Strona 70 z 304

: 03 września 2012, 10:36
autor: pumex
Szaq pisze:Podsumowanie kolejki wg weszło, czyli w rzeczywistości jeden wielki spust nad Romą. Chyba redaktor Borkowski pisał to świeżo po imprezie u Kowala.
weszło pisze:Na chwilę obecną wydaje się, że jak równy z równym mógłby powalczyć z nimi [Romą - przyp.red.] tylko Juventus [...]
Nie ma to jak po dwóch kolejkach wyciągać tak daleko idące wnioski :ok: Chociaż przyznać trzeba, że największą różnicę porównując do ery LE widać w przygotowaniu fizycznym. W poprzednim sezonie Roma puchła w okolicach 60-tej minuty, teraz jest inaczej, wytrzymują do końca. Codzienne 10 km w pre-seasonie daje efekt.

Jeśli jesteśmy już przy meczu Inter-Roma, to trzeba zwrócić uwagę na fatalną postawę defensywy Nerazzurrich. Co robił Zanetti przy pierwszej bramce Giallorossich? Stał jak słup dając Tottiemu przyjąć trudną piłkę i spokojnie dośrodkować. Co robił przez cały mecz Nagatomo i Cambiasso?

Cokolwiek więcej będziemy wiedzieli po 10-tej kolejce, jeszcze więcej po 15-tej.

: 03 września 2012, 10:38
autor: Zugzwang
pumex pisze:Cokolwiek więcej będziemy wiedzieli po 10-tej kolejce, jeszcze więcej po 15-tej.
Najwięcej po 38 kolejce.

: 03 września 2012, 10:52
autor: Szaq
pumex pisze:
Jeśli jesteśmy już przy meczu Inter-Roma, to trzeba zwrócić uwagę na fatalną postawę defensywy Nerazzurrich. Co robił Zanetti przy pierwszej bramce Giallorossich? Stał jak słup dając Tottiemu przyjąć trudną piłkę i spokojnie dośrodkować. Co robił przez cały mecz Nagatomo i Cambiasso?
Mnie najbardziej zawiódł w obronie Interu Silvestre. Przy pierwszej bramce krycie na radar. Gdzie się zgubił przy drugiej bramce, kiedy Osvaldo był kompletnie nie pilnowany?

Cambiasso przecież wszedł z ławki.

Co do Romy to bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie Florenzi. Świetny mecz Tottiego, natomiast zastanawia mnie co sobie myślał Osvaldo, kiedy odbijał tę piłkę rękoma. Idiotyczna czerwona kartka.

: 03 września 2012, 10:58
autor: @D@$
pumex pisze: Co robił przez cały mecz Nagatomo i Cambiasso?
Nie ogladałem, ale według tego: http://www.livesports.pl/mecz/42MLlkbr/#sklady;1 siedział na ławce do 66 minuty :prochno:
No wyciąganie wniosków po dwóch kolejkach jest co najmniej śmieszne, tak samo niektórzy rajcowali sie Violą tydzień temu, pierwsze wnioski faktycznie można koło grudnia wysnuwać, a najlepiej w marcu :)
Ma to też drugą stronę medalu, Juve oczywiście jest dalej faworytem, ale na razie o naszej formie też bardzo dużo nie da się powiedzieć, bo coś to na razie za szybko idzie, co by nie powiedzieć oba mecze szybko się dobrze potoczyły dla nas. No może Parmę zdominowlaiśmy tak czy siak, ale np. nie twierdziłbym już teraz że Udinese będzie się plątać w dole tabeli.

Kiedyś nieśmiało rzuciłem hasło Osvaldo i byłem raczej krytykowany, teraz to bym wolał jego niż naszego nowego Duńczyka, ale to też się oceni później.
Co by nie mówić, dobrze się zaczyna, mamy komplet punktów i dalej serię bez porażki (41 meczów!) a oba kluby z Mediolanu już po jednej wpadce :)

Aha, widzę, że też walnałem teraz z Osvaldo, bo z tego co słyszę głupia czerwona kartka :D Tak czy siak, myślę że byłby lepszą opcją niż Bendtner, no ale pewnie bardziej kosztowną, więc już koniec, nie marudzę.

: 03 września 2012, 12:16
autor: Łoles
W obliczu tego jakie fapanie w prasie pojawiło się nt romy nie mogę się doczekać meczu z rzymianami.
Dopiero spotkanie z nami zweryfikuje jak wygląda zemanowskie 253 :prochno: w spotkaniu z prawdziwa drużyną grającą w piłkę.

: 16 września 2012, 17:20
autor: bianconeristy
Przed pierwszą kolejką mówiłem do kumpla, co się zakłada o wszystko i dzień bez buka jest dniej straconym :prochno: , mniej więcej tak: dawaj na mecz Romy, że będzie +2,5 bramki. Pytał się dlaczego. Powiedziałem mu krótko jak grają drużyny Zemana. Dzisiaj mamy 3 kolejki za nami. W każdym meczu Romy padło +2,5 bramki. Co więcej, Roma straciła i strzeliła łącznie 13 bramek, jest to najlepszy wynik s Serie A ;) Z jednej strony potrafią wygrać w Mediolanie ( co jak pokazują ostatnie mecze nie jest jednak aż taką sztuką), a z drugiej przegrać u siebie mecz, który mieli już w kieszeni. 30 września gramy z nimi u nas, będzie się działo :roll:

: 16 września 2012, 17:22
autor: D-Rose
Oj, oj. Biedny Zdenuś :lol: :rotfl:

Trzeba byc totalnym frajerem zeby w taki sposob przegrac mecz :lol: Aczkolwiek, dopoki tam bedzie pracował Zdenek "Mistrz Serie C" Zeman to im zycze jak najgorzej - ze spadkiem włacznie :lol:

: 16 września 2012, 17:31
autor: pumex
Panie Tomku Lipiński, proszę nie płakać przez swoją Romę! :wink:

Muszę się zainteresować jakimiś obszernymi skrótami, albo najlepiej powtórką całego spotkania Roma-Bologna, bo taki przebieg meczu jest niecodzienny. O co tam chodziło...?

: 16 września 2012, 18:07
autor: annihilator1988
Może i Roma pod kierownictwem Zemana będzie zdobywać po dwa gole w każdym meczu, ale to rywale będą im z reguły aplikowali o jedną bramkę więcej. W defensywie mają składowisko "szrotu" i nic tego nie zmieni. Dziwne, że Balzaretti zdecydował się na transfer do Romy, wiedząc jakich to "kompanów" będzie miał u boku

: 16 września 2012, 19:10
autor: szycha21
No...ja bym nie mówił, że takie wyniki Romy i słaba obrona to wyłącznie zasługa Zemana. W tej drużynie po prostu obrona jest zbyt słaba. W zeszłorocznych rozgrywkach również rzymianie większość meczy kończyli +2.5, ich mecze były emocjonujące a wyniki niespodziewane... Także tak ;]

: 17 września 2012, 01:00
autor: juveninhoo
Szaq pisze:http://www.weszlo.com/news/11657-Druga_ ... wlowskiego

Podsumowanie kolejki wg weszło, czyli w rzeczywistości jeden wielki spust nad Romą. Chyba redaktor Borkowski pisał to świeżo po imprezie u Kowala.
Miałem wątpliwą przyjemność współpracować z Borkowskim na SerieA.pl i muszę przyznać, że gdyby jego zdolności były tak duże jak ego to mielibyśmy do czynienia z geniuszem. Niestety tak nie jest, co coraz częściej tenże potwierdza swoimi popisami na weszło ;)

: 17 września 2012, 11:11
autor: Łukasz
juveninhoo pisze: Miałem wątpliwą przyjemność współpracować z Borkowskim na SerieA.pl i muszę przyznać, że gdyby jego zdolności były tak duże jak ego to mielibyśmy do czynienia z geniuszem. Niestety tak nie jest, co coraz częściej tenże potwierdza swoimi popisami na weszło ;)
Tak czy siak - talentu odmówić mu nie sposób. Zdarzały mu się naprawdę wyborne teksty, a to przecież licealista (!).

: 17 września 2012, 15:04
autor: Ouh_yeah
Lamela strzelił gola po "minięciu" leżącego rywala z sektora, który miał być przez niego kryty. Tym chłopakiem ktoś powinien mocno potrząsnąć ale z tego co widziałem koledzy byli bardzo zadowoleni. Do cech Romy Zemana dopisujemy więc boiskowe chamstwo.

Duch Fair Play zstąpił na Gilardino i ukarał Rzymian.

: 17 września 2012, 15:09
autor: pumex
Ouh_yeah pisze:Lamela strzelił gola po "minięciu" leżącego rywala z sektora, który miał być przez niego kryty. Tym chłopakiem ktoś powinien mocno potrząsnąć ale z tego co widziałem koledzy byli bardzo zadowoleni. Do cech Romy Zemana dopisujemy więc boiskowe chamstwo.
Eee, bez przesady :stop: Oczywiście fair play i tak dalej, ale ciężko żądać, aby zawodnik otrzymujący piłkę pod polem karnym przeciwnika, dodatkowo skierowany w stronę bramki nagle odwrócił się i wybił ją na aut. Ja wiem, że tak by było honorowo ale naprawdę... gdyby sytuacja miała miejsce w innej części boiska a Lamela sunąłby jak czołg mimo, iż wszyscy rywale stoją, to bym zrozumiał. Ale akcja była pełna dynamizmu zaraz pod bramką rywala... zaręczam Ci, że Ty też byś zrobił te trzy kroki do przodu i oddał strzał :wink:

: 17 września 2012, 15:17
autor: Pan Mietek
pumex pisze:
Ouh_yeah pisze:Lamela strzelił gola po "minięciu" leżącego rywala z sektora, który miał być przez niego kryty. Tym chłopakiem ktoś powinien mocno potrząsnąć ale z tego co widziałem koledzy byli bardzo zadowoleni. Do cech Romy Zemana dopisujemy więc boiskowe chamstwo.
Eee, bez przesady :stop: Oczywiście fair play i tak dalej, ale ciężko żądać, aby zawodnik otrzymujący piłkę pod polem karnym przeciwnika, dodatkowo skierowany w stronę bramki nagle odwrócił się i wybił ją na aut. Ja wiem, że tak by było honorowo ale naprawdę... gdyby sytuacja miała miejsce w innej części boiska a Lamela sunąłby jak czołg mimo, iż wszyscy rywale stoją, to bym zrozumiał. Ale akcja była pełna dynamizmu zaraz pod bramką rywala... zaręczam Ci, że Ty też byś zrobił te trzy kroki do przodu i oddał strzał :wink:
Dokładnie. Tamten gość nie leżał z urwaną nogą więc nie można ganić Lameli. Nie wspomnę o tym, że bardzo często zawodnicy leżą na ziemi sugerując, że coś im się stało, potem trochę pokuleją przez kilkanaście sekund, żeby potem sprintem zapieprzać pod własną bramkę :lol: Nie ma obowiązku wybijania piłki a od przerywania gry jest sędzia.