JuvePoland

pumex pisze:LGDS to marne źródło transferowe, ale podaje dziś, że na placu boju zostało dwóch: Llorente i Cardozo. Za tego drugiego mam nadzieję, że podziękujemy

Cardozo to bylby transfer na miare Interu sprzed calciopoli i Hakana Sukura.

Wszystkie gazety sie dzisiaj rozpisuja o tej naszej ofercie w postaci 30m za Jojo i tym, ze Viola ja odrzucila. Fajny artykul dzisiaj napisal Curva, nieco rozswietla sytuacje i mowiac szczerze, to jesli faktycznie rozwazamy tego Cardozo to ja zdecydowanie wole zostac z Matrim.

Ouh_yeah pisze:Dość kontrowersyjna opinia. Mamy czekać z ocenami współpracy Mirko z Sebą aż do Marca? A kto nam będzie bramki strzelał w tzw międzyczasie

Straszny sie z Ciebie ostatnio zrobil troll, prawie jak Piknikowy Misio A kto nam strzelal bramki w zeszlym sezonie? Sprawa wyglada tak, ze na lawce mamy jedynie Matriego i nie ma w zasadzie zadnej innej alternatywy. Mozna probowac zgrywac duet Giovinco - Vucinic i to jest chyba na chwile obecna (jesli nie sprowadzimy topa) najlepsze wyjscie, o ile Matri nie zacznie walic seriami goli. Jesli natomiast po np. kilkunastu meczach razem okaze sie, ze nic dalej nie trybi pomiedzy Czarnogorcem a Seba, wowczas bedzie mozna wyciagac jakies wnioski i podejmowac stosowne dzialania. Nigdy nie jest tak, ze gra sie dziesiec spotkan z rzedu w fatalnym stylu - to samo dotyczy wspolpracy pomiedzy pilkarzami w ataku. Raz bedzie lepiej, raz bedzie gorzej, raz bedzie bardzo dobrze, raz bedzie zle. Jesli proporcje przewaza na "zla strone" to bedzie sygnal, ze jednak oni do siebie nie pasuja. Na razie jest za wczesnie na oceny.

jakku1 pisze:Co do pary Giovinco - Vucinic, to ciezko cokolwiek oceniac po 1 czy 2 meczach. Poczekajmy co najmniej do wiosny, a i nawet wtedy jest mozliwe, ze cos zatrybi gdzies w marcu i beda oni ze soba bardzo dobrze wspolpracowac. Vidal mial duzo lepsza wiosne, niz jesien, np.

Dość kontrowersyjna opinia. Mamy czekać z ocenami współpracy Mirko z Sebą aż do Marca? A kto nam będzie bramki strzelał w tzw międzyczasie

jakku1 pisze:Cardozo to bylby transfer na miare Interu sprzed calciopoli i Hakana Sukura.
(...)
mowiac szczerze, to jesli faktycznie rozwazamy tego Cardozo to ja zdecydowanie wole zostac z Matrim.

Moim zdaniem bardzo, bardzo, bardzo trafna ocena. Cardozo to nie pułap, którego szukamy. Samo to, że rozważamy jego kandydaturę źle wróży, bo oznacza to, że przy niedobrych wiatrach jesteśmy skłonni zejść jeszcze półkę niżej, czyli do poziomu, który już mniej więcej w ataku mamy

pumex pisze:Zostało 3,5 dnia, hej! :lol:

A w sobotę i niedzielę nieczynne?


Daj Boże tego LLL. Mógł tak zdjęcie skomentować na fb z czystego szacunku, no ale miejmy nadzieję, że chociaż on przyjdzie...

Dla mnie pomysł z Cardozo to żart. Już Llorente uważam za taką opcję nieco "na siłę", a jeśli mielibyśmy płacić cokolwiek za Cardozo, to wolałbym, żebyśmy zostali z tym, co mamy w tym momencie.

Cardozo jest dla mnie trochę lepszym zawodnikiem od Matriego, a na pewno zdecydowanie bardziej walecznym i ambitnym. Głową gra też zdecydowanie lepiej, ale jednak bym nie zaryzykował bo jego kontrakt ważył by pewnie z 3-3,5 mln a i koszt 12-15mln za zawodnika w tym wieku z ligi portugalskiej

Wydaje mi się że obecnej sytuacji nie można tak zostawić, i jeśli nawet nie sprowadzimy topa to powinien na wypożyczeniu przyjść ktoś kto chociaż może zatrybic, bo jeśli co do naszego AM32 mam jakieś minimalne nadzieje, to już do Fabio Q nie mam żadnych złudzeń że będzie lepiej.

Bendtner ładnie gra w reprezentacji, ale już w klubach niekoniecznie. Możliwości może jakieś ma, ale ich nie pokazuje. Chociaż jeśli ostatniego dnia zostaniemy z wyborem Borriello czy Duńczyk, wolałbym do głębokiej rotacji tego drugiego bo ma czas by się jeszcze minimalnie poprawić.

Dajcie tego LLLLL albo Dzeko !

edit. Na calciomercato był jakiś new o Remy z OM w kontekscie Juve, ale nie czytałem bo byłem w pracy.

O, pojawiła się chyba informacja we włoskich mediach, że odrzuciliśmy ofertę 60mln za Marchisio i Vidala od Bayernu. Bardzo dobrze, nie możemy sprzedawać swoich najlepszych zawodników. Co do napastnika, to nie wyobrażam sobie, żeby nie przyszedł Llorente, bo nikt poza nami się nim już nie interesuje, a on już tam nie gra i kibice go znienawidzili. Ach, ale to mercato jest męczące.

Edit:
Właśnie przeczytałem że MU chce sprzedać Rooneya za 50mln, bo pokłócił się z SAF-em.

Kucharius1 pisze:Cardozo jest dla mnie trochę lepszym zawodnikiem od Matriego, a na pewno zdecydowanie bardziej walecznym i ambitnym.

Jestem ciekaw jakiej jednostki miary użyłeś, żeby to policzyć? Kubików? Cali? Hektarów sześciennych?


Cardozo? Bendtner? Ciekawe co jeszcze wymyślą pismaki. Chyba zrobię sobie ze dwa dni przerwy. Ostatnio kardiolog mi powiedział, że mam arytmię i żebym unikał stresów. A czytanie o pomysłach w stylu Bendtnera i takich mądrości jak wyżej zwyczajnie mnie męczy.

W ogóle ten promiskuityczny random offensive mashup w trakcie mercato jest z jednej strony irytujący a z drugiej zabawny. Jeden twierdzi, że powinniśmy grać bez napastnika bo tak Hiszpania zrobiła mistrzostwo, drugi - że Giovinco jest "całkowicie nowy i trzeba mu czasu" (wiesz o kim mówię, Misha?) a trzeci przelicza długość swojego kapucyna na "waleczność i ambicję". No i zamiast sumy wychodzi różnica.

Schyłkowe mercato jest wyczuwalne jak jesienne powietrze. Legną się myszy i pająki w głowach. A napastnika jak nie było, tak nie ma.

Dzeko nie przyjdzie. Kupmy Joveticia.

Krystek pisze: Właśnie przeczytałem że MU chce sprzedać Rooneya za 50mln, bo pokłócił się z SAF-em.

Nie prowokuj nawet.

deszczowy pisze:W ogóle ten promiskuityczny random offensive mashup w trakcie mercato jest z jednej strony irytujący a z drugiej zabawny. Jeden twierdzi, że powinniśmy grać bez napastnika bo tak Hiszpania zrobiła mistrzostwo, drugi - że Giovinco jest "całkowicie nowy i trzeba mu czasu" (wiesz o kim mówię, Misha?) a trzeci przelicza długość swojego kapucyna na "waleczność i ambicję" i wychodzi mu różnica.

Schyłkowe mercato jest wyczuwalne jak jesienne powietrze. Legną się myszy i pająki w głowach. A napastnika jak nie było, tak nie ma.

Lecisz do cycatów, deszczuś

deszczowy pisze:Kupmy Joveticia.

Ależ bym się cieszył. Jo-Jo to poza piłkarzami Juve mój ulubiony zawodnik na świcie, podobnie myśli yanquez ( ) Jednak sytuacja z nim związana (nie z yanquezem, z Joveticiem) mocno przypomina sprawę Rossiego. Marotta po prostu zaspał. Gdy była szansa na wyciągnięcie Czarnogórca, bo Della Valle i Prade byli niezdecydowani, Beppe zasypywał ich spamem typu 12mln+Q. Obudził się, gdy cała Toskania na czele z władzami Violki marszczy przy Joveticiu i nie ma szans na jego sprzedaż nawet za wcześniej umówioną sumę 30mln.

pumex pisze:Jo-Jo to poza piłkarzami Juve mój ulubiony zawodnik na świcie, podobnie myśli yanquez

Po tym, jak Maldini, Sagnol, Montella, Schneider i Ruud zakończyli kariery, Recoba dogorywa piłkarsko, Pirlo przeszedł do nas, Mutu rozećpał się na dobre a Giggs zdradził żonę - mój też.

A tak swoją drogą: Viola odrzuciła ponoć naszą bajońską, 30-milionową ofertę za JoJo.

Chyb pora dolać do kawy koniaku.

deszczowy pisze:

Kucharius1 pisze:Cardozo jest dla mnie trochę lepszym zawodnikiem od Matriego, a na pewno zdecydowanie bardziej walecznym i ambitnym.

Jestem ciekaw jakiej jednostki miary użyłeś, żeby to policzyć? Kubików? Cali? Hektarów sześciennych?

W ogóle ten promiskuityczny random offensive mashup w trakcie mercato jest z jednej strony irytujący a z drugiej zabawny. Jeden twierdzi, że powinniśmy grać bez napastnika bo tak Hiszpania zrobiła mistrzostwo, drugi - że Giovinco jest "całkowicie nowy i trzeba mu czasu" (wiesz o kim mówię, Misha?) a trzeci przelicza długość swojego kapucyna na "waleczność i ambicję". No i zamiast sumy wychodzi różnica.

Schyłkowe mercato jest wyczuwalne jak jesienne powietrze. Legną się myszy i pająki w głowach. A napastnika jak nie było, tak nie ma.

Dzeko nie przyjdzie. Kupmy Joveticia.

.

Całkiem zabawne to co piszesz, czyżby pseudointelektualne teksty miały odmienić Twój smutny żywot zapomnianej forumowej gwiazdy ?

Hmm jakiego algorytmu użyłem by stwierdzić że Cardozo jest lepszy od Matriego? Może dlatego że strzela bramki dla swojego klubo nieco częściej? Nie wiem czy to przekonujący argument...

Gdy nie ma Luisao on często przejmuje opaskę kapitana, pokrzykuje i dopinguje kolegów do gry, nie odstawia nogi, nie odpuszcza do ostatniej minuty. Jednym słowem walczak, a Matri? Jak mu nie wyjdzie kilka meczy to przez cały mecz można go nie zauważyć. Oto mój algorytm.

Nigdzie nie napisałem że jestem zwolennikiem jego transferu, wręcz przeciwnie, ale uważam że jest lepszym zawodnikiem niż nasz snajper.

Kucharius1 pisze:Hmm jakiego algorytmu użyłem by stwierdzić że Cardozo jest lepszy od Matriego? Może dlatego że strzela bramki dla swojego klubo nieco częściej? Nie wiem czy to przekonujący argument..

Bez żadnych uszczypliwości i na poważnie: jest to średnio przekonujący argument, bo w lidze portugalskiej, podobnie jak np. w Eredivisie napastnicy mają szansę poprawić sobie dorobek bramkarski strzelając seriami gole Beira Marom, Vitoriom Setubal, Estorilom i innym dziadowskim klubom

deszczowy pisze:
W ogóle ten promiskuityczny random offensive mashup w trakcie mercato jest z jednej strony irytujący a z drugiej zabawny. Jeden twierdzi, że powinniśmy grać bez napastnika bo tak Hiszpania zrobiła mistrzostwo, drugi - że Giovinco jest "całkowicie nowy i trzeba mu czasu" (wiesz o kim mówię, Misha?) a trzeci przelicza długość swojego kapucyna na "waleczność i ambicję". No i zamiast sumy wychodzi różnica.

Z tego co mi wiadomo, to Giovinco przychodzi do nas po 2 latach, na przestrzeni ktorych zmienilło się niemal wszystko począwszy od Marotty i spółki (ledwie mies czy dwa byli razem w klubie), Agnelli, w końcu cały sztab trenerski z Conte na czele i 4/5 całkowicie nowy skład, całkiem nieznany mu stadion - chyba że coś przeoczyłem - więc tak uważam że na dobrą sprawę jest to nowy zawodnik, któremu trzeba dać trochę czasu, nie mówię tu o roku ale o 3-4 meczach.

deszczowy pisze:A tak swoją drogą: Viola odrzuciła ponoć naszą bajońską, 30-milionową ofertę za JoJo.

Chyb pora dolać do kawy koniaku.

I dobrze zrobiła, mieliśmy czas, Marotta miał czas do konca lipca, teraz po takim udanym początku sezonu w jego wykonaniu tym bardziej nie przyjdzie. Brać tego Llorente i zamykać okienko.