarczonego takim ryzykiem piłkarza jest zbyt duże. Jeśli się nie mylę, inter będzie musiał za jakiś czas wykupić Jojo.

Tylko niech mi nikt nie wyskakuje z argumentem, że Draxler to szklanka. Chłopak miał ciężko ostatni sezon, Jovetić męczy się z kontuzjami całą karierę. To jest fakt. Byłby jednym z najlepszych, gdyby był w pełni zdrowy. Ale równie dobrze moglibyśmy napisać, że pewien czarnoskóry włoski napastnik byłby top 3 na świecie, gdyby nie siano w głowie.

Wszystko wskazuje na to, że nasi są praktycznie pewni (po dogadaniu się z piłkarzem i jego agentem), że prędzej czy później dogadamy się z Schalke w sprawie Draxlera. Inna sprawa, że na takim podejściu też kilka razy zdarzyło im się już przejechać. Co do Siqueiry i Milanu, jeśli z samym piłkarzem dogadaliśmy się już jakiś czas temu co do pensji jak donosił Di Marzio to wszystko zależy od nas i tego czy go naprawdę będziemy chcieli pozyskać. Milan to obecnie żaden poważny konkurent na rynku transferowym dla nas.

Tak na poprawę humorów 8)

Nie wiem mrozzi, może masz rację ale piecze mnie to bo jestem jego fanem więc możliwe, że jestem nieobiektywny....
Zdaje się jednak, że prawdziwe problemy JoJo miały miejsce dopiero w Anglii...w Italii się tak nie sypał...

http://www.transfermarkt.pl/stevan-jove ... eler/46104

historia kontuzji Jovetica - jak widać w fiorentinie miał już kartę stałego klienta w klinikach i szpitalach

Z tego powodu nigdy nie byłem jakoś podekscytowany tymi plotkami o Jo-Jo, gość non stop jest w szpitalu czy to w Serie A czy w Anglii dłużej leczył różne urazy niż grał.

Ciekawe czy w ogóle sprowadzenie Kurzawy/Sandro i Dralera jest jeszcze realne bo wygląda to jak typowa telenowela Juve i się oby nie skończyło jak zawsze.

Virgil pisze: i się oby nie skończyło jak zawsze.

Oj z tego co pamiętam to jedna telenowela wyszła nam na dobre Pamiętacie jak 2 lata temu cięgle łączona nas z Higuainem, a skończyło się na Tevezie?

Haris pisze:

Virgil pisze: i się oby nie skończyło jak zawsze.

Oj z tego co pamiętam to jedna telenowela wyszła nam na dobre Pamiętacie jak 2 lata temu cięgle łączona nas z Higuainem, a skończyło się na Tevezie?

Jeszcze był Jovetić wtedy. Tevez był dopiero trzeci na liście Najstarszy, najtańszy, nic tylko narzekać.

i jeszcze dostał 10

CDS pisze coś o tym, że chcemy Benatie ze względu na kłopoty zdrowotne naszych obrońców, mowa o kwotach 22-25 mln.
Szkoda mi trochę tego Cerriego, potencjał ma ogromny i wolałbym żeby ogrywał się w Serie A.
Dodam jeszcze od siebie, że miałem sen gdzie w tajemnicy przed wszystkimi trzymaliśmy transfer Isco do nas

Podobno Fiora wyprzedzi nas w walce o Astoriego ufff.. (footbalitalia, CdS)
Benitez chce Ferdka, ale podobno Perez powiedział NIE! ( tuttomercato)

Robaku pisze:Podobno Fiora wyprzedzi nas w walce o Astoriego ufff..

Zmartwiłeś mnie tą informacją...