JuvePoland

DeeJay pisze:

szczypek pisze:

DeeJay pisze: Może chcą uchronić klub od powrotów Zambrotty, Emersona czy Ibrahimovicia? Od durnowatych pomysłów sprowadzania z Interu Stankovicia i innych eksperymentów?

Tylko dlatego? "Może"? To nie wiesz DeeJay w jakim celu kibice klubu, któremu kibicujesz, protestują, tzn. jaki mają w tym cel?

To było pytanie retoryczne. Taki zabieg słowny :lol:

Ale ja pytam poważnie. Czy kibice w ten sposób protestują tylko w tym celu? Jeżeli tak, to przyznam szczerze, że ludzi tych nie rozumiem.

belial pisze:druga sprawa - wydaje mi sie (nie mam pewnosci - wiec z gory przepraszam jezeli sie myle) - ale maksymalna kara za wnoszenie rac to 3 lata w zawieszeniu

Chaos jest teraz z tymi ustawami. Chyba 5 lat było niedawno, nie wiem, nie chce mi się szukać. Ale nie pisz o karze max. 3 lata w zawieszeniu, bo karą jest grzywna, ograniczenie wolności, pozbawienie wolności itd., a zawieszenie jej wykonania to już środek probacyjny i nie może być nakazane z góry w ustawie. Decyzja należy do sędziego. To tak poza tematem.

W kwestii Cannavaro wypowiadałem się w wielu miejscach, tutaj chyba nie więc wspomnę jeszcze raz. Rozumiałem protesty kibiców przed ściągnięciem Cannavaro, które mogły jakoś wpłynąć na sytuację (które zarząd ominął szybkim transferem), rozumiałbym jakiś jeden zorganizowany protest pod adresem Fabio teraz, w sytuacji, która nie wpłynie negatywnie również na innych piłkarzy, coś jakby spotkanie liderów ultrasów i Fabio. Ale taka forma protestów jaka jest prezentowana, czyli lżenie Fabio przy innych piłkarzach zasługuje w mojej opinii na krytykę. I niech ten temat nie schodzi na tory "Fabio jest temu winny" bo nie o to chodzi. Że jego kręgosłup moralny ma skoliozę wiemy nie od dziś. Pytanie po co są protesty? Jaki jest choćby jeden pozytyw z nich wynikający. Cannavaro wie, że go ultrasi i duża grupa kibiców nie lubią. Jego koledzy też to wiedzą. Zarząd go nie zwolni, a wątpię by samemu Cannavaro to przeszkadzało w treningu.

Może chcą uchronić klub od powrotów Zambrotty, Emersona czy Ibrahimovicia? Od durnowatych pomysłów sprowadzania z Interu Stankovicia i innych eksperymentów?

Właśnie widać jak uchronili klub przed powrotem Cannavaro

Dobrze wiemy kim jest Cannavaro ale on jest juz w Juve więc te megafony i inne popisy nic nie dadzą.

DeeJay pisze:
Może chcą uchronić klub od powrotów Zambrotty, Emersona czy Ibrahimovicia? Od durnowatych pomysłów sprowadzania z Interu Stankovicia i innych eksperymentów?

A zarzad juz nadstawia ucha, bo bardzo sobie bierze takie rady do serca co ostatnio pokazal. Poza tym nawet ja - nie uwazajacy Fabio za zdrajce - widze pewna roznice miedzy powrotem bylego gracza z hiszpanii, a powrotem z milanu/interu...

DeeJay olej tych dzieciaków i nie marnuj swojego czasu na nich. Brawo dla kibiców.

dawid91 pisze: Właśnie widać jak uchronili klub przed powrotem Cannavaro

I to jest złe, że zarząd nie respektuje oczekiwań kibiców.
Np. w Barcelonie prezes jest wybierany przez socios (zarejestrowanych kibiców płacących składki). U nas kibice nie mają takiej władzy, więc swój sprzeciw wyrażają w inny sposób.

Chciałbys zobaczyc tutaj z powrotem wymienionych przez DeeJay'a piłkarzy? Albo innego Stankovica który w zeszłym sezonie miał do nas przybyc (jako alternatywa dla Diego?).

dawid91 pisze: Dobrze wiemy kim jest Cannavaro ale on jest juz w Juve więc te megafony i inne popisy nic nie dadzą.

Może zarząd przy wybieraniu, np. za sezon napastnika do sprowadzenia, nie wpadnie na pomysł pozyskania Cygana?

Dionizos pisze:DeeJay olej tych dzieciaków i nie marnuj swojego czasu na nich.

