: 10 grudnia 2011, 18:18

Pirlo zarabia ponoc rowno 3 miliony.
A jest do wyciągnięcia? Bo z tego co mi wiadomo to niedawno przedłużył kontrakt.Castiel pisze:Powie, że tęskni za córką i prosto z treningu wsiądzie w samolot. Do ataku to tylko Jovetic.@Maras@ pisze: Wszystko fajnie, tylko że ma psychikę zjechanąW każdej chwili może mu coś odpalić i walnie focha nie wiadomo na co
The Citizens jako określenie tego zespołu nie oznacza obywatele, a mieszczanie, tzn. mieszkańcy city, centrum miasta. Natomiast wracając do tematu - zgadzam się że Mancini dał mu powody do takiego, a nie innego zachowania. Niektórzy sugerują że Tevez strzeli focha na dzień dobry, za pierwszym razem jak Antek ściągnie go w 70. minucie - ja mówię że zrobili mu świństwo i wielu piłkarzy zachowałoby się na jego miejscu mniej więcej podobnie - powiem więcej, sądzę że nawet kilku gości z obecnej kadry Juventusu mogłoby tak zareagować (np. taki Vidal). I ciężko by mi było ich potępić.Bruce Badura pisze: Zjechaną psychikę to ma dla porównania Balotelli. I oczywiście cała polityka transferowa Obywateli jest beznadziejna, także nie dziwię się Tevezowi - w ciągu krótkiego czasu zakupili Dzeko, Nasriego, Balotellego, był Adebayor i jeszcze patrzą za innymi petrodolarusy jedne...A to przecież Tevez miał być kluczowym graczem...
Wiesz co, pojęcie że trzeba walczyć o każdą piłkę to nie jest coś, co powinno zajmować trzy miesiące. Wydaje mi się że jest gorzej - albo Elia nijak nie pojmuje taktyki Antka, albo jest wyraźnie słaby.Alexinhio-10 pisze:Myśle że Conte tak mało szans daje Elji bo nie jest walczakiem i zbytnio nie potrafi odebrać piłki co było widać w w meczu z Bologną lecz się starał(oprócz wspomnianego jużwcześniej odbioru gdzie wrócił się na własną połowę). Jeśli pojmie że ma walczyć o każdą piłkę będzie grał częściej.
Akurat w United, tak jak ktoś wspomniał, Carlos coś do siebie nie przekonywał Fergusona, ale jak dla mnie to jedna z większych pomyłek szkockiego trenera ostatnimi czasy. SAF uparł się na tego śmiesznego Berbatova, bo chciał mieć jednego wysokiego napastnika i grać 4-4-2, a od Argentyńczyka wyżej stawiał Rooneya - jego prawo. Ale zachowanie Manciniego, tzn. odstawienie od składu zawodnika, który doskonale pasował to czysta głupota.Bruce Badura pisze: Za to ja przepadam. Szanuję zawodników, którzy utożsamiają się ze swoją drużyną i chcą mieć coś do powiedzenia. To Mancini widocznie nie lubi Carlosa, przecież gdy był w United nie było z nim żadnych problemów-grał w pierwszym składzie i robił to świetnie, pasował do Czerwonych Diabłów, ale cóż futbol to też biznes.
Taki piłkarz dla drużyny to skarb-dużo biega, walczy, nie odpuszcza, strzela, asystuje....
Może właśnie dlatego? Pamiętasz "karierę" Matusiaka w Palermo? Wyszedł na boisko raptem trzy razy, więc specjalnie się skompromitować nie zdążył, a po sezonie mu podziękowano. Jak się okazało - słusznie. Zatem czasami warto zaufać trenerowi, który widzi zawodnika na treningu, niż do bólu przekonywać się co tydzień że jakiś delikwent się nie nadaje, tak jak to było z Amaurim. Nie mówię że tak musi być w przypadku Elii, ale jeżeli po sezonie zostanie sprzedany rozegrawszy jakieś pięć spotkań to niekoniecznie będzie to musiała być kretyńska decyzja.Bartek88 pisze:Co wam Elia zawinil?Wystapil w raptem dwoch meczach a wy go juz skreslacie.
Krasic to trochę taki indywidualista, ja już to widziałem, nawet jak miał lepsze mecze. Albo się gra na niego, albo się go pomija, no jest taki, że nie w kązdy schemat da się go łatwo wpadsować. Też by, do lata przynajmniej go potrzymał, może Conte w końcu z niego wyciągnie to co najlepsze, bo napewno potencjał ma.dawid91 pisze:Musi się to zmienić. Tak samo jestem za pozostaniem Krasica na następny sezon, on ma wielki potencjał tylko potrzebne jest mu większe ogranie i pokazanie że się w niego wierzy. Teraz jest jakoś dziwnie odtrącany od drużyny, przynajmniej tak to wygląda z zewnątrz, te spekulacje o jego transferze powinny zostać natychmiast ucięte przez Conte.
Mniej niż Pasquato, który czasem coś tam pogra. Giandonato raz czy dwa zagrał w pierwszym składzie a tak balansuje ławka-trybuny-końcówki meczu. Ale jak konkretnie się spisują, to nie wiem, Lecce nie ogladam.Łukasz pisze:Marotta wespół z Conte mogą uznać, że to on będzie tym pierwszym do wejścia, a resztę połata się młodymi Marrone i Giandonato (swoją drogą - ktoś wie, jak ten drugi sobie radzi?).
Trójka Marchisio-Pirlo-Vidal jest nie do ruszenia lub ciężka do ruszenia a Montolivo jakoś od nich nie odbiego (znacząco przynajmniej), więc taki gość na ławę to więcej niż dobrze. Jedyne minusy to zarobki no i czy w ogóle będzie chciał ławkować na pół roku przed euro.zahor pisze:Rzecz w tym że transfer Montolivo raczej nie podniesie poziomu sportowego zespołu, a co najwyżej zwiększy rywalizację i wydłuży ławkę.
Juve ma "pierwszeństwo", bo proponuje jakieś 0,5 mln więcej kontraktu. Lato to może być za późno, bo będzie do wzięcia albo za darmo (i tu Milan się rzuci), albo podpisze nowy kontrakt w międzyczasie i zaś będzie za drogi. Choć dla samego Montolivo pewnie lepiej byłoby odejść po lub tuż przed euro, a teraz zostać w Violi gdzie ma gwarancję gry w pierwszym składzie.zahor pisze:bardziej przemawia do mnie ta wypowiedź Della Valle z której wynika, że Juventus ma pierwszeństwo przed Milanem jeżeli chodzi o Montolivo. Co nie zmienia faktu że to temat raczej do poruszenia w dyskusji o celach na lato.
Ruscy mają tyle zespołów w 1/8 LM co Anglicy, się porobiłoSkibil pisze:Takie wypowiedzi Spala chyba zmniejszają szansę na Alvesa zimą - facet nie da się osłabić przed 1/8 LM.
W Pucharze Włoch napewno a w lidze pewnie przejąłby pałeczkę od Pazienzy, czyli wchodził na np. pół godziny. Ciekawe czy Conte faktycznie by go widział w Juve(bo że Marotta to już chyba jasne).19 pisze:ja sadze ze montolivo swoje mecze w tym sezonie w juve by zagral, a w nastepnym tym bardziej
Marotta chyba jednak mocno wierzy w Marchisio, skoro to bodaj jedyny zawodnik któremu to skąpiradło dało podwyżkęDeyvid pisze:W dodatku fenomenalnie się rozwija, ale obawiam się, że nasi działacze mogą się połakomić jeśli faktycznie by taka oferta wpłynęła.
Nie sądzę, ale co ja tam wiem.jakku1 pisze:A tak juz to pomijajac, to podobno Conte chce bardzo Teveza w zespole.
Albo Vargasa, albo Montolivo, kilka tych perełek mają, tylko pytanie czemu taką padakę grają od 3 sezonów? Jako zespół oczywiście, Fiorentina to ciągle dla mnie zagadka. Tak czy siak, Quagliarella póki co zostaje (skoro sam to zapowiada i Marotta też). W sumie trochę to dziwne, raczej zmieniał kluby jak rękawiczki a tu jakoś nie pali mu się do transferu.jakku1 pisze:Gdzies czytalem, ze Quag byl i pewnie dalej jest usilnie namawiany do transferu do Violi. Pewnie mial sie z tym takze ewentualnie laczyc transfer Joveticia.
Dobra, dobra. To że wyżej wymienieni ciągną tyle kasy, to nie znaczy, że mamy jej za dużo.jakku1 pisze:Jednym slowem - przydalaby sie w ataku jakosc, a nie ilosc, ktora w tej chwili mamy (Iaq, Amauri, etc). Z pensji Amauriego (4), Iaquinty (2,5), Toniego (2 - 2,5) i Grosso (2) mozemy pokryc zarobki Teveza (6), Montolivo (2,5 - 3) i Joveticia (3 - 3,5).
Ja wiem czy by nie dał rady? Jak nie on to kto? A Pirlo też mistzrem defensywy nie jest. Palombo? Jest to jakaś alternatywa, ale jednak ma nie 26 a 30 lat...jakku1 pisze:Szczerze mowiac, wolalbym PalomboMonto jest chimeryczny jak baba, na zmiennika Pirlo sie nie nadaje bo najlepiej wyglada ustawiony blizej bramki rywala no i chyba bedzie zarabial okolo 3m ;/
Ten "śmieszny Berbatow" zdaje się był najlepszym strzelcem MU w tamtym sezonie i w sumie podobny los go spotkał. W decydujących momentach sezonu nagle stracił miejsce.zahor pisze:SAF uparł się na tego śmiesznego Berbatova, bo chciał mieć jednego wysokiego napastnika i grać 4-4-2, a od Argentyńczyka wyżej stawiał Rooneya - jego prawo.
Ja nie twierdzę że ten transfer jest niepotrzebny - ja tylko pisałem że Montolivo nie wzniesie pomocy Juventusu na wyższy poziom (i nie dlatego że, jak sugerują niektórzy, lepiej dać się już nie da).@D@$ pisze:Trójka Marchisio-Pirlo-Vidal jest nie do ruszenia lub ciężka do ruszenia a Montolivo jakoś od nich nie odbiego (znacząco przynajmniej), więc taki gość na ławę to więcej niż dobrze. Jedyne minusy to zarobki no i czy w ogóle będzie chciał ławkować na pół roku przed euro.zahor pisze:Rzecz w tym że transfer Montolivo raczej nie podniesie poziomu sportowego zespołu, a co najwyżej zwiększy rywalizację i wydłuży ławkę.
Nie sądzę, Juventus ma pierwszeństwo bo Della Valle ma jakiś zatarg z Gallianim, ewentualnie stara się sprowokować go do złożenia lepszej oferty. Akurat dyrektorowi Fiorentiny powinno zwisać to czy zawodnik, który go opuszcza, dostanie w nowym klubie pół bańki więcej niż mniej.@D@$ pisze:Juve ma "pierwszeństwo", bo proponuje jakieś 0,5 mln więcej kontraktu. Lato to może być za późno, bo będzie do wzięcia albo za darmo (i tu Milan się rzuci), albo podpisze nowy kontrakt w międzyczasie i zaś będzie za drogi. Choć dla samego Montolivo pewnie lepiej byłoby odejść po lub tuż przed euro, a teraz zostać w Violi gdzie ma gwarancję gry w pierwszym składzie.zahor pisze:bardziej przemawia do mnie ta wypowiedź Della Valle z której wynika, że Juventus ma pierwszeństwo przed Milanem jeżeli chodzi o Montolivo. Co nie zmienia faktu że to temat raczej do poruszenia w dyskusji o celach na lato.
Tak, w końcu tyle nastrzelał, z tym że we wcześniejszych dwóch sezonach zdobył dwa razy mniej goli niż Rooney będąc prawie całkowicie jałowym jeżeli chodzi o rozegranie. Akurat fakt że Hernandez wygryzł go ze składu specjalnie mnie nie dziwi - zawodnik znacznie bardziej wszechstronny, a myślę że do tych 20 goli w lidze może mu w tym sezonie niewiele braknąć.@D@$ pisze:Ten "śmieszny Berbatow" zdaje się był najlepszym strzelcem MU w tamtym sezonie i w sumie podobny los go spotkał. W decydujących momentach sezonu nagle stracił miejsce.zahor pisze:SAF uparł się na tego śmiesznego Berbatova, bo chciał mieć jednego wysokiego napastnika i grać 4-4-2, a od Argentyńczyka wyżej stawiał Rooneya - jego prawo.
Pewnie chodzi o to, że od dawna krążą ploteczki o tym, że Galliani będzie chciał wyciągnąć Montolivo za free albo jakieś ochłapy. To na pewno nie ucieszyło Della Valle. Sprzedając go do Juventusu specjalnie zrobi mu na złość i zarobi więcej kasy.zahor pisze:Juventus ma pierwszeństwo bo Della Valle ma jakiś zatarg z Gallianim
Deal mało prawdopodobny, bo ciężko uwierzyć, że chieliby Iaquintę :lol:jakku1 pisze:Montolivo jest coraz blizej Juve. Viola prawdopodobnie (tak mowia przecieki) zaakceptowala Nasza oferte w wysokosci 3,5m euro + karta Iaquinty.
I nawet znalazlem juz zrodlo do tegohttp://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=73702
Szczerze mowiac, wolalbym PalomboMonto jest chimeryczny jak baba, na zmiennika Pirlo sie nie nadaje bo najlepiej wyglada ustawiony blizej bramki rywala no i chyba bedzie zarabial okolo 3m ;/ Co prawda Iaquinta dostawal tyle samo, ale to nie jest zadne pocieszenie. Jedynym plusem jest to, ze Vidal i Marchisio beda mieli powazna konkurencje w srodku pola i nie bedziemy musieli sie martwic na wypadek kontuzji i kartek. Swoje Riki pogra.
Dobra oferta, podejrzanie dobra. Nie lubię Monto, ale jeszcze jeden pomocnik by się nam przydał, a 3,5 bańki + zupełnie niepotrzebna lebiega to promocja. Ale...jakku1 pisze:Montolivo jest coraz blizej Juve. Viola prawdopodobnie (tak mowia przecieki) zaakceptowala Nasza oferte w wysokosci 3,5m euro + karta Iaquinty.
no właśnie@D@$ pisze:czy w ogóle będzie chciał ławkować na pół roku przed euro.
Jest. Ale jest szybszy.liqu!d pisze: Gorszy od Pirlo w odbiorze nie jest
Tu bym polemizował - traci dużo piłek i pali się w ważnych meczach.liqu!d pisze:raczej chłodną głowę
Nie wiem, czy nie przekonywał, bo grał średnio ponad 70 minut na mecz w pierwszym sezonie-w PL był pewniakiem do składu, a w CL wchodził z ławy i grał co najmniej poprawnie. Sęk tkwił w tym, że karta Teveza należała wtedy do jakiegoś nieogarniętego biznesmena ze wschodu, który zażądał ponad 30 mln Funtów za Carlosa na co SAF się zgodził bowiem, podobno, umawiali się wcześniej na nieco niższą kwotę.zahor pisze:Akurat w United, tak jak ktoś wspomniał, Carlos coś do siebie nie przekonywał Fergusona, ale jak dla mnie to jedna z większych pomyłek szkockiego trenera ostatnimi czasyBruce Badura pisze: Za to ja przepadam. Szanuję zawodników, którzy utożsamiają się ze swoją drużyną i chcą mieć coś do powiedzenia. To Mancini widocznie nie lubi Carlosa, przecież gdy był w United nie było z nim żadnych problemów-grał w pierwszym składzie i robił to świetnie, pasował do Czerwonych Diabłów, ale cóż futbol to też biznes.
Taki piłkarz dla drużyny to skarb-dużo biega, walczy, nie odpuszcza, strzela, asystuje....
Chciałem sprawdzić w jakiej formie jest obecnie Montolivo i oglądam mecz Inter-Fiorentina, ale skubaniec się kontuzjował: "Fiorentina's Montolivo out with injury" i zepsuł mój misternie skonstruowany plan .
Po za tym oba szejki to kuzynostwo, więc wszystko zostanie w rodzinie...Vimes pisze:Z najnowszych plot wynika, że Tevezowi bliżej do Paryża niż do Mediolanu. Milan twierdzi, że nie ma w chwili obecnej 25 mln funtów, a PSG ma petrodolary z Qatar Sports Investments. Juve raczej się do tego wyścigu nie włączy i w sumie to dobrze.