Och Dionizosie, bogu płodnych siła natury, wskaż nam, dzieciakom, właściwą drogę życiową. Najlepiej wprowadź cenzurę, która zakazywałaby wypowiadania swojego zdania jeśli odbiega w znacznym stopniu od Twojego.
Uważam, że to nie my mamy problem. To tacy kibice jak Ty będą męczyć oczy przez cały sezon. Cieszy mnie to i raduje się me serce. Ciekawi mnie jednocześnie co zamierzacie dalej... Zamach?
Można nie akceptować Cannavaro, sam byłem i (teraz to nic nie zmieni) jestem przeciwny jego transferowi do Juventusu, ale tak czy owak jest on już zawodnikiem Starej Damy. Uważam, że to jego wola, co zrobił ze swoim życiem to zrobił, kibice różnie na to patrzą, ale to jego wybór, ja stoję z boku i mogę się tylko temu przyglądać. Manifestując swoje niezadowolenie w tym momencie mam świadomość, że i tak nic to nie zmieni, więc staram się patrzeć na to tak obiektywnie, aby nie mieć w przyszłości ze sobą problemów czy niepotrzebnych kompleksów.

Dionizos pisze:Brawo dla kibiców.

Dla których? Dla tych prawdziwych, którzy wiedzą jak się zachować i wywieszają transparenty i głoszą swe niezadowolenie przez megafony, bo nie chcą powrotu Zambrotty, Ibrahimovica czy Emersona lub też jakichś eksperymentów z zawodnikami Interu? Czy może dla tych, którzy kibicami są niedzielnymi, klub mając w dupie zaakceptowali sytuacje w której się znaleźli, bo uznali, że protesty i tak nic nie zmienią, mogąc jedynie zaszkodzić?

Osobiscieie uwazam, ze "niedzielni" kibice to OGROMNA wiekszosc wszystkich kibicow Juve, i smiem twierdzic ze bez vikingow i innych drughi juventus by sobie radzil tak samo jak z nimi.

@Dionizos: zamiast nic nie wnoszacych postow odnioslbys sie do glownego problemu - gwizdy i wyzwiska podczas meczow... To jest czysta hipokryzja ze strony "prawdziwych kibicow", gdyz miedzy gwizdaniem na Cannavaro i jednoczesnym kibicowaniem Juve wystepuje konflikt interesow.

Ale jak cie to dowartosciowuje to mozesz mnie nazywac dzieciakem - panie prawdziwy kibicu sprzed monitora, do ktorych niedzielni kibice nie moga sie umywac.

belial pisze:Osobiscieie uwazam, ze "niedzielni" kibice to OGROMNA wiekszosc wszystkich kibicow Juve, i smiem twierdzic ze bez vikingow i innych drughi juventus by sobie radzil tak samo jak z nimi.

Zobaczymy podczas pierwszego meczu sezonu, kto jest tą OGROMNĄ większością.

stahoo pisze:

dawid91 pisze: Właśnie widać jak uchronili klub przed powrotem Cannavaro

Chciałbys zobaczyc tutaj z powrotem wymienionych przez DeeJay'a piłkarzy? Albo innego Stankovica który w zeszłym sezonie miał do nas przybyc (jako alternatywa dla Diego?).

Nie chciałbym, Cannavaro też nie chciałem, ale skoro już przyszedł to co mogę zrobić? Pojechać do Turynu i wyzywać go przez megafon, a może w ciemnym zaułku przywalić mu w mordę żeby się nakrył nogami. I tak to nic nie zmieni

stahoo pisze:

dawid91 pisze: Dobrze wiemy kim jest Cannavaro ale on jest juz w Juve więc te megafony i inne popisy nic nie dadzą.

Może zarząd przy wybieraniu, np. za sezon napastnika do sprowadzenia, nie wpadnie na pomysł pozyskania Cygana?

Może, ale zarząd pewnie wiedział przed podpisaniem kontraktu z Fabio, że tak będzie, oni stawiają interesy klubu ponad kibiców i cóż tu zrobić. Jednak mogę Cię zapewnić, że na taki pomysł zarząd nie wpadnie

Dionizos pisze:DeeJay olej tych dzieciaków i nie marnuj swojego czasu na nich. Brawo dla kibiców.

Olejmy Dionizosa

belial pisze:Osobiscieie uwazam, ze "niedzielni" kibice to OGROMNA wiekszosc wszystkich kibicow Juve, i smiem twierdzic ze bez vikingow i innych drughi juventus by sobie radzil tak samo jak z nimi.

Gadasz bzdury od samego rana, ale teraz twoja glupota i kompletna nieznajomosc tematu siegnela apogeum...
Rozumiem ze sam zaliczasz sie do tej OGROMNEJ wiekszosci.

Gooray pisze:

belial pisze:Osobiscieie uwazam, ze "niedzielni" kibice to OGROMNA wiekszosc wszystkich kibicow Juve, i smiem twierdzic ze bez vikingow i innych drughi juventus by sobie radzil tak samo jak z nimi.

Zobaczymy podczas pierwszego meczu sezonu, kto jest tą OGROMNĄ większością.

To ze jakas grupa jest glosniejsza, nie znaczy ze jest liczniejsza - to raz.
Druga sprawa - napewno Juve bedzie sie milo gralo w takiej ewentualnej atmosferze. Jakie moga byc z tego korzysci? No jakie? Vikingowie wybucza Fabio przy kazdym kontakcie z pilka, a zarzad wyplaci mu z gory pensje za caly rok i podziekuje za wspolprace? Troche logicznego myslenia ludzie! Jedyne co moze sie stac, to kiepska gra obrony - a ja wole pewnego najemnika Cannavaro niz slabiutkiego Legro czy niedoswiadczonego Ariaudo.

@stara_dama: to zobacz jak sie ma stosunek czlonkow drughi/vikingow i kogo tam jeszcze chcesz to wszystkich kibicow Juve. Poki co to ci ultrasi w ostatnim czasie narobili niepotrzebnego szumu wokol Balotelliego (czolowki magazynow sportowych - "Rasizm na stadionie Juve", swietna reklama dla klubu), a teraz jatrza w kwestii Fabio.

Jakos nikt sie nie podjal odpowiedzi na pytania "co pomoze Juventusowi gwizdanie na Cannavaro" oraz "co gwizdanie zmieni w kwestii obecnosci Fabio w klubie" - poki co jedyna odpowiedz na ktora stac przeciwnikiw Fabio, to "nie znasz sie", "dzieciak" itd - tak wyglada konstruktywna dyskusja z waszej strony?

stahoo pisze:I to jest złe, że zarząd nie respektuje oczekiwań kibiców.
Np. w Barcelonie prezes jest wybierany przez socios (zarejestrowanych kibiców płacących składki). U nas kibice nie mają takiej władzy, więc swój sprzeciw wyrażają w inny sposób.

Chcesz obiecywania złotych gór i wpędzania klubu w długi dla zaspokojenia rozbuchanego ego napalonych na nie wiadomo kogo kibiców? Czy może sprawnego zarządzania klubem przez ludzi niezwiązanych żadnym mandatem od kibiców, przez co suwerennie podejmujących decyzje, często niepopularne i trudne, lecz zdecydowanie właściwsze z perspektywy kilku lat? (nie chcę wyrokować jak za kilka lat ocenimy transfer Cannavaro)

Poza tym posługujesz się przykładem Barcy. Tej Barcy, która to mimo sprzeciwu kibiców puściła do Realu w swoim czasie ukochanego Figo. Więc jednak nie zawsze ma się to tak w rzeczywistości jakbyś tego chciał.

Nie krytykując nikogo konkretnego, jak chcecie sobie zarządzać klubem, to sobie go kupcie lub załóżcie.

Co do przykładu z Figo- socios Barcelony mieli szansę na zmianę tego zarządu w wyborach. Juventini takiej szansy nie mają.

Nie chce obiecywania złotych gór, wprowadzania klubu w długi itd. Ale nie chce też aby grali w moim klubie piłkarze, któzy się na niego wypięli.

Pod względem sportowo/ekonomicznym Cannavaro to bardzo dobry transfer. Ale tylko pod tym wzgledem, a przecież oprócz tego w piłce nożnej, a zwłaszcza kibicowaniu drużynie, chodzi o cos innego. Zarząd o tym zapomniał, mam nadzieję, że jednorazowo

stahoo pisze:oprócz tego w piłce nożnej, a zwłaszcza kibicowaniu drużynie

Sam widzisz różnicę między kibicowaniem, a faktyczną piłką nożną, gdzie jakieś głupie odczucia powinny często schodzić na bok. Znowu wspomnę, że nie krytykuję krytyków Cannavaro. Każdy ma prawo do własnych odczuć względem tego piłkarza, ja sam zresztą byłem przeciwnikiem jego sprowadzenia, bo w ten sposób on sam pluł nam w twarz, jeszcze kłamliwie zrzucając winę na wszystkich wkoło poza nim samym. Ale przyszedł i nie widzę głębszego sensu robienia syfu wokół treningów i spotkań z jego udziałem. Mnie wystarczy świadomość, że on sam dobrze wie, że jest małym człowiekiem. Chciałbym, żeby kibice byli mądrzejsi i całość skomentowali prostym bannerem wywieszanym na każdym spotkaniu do końca jego kariery w Juve, w stylu "i tak cIĘ tu nie chcemy".

W przeciwnym wypadku, gwiżdżąc na każdego piłkarza, który w jakikolwiek sposób mógł działać na niekorzyść naszego klubu, lub splamił swój życiorys występem u naszych wrogów, musielibyśmy podobnie traktować chociażby Melo, Zanetti'ego, nie wspominając już o Sissoko i jego zwierzęcych korzeniach